Jump to content
Dogomania

Gusia! Nareszcie ma DOM


Basia1244

Recommended Posts

  • Replies 960
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Gusia jest niegrzeczna :mad:.Nie byliśmy pewnie czy to ona leje nam do łóżka ,ale niestety to ona. Ze 3 dni temu i wczoraj zafundowała nam zmianę pościeli w nocy. Kładliśmy się spać i mój mąż wpadł w bajoro na kołdrze,które przeciekło przez nią na wskroś aż do materaca.:angryy:.
Na dodatek dziś była kałuża na skórzanej kanapie, bo nalała na poduszkę i ściekło z niej. :diabloti:
Nie wiem co jej odbiło, bo po sterylce zsiusiała się ze 2 razy ,a tak poza tym nigdy.
Niestety, teraz zamykamy pokój i spanko położone w holu.
Apetyt ma dobry i bardziej interesuje się światem ,ale jednak najbardziej lubi leżeć w psim łóżeczku.Staramy się ją wyciągać ,żeby się tak nie izolowała.
Na spacerze słucha komendy " Stój",a w domu jest głucha. Więc dziś spróbowałam innej metody niż dotychczas .Nie słodziutkim proszącym głosem do niej powiedziałam tylko ostrzejszym i bardziej zdecydowanym i zadziałało. Być może dziewczyna wymaga mocniejszej ręki , a nie nadmiernego pieszczenia się. Posprawdzam.

Link to comment
Share on other sites

oj Gusia - co ty najlepszego wyrabiasz z tym sikaniem do łózka, co?
moja tymczasowiczka tylko raz nasikała mi do łózka, ale to chyba było bardziej ze stresu.
ale za to na dywany - o tak, to lubi sobie nasiusiać.

Gusiu mocno trzymam kciuki za to, byś robiła postępy, byś się otwierała na ludzi, na miłość jaką chcą cię obdarzyć :)

Link to comment
Share on other sites

Na razie jest sucho od 2 dni ,ale zamykamy sypialnię.
Sunia od 2 dni robi postępy, częściej podchodzi na zawołanie. I co dziwne , na spacerze podchodzi w 100 % ,a w domu jak się jej podoba. Wczoraj nie było mnie z 1,5 godziny ,a co sie działo po powrocie.Taniec radości, śpiewy , nawet buzi dostałam.
Gusia panicznie boi się obcych osób.Cała dygocze ze strachu, ziewa i przełyka ślinę. Ale wiewiórki nie dają jej spokoju, popędziłaby za nimi jak wicher ,a tu stop, smycz i koniec pędu.
Za 2 dni ściągam antenki z łebka.Brzusio wygojony, blizenka jest mikroskopijna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']ja nie rozścielam, a pieskowi togaa , Lolusiowi nie przeszło i niestety raczej nie przejdzie. To pieluchowiec.[/QUOTE]

a no to loluś ma prawo, frania niebardzo;)
poker, fajnie, że masz drzwi. to w sumie rozwiązuje problem. ona się sama oduczy, jak nie będzie miała tego łózka dostepnego.

Link to comment
Share on other sites

HURAAAAAAA, Gusieńka zaczyna nas lubić :multi:
Od wczoraj można powiedzieć ,że podchodzi do nas w 99 % , szuka kontaktu.DZis rano podeszłą do mnie jeszcze w łóżku, oparła o nie łapki, wymiziałam ją ,a ona dawała mi buźki :loveu:.Coraz częściej jest uśmiechnięta, macha ogonkiem . Wczoraj wieczorem zjadła z ręki pasztetową. Miseczkę stawiam coraz bliżej kuchni. Zaczynam wierzyć ,że będą z niej ludzkie psy :multi:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...