Klaudia M. Posted August 18, 2011 Author Posted August 18, 2011 [quote name='ronja']super, to pierwsze zdjęcie:)[/QUOTE] Zgadzam się! Wika zrobiła nam taką niespodziankę w zachowaniu, że cały czas trudno mi w to uwierzyć. Quote
elaja Posted August 18, 2011 Posted August 18, 2011 [quote name='Klaudia M.']Zgadzam się! Wika zrobiła nam taką niespodziankę w zachowaniu, że cały czas trudno mi w to uwierzyć.[/QUOTE] Faktycznie , wielka niespodzianka , ale wcale nie taka niezwykła . Do tej pory zarówno Wy jak i Wika podchodziliście do siebie jak przysłowiowy pies do jeża:evil_lol::evil_lol::evil_lol: , zrobił się taki zaklęty krąg - Wika się nauczyła kłapać zębami w stresujących ją sytuacjach , wy staraliście się tych zębów unikać czym utwierdzaliście małą w słuszności jej poczynań. Sedalin faktycznie wszystkim pomógł:diabloti: Bardzo się cieszę ,że udało sie przerwać ten krąg , teraz będzie już tylko lepiej:lol: Quote
Klaudia M. Posted August 18, 2011 Author Posted August 18, 2011 Teraz będziemy starać się cierpliwie przyzwyczajać Wikę do dotyku i do smyczy. Co do smyczy, to po prostu ją wynoszę na zewnątrz i z nią stoję, lub podążam tam gdzie ona. No chyba, że prowadzi mnie w krzaki, to wtedy biorę ją na ręce i stawiam w odpowiednie miejsce. Starałam się delikatnie ciągnąć ją, ale twardo stała i nie reagowała. Jutro popróbuje ze smakołykami :) Jak ktoś ma inne pomysły, to jestem otwarta na sugestie.;) Ps. brałam ją na spacer z Sabcią, ale póki co Wika jest w takim szoku, że za nią nie szła. Ps2: Wiem, że jestem głupia...ale wyrzucam sobie, że Wika straciła przeze mnie te cztery miesiące. Mogłam ją od razu brać siłą, może miała by już dom:/ Quote
elaja Posted August 18, 2011 Posted August 18, 2011 [quote name='Klaudia M.'] Starałam się delikatnie ciągnąć ją, ale twardo stała i nie reagowała. Jutro popróbuje ze smakołykami :) Jak ktoś ma inne pomysły, to jestem otwarta na sugestie.;)[/QUOTE] Nie zniechęcaj sie Klaudio , Wika po pewnym czasie przyzwyczai sie do smyczy , zapinaj jej też w domu i rzucaj smakołyki , tak aby musiała do nich podbiec ciągnąc za sobą smycz [quote name='Klaudia M.'] Mogłam ją od razu brać siłą[/QUOTE] No wiesz :crazyeye:, to brzmi jak próba gwałtu:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Klaudia M. Posted August 18, 2011 Author Posted August 18, 2011 [quote name='elaja'] no wiesz :crazyeye:, to brzmi jak próba gwałtu:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] hahaha:D:D:D:D:D:D edit. w sumie gdy mogę już ją dotykać to nie może się już czuć bezpieczna;) edit. Nie zniechęcam się, jestem szczęśliwa! Wika jest na podobnym poziomie co jej rodzeństwo 4 miesiące temu:) Nie spodziewałam się, że tego dożyje;) Pamiętam jak szkoliłam w ten sposób LEDE i SABE i wspominam to miło. Wiem, że z Wiką może trwać to dłużej ale teraz jest już z górki;) Quote
Gugus24 Posted August 18, 2011 Posted August 18, 2011 @Elaja na komputerze ? :D chyba nie ma wujka Józka :D Quote
elaja Posted August 18, 2011 Posted August 18, 2011 [quote name='Gugus24']@Elaja na komputerze ? :D chyba nie ma wujka Józka :D[/QUOTE] Ciiiiiiiiiiiiiiii , nie wywoluj wilka z lasu !!! Koniecznie chcesz abym wpadła w tarapaty:angryy: Już znikam... Quote
Gugus24 Posted August 18, 2011 Posted August 18, 2011 [quote name='elaja']Ciiiiiiiiiiiiiiii , nie wywoluj wilka z lasu !!! Koniecznie chcesz abym wpadła w tarapaty:angryy: Już znikam...[/QUOTE] Zaraz dam mu cynk :P hehe:loveu::loveu: Quote
