Jump to content
Dogomania

Spaniel Browarek za Tęczowym Mostem /pogryzienie przez psa i w konsekwencji śmierc


Uru

Recommended Posts

[quote name='Uru']nie ma to jak uwzględniona reklamacja;)

W sprawie adopcji naszego spaniela do olivetchki zgłosiły sie dwie osoby, zostaly przekierowane do mnie. w sensie mail zostal do mnie przekierowany odpisalam proszac o kontakt pod moj nr telefonu. poszly dwa maile do dwoch osob,czekam na odzew[/QUOTE]
I jest jakiś odzew? :cool3:



Allegro poprawione, jednak musiałam dodać inne zdjęcia, bo tamte poznikały z Tinypica, nie wiem dlaczego, na pierwszych stronach tego wątku, też poznikały te zdjęcia. :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 430
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Uru']Pojęcia nie mam dlaczego znikają ale... moze lepiej uzywac image schack do wgrywania fotek? tam jeszcze mi sie nie zdarzyło zeby jakies zdjecie zagineło
Ludzie z maili niestety nie odpowiadają:([/QUOTE]
Ja też nie wiem o co chodzi, ale od pewnego czasu używam tylko imageshacka, chociaż kiedyś wolałam Tinypic.

Wierzę, że wkrótce odezwie się ktoś, kto się zakocha w spanielku Jacksoniku na zabój! :kciuki: :kciuki:

[quote name='terierfanka']a w schronie ze 4 kolejne młode cocker spaniele czekają :-([/QUOTE]
Chyba 5 nawet, w tym jeden czarnuszek i jeden z jakimś zagojonym urazem pyszczka, xmartix mówiła o nim - spanielek bez wargi. :roll:
Już dziewczyny spanielowe z Wrocławia umawiają się na wspólną wizytę w schronie i focenie. Jeśli będę miała wolne w dniu, w którym się umówią, to też się wybiorę do Wrocławia i pójdę z nimi do schroniska.

Link to comment
Share on other sites

Karmelcia, jak tam Browarek? postaram sie jutro zadzownic wypytac
niebawem bedzie mozna umawiac kastracje. byli wlasciciele ok 23 kwietnia wplaca kase i na hotel i na kastracje. niestety nadal cisza jesli chodzi o zainteresowanie ludzi adopcja naszego spanielka

Link to comment
Share on other sites

A ja dostałam dzisiaj maila w sprawie Jacksonika. To znaczy ta Pani pisała w sprawie innego spanielka kilka dni temu, ale tamten już pojechał do nowego domku, więc znalazła w innych moich aukcjach Jacksona. Pani mieszka w Ścinawie w domu z ogrodem, ma 2-letnie dziecko. I tak się właśnie zastanawiam, czy Jackson nadawałby się do domu z takim małym dzieckiem?

Mam namiary na Panią i wypełnioną ankietę przedadopcyjną. Mogę przesłać ankietę komuś na PW albo wstawić tutaj, nie wiem jak lepiej.

Link to comment
Share on other sites

przeslij mina priv ale mozesz wstawic tez spokojnie tutaj. przeciez tajemnic nie mamy
a Czy to dziecko to dziewczynka czy chłopczyk ? jackson lepiej akceptuje dziewczynki jednak! w domu wychowywal sie z dwulatka i absolutnie ja akceptowal NIGDY nie warknął na nia ,nie wykazal tych negatywnych zachowan które zdarzalo mu sie miewac. zatem bierzemy Panią pod uwage. chcialabym z nia porozmawiac no i koniecznie umówic sie trzeba na wizyte. bez wizyty jacksona wydac nie mozna. a ! moze udalo by sie na taka wizyte pojechac od razu z jacksonem.jutro zadzwonie do Kariny i zobaczymy co da sie zrobic poprosze tez o numer do Pani zainteresoanej adopcją.
Dzieki ginger!:)
adopcja tak czy owak dopiero moglaby miec miejsce po kastracji. a ta odbedzie sie po 23 kwietnia. po swietach mysle,ze dam rade pojechac do Pani na wizyte.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Uru']przeslij mina priv ale mozesz wstawic tez spokojnie tutaj. przeciez tajemnic nie mamy
a Czy to dziecko to dziewczynka czy chłopczyk ? jackson lepiej akceptuje dziewczynki jednak! w domu wychowywal sie z dwulatka i absolutnie ja akceptowal NIGDY nie warknął na nia ,nie wykazal tych negatywnych zachowan które zdarzalo mu sie miewac. zatem bierzemy Panią pod uwage. chcialabym z nia porozmawiac no i koniecznie umówic sie trzeba na wizyte. bez wizyty jacksona wydac nie mozna. a ! moze udalo by sie na taka wizyte pojechac od razu z jacksonem.jutro zadzwonie do Kariny i zobaczymy co da sie zrobic poprosze tez o numer do Pani zainteresoanej adopcją.
Dzieki ginger!:)
adopcja tak czy owak dopiero moglaby miec miejsce po kastracji. a ta odbedzie sie po 23 kwietnia. po swietach mysle,ze dam rade pojechac do Pani na wizyte.[/QUOTE]
Ok, to wstawiam tutaj.

