motyleqq Posted August 21, 2012 Author Share Posted August 21, 2012 (edited) może poszukam jakiegoś ONka na wątku spacerowym swoją drogą, z suką którą się kotłowała na obozie potem siedziała razem w jednym, małym basenie słuchajcie, wiecie ile mniej więcej może kosztować badanie krwi? Etna ma ostatnio ogromny, zupełnie nie pasujący do niej apetyt. na dodatek, mimo że zjada karmę dla psów aktywnych (acanę, dużo białka i tłuszczu) to schudła. kiedy jej kupiłam ten worek to nie chciała w ogóle jeść. teraz czyści miskę nawet jak jest upał(wcześniej przy wysokich temp nie tykała żarcia). podejrzewam, że może mieć cukrzycę... :shake: Edited August 21, 2012 by motyleqq Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka19 Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 do innych psów tak nie skacze tylko do ONków? dziwne.. może ma jakiś wstręt do nich czy co, już sama nie wiem.. :shake: myślę, że badanie około 20 zł kosztuje, ale nie jestem pewna. kurde z nią się coś dzieje na prawdę. może to też dotyczy tych ONków, może ze stresu je, aż za dużo jak mówisz.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted August 21, 2012 Author Share Posted August 21, 2012 to wynika jak sądzę z tego, że kiedy była szczeniaczkiem rzuciła jej się do gardła(dosłownie) suka ON. a potem Etna wyrosła na pewną siebie sukę i jest coraz gorzej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka19 Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 [quote name='motyleqq']to wynika jak sądzę z tego, że kiedy była szczeniaczkiem rzuciła jej się do gardła(dosłownie) suka ON. a potem Etna wyrosła na pewną siebie sukę i jest coraz gorzej...[/QUOTE] to może faktycznie od tego. Cezar miał identyczną sytuację tylko, że to był pies ON. w sumie też się trochę cyka tych dużych psów, ale to każdych a nie tylko Onków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 ja pewnie będę na DCDC w wawie ;) ale się zastanawiam jeszcze, miałam iść na rally-o z Gramem ale nie chce mi się tego dłubać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted August 22, 2012 Author Share Posted August 22, 2012 [quote name='Unbelievable']ja pewnie będę na DCDC w wawie ;) ale się zastanawiam jeszcze, miałam iść na rally-o z Gramem ale nie chce mi się tego dłubać[/QUOTE] rally-o jest fajowe! ale bądź na DCDC, zrobisz jakąś ładną foteczkę może :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Motylku, u nas na placu często ONków różnej maści pod dostatkiem. Ja bym się na Waszym miejscu zajęła tym problemem ino roz, bo wiesz, ze agresja to równia pochyła - jak się Etna rozpędzi... to będzie trzeba włożyć w to sto razy więcej pracy niż teraz. Wiem co mówię - u mnie też było z początku tylko jeżenie się... Moim zdaniem Etna już wyrosła z wieku, w którym będzie sie kontaktowała i bawiła z kim popadnie. Psy nie mogą tez do niej sobie podbiegać - to już Twoja rola. I znów potwierdza się to, że zabawy i kontakty spacerowe szczeniaka z różnymi psami nie dają nam wybawienia od zachowań agresywnych w przyszości. Po prostu, pies dojrzewa i przestaje byc różowo. Dlatego dla mnie dobra socjalizacja z psami to głownie uczenie obojętności wobec nich, nie zabawy. Od szczeniaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted August 22, 2012 Author Share Posted August 22, 2012 w tym rzecz, że właśnie jest coraz gorzej. wydaje mi się, że jak raz się kotłowała z psem, tak jej się to spodobało i szuka zaczepki nawet u psa, który chce uniknąć konfrontacji. ona jest dość aspołeczna, od dawna nie bawi się z psami. sporadycznie, najczęściej z mniejszymi szalonymi pieskami, z dużych lubi tylko boksery. a tak to ignoruje zaproszenia do zabawy, zazwyczaj idzie sobie wąchać krzaczki. no i zawsze mnie to cieszyło, że nie muszę się martwić podbiegaczami... :shake: wydawało mi się, że to dobrze, kiedy szczeniak bawi się z innymi. choć teraz jak o tym myślę, to Etna wielu psów się bała, tych większych od siebie. oprócz tej ONki co ją złapała za gardło był też taki jeden ONek bardzo brutalny, mający w nosie zdanie innych psów. Etna go nie lubiła, ale miała kilka razy 'przyjemność' się z nim spotkać. teraz chyba bierze odwet :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Ja taki problem mocno ograniczyłam właśnie korektami, ale z dławikiem, bo korekta na zwykłym zacisku czy półzacisku nie wystarczała na taki level samonagradzania... A zwykły półzacisk czy nawet zwykła obroża działa przy innych rzeczach śpiewająco, np. kiedy każę zostawić żarcie. Jeśli ona już teraz to lubi i sama szuka guza, to musisz jej SZYBKO to obrzydzić... Jeśli sama nie czujesz się pewnie, idź do dobrego szkoleniowca choć na jedną lekcję, żeby pokazał Ci co i jak. Dobra, odpowiednia korekta działa bardzo szybko, zwłaszcza jak zachowanie dopiero się zaczęło, a nie jest już utrwalone - ale trzeba umieć to zrobić, bardzo ważny jest moment, nasze zachowanie zaraz po