Jump to content
Dogomania

Schron KIELCE - mini-goldenka GAFA odeszła za TM [*][*][*] , czy inne też odejdą?????


andzia69

Recommended Posts

[quote name='ewab'][B]Bardzo proszę osoby, które nie mają nic sensownego do powiedzenia o niezaśmiecanie wątku.[/B]

Andzia69 wpisz do pierwszego postu konto "Zwierzaka"

[B][SIZE=4][COLOR=#0000ff]Świętokrzyskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami „Zwierzak”
ul. Św. Leonarda 1/4
25-311 Kielce
[/COLOR][/SIZE][/B][B][SIZE=4][COLOR=#0000ff]PL 68 1240 1372 1111 0010 2812 7861
SWIFT: PKOPPLPW[/COLOR][/SIZE][/B]

W potrzebach napisz
- kojce przenośnie
- klatki dla "szpitalika" i dla zwierząt po sterylkach[/QUOTE]

o klatkach napisałam, kojce i nr konta dodam - ale jeśli będę miała to jeszcze uzupełniać o wpłaty i wydatki to się pochlastam:shake:....


[quote name='Linssi']Jezuuuu, przez noc naklikaliscie 20 stron postow! Czekam na info na pierwszej stronie dot. adresu do wysylki rzeczy, bo 10000 posow gina sensowne informacje. Chcialabym zaczac akcje na FB na temat zbiorki darow. Prosze, ustalce jak najszybciej jakis adres.[/QUOTE]


Linssi - pisałam gdzieś, że musimy poczekać na ustalenia....chciałabym, aby to wszystko trafiało do schronu - tam jest taki "garaż" który by można do tego celu wykorzystać...ale to musi być pod kontrolą naszą...a jak na razie pełnej kontroli tam nie mamy...:-( Dzisiaj szponiasta k...a darla japę o tą sunię, która wczoraj pojechała na sterylkę! stwierdziła, ze oni nie mają miejsca na psy po zabiegach, operacjach !!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kahoona']Kociak zabrany przeze mnie z Dymin 6 dni temu umarł kilka godzin temu. Diagnoza - FIV.

Będąc w Dyminach wybierałam najsłabszego i najmniejszego. Ten był również przeraźliwie wychudzony - ważył tylko 500 g.

Obawiam się, że reszta kotów w kociarni też jest chora i umrze.

Zwróćcie na to uwagę proszę.[/QUOTE]


Kahoona...z tych kociaków zostało tylko 2 - jeden poszedl do adopcji (więc pewnie nie przeżyje - one chyba były z jednego miotu) - pisala o tym gdzieś EwaB, drugi??? doszły jeszcze 2 - dzikawe, między 7-12 mies....no to sie pewnie zarażą...jak na razie to w sumie niewiele mamy jak widać po tej suczynie do powiedzenia w kwestii opieki nad chorymi/po operacji/zabiegu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69'][COLOR=Blue]staralam się jak mogłam, by nie wybuchnąć i nie powiedzieć zlego słowa w imieniu wyższej sprawy, o którą walczymy...schowałam swoje animozje głęboko w kieszeń - a wszyscy tu obecni wiedzą jakie miałam zawsze zdanie o Fundacji Emir i jak Fundacja Emir jechała po mnie nie raz i nie dwa..[/COLOR]..

[B]ale teraz nie wytrzymam!!![/B] [SIZE=4][COLOR=Red][B]Czy Wam chodziło w ogóle o psy?????[/B][/COLOR][/SIZE] [COLOR=Blue]Bo jeśli tak to powinniście tak jak ja schować swoje obrażone EGO w kieszeń albo jeszcze głębiej i pomóc nam w adopcjach - to przecież wszem i wobec trąbiliście!!!![/COLOR]


[quote name='BartekR']Właśnie. A jaką decyzję wydał lekarz powiatowy?[/QUOTE]


zapytaj się na swoim forum - w końcu to nikt z tutejszych organizacji nie rozmawiał z powiatowym na temat zamknięcia schronu i nie zna konkretów poza osobami uczestniczącymi w spotkaniu F.Emir + powiatowy w dn. 16.11.2010!!![/QUOTE]


Nie rozumiem o co Ci chodzi.

