Jump to content
Dogomania

Grupa do zadań specjalnych czyli dwie jamnice i doberman ;)


Amber

Recommended Posts

[IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Macro/DSC01097.jpg[/IMG]

[IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Macro/DSC01070.jpg[/IMG]

[IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Macro/DSC01111.jpg[/IMG]

[IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Macro/DSC01114.jpg[/IMG]

:lol:
[IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Macro/DSC01115.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']

Jak nam się kiedyś uda, to może i wagą się zrównamy :lol: A z charakteru to mam nadzieję jestem mniej walnięta od Jariego :evil_lol: Na porost włosów podobno bardzo dobry jest napar z pokrzywy :).

A teraz może wstawię kilka fotek macro. Jak pisałam nie mam obiektywu stricte do tego rodzaju ujęć, ale i tak lubię je robić :evil_lol: Brakuje jednak tej głębi, brakuje...
[/QUOTE]

Ja sie już z Neronem wyrównałam a nawet go prześcigłam :roll: ale naparu z pokrzyw musiala bym wypróbować :evil_lol:

Zdjęcia macro rewelacyjne :loveu::loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']
kolejna osoba o takich dłuższych niż normalnie spotkałam na dogo :) i jaka chuda :O[/QUOTE]
ja mam włosy do talii, wycieniowane od ramion, proste jak druty z czego nie jestem zadowolona, bo nic ich nie rusza, nawet lokówka czy papiloty :shake: ktoś chętny na zamianę włosów? :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[URL]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Macro/DSC01114.jpg[/URL] też mam takie kwiatki w ogrodzie :) raczej mama ma, bo ja się do nich nie przyznaję :)

z tego co ja słyszałam to szampon z pokrzywy jest na ściemnienie włosów, a z rumianku na rozjaśnienie :)

ehh ja to mam dośc długie i gęste, że nawet kitka wysoko nosić nie mogę bo mnie potem głowa boli :( i hit sezonu one są rude :) ino farbowane z giga odrostami...
i ostatnio mam problem, bo jak miałam stopniowane to chciałam wszystkie proste a teraz jak w miarę końcówki mam proste to chyba znowu po stopniuję :( bo i tak teraz warkoczyka nie zrobię, bo ciągle coś odstaje z niego.. a tak to przynajmniej jakoś w stopniowanych będę wyglądać skoro ich dużo jest :)

Link to comment
Share on other sites

ja nigdy nie farbowałam włosów i nie zamierzam i mała pomyłka cieniowane mam trochę dalej za ramiona (nie wiedziałam, że mi tak szybko odrosły), sama już się w tym plącze bo ja wgl w rozpuszczonych włosach nie chodzę, nie wygodnie mi w rozpuszczonych i do tego się elektryzują strasznie, też mam ich dużo i mi akurat teraz jest w nich za gorąco i związuje, zazwyczaj w kitkę wysoko bo tak najwygodniej, a w rozpuszczonych włosach to ja nie pamiętam kiedy wyszłam z domu w takich :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Korenia']Chyba sedno ;) Bardzo dużo osób zaczyna też od Olympusów i chyba też są godne polecenia, ale wtedy gdy ktoś robi o tak, fajne zdjecia dla sibie ;) Chociaż Eria robi bardzo dobre zdjęcia a cały czas miała Olka i była z niego mocno zadowolona, pare dni temu go sprzedała - można popodziwiac u niej w galerii fociaki ;)[/QUOTE]

Każdym aparatem da się zrobić dobre zdjęcie, nie każdym aparatem da się zrobić dobre jakościowo zdjęcie... ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Ja sie już z Neronem wyrównałam a nawet go prześcigłam :roll: ale naparu z pokrzyw musiala bym wypróbować :evil_lol:
Zdjęcia macro rewelacyjne :loveu::loveu::loveu::loveu:[/QUOTE]
Ten napar można pić i również płukać nim włosy :). Prawie każdy apteczny suplement na włosy zawiera coś z pokrzywy, ale przyswajalność tych tabletek w porównaniu z "żywym" naparem jest bez porównania.
Fajnie, że ci się podobają fotki, ale można z tego krajobrazu wycisnąć więcej. Być może już niedługo ulegnie to poprawie :cool3: Na razie wklejam to co mam, a jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :lol:

[quote name='vege*']ja mam włosy do talii, wycieniowane od ramion, proste jak druty z czego nie jestem zadowolona, bo nic ich nie rusza, nawet lokówka czy papiloty :shake: ktoś chętny na zamianę włosów? :evil_lol:[/QUOTE]
Mam dokładnie ten sam typ włosów, tylko, że ja to lubię i nawet sobie jeszcze szampony prostujące kupuje ;). Raz jedyny, fryzjerka zrobiła mi loki takim specjalnym specyfikiem Welli chyba, że włosy się skręcały pod wpływem ciepłego powietrza z suszarki. Zachwycona zakupiłam owy produkt za niezłą kwotę :cool3: i... nie umiałam już powtórzyć tego efektu :lol:

[QUOTE] A co tak żabę zadziwiło :smile:? [/QUOTE]
Nie wiem... Może to jakiś zaczarowany książę albo coś? :evil_lol:

[URL="http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Macro/DSC01114.jpg"][QUOTE][/URL][URL="http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Macro/DSC01114.jpg"]http://i883.photobucket.com/albums/a...o/DSC01114.jpg[/URL] też mam takie kwiatki w ogrodzie :smile: raczej mama ma, bo ja się do nich nie przyznaję :smile:[/QUOTE]
To jest barwinek :). Szybko się rozrasta i się robi taki dywanik z liści.