Dziecko to chłopczyk.
Pani pisała, że psiaka mogliby odebrać osobiście i chyba zrozumiała, że na wizytę to oni mają przyjechać i się na to zgodziła, więc może warto, żeby Państwo przyjechali z dzieckiem i poznali psiaka zanim ostatecznie zdecydują i Wy zdecydujecie, że są ok.

Aha, Pani w ankiecie wspomina o budzie w ogrodzie na słoneczne dni, ale przeczytajcie sami.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo fajna ankieta, choć oczywiście trzeba sprawdzić na żywo. Buda by mnie nie przerażała, bo wygląda na to, że Państwo mają takie samo rozwiązanie jak ja - w ciepłe dni psy zostają na dworze, gdy jedziemy do pracy. Mają do dyspozycji cały ogród, zadaszony taras z kanapą i fotelami oraz budę pod zadaszeniem, gdyby podczas naszej nieobecności np. zmieniła się pogoda i zaczęło lać czy wiać. Zresztą nasze suczydła (jamnisia i boksia) uwielbiają włazić do tej budy, wylegiwać się tam na mięciutkiej kołderce i mieć furtkę i bramę "na oku" :)
Powodzenia Jackson! Jeśli się uda, trzeba to będzie uczcić... browarkiem! :)

Link to comment
Share on other sites

Asiu dziekuje za ankiete. prosze teraz jednak bys ja wykasowala. inni adoptujacy moga zerkac i widziec jakich odpowiedzi oczekujemy jesli zaczniemy ja tu komentowac. wczoraj nie pomyslalam o tym,diuna podusnela mi te mysl. co do ankiety oczywiscie biore PAnstwa pod uwage,jednak musze pamietac,ze browarek bywa nieufny do obcych.roznie bywa.prosze podaj mi numer tel na priv do tych panstwa. zadzwonei do nich i umowie sie na wizyte. raczej chcialabym by odbyla sie u nich,bym mogalk zobaczyc jak oni i browarek razem sie odnajda. nie obiecuje tez ze jesli fajnie wypadna za pierwszym razem,ze piesio od razu tam zostanie. przy tej adopcji na prawde bede miala ostre kryteria,no to czekam na tel:)

Link to comment
Share on other sites

Rozmawialam z DT.wspolnie mialysmy podobne wrazenie po akiecie . mianowicie,ze ta rodzinka,mimo,ze jest duza szansa ze na prawde fajni ludzie,ktorzy mogli by dac jakiemus pieskowi dom moga okazac sie dla naszego psaniela nie odpowiedni z pewnego podstawowego powodu.posiadanie pieska jest dla nich celem samym w sobie a nasz jackson powinien isc do domu do ludzi chcacych z nim pracowac (on wymaga tego non stop,juz zwykle spacery mu nie wystarczja, na kazdym jest godzinne aportowanie,naweszanie,zdarza mu sie nie polubic jakis ludzi od samego poczatku-powarkuje wycofuje sie),którzy zechca dac mu dom tak jakby przy okazji, mam na mysli cos na zasadzie: ludzie,dorosli,psy stanowia ich codzienna pasje, psy sa w domu od zawsze. z glebi serca odczuwaja potrzebe pomagania im. nie potrzbuja mizistageo pierwszego i jedynego pieska w domu.nie wiem czy mnie rozumiecie. jackson jest na prawde psem nie dla kazdego. lubi sie wycofac.obserwowac z daleka. nie miec kontaktu z czlowiekiem.innym razem swietnie sie przy nim czuje. mysle Asiu,ze zadzwonie do nich i poprosze by na kilka godz, pojechali w odwiedziny do DT.zobaczymy ich reakcje na psa i odwrotnie. obgadamy wszystko 100 razy. i zobaczymy. natomiast mozesz wstepnie rozejrzec sie za jakims 'milszym'spanielem dla tej rodziny. na pewno takie sie znajda a dla browarka bedzie chyba trzeba szukac dalej.idealnym rozwiazaniem byloby gdyby spaniel mogl na stale zostac w dt bo tam sie znaja jak z nim dzialac. lubia go i wszystko jest dobrze.jednak taka mozliwosc raczej nie wchodzi w gre. gdyby spaniel tam zostal skonczylo by sie tymczasowanie bo spaniel jednak nie wszystkie pieski akceptuje.troszke posmutnialam w zwiazku z tym ale zobaczymy co z ludzmi ze scinawy. moze akuratnie wszystko sie powiedzie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Uru']Asiu dziekuje za ankiete. prosze teraz jednak bys ja wykasowala. inni adoptujacy moga zerkac i widziec jakich odpowiedzi oczekujemy jesli zaczniemy ja tu komentowac. wczoraj nie pomyslalam o tym,diuna podusnela mi te mysl. [/QUOTE]
Ok, wykasowuję. ;)