Przez ostatnie paredziesiat stron odzegnujecie se od Fundacji Emir jak od Szatana.....

I nagle - gdy piszemy ze Fundacja EMIR cieszy sie, ze jestescie na tyle dojrzale ze poprowadzicie schronisko i sprawy z nim zwiazane - zloscisz sie? O co?

Czy Fundacja EMIR prosi Cie o pomoc w adopcjach psow, ktore sa pod jej opieka?

Nie bardzo rozumiem jak Ty to sobie wyobrazasz?

Kazda organizacja bierze odpowiedzialnosc za to, czego sie podjela.

Wy podjelyscie sie psow kieleckich, wiec zakladamy (i mamy nadzieje) ze sobie z tym poradzicie.

Jesli sobie nie poradzicie - oczywiscie sluzymy merytoryczna pomoca.


Jesli chodzi o powiatowego - to mam nadzieje ze przejmujac schronisko, przejelyscie cala dokumentacje, lacznie z decyzja powiatowego.

Tak jak napisalam - nasza rola w Dyminach skonczyla sie i bardzo sie cieszymy ze psy przestaly cierpiec oraz ze organizacje kieleckie maja tak, jak tego sobie zyczyly.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Pieniazki przekazane przez Fundacje Pro Animals, prosze podzielic po polwie pomiedzy org. SOZ i STOZ[/QUOTE]



pani Jolu jak miło że choć raz dotrzymała pani obietnicy , przynajmniej mam taką nadzieję !!!!!! Tylko że jeden skowronek nie czyni wiosny bo jak dla mnie to w dalszym ciągu powinna pani wisieć na czarnych kwiatkach

Link to comment
Share on other sites

Wobec powyższej sytuacji, czy Fundacja Emir mogłaby przekazać namiary na fundacje zagraniczne organizacjom prozwierzęcym z Kielc? Padały konkretne deklaracje, rozumiem więc, że fundacje z zagranicy są gotowe przyjąć zwierzęta.

[URL]http://tvp.info/twoje-info/schronisko-zaglady-zamkniete/3369763[/URL]

Rozumiem wszystko, ale nie rozumiem tego, ze miejscowe organizacje mają ponieść konsekwencje działań fundacji, która postanowiła zadziałać sobie na własną rękę, a w tej chwili odżegnuje się od jakichkolwiek działań. Był apel ze strony Emira o pomoc w karmieniu i opiece nad zwierzętami w Dyminach, a teraz ci, co weszli do środka, sami pomocy potrzebują, bo zostali sami. Po drugie, nie rozumiem, dlaczego mają z powodu decyzji o zamknieciu schroniska cierpieć zwierzęta, którym teraz nie ma kto pomóc. Dobrze wiecie, że nie ma możliwości wyadopotować tych zwierząt w takiej ilości w szybkim tempie bez pomocy z zagranicy. Odnoszę teraz wrażenie, że tak naprawdę oprócz likwidacji schroniska, Emir mógł nie mieć planów na to, co dalej. Jeśli się mylę, to z pewnością wkrótce pojawią się te organizacje z zagranicy i zacznie się współpraca, choć czasu na organizowanie działań jest niewiele. W przeciwnym wypadku nie rozumiem intencji działań Emira.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eruane']Wobec powyższej sytuacji, czy Fundacja Emir mogłaby przekazać namiary na fundacje zagraniczne organizacjom prozwierzęcym z Kielc? Padały konkretne deklaracje, rozumiem więc, że fundacje z zagranicy są gotowe przyjąć zwierzęta.

