Jump to content
Dogomania

Tora & Lumpek (oboje za Tęczowym Mostem), ich dwóch i Tajga :)


Recommended Posts

Posted
9 minut temu, *Magda* napisał:

To bierz :)

Nie no nie chce , chciała bym ale jak by to był mój jedyny pies , już nam ciężko ogarnąć 2 a gdzie 3 , nie wyobrażam sobie tego ;)

Posted
20 godzin temu, *Magda* napisał:

Tyś, masz świetną babcię ;)

 

 

 

Ehhh, suka mi się już chyba na poważnie sypie :/ Już drugi miesiąc nie wskakuje sama do auta, tylko muszę ją wkładać :( Miała gorsze dni i odmawiała wskakiwania do auta, ale nigdy nie trwało to dłużej niż 2-3 dni. A teraz to już lipiec i sierpień.... A dziś pobiegała chwilę za Theodorem w ogrodzie i już na jezioro jak jechaliśmy, to oczywiście musiałam jej pomóc wejść do auta. Popływała też tylko chwilę i kuleje :( Szukam kładki do auta, bo już nie mam siły jej targać za każdym razem do auta jak chce gdzieś z nią jechać :/

no niestety :/ uroki onków. suka dziadków też już powłuczy dupą. Onek z rodziny okazało się, ze chyba ma dysplazję na jedno biodro. (tutaj of kors wina "hodowcy" i nikogo innego.. ) tylko ona jeszcze młoda i chyba będą chcieli ją operować?

Posted
21 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Ojej... biedne te nasze zwierzaki :( I nie ma żadnej rady na te jej dolegliwości?

A zdjęcia świetne. Widać, że wszyscy się mocno kochają i trzymają ze sobą:)

Po diagnozie mieliśmy pół roczną kurację tabletkami. Potem miałam tabletki odstawić i czekać co będzie dalej. Jak się pogorszy, to wrócić do tabletek, z zaleceniem "najlepiej już dożywotnio". Tak więc od wczoraj wróciłam do tabletek :/ Już przy diagnozie były brane pod uwagę tabletki, które bez problemu znajdę tutaj u siebie. Na chwilę obecną mam ich na maks 2 tygodnie, więc już w necie szukam i kupuję ;)

O tak, miłość jest wzajemna :)

3 godziny temu, angineuuka napisał:

no niestety :/ uroki onków. suka dziadków też już powłuczy dupą. Onek z rodziny okazało się, ze chyba ma dysplazję na jedno biodro. (tutaj of kors wina "hodowcy" i nikogo innego.. ) tylko ona jeszcze młoda i chyba będą chcieli ją operować?

U nas póki co jest leczenie nieoperacyjne. Dopiero jak tabletki przestaną pomagać, to wtedy ewentualny zabieg.

Posted
21 godzin temu, łamAga napisał:

Ale fajne to Wasze zoo <3

myslalam ze te mrówki to żywe :D

To jest akurat malutkie zoo. Zawsze jeździliśmy dalej, do dużego zoo z delfinarium. Ale Nathan malutki, to nie chciało się tyle czasu spędzać w aucie :D A Nathan i tak był zachwycony zwierzątkami ;)

Mrówki metalowe :P

7 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Te rzeczy z metalu to faktycznie majstersztyk :)

Ojej, jaki posiwiały osiołek. To ile one żyją?! :D

Było tam tego mnóstwo, różnej wielkości i kolorów. Theodor wybrał sobie zebrę na pamiątkę ;)

Na kartce informacyjnej było napisane, że żyją 40 lat. Więc te jego 38 to naprawdę sędziwy wiek. I miał już problem z gryzieniem, więc do jedzenia dostawał zmielone warzywa i owoce. Było nawet zamieszczone zdjęcie tej jego "papki" do jedzenia.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...