Klaudia M. Posted August 18, 2011 Author Posted August 18, 2011 [quote name='Foksia i Dżekuś']Teraz bedzie tylko lepiej ale jest juz bardzo dobrze. Wikunia będzie miec swoje ogłoszenie w ta sobote .[/QUOTE] Dziękuje w imieniu swoim i Wiki:) Quote
elaja Posted August 18, 2011 Posted August 18, 2011 I ja się dołączam do podziękowań - to wielka szansa dla Wikuni Quote
azalia Posted August 18, 2011 Posted August 18, 2011 Jak to w domu?W nowym domu?Klaudio napisz coś więcej,prosimy. Quote
Klaudia M. Posted August 18, 2011 Author Posted August 18, 2011 Nie, Wika jest w moim domu, ale uciekła nam rano (pisałam o tym we wcześniejszym poście) i już wróciła. Sorki za brak precyzji w wypowiedzi;) Ale miło mi że nas czytasz;) Quote
Foksia i Dżekuś Posted August 18, 2011 Posted August 18, 2011 [quote name='elaja']I ja się dołączam do podziękowań - to wielka szansa dla Wikuni[/QUOTE] Ja tez się dołączam do podziękowań dla Magdy H. Quote
Klaudia M. Posted August 18, 2011 Author Posted August 18, 2011 Jaśko do mnie dzwonił, Wika jest wyprowadzana na smyczy. I dalej stoi w miejscu, ale po "spacerze" sama już wchodzi do domu:] Wczoraj księżniczkę wnosiłam;) Pozdrawiam i do soboty;) Edit: Czy to możliwe, że Wika po zastrzyku blokującym cieczkę przyciąga jeszcze adoratorów i troszkę krwawi? Bo nie pamietam jak to było przy ostatniej suczce:/ A dalej mam psy pod domem, jutro zadzwonie do weta, ale może ktoś z Was się orientuje? Quote
Gugus24 Posted August 19, 2011 Posted August 19, 2011 Klaudia M. i Elaja nasz kolega dostał bana :D Ryss Banned hahahaha Quote
salibinka Posted August 19, 2011 Posted August 19, 2011 Rozmawiałam z tamb i Wikunia jest (niestety kolejka była b.dłuuuga :() wysłana do DP. Myślę tylko, żeby jednak szybko podmienić zdjęcie i tekst, bo dane wysyłałam już dawno i wiele się zmieniło. Podpowiedzcie, proszę, które, to dzisiaj doślę. Może zdążymy? ;) :) Quote
elaja Posted August 19, 2011 Posted August 19, 2011 [quote name='Gugus24']Klaudia M. i Elaja nasz kolega dostał bana :D Ryss Banned hahahaha[/QUOTE] Wobec tego zapamiętaj tę lekcję i zawsze najpierw pomyśl nim cokolwiek napiszesz , o.k. Misiu ? Każdego to może spotkać. Quote
elaja Posted August 19, 2011 Posted August 19, 2011 [quote name='salibinka']Rozmawiałam z tamb i Wikunia jest (niestety kolejka była b.dłuuuga :() wysłana do DP. Myślę tylko, żeby jednak szybko podmienić zdjęcie i tekst, bo dane wysyłałam już dawno i wiele się zmieniło. Podpowiedzcie, proszę, które, to dzisiaj doślę. Może zdążymy? ;) :)[/QUOTE] Pani Aniu zaraz prześlę na maila zarówno tekst jak i zdjęcia - może bezpośrednio do tamb bo już wcześniej wysyłałam dane Timurka ? Quote
salibinka Posted August 19, 2011 Posted August 19, 2011 [quote name='elaja']Pani Aniu zaraz prześlę na maila zarówno tekst jak i zdjęcia - może bezpośrednio do tamb bo już wcześniej wysyłałam dane Timurka ?[/QUOTE] O, świetnie :) Quote