[URL]http://tvp.info/twoje-info/schronisko-zaglady-zamkniete/3369763[/URL]

Rozumiem wszystko, ale nie rozumiem tego, ze miejscowe organizacje mają ponieść konsekwencje działań fundacji, która postanowiła zadziałać sobie na własną rękę, a w tej chwili odżegnuje się od jakichkolwiek działań. Był apel ze strony Emira o pomoc w karmieniu i opiece nad zwierzętami w Dyminach, a teraz ci, co weszli do środka, sami pomocy potrzebują, bo zostali sami. Po drugie, nie rozumiem, dlaczego mają z powodu decyzji o zamknieciu schroniska cierpieć zwierzęta, którym teraz nie ma kto pomóc. Dobrze wiecie, że nie ma możliwości wyadopotować tych zwierząt w takiej ilości w szybkim tempie bez pomocy z zagranicy. Odnoszę teraz wrażenie, że tak naprawdę oprócz likwidacji schroniska, Emir mógł nie mieć planów na to, co dalej. Jeśli się mylę, to z pewnością wkrótce pojawią się te organizacje z zagranicy i zacznie się współpraca, choć czasu na organizowanie działań jest niewiele. W przeciwnym wypadku nie rozumiem intencji działań Emira.[/QUOTE]

Cytuje z dnia 18 listopada:
"Obecnie Fundacja "Emir" [B]podjęła przygotowania i ustalenia[/B] dot. wyadoptowywania psów przez organizacje europejskie oraz osoby prywatne."

Z konkretami nie zdazylismy, bo dnia 19 listopada sprawa sie wyjasnila, organizacje kieleckie przejely wszelkie dzialania, a my moglismy skupic sie na czym innym, co nas cieszy bo jak wszyscy wiemy roboty w tym kraju nie brakuje.

My wysylalismy apele, wszyscy ktorzy sie zglosili do nas do pomocy zostaja przekierowani do Was.

Tak jak napisalam poprzednio - nasza rola w schronisku w Dyminach dobiegla konca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Osiolek']Cytuje z dnia 18 listopada:
"Obecnie Fundacja "Emir" [B]podjęła przygotowania i ustalenia[/B] dot. wyadoptowywania psów przez organizacje europejskie oraz osoby prywatne."

Z konkretami nie zdazylismy, bo dnia 19 listopada sprawa sie wyjasnila, organizacje kieleckie przejely wszelkie dzialania, a my moglismy skupic sie na czym innym, co nas cieszy bo jak wszyscy wiemy roboty w tym kraju nie brakuje.[/QUOTE]

Czyli jakiekolwiek działania miejscowych organizacji wykluczają działania Emira? Emir nie wyjaśnił wcześniej, czego oczekuje, jakich konkretnie działań od organizacji z Kielc, które to działania nie wykluczyłyby jego pomocy.

Prosiłabym o umieszczenie tutaj nazw fundacji zagranicznych, które były gotowe pomóc psom z Dymin, z ktrymi to organizacjami toczyły się już jakieś rozmowy z ramienia Emira. Nie jest to chyba informacja tajna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eruane']Wobec powyższej sytuacji, czy Fundacja Emir mogłaby przekazać namiary na fundacje zagraniczne organizacjom prozwierzęcym z Kielc? Padały konkretne deklaracje, rozumiem więc, że fundacje z zagranicy są gotowe przyjąć zwierzęta.
[/QUOTE]

Eruane, wybacz smiałość , czy Ty naprawdę wierzyłaś w te deklaracje ? . One miały się dopiero załatwić, były w planie, do zrobienia, zgaduję , że rękami wszystkich innych - bo to tylko mertytoryczna podpowiedź była.

Ktoś tu jeszcze pisał, że wziął przejechał ze trzysta km po kota i psa w ramach pomocy dymińskim bidom. W jakim stanie są te zwierzęta? A może to te same o których już mamy info?

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, jesteście wielkie. Wasze poświęcenie jest nieocenione:multi:
Niech ci, co wypisują głupoty przyjadą do schronu i koczują całą noc- tak jak Wy
poświęcając się w całości. A jak jest potrzeba to JESTEŚCIE GOTOWE NA SZYBKĄ POMOC (ja coś o tym wiem). :loveu:

Dlatego nie klikać głupot tylko POMAGAĆ!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Oswiadczam po raz ostatni:
Nie ma zadnych konkretnych organizacji, byly plany kontaktu, na planach sie skonczylo, z powodu zmiany sytuacji.