[QUOTE]z tego co ja słyszałam to szampon z pokrzywy jest na ściemnienie włosów, a z rumianku na rozjaśnienie :smile:[/QUOTE]
O właściwościach poszczególnych ziół można poczytać w necie, jest tego tona ;)

Ja zaczęłam farbować włosy jakoś w wieku 16 lat, naturalnie mam ciemny brąz i kładłam na to blond pasemka (kiedyś było to modne ;) ), trudno się wydobyć później z takiej fryzury, nie farbując całych włosów, ale na to się jakoś nigdy nie mogłam zdobyć... Zawsze robiłam to u fryzjerki więc efekt był OK, z drugiej strony często kładły mi za dużo blondu, a ja przy swojej południowej urodzie wyglądałam z tym nieco kiczowato ;). Ale w końcu jakoś się przemogłam i powiedziałam, że mam serdecznie dość tych pasemek i żeby mnie zafarbowała po całości, najlepiej na naturalny kolor, żeby nie było widać odrostów. I na początku była to taka ciemna śliwka, nawet ładny kolor, z tym, że po spłukaniu cała woda była fioletowa i farba brudziła mi poduszkę :evil_lol: Ale coraz bardziej jaśniał i teraz od jakiegoś roku mam zupełnie naturalne włosy. W każdym razie nie mam zamiaru już się farbować w najbliższym czasie. Naturalne włosy są super, mniej się przesuszają, są mocniejsze, bardziej lśniące i w końcu nie widać żadnych odrostów :lol: Teraz obetnę ten co mam, aż w końcu dojdę do samych naturalnych.

[quote name='WATACHA']Ja jestem lepsza.Chciałam sobie ufarbować odrosty i kupiłam nie taką farbę (powinnam jaśniejszą niż mam).Teraz odrosty mam jeszcze ciemniejsze, dziś robię poprawkę ;)[/QUOTE]
Haha. Dlatego ja zawsze u fryzjera robiłam rzeczy z farbowaniem, jestem średnia manualnie, a jednak farby już później nie da się zmyć, więc nie chciałam ryzykować pomyłki ;)

[QUOTE]też mam ich dużo i mi akurat teraz jest w nich za gorąco i związuje, zazwyczaj w kitkę wysoko bo tak najwygodniej, a w rozpuszczonych włosach to ja nie pamiętam kiedy wyszłam z domu w takich :evil_lol:[/QUOTE]
Ja mam nieco odstające uszy więc chodzę w rozpuszczonych :lol: Ale czasem lubię sobie zrobić warkoczyk, a do sprzątania czy coś wiadomo, związuję w kucyk. Jedyną zdecydowaną wadą moich włosów jest to, że się straszliwie przetłuszczają, muszę je koniecznie myć codziennie, bo po 2 dniach są nie do wytrzymania.

Ale się rozpisałyśmy o włosach, prawie tak samo jak o aparatach :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[url]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Macro/DSC01114.jpg[/url] u nas się tego używa do koszyczków wielkanocnych, obok bukszpanu ;)

[url]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Macro/DSC01111.jpg[/url] a to co takiego? :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WATACHA']Nie martw się ja myję co dwa dni hi,hi.Włosy robiła mi teściowa (z resztą nie pierwszy raz).Jak bym kupiła dwie farby to by było ok, bo by się położyło na całe i nie było by problemu :)[/QUOTE]
Musisz mieć dobre stosunki z teściową skoro jej na to pozwalasz :evil_lol:

[quote name='sator_k_']Ja też myję codziennie ;)[/QUOTE]
O, towarzyszka niedoli ;)

[quote name='evel'][url]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Macro/DSC01114.jpg[/url] u nas się tego używa do koszyczków wielkanocnych, obok bukszpanu ;)
[url]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Macro/DSC01111.jpg[/url] a to co takiego? :lol:[/QUOTE]
Bukszpan też tam rośnie ;). W ogóle to są foty z ogrodu rodziców mojego TŻ, jego mama jest zapaloną ogrodniczką i można tam znaleźć wieeele różnych roślinek. A papuga jest dla ozdoby, a, że była kolorowa to zrobiłam fotę ;)

Link to comment
Share on other sites

witam w klubie myjących włosy codziennie. od czerwca, odkad wygoliłam sobie bok zapuszczam włosy, już mam długie, ale to nie dla mnie. codzienne mycie+ suszenie długich włosów to dla mnie totalnie niewygodne :( jeszcze po treningach, basenie, eee dziękuję :-P

a macro bardzo fajne :)

Link to comment
Share on other sites

Jakie tu są tematy poruszane :evil_lol: Ja myję co 2 dni zazwyczaj, na 3 dzień bym nie dała rady wytrzymać z takimi włosami. Nie wiem jak niektórzy wytrzymują myjąc włosy co tydzień. Wstydziłabym się wyjść gdziekolwiek:diabloti:

Będziecie może na wystawie w Kielcach :cool3:?

Link to comment
Share on other sites

Ja też muszę myć codziennie włosy, bo inaczej wstyd wyjść z takimi z chałupy :evil_lol: dlatego teraz na wakacje to chyba sobie zrobię albo warkoczyki syntetyczne (afrykańskie), albo dredloki, ale raczej bardziej jestem za dredlokami (wydaje mi się, że są lżejsze i wygodniejsze), chociaż czesać nie będę się musiała :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...