dorota k. Posted April 2, 2011 Share Posted April 2, 2011 A jak Gusiulska dzisiejszy dzionek spędziła. U nas z rańca pochmurno i deszczem straszyło. Później było super:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 2, 2011 Share Posted April 2, 2011 Gusia jest niegrzeczna :mad:.Nie byliśmy pewnie czy to ona leje nam do łóżka ,ale niestety to ona. Ze 3 dni temu i wczoraj zafundowała nam zmianę pościeli w nocy. Kładliśmy się spać i mój mąż wpadł w bajoro na kołdrze,które przeciekło przez nią na wskroś aż do materaca.:angryy:. Na dodatek dziś była kałuża na skórzanej kanapie, bo nalała na poduszkę i ściekło z niej. :diabloti: Nie wiem co jej odbiło, bo po sterylce zsiusiała się ze 2 razy ,a tak poza tym nigdy. Niestety, teraz zamykamy pokój i spanko położone w holu. Apetyt ma dobry i bardziej interesuje się światem ,ale jednak najbardziej lubi leżeć w psim łóżeczku.Staramy się ją wyciągać ,żeby się tak nie izolowała. Na spacerze słucha komendy " Stój",a w domu jest głucha. Więc dziś spróbowałam innej metody niż dotychczas .Nie słodziutkim proszącym głosem do niej powiedziałam tylko ostrzejszym i bardziej zdecydowanym i zadziałało. Być może dziewczyna wymaga mocniejszej ręki , a nie nadmiernego pieszczenia się. Posprawdzam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted April 2, 2011 Share Posted April 2, 2011 Sikanie bardzo odstresowuje ;) Miłka Kenzowej sikała po każdym posiłku, bo wcześniej jej tego brakowało... zjadła, było wielkie Uffff i wielki siiiik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota k. Posted April 3, 2011 Share Posted April 3, 2011 A feeee tak zwalać na Gusię:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted April 3, 2011 Share Posted April 3, 2011 oj Gusieńko, nie ładnie panienko na łózka się nie siusia! mówiła Ci ciotusia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 3, 2011 Share Posted April 3, 2011 Może to sikanie po sterylce?To chyba niemożliwe by znaczyła teren - i to łóżko.Gusieńko co z tobą się dzieje jesteś taką słodką panienką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted April 4, 2011 Share Posted April 4, 2011 Kilka moich tymczasek tak niestety robiło, w tym dwie również koo :angryy: Podobno jest to chęć dominacji i zazdrość o uwagę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted April 4, 2011 Share Posted April 4, 2011 trzymam kciuki, żeby to sikanie się skończyło [url=http://smajliki.ru/smilie-1059389031.html][img]http://s17.rimg.info/a075ae3f86287f4bc4774cfb54659799.gif[/img][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucyna Posted April 4, 2011 Share Posted April 4, 2011 Gusieńka przechodzi następny etap ... mam nadzieję, że jest już zakończony ... :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted April 4, 2011 Share Posted April 4, 2011 oj Gusia - co ty najlepszego wyrabiasz z tym sikaniem do łózka, co? moja tymczasowiczka tylko raz nasikała mi do łózka, ale to chyba było bardziej ze stresu. ale za to na dywany - o tak, to lubi sobie nasiusiać. Gusiu mocno trzymam kciuki za to, byś robiła postępy, byś się otwierała na ludzi, na miłość jaką chcą cię obdarzyć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota k. Posted April 4, 2011 Share Posted April 4, 2011 Mam nadzieję, że już sikania do łózia nie było. No Gusiulska - chcemy dobrych wieści - Panienko - współpracować z super domkiem trzeba:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 i jak było? sucho? [URL="http://smajliki.ru/smilie-284463495.html"][IMG]http://s2.rimg.info/bf4cf50e21232256c0c06025e0f510a2.gif[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 Na razie jest sucho od 2 dni ,ale zamykamy sypialnię. Sunia od 2 dni robi postępy, częściej podchodzi na zawołanie. I co dziwne , na spacerze podchodzi w 100 % ,a w domu jak się jej podoba. Wczoraj nie było mnie z 1,5 godziny ,a co sie działo po powrocie.Taniec radości, śpiewy , nawet buzi dostałam. Gusia panicznie boi się obcych osób.Cała dygocze ze strachu, ziewa i przełyka ślinę. Ale wiewiórki nie dają jej spokoju, popędziłaby za nimi jak wicher ,a tu stop, smycz i koniec pędu. Za 2 dni ściągam antenki z łebka.Brzusio wygojony, blizenka jest mikroskopijna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 czyli same dobre wieści [url=http://smajliki.ru/smilie-348766503.html][img]http://s3.rimg.info/22da7d542f6f0a3c8566a88a5dd1d2b6.gif[/img][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 Witaj Gusieńko, dawno mnie nie było, a tu takie mokre niespodzianki :mad: ... mam nadzieję, że to przejsciowe, jak to u dziewczyny po przejściach. Trzymam kciuki za wewnętrzna stabilizację i poprawę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 ja mam taki problem z moja grzywaczka franią:) niestety nie mam drzwi w sypialni:| ale zakupilam ceratę:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 Ale Frania już jest w DS, a my musimy go znaleźć dla GUSI i nie może siurkać na pościel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 no ale jak taka się znalazła jak ja, co to ceraty kupuje, to dla gusi też sie ktos znajdzie:) a wiedziałam, ze sika w domu;) ja nic nie doradzę, sama nie wiem, co więcej moge zrobić:| Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 Ja tez swojego czasu rozscielałam cerate na łóżku...;) Przeszło mi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 [quote name='togaa']Ja tez swojego czasu rozscielałam cerate na łóżku...;) Przeszło mi...[/QUOTE] pieskowi tez przeszło?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 ja nie rozścielam, a pieskowi togaa , Lolusiowi nie przeszło i niestety raczej nie przejdzie. To pieluchowiec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 witam [url=http://smajliki.ru/smilie-420831111.html][img]http://s4.rimg.info/b3baf85e482d1795d77b02bb456cf436.gif[/img][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 [quote name='Poker']ja nie rozścielam, a pieskowi togaa , Lolusiowi nie przeszło i niestety raczej nie przejdzie. To pieluchowiec.[/QUOTE] a no to loluś ma prawo, frania niebardzo;) poker, fajnie, że masz drzwi. to w sumie rozwiązuje problem. ona się sama oduczy, jak nie będzie miała tego łózka dostepnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 HURAAAAAAA, Gusieńka zaczyna nas lubić :multi: Od wczoraj można powiedzieć ,że podchodzi do nas w 99 % , szuka kontaktu.DZis rano podeszłą do mnie jeszcze w łóżku, oparła o nie łapki, wymiziałam ją ,a ona dawała mi buźki :loveu:.Coraz częściej jest uśmiechnięta, macha ogonkiem . Wczoraj wieczorem zjadła z ręki pasztetową. Miseczkę stawiam coraz bliżej kuchni. Zaczynam wierzyć ,że będą z niej ludzkie psy :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Poker-jesteś wielka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.