Jump to content
Dogomania

Pokochana marmosiowa i brosowa Shih Tzu Agusia - cudowna królewna MA DOM


bros

Recommended Posts

[B]marmosia[/B] matkojedyna tylko Ty to mnie dziećmi nie strasz !!!!! :) do dzieci to ja już się kompletnie nie nadaję :) zdecydowanie lepiej idzie mi z psami :)

[B]Bella1[/B] się kocha to sie opiekuje :) maleńka jest cudowna

ufff w końcu sie napiła, bałam się ze będę musiała ja sama dopoić , strasznie dużo siusiała a nic nie pila. Wydaje mi się ze jest głodna więc o 23-24 dostanie maleńką łyżeczkę ryżu z marchewką może spokojniej prześpi noc. Do tej pory nie miała odruchu wymiotnego.

Link to comment
Share on other sites

Doktor powiedział żeby jej nie katować jeśli bedzie sie domagała to dać odrobinę - ale mala i tak nie chce, wiec zostajemy na głodzie do rana. Wodę już pije spokojnie :) oszczekała razem z brosem wracającego męża :) bedzie dobrze.

Link to comment
Share on other sites

melduje grzecznie ze wstałyśmy o nieprzyzwoitej godzinie :) Agusia spala jak zabita, nawet lepka nie podniosla jak odprowadzalam córkę na szkolnego busa. Wrócilam i siup kolo niej. Jesteśmy nad wyraz wyspane. W nocy bez żadnych komplikacji, spala jak aniolek. Rano tak nasiurała ze Bros by sie nie powstydził :) teraz chyba cos zjemy. Ja w każdym razie idę na kawę :) ściskam Was :)

Link to comment
Share on other sites

Siusiajka kochaniutka! Teraz to już z górki - najgorsza pierwsza noc, a ta była nad wyraz spokojna :) Siusiała, bo pewnie nie do końca miała czucie w zwieraczach... Brosku, a ona się nie interesuje raną? Bo u nas to Doktor od razu w gustowny fraczek pakuje delikwentkę - tak na wszelki sluczaj :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Siusiajka kochaniutka! Teraz to już z górki - najgorsza pierwsza noc, a ta była nad wyraz spokojna :) Siusiała, bo pewnie nie do końca miała czucie w zwieraczach... Brosku, a ona się nie interesuje raną? Bo u nas to Doktor od razu w gustowny fraczek pakuje delikwentkę - tak na wszelki sluczaj :)[/QUOTE]
no właśnie u nas w schronie nie dają kubraków, ale jakoś tak robią, że moich rodziców suńka nawet się nie zorientowała, że coś się zmieniło... i nici chyba jakieś rozpuszczalne czy coś?

Link to comment
Share on other sites

To mądra dziewczynka wie ze ranka nie do lizania wyglada jakby ktos jej brzusio w folie aluminiowa zapakował ,Abusia moja musiala koniecznie nosic bo ciagle probowala tam gmerac lizac ,ale wiecie co ja mysle ze jak ranka jest szyta to nici daja taki dyskonfort bo ciagną przeszkadzaja

Link to comment
Share on other sites

Moja Shiluta też sterylizowana w schronisku i szwy ani rana w ogóle jej nie interesowały. Też miała brzuszek popsikany tym sreberkiem, szwy same się rozpuściły.Żadnych komplikacji nie było, więc wszystko powinno być dobrze.
A maleńka śliczna, nie dziwię się, że wszyscy w niej zakochani:)

Link to comment
Share on other sites

Wszystko jednak zależy od psa. Mój Lesio po kastracji z otwarciem brzucha w poszukiwaniu drugiego jajka też był popsikany sreberkiem i miał założony abażur. Gdy tylko się wybudził i podniósł łeb, zaraz potem ujrzeliśmy Lesława-kosmitę, bo cały pysk miał...srebrny!!!! A potem się brzegiem kołnierza... reoperował :( No nie było bata, żeby tam nie gmerał i już! Kreśka chodziła we fraczku, z którego się pierwszej nocy rozebrała... Te Wasze psiny to po prostu aniołki są i tyle :)

Link to comment
Share on other sites

No o mojej mozna powiedziec wiele różnych rzeczy,ale aniołkiem to ona NA PEWNO nie jest:). Ale faktycznie teraz sobie przypominam,że ona często ma założony jakiś opatrunek, najczęsciej na łapy i nigdy nic z nim nie robi. Zupełnie jej to nie interesuje, więc możliwe, że pod tym względem jest wyjątkowa:)

Link to comment
Share on other sites

Hmmm... zazwyczaj to listonosz dzwoni dwa razy, a nie jest dwa raz obszczekiwany, ale może we Wrocławiu jest inaczej! :)
A jak szwy zaczną swędzieć, przywdzieje królewna sukieneczkę od Broskowej Cioci i będzie git. Ja tym jej na noc zakładała, bo wtedy trudno mieć szkodnika na oku :)

Link to comment
Share on other sites

ha ha nasz listonosz dzwoni raz :)

maleńka śpi i na zmianę obserwuje co robię , ciocia Ania zabrała Bronka na spacer - Aniu OGROMNE DZIĘKI :) serce Ty moje :)
a ja nadrabiam wszelkie prace domowe, piorę , sprzątam, myje, cykam foty bazarkowe, wymyślam, cuduję :) ale ale , w domu jest cichutko i bardzo relaxująco, poruszam sie na paluszkach. Agusia ma posłanka w 3 miejscach mieszkania i kladzie sie tam gdzie ma ochotę :) w ten sposób stale ma mnie na oku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Uru']ja to sie o tą Ciotkę Karoline juz martwie;P bo z Siuśka to wiem,ze wszystko w porzadku:D[/QUOTE]

no no no się mnie prosze nie czepiać, ja w soim żywiole :)
Siusia wlaśnie zjadła miseczkę gotowanego :) powyciagala sie , poprzeciagała i patrzy na mnie co teraz proponujesz ? :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...