Jump to content
Dogomania

Piękna dożyca arlekinka z dziurą w brzuchu!! Znalzła ds!


jaanna019

Recommended Posts

  • Replies 705
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Alla Chrzanowska']Do merdania ogonem boję się, że jeszcze daleko. Nie można też przy niej podnosić do góry rąk, głośniej mówić, wykonywać gwałtownych ruchów, ale... już sama pdochodzi do nas, wyciąga się rozkosznie na posłaniu, a przed chwilą próbowała nawet jak to dogi mają w zwyczaju, położyć się "kołami do góry", tzn. na grzbieciku z łapkami do góry. Niestety rana i opatrunek na to nie pozwalają. Kocha pieszczoty - gałskanie, drpanie pod bródką, całuski, przytulanki.
Tak bardzo chce uwierzyć w człowieka, tak bardzo...[/QUOTE]
nigdy nie miałam doga, ba, psa wiekszego od wilczurki. Same jamniki, ratlerki i takie podobne malotki. Rany, ja chcę doga!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']nigdy nie miałam doga, ba, psa wiekszego od wilczurki. Same jamniki, ratlerki i takie podobne malotki. Rany, ja chcę doga!!![/QUOTE]

Nie wiedziałaś, że nie ma większych pieszczochów i przytulasków niż dogi??? Moja własna trójka nie pozwoli mi wyjść rano z domu do pracy zanim każd po kolei nie posiedzi mi przez chwilę na kolanach. Wieczorem, jeśli zapomnę każdemu dać całuska na dobranoć, to wskakują łapami na łóżko (śpię na piętrowym u góry, a one na dole) i dają mi całuski. Pieszczot domagają się przez wsadzenie głowy pod pachę, a Filipek (mój alfa) jak się położę koło niego obejmuje mnie za szyję łapą... Oj, lepiej na tym skończę, bo wyjdzie cała powieść.

Link to comment
Share on other sites

Allu piękna ta przetoka w porównaniu do stanu wyjściowego. Widać, że Sabinka pięknieje wewnętrznie. Dzwonił dziś do mnie pan od Sabiny, mogę zabrać dwa szczeniaki. Doszedł do wniosku, że ja im znajdę dobry dom, czyli nie jest taki zły do końca. Prosił jedynie żeby maluchy zostały u niego do marca bo jest mróz a u niego mają ciepło - on myśli że mogą trafić na podwórko i się martwi ;) Zastrzegłam, żeby nikomu ich nie dawał tylko mnie.
Ps. Allu w lecznicy będzie czekać książeczka Sabinki - pan doniósł.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaanna019']Allu piękna ta przetoka w porównaniu do stanu wyjściowego. Widać, że Sabinka pięknieje wewnętrznie. Dzwonił dziś do mnie pan od Sabiny, mogę zabrać dwa szczeniaki. Doszedł do wniosku, że ja im znajdę dobry dom, czyli nie jest taki zły do końca. Prosił jedynie żeby maluchy zostały u niego do marca bo jest mróz a u niego mają ciepło - on myśli że mogą trafić na podwórko i się martwi ;) Zastrzegłam, żeby nikomu ich nie dawał tylko mnie.
Ps. Allu w lecznicy będzie czekać książeczka Sabinki - pan doniósł.[/QUOTE]

Cieszę się! Jak będziesz zbierała szczeniaki, powiedz temu panu, że Sabinka ma dobrze, że zdrowieje i że nikt jej nie skrzywdzi.
W lecznicy będziemy jutro, więc odbierzemy książeczkę.
Wiem, on nie jest zły do końca, ale ...