Wiem o co Ci chodzi z tymi wątpliwościami. Jeśli uznasz, że ludzie nie spełnią wymagań na właściciela Jacksona, ale ogólnie są ok i można im powierzyć innego psiaka, to poszukam im innego spanielka, "łatwiejszego w obsłudze". ;)

Link to comment
Share on other sites

wlasnie rozmawialam z Panią ,ktora wypelniala nam ankiete i byla zainteresowana naszym browarkiem. od wczoraj maja baseta. błąkał sie po wiosce do 2 tyg. i oni zdecydowali sie go przyagrnac. zostaje u niech:) ja sie ciesze! jakis bezdomniak wyrzuocny z auta znalazl domek!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Uru']wlasnie rozmawialam z Panią ,ktora wypelniala nam ankiete i byla zainteresowana naszym browarkiem. od wczoraj maja baseta. błąkał sie po wiosce do 2 tyg. i oni zdecydowali sie go przyagrnac. zostaje u niech:) ja sie ciesze! jakis bezdomniak wyrzuocny z auta znalazl domek![/QUOTE]
Pani Izabela też mi dzisiaj o tym napisała w mailu.
Poradziłam jej jednak, żeby poszli do weta sprawdzić czy nie ma chipa i rozwiesili trochę ogłoszeń. Sunia ma cieczkę, mogła uciec za jakimś psem albo zgubić się podczas spaceru w lesie. Ale niestety mogła też być "śmieciem" wyrzuconym podczas przedświątecznych porządków... :roll:

Link to comment
Share on other sites

JACKSON W POGONI ZA SARNA
dzis mielismy nie lada przygode,ganialismy jak zwykle po polanie az tu nagle pojawiaja sie 2 sarny,ida sobie na luziku jak je Jackson zobaczyl to korba od razu rzucil sie w pogon a moja BUFFI za nim i latali tak opentancy sarenki to chyba mialy niezly ubaw bo jakos nie specjalnie uciekaly a te 2 wariaty szalone lataly jakby im kto pieprzu nasypal na ogony ,ja sie darlam w nieboglosy i nic ,zero reakcji juz zaczelam sie bac ze poleca gdzie w las i lipa ale na szzcescie sarnom sie znudzilo i zwialy a te 2 gamonie stanely i stoja ,gapia sie i kminia CO TO KURCZE BYLO TO DUZE CO UCIEKALO normalnie myslalam ze padne ,wmurowalo ich ,chyba to 1 sarny w ich zyciu bo tak staly oba psiony i sie gapili raz na siebie raz tam gdzie w krzaki zwialy sarny,ale po chwili jak ich zawolalam to grzecznie wrocili i skonczyla sie sarnia przygoda.

Link to comment
Share on other sites

Dokladnie mam ten sam przesrtach w oczac-ze poleca za sarna i nie wroca:( na szczescie moj labek to zaden klopt-musze go namawiac,zeby polecial,dupsko ruszyl. po 100 m wraca do mamusi;) ale za to Ona jest zołzą! traci rozum na amen! dlatego od jakiegos czasu,nauczona pewnym doswiadczeniem- w lesie ,na terenach gdzie wiem,ze jest duzo zwierzyny-tylko linka! jaki to komfort spacerowania jest niesamowity!;) raz nawet w naszym miejskim,acz ogromnym i dosc dzikim parku smignely nam dwie wypasione sarny przed nosem. Fiona bez zastanowienia poleciala. po parku lazilam i jej szukalam. ale ze ona tam jak w domu,w koncu dotarla do mnie z wywalonym jezorem i satysfakcja nie kryta. wygladala mowiac szczerze krwiscie, bo miala rozwalone ucho i tak krew na zziajanym pysku... ech.
W sprawie spaniela mialam wlasnie maila z zapytaniem, odpisalam czekam na podanie tel i bede dzwonic. mam nadzieje,ze sie babeczka odezwie. zobaczymy co to za przypadek!
kaska na ten miesiac na hotel i kastracje powinan byc juz wyslana ,ewentualnie dojdzie dzis/jutro. wlascicielka byla mowila jednak ze dosc mocno obciaza jej budzet domowy taka oplata psa 300 /miesiac. pewnie niebawem zaczna sie jakies jazdy finansowe;( dlatego mam nadzieje,ze jednak znjdzie sie odpowiedni dom dla skrzata niedobrego

Link to comment
Share on other sites

do mnie dzw jakis facet,(Uru,czy Ty podawalas tez moj nr??)rozmawialam z nim chwile opowiadzialam mu mniej wiecej czego Jackson potrzebuje,Pan mial oddzw ale sie juz nie odezwal...moze majowkuje???i jeszzce zadzw???Uru jak mozesz wrzuc mi na maila fotke naszego wariata,dodam mu ogloszenie na opolu,wrzucilam go tez na moja NASZA KLASE....SIE ZOBACZY,MOZE CO SIE WYKLUJE...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...