korekcie, itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Najgorzej, że i tak jak do Etny podleci jakiś pies, to całą pracę zrąbie - podbiegacze sa najgorsi i uważam, że odpowiedzialni za wiele psich problemów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted August 22, 2012 Author Share Posted August 22, 2012 [quote name='Martens']Ja taki problem mocno ograniczyłam właśnie korektami, ale z dławikiem, bo korekta na zwykłym zacisku czy półzacisku nie wystarczała na taki level samonagradzania... A zwykły półzacisk czy nawet zwykła obroża działa przy innych rzeczach śpiewająco, np. kiedy każę zostawić żarcie. Jeśli ona już teraz to lubi i sama szuka guza, to musisz jej SZYBKO to obrzydzić... Jeśli sama nie czujesz się pewnie, idź do dobrego szkoleniowca choć na jedną lekcję, żeby pokazał Ci co i jak. Dobra, odpowiednia korekta działa bardzo szybko, zwłaszcza jak zachowanie dopiero się zaczęło, a nie jest już utrwalone - ale trzeba umieć to zrobić, bardzo ważny jest moment, nasze zachowanie zaraz po korekcie, itd.[/QUOTE] dzięki, pojedziemy w końcu do yamayki to na pewno nam pomogą [quote name='LadyS']Najgorzej, że i tak jak do Etny podleci jakiś pies, to całą pracę zrąbie - podbiegacze sa najgorsi i uważam, że odpowiedzialni za wiele psich problemów...[/QUOTE] wiem, dotychczas mnie to nie dotyczyło... :shake: witała się i szłyśmy dalej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Ja postaram się być na DCDC z aparatem :) Co do Etny co cóż... Jak piszą dziewczyny, nie będzie lepiej, za to może być tylko gorzej. Mam to samo z Jarim, tylko on w ogóle jest nieprzewidywalny bo niektóre psy oleje, a niektóre działają na niego jak płachta na byka. I nigdy nie wiem. W jego przypadku korekty są robione, ale ma je gdzieś... Najlepiej się sprawdza odwracanie uwagi. Z tym, że to jest środek zapobiegawczy, a nie rozwiązujący kłopot. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 U nas młody miał etap, gdy bał się psów chodzących luzem, po tym jak parę próbowało wygryźć mu dupsko - i tak źle, i tak niedobrze :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted August 22, 2012 Author Share Posted August 22, 2012 o to fajnie :) ja dość dobrze znam Etnę i widzę po niej od razu że będzie draka. unikam tego, ale nie zawsze się da... zwłaszcza, jak biegnie na nas na wprost pies :shake: może jeśli konsekwentnie odwraca się uwagę, nagradza kontakt z przewodnikiem w obecności psa-wroga, to z czasem pies robi to automatycznie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yuveza Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 chyba całe dogo bedzie na DCDC :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 [quote name='westie_justa']chyba całe dogo bedzie na DCDC :lol:[/QUOTE] Ja nie, niestety ;) A żałuję - cóż, pojdę we Wrocku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted August 22, 2012 Author Share Posted August 22, 2012 [quote name='LadyS']Ja nie, niestety ;) A żałuję - cóż, pojdę we Wrocku :)[/QUOTE] we Wrocku to już chyba było minęło :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 [quote name='motyleqq']we Wrocku to już chyba było minęło :eviltong:[/QUOTE] No, teraz tak, ale ja tam mieszkam, to może kiedyś jeszcze będzie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted August 22, 2012 Author Share Posted August 22, 2012 no będzie, za rok, razem z nami bo to będzie nasz pierwszy sezon :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorka1403 Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 ja tez bede ja tez :) ale patrzac tylko..w tym roku tez bylismy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 [quote name='motyleqq']no będzie, za rok, razem z nami bo to będzie nasz pierwszy sezon :cool3:[/QUOTE] No, to ja na pewno foty będę robić, chyba że w końcu zdecyduję się na udział w czymś, ale to tyle zachodu :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yuveza Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 wasz pierwszy sezon frisbee? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Taaa... Niech żyją podbiegacze. Dla mnie to póki co jedyny spacerowy problem wciąż nie do przeskoczenia... :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted August 22, 2012 Author Share Posted August 22, 2012 [quote name='westie_justa']wasz pierwszy sezon frisbee?[/QUOTE] tak, startujemy za rok :) [quote name='yamayka']Taaa... Niech żyją podbiegacze. Dla mnie to póki co jedyny spacerowy problem wciąż nie do przeskoczenia... :shake:[/QUOTE] no, bo co z nimi zrobić? teleportować się na ich widok? :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 a którego dnia na tym DCDC będziecie? bo się chyba pofatyguję, i wezmę Gramcia dla towarzystwa ;) myślałam że nie będę miała z kim siedzieć, ale widzę że się niezła ekipa szykuje i może się w końcu na żywo spotkamy :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.