Li1 - poprosze o skan prosby o pomoc ze szwedzkiej strony EMIRa - jesli rzeczywiscie gdzies jest zdejmiemy ja, bo jest nieaktualna.

Do dnia dzisiejszego nie wplynely ze Szwecji zadne zagraniczne pieniadze na pomoc psom z Dymin.

Byl to moj ostatni wpis na ten temat na dogo, jesli chcecie dalej rozwazac - to Wasza sprawa.

Link to comment
Share on other sites

Osiołek...nie będę komentowała twoich wypowiedzi...:shake: bo mnie w przeciwieństwie do co niektórych zależy na psach...


wróćmy do psiaków:)

to ten malutki psiaczek na terenie PIWu - dla przypomnienia - kochany, maluśki, taki ok. 2-3 kg:

[IMG]http://img35.imageshack.us/img35/7817/20100604003.jpg[/IMG]

[IMG]http://img151.imageshack.us/img151/2845/20100604001.jpg[/IMG]

[IMG]http://img268.imageshack.us/img268/9343/20100604010.jpg[/IMG]

i suczynka biszkoptowa, ok. 6-7 mies - myślę, ze przed 1 cieczką jeszcze, drobnej budowy, na wys. tak do połowy łydki:

[IMG]http://img828.imageshack.us/img828/3792/20100604006.jpg[/IMG]

[IMG]http://img151.imageshack.us/img151/3120/20100604002.jpg[/IMG]

[IMG]http://img219.imageshack.us/img219/900/20100604008.jpg[/IMG]
[IMG]http://img593.imageshack.us/img593/6778/20100604012.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

W takim razie proszę o podanie organizacji ,z którymi były planowane rozmowy. Byłam przekonana, że skoro został złożony wniosek o likwidację schroniska, to był już jakis konkreyny plan działania. Warto się nim podzielić, skoro inne organizacje mają ponosić konsekwencje tej decyzji.
Zastanawiam się też, które oświadczenia mają większą moc - te zamieszczone w mediach, wcześniejsze, te z komunikatów oficjalnych czy też aktualne?

[quote name='Pies Wolny']Eruane, wybacz smiałość , czy Ty naprawdę wierzyłaś w te deklaracje ? [/QUOTE]

Wybaczam, Psie Wolny. :) Moja odpowiedź brzmi - nie. Aczkolwiek Emir przecież nadal ma szansę udowodnić, że jego działania miały sens i naprawdę chce pomóc zwierzetom w Dyminach. Z deklaracji powinno się wywiązywać, szczególnie z deklaracji, które zostały ropowrzechnione w mediach, tym bardziej, że związane są one z konsekwencjami decyzji Emira, na którą nikt tu nie miał wpływu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']wróćmy do psiaków:)

to ten malutki psiaczek na terenie PIWu - dla przypomnienia - kochany, maluśki, taki ok. 2-3 kg:

[IMG]http://img35.imageshack.us/img35/7817/20100604003.jpg[/IMG][/QUOTE]

Na takie maleństwo szybko się ktoś powinien znaleźć... i ładny jest. Ta suczka wygląda mi na młodszą niż 7 m-cy. W pobliżu tej ruchliwej ulicy długo nie przeżyją. :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eruane']W takim razie proszę o podanie organizacji ,z którymi były planowane rozmowy. Byłam przekonana, że skoro został złożony wniosek o likwidację schroniska, to był już jakis konkreyny plan działania. Warto się nim podzielić, skoro inne organizacje mają ponosić konsekwencje tej decyzji.



[/QUOTE]

A ja uważam , że palny może i były ale nic więcej.
Nie wiem po co Emir to zrobił jak teraz wszystko ma gdzieś chyba tylko dla poklasku .
Naprawdę jestem w szoku :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...