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam, ze ja tak nie zaproszona ale...... uwielbiam czytac jak piszecie o psach.... o dogach....
Alla w kazdym Twoim poscie jest tyle milosci, spokoju i szacunku do psa, ze chwilami zastanawiam sie ile mnie przez te posty nauczylas......
Przepraszam raz jeszcze.... a sunia....cudo!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aimez_moi']Przepraszam, ze ja tak nie zaproszona ale...... uwielbiam czytac jak piszecie o psach.... o dogach....
Alla w kazdym Twoim poscie jest tyle milosci, spokoju i szacunku do psa, ze chwilami zastanawiam sie ile mnie przez te posty nauczylas......
Przepraszam raz jeszcze.... a sunia....cudo![/QUOTE]


Cieszę się, że tu zajrzałaś. Zaglądaj częściej!!! Będzie nam miło!!!
A w moich postach jest tyle miłości, spokoju i szacunku do psa, bo... to one, psy, mi dały tyle miłości, spokoju i szacunku, że teraz tylko spłacam mój Wielki Dług.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aimez_moi']Dzieki......:)
Znacie sie na dogach....napiszcie prosze dlaczego jak sie WAS czyta .....jak o nich piszecie to lzy same ciekna po policzkach....
co te psiaki maja w sobie? Czytalam cala strone Alli o Jej dogach i dawno sie tak nie poryczalam i usmialam zarazem.....[/QUOTE]

A to chyba trzeba mieć doga żeby zrozumieć :) Wydaje mi się, że to nie jest zasługa daru pisania, tylko daru posiadania u swego boku doga :) Nie trzeba być poetą, by pięknie o nich pisać, bo opisujesz tylko codzienne życie z nimi, one po prostu takie są. To 80kg potoku śliny, wodospadu glutów, ciężaru na kolanach, bezgranicznej ufności i czystej miłości :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aimez_moi']Tak ...to cudne psy....
Jest na dogo watek Bazylii bialej argentynskiej dozycy, ktora od dwoch lat tkwi w schronisku..... az sie plakac chce....[/QUOTE]

Nie znam się na dogach argentyńskich, nie wiem, czy są podobne do dogów niemieckich, ale te ostatnie są darem dla zrozpaczonych dusz, balsamem dla niekochanych, nadzieją dla wątpiących. Gdybym była tak szlachetna jak dogi, zabrano by mnie żywcem do nieba, gdybym umiała tak kochać, jak kochają dogi nad moją głową unosiłaby się aureola, gdybym była tak uczciwa jak dogi, gdyby była tak mądra, dobra, wierna, gdybym miała takie poczucie godności, taki majestat, taką elegancję...
Moje dogi były ze mną w chwilach zwątpienia i rozpaczy, dzieliły ze mną najgorsze momenty, umiały pocieszyć, podtrzymać na duchu, po prostu być, ale być naprawdę, być ze mną, być w mojej duszy. Nie opuściły, gdy przyszła bieda i nie mówiły daj nam szynki. Jadły, co jadłam ja. Nie oceniały, gdy powinęła mi się noga, a pozwalały się na sobie oprzeć.
Bez dogów nie ma mnie. One są mną, moją lepszą, szlachetniejszą częścią.
Jestem zaszczycona, że chcą dzielić ze mną swoje życie, że mogę być z nimi.
Ot nasza mała Sabinka. Tyle wycierpiała! Bita, poniewierana, niedożywiona... Myślicie, że jak dałam jej pierwszy raz u siebie jeść, to rzuciła się na karmę? Nie!!!! Ona jest dogiem! Ona podeszła dostojnie do miski, popatrzyła na mnie, a potem delikatnie i elegancko zaczęła jeść!!! Maleńki dzielny doży elf!!!

Link to comment
Share on other sites

Wszyscy mówią że dogi są takie...ludzkie . Choćnie wiem czy akurat to określenie nie uwłacza dogom :)
Jesli ktoś chciałby poczytać więcej opowieści polecam ksiązkę naszej produkcji i autorstwa też :Psie życie" Dochód z jej sprzedaży przeznaczony jest na pomoc dogom własnie
[url]http://www.ratujemydogi.org/aktualnosci.html[/url]

I niech mi jeszcze raz Amikat powie że mam śrubę na punkcie dogów. Jak ja mam śrubę to co ma Ala?

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Ja chcę, ja chę tę książkę. Jakiś czas temu opowiadała mi o niej Alina - nasz b.dobry szkoleniowiec i zapomniałam o niej, a tu proszę na tacy podana ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...