Colette Posted August 19, 2011 Posted August 19, 2011 Wika na smyczy!! W którym miejscu to jest "dziki pies"? :-) Moja Abi jak tylko widzi smycz w mojej ręce -taktycznie się wycofuje na z góry upatrzoną pozycję, nie spuszczając mnie z oczu nawet na chwilkę. Jak tylko zobaczy smycz przypiętą do swojej obroży (w tej bez problemu chodzi wręcz nieprzerwanie od roku) - wpada w amok... jak na razie każdą bez wyjątku przegryza w nie więcej niż 35 sekund wijąc się przy tym jak ryba wyjęta z wody, rzucając z zębami na wszystko co znajdzie się w jej zasięgu i robiąc pod siebie... Nie próbowałam tylko ze smyczą łąńcuchowa, bo boję się o jej zęby... I nie pomaga obserwacja pozostałych psiaków spokojnie spacerujących na smyczach, ani zmuszanie "na siłę" do przejscia kilku kroków... A gdy na spacerze nieopatrznie smycz innej psicy muśnie ją po grzbiecie - natychmiast podkula ogon pod siebie i ucieka w popłochu, by z daleka przyjrzec się "co to było"... Gratuluję więc z całego serca niesamowitego w moich oczach wyczynu!! Jesteście niesamowici! Trzymam kciuki za dalsze efekty pracy!! PS. Coś mi się wydaje, że to ja będę musiała Tobie podrzucić mojego dzikusa do socjalizacji - skoro tak ci to dobrze idzie ;-) Quote
Klaudia M. Posted August 20, 2011 Author Posted August 20, 2011 [quote name='elaja']Pani Aniu zaraz prześlę na maila zarówno tekst jak i zdjęcia - może bezpośrednio do tamb bo już wcześniej wysyłałam dane Timurka ?[/QUOTE] Dziękuje Eluniu;) Quote
Klaudia M. Posted August 20, 2011 Author Posted August 20, 2011 [quote name='Colette']Wika na smyczy!! W którym miejscu to jest "dziki pies"? :-) Moja Abi jak tylko widzi smycz w mojej ręce -taktycznie się wycofuje na z góry upatrzoną pozycję, nie spuszczając mnie z oczu nawet na chwilkę. Jak tylko zobaczy smycz przypiętą do swojej obroży (w tej bez problemu chodzi wręcz nieprzerwanie od roku) - wpada w amok... jak na razie każdą bez wyjątku przegryza w nie więcej niż 35 sekund wijąc się przy tym jak ryba wyjęta z wody, rzucając z zębami na wszystko co znajdzie się w jej zasięgu i robiąc pod siebie... Nie próbowałam tylko ze smyczą łąńcuchowa, bo boję się o jej zęby... I nie pomaga obserwacja pozostałych psiaków spokojnie spacerujących na smyczach, ani zmuszanie "na siłę" do przejscia kilku kroków... A gdy na spacerze nieopatrznie smycz innej psicy muśnie ją po grzbiecie - natychmiast podkula ogon pod siebie i ucieka w popłochu, by z daleka przyjrzec się "co to było"... Gratuluję więc z całego serca niesamowitego w moich oczach wyczynu!! Jesteście niesamowici! Trzymam kciuki za dalsze efekty pracy!! PS. Coś mi się wydaje, że to ja będę musiała Tobie podrzucić mojego dzikusa do socjalizacji - skoro tak ci to dobrze idzie ;-)[/QUOTE] Dzięki Bogu Wika, nie reaguje aż tak negatywnie na smycz-biedna zastyga w bezruchu i obserwuje mnie cały czas. Spuszcza główkę, gdy chce ją pogłaskać. Póki co jest w szoku i większość czasu w domu, spędza pod łóżkiem lub sofą. Musimy na nowo odbudować jej zaufanie:) Ale wczoraj muszę przyznać mnie zdenerwowała, Wika jest dla nas zdecydowanie zbyt inteligentna i przebiegła, a jej spryt jest nie do opisania. Zostawiliśmy ją wczoraj w domu z pozostałymi psami, i były otwarte okna. Jedno w salonie na pierwszy piętrze, drugie w jadalni w suterenach. I uciekła! Wskoczyła na wysoki parapet, chyba z rozbiegu, bo nie miała by na co wejść i jej nie było. Także malutka, pogrywa sobie z nami bez przerwy;) Dodam tylko że na ten parapet ledwo wskakuje moja kotka, przy czym tylnymi nóżkami zawsze odbija się od ściany;) Quote
Gugus24 Posted August 20, 2011 Posted August 20, 2011 [IMG]http://i56.tinypic.com/aatyps.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.