Małgonia Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 [quote name='marta1624']A z pracą... Najlepiej wcale nie pracować, ale mieć płacone :D[/QUOTE] Mam! Macierzyńskie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 [quote name='Panna Cotta']Mam! Macierzyńskie :D[/QUOTE] Magda do dzieła :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest wolfheart Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 dobry dzień :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela124. Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 [quote name='magdabroy']Moje dziecko jest nienormalne :mdleje: [SIZE=1]Po tatusiu oczywiście :evil_lol: [SIZE=2]Razem z szelkami i smyczą, Tora dostał smaczki od Marty. Dziś Theoś nimi karmił Torę. To takie ruloniki, zawinięte w suszone mięso. Theoś jej dawał, a suka szła na legowisko, konsumowała i wracał po kolejny. Jak już jej Theoś dał ostatni, to zajęłam się swoimi sprawami. Po chwili młody woła, że chce siku.[/SIZE][SIZE=2]No to poszliśmy do łazienki i go posadziłam. Widzę, że coś ma w buzi[/SIZE]. [SIZE=2]Święcie przekonana, że to kolejna opona z auta (ściąga je zębami), mówię mu: [I]Wypluj to![/I][/SIZE] [/SIZE]I nadstawiłam mu rękę pod buzie, żeby wypluł mi na rękę. Jakie było moje zdziwienie, gdy na ręce zobaczyłam smaczka od Tory :crazyeye: Zabrałam to i zawołałam Torę, żeby jej to dać. A młody mi z tekstem: [I]Mama, nie! Mniam, mniam![/I] :mdleje::mdleje::mdleje: [/QUOTE]Hahaha Theoś jest the best :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 hejka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 [quote name='magdabroy']Moje dziecko jest nienormalne :mdleje: [SIZE=1]Po tatusiu oczywiście :evil_lol: [SIZE=2]Razem z szelkami i smyczą, Tora dostał smaczki od Marty. Dziś Theoś nimi karmił Torę. To takie ruloniki, zawinięte w suszone mięso. Theoś jej dawał, a suka szła na legowisko, konsumowała i wracał po kolejny. Jak już jej Theoś dał ostatni, to zajęłam się swoimi sprawami. Po chwili młody woła, że chce siku.[/SIZE][SIZE=2]No to poszliśmy do łazienki i go posadziłam. Widzę, że coś ma w buzi[/SIZE]. [SIZE=2]Święcie przekonana, że to kolejna opona z auta (ściąga je zębami), mówię mu: [I]Wypluj to![/I][/SIZE] [/SIZE]I nadstawiłam mu rękę pod buzie, żeby wypluł mi na rękę. Jakie było moje zdziwienie, gdy na ręce zobaczyłam smaczka od Tory :crazyeye: Zabrałam to i zawołałam Torę, żeby jej to dać. A młody mi z tekstem: [I]Mama, nie! Mniam, mniam![/I] :mdleje::mdleje::mdleje: Zjadłam pyszną kolację i zapijam piwem kaktus-figa :)[/QUOTE] Hahahaha :roflt: I co dobre w smaku? :) [quote name='3 x']oj jak ja bym chciała pracowac 6 h zamiast 8 :evil_lol: kilka lat temu kupując Miśkowi kolorowe ciasteczka w kształcie zwierzątek wyjadałam mu te białe - pycha były ![/QUOTE] Też kupowałam, ale moje koleżanki je wyjadały, mówiły, że białe najlepsze :evil_lol: Ja wyjadałam psu jedzenie tylko jak byłam mała, doszło do tego, że pies dostawał jedzenie tylko jak ja spałam albo ktoś był ze mną na dworze bo inaczej ja mu wypijałam wodę i zjadałam zupy (tak mój poprzedni pies był miłośnikiem zup, które gotowała babcia :) ) Z siostrą próbowałyśmy też dropsy dla królika orzechowe, smakowały jak chałwa :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 my teraz na wyjeździe jedliśmy ciastka warzywno owocowe :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 To mój mąż jak pracował w zoologu to jak zamawiał karmę do psów , a sprzedawali je na luz to tez każdy jeden worek po otwarciu sprawdzał smakowo :evil_lol: z tego co pamiętam to mówił że Pedigree było najgorsze w smaku :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 Suchej karmy bym nie spróbowała :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 Ja też bym nie spróbowała bo się nasłuchałam że robią ją z psów :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 A ja dlatego bym nie spróbowała bo wydaje się strasznie twarda (nie lubię twardych rzeczy nawet jabłka kupuję miękkie :lol: ) no i śmierdzi karmą xD Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 [quote name='vege*']A ja dlatego bym nie spróbowała bo wydaje się strasznie twarda (nie lubię twardych rzeczy nawet jabłka kupuję miękkie :lol: ) no i śmierdzi karmą xD[/QUOTE] No własnie to Pedigree jest podobno bardzo twarde :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 To nie chciałabym stracić zęba przy próbowaniu :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 [quote name='vege*']To nie chciałabym stracić zęba przy próbowaniu :evil_lol:[/QUOTE] Jak byś trochę pocyckała to by sie rozmiękło :lol: mojej koleżanki syn jak był mały , miał jakis roczek i nas odwiedzali to zawsze raczkował do Nerona misek i jedną kuleczke dawał Neronowi do pyska drugą wkladał sobie , a koleżanka na to " a tam niech je Reksiowi też w domu wyjada " :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 Mój poprzedni pies był żywiony przez większość czasu Chappi, więc... No nie polecam, fuuu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 Ja mialam kuzynkę kociare, wiec za gnojka tylko kocie chrupki jadlam. Te marketowe oczywiscie. Byly...slone z tego co pamietam. ciastka zwierzątka tez ostatnio chcialampsu wyjesc, moja ciążowa zachcianka to byla :D ale jednak sie opamoetalam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksa. Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 Nie dałaś dziecku zjeść psiego ciastka osz Ty :( :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted August 10, 2014 Share Posted August 10, 2014 Hejka Madzia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted August 10, 2014 Author Share Posted August 10, 2014 [quote name='Panna Cotta']Mam! Macierzyńskie :D[/QUOTE] Ale to jest etat 24h na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku :eviltong: [quote name='marta1624']Magda do dzieła :cool3:[/QUOTE] Żeby mieć macierzyńskie, to muszę rok popracować :roll: [quote name='marta.k9080']dobry dzień :p[/QUOTE] Dobry :) [quote name='Izabela124.']Hahaha Theoś jest the best :D[/QUOTE] Po mamusi :grins: [quote name='dOgLoV']hejka ;)[/QUOTE] Hej :) [quote name='vege*']Hahahaha :roflt: I co dobre w smaku? :) [/QUOTE] Chyba tak, bo nie był zadowolony jak mu zabrałam :D [quote name='Aleksandra95']Nie dałaś dziecku zjeść psiego ciastka osz Ty :( :evil_lol:[/QUOTE] Jestem wyrodną matką :diabloti: [quote name='marta1624']Hejka Madzia ;)[/QUOTE] Cześć Marta :) Dziś rano powitał mnie taki widok w łazience ;)[SIZE=1] Z dedykacją dla Agnieszki :diabloti: [IMG]http://i1169.photobucket.com/albums/r520/magdabroy/zdjecia/DSC_8072_zps6da0dbe0.jpg[/IMG] [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted August 10, 2014 Share Posted August 10, 2014 a feeeeeeeeeeeee , to te okropnienstwo studzienne , chyba bym zawału dostała :eek2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted August 10, 2014 Share Posted August 10, 2014 o ścigacz:loveu: w ogrodzie pełno tych wielkich pająków lata , pewnie na jesień do chaty będą mi się pchać:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted August 10, 2014 Author Share Posted August 10, 2014 [quote name='dOgLoV']a feeeeeeeeeeeee , to te okropnienstwo studzienne , chyba bym zawału dostała :eek2:[/QUOTE] Jak go zobaczyłam w wannie, to zaraz pomyślałam o Tobie :evil_lol: [quote name='agutka']o ścigacz:loveu: w ogrodzie pełno tych wielkich pająków lata , pewnie na jesień do chaty będą mi się pchać:cool3:[/QUOTE] Mój Lumpek na nie zapoluje jak wejdą do domu "na zimę" :D Wczoraj, Theosia niania brała ślub. Siedzimy sobie wczoraj przed domem i "pomagaliśmy" Bogdanowi kłaść kafle prze drzwiami frontowymi. W pewnym momencie słyszę że nadjeżdżają motory i to w bardzo dużej ilości. Postawiłam Theosia na murku i czekamy :) Za chwilę pojawił się nam obrazek jakiś 50 motorów (harleye i inne chopery) :loveu: A kto jedzie na samym początku? Gabi jej (już) mąż Luc :D Gabi pomachała do Theosia, a Theoś z tekstem "Babi! Babi!" (nie mówi Gabi tylko Babi :evil_lol:) Za tymi motorami jeszcze jechało z 10-15 wielkich ciężarówek, z firmy, w której pracuje Luc :) Dopiero na samym końcu zwykłe auta z gośćmi :) Widok takiego orszaku weselnego na motorach i w ciężarówkach cuuuuuuuuuuudny :loveu: Jutro jak pojadę zawieść Theosia, to chyba kupię jakąś wypasioną orchideę ;) I powiem jej, że wyglądało to pięęęęęęęęęęknie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted August 10, 2014 Share Posted August 10, 2014 Awww, Harleye :loveu: Moja pierwsza praca wakacyjna to bylo stanie i lanie piwa na Zjedzie Miłośników Harley Davidson Karpacz :D chyba w 2008. Mam gdzieś jeszcze koszulkę z tamtej imprezy. Się napatrzyłam na te motory az mi ślinka ciekła, i Ci mężczyźni w skórzanych wdziankach z brodą i bandanach na głowie :loveu: i ten warkot. ohhhh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted August 10, 2014 Author Share Posted August 10, 2014 [quote name='Panna Cotta']Awww, Harleye :loveu: Moja pierwsza praca wakacyjna to bylo stanie i lanie piwa na Zjedzie Miłośników Harley Davidson Karpacz :D chyba w 2008. Mam gdzieś jeszcze koszulkę z tamtej imprezy. Się napatrzyłam na te motory az mi ślinka ciekła, i Ci mężczyźni w skórzanych wdziankach z brodą i bandanach na głowie :loveu: i ten warkot. ohhhh[/QUOTE] Ja powiedziałam Bogdanowi, że jak kupi sobie choppera, to może prawko na motor zrobić ;) Bo na ścigacza się nie zgadzam :mad: Wiedziałam, że Luc jeździ motorem ;) Ale nie spodziewałam się, że zobaczę na nim Gabi :crazyeye: I wiecie co, wyglądała ślicznie :loveu: W czarnej luźnej sukience, na ręce przewiązana biała "chustka" i na motorze :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted August 10, 2014 Share Posted August 10, 2014 [quote name='magdabroy']Ja powiedziałam Bogdanowi, że jak kupi sobie choppera, to może prawko na motor zrobić ;) Bo na ścigacza się nie zgadzam :mad: Wiedziałam, że Luc jeździ motorem ;) Ale nie spodziewałam się, że zobaczę na nim Gabi :crazyeye: I wiecie co, wyglądała ślicznie :loveu: W czarnej luźnej sukience, na ręce przewiązana biała "chustka" i na motorze :loveu:[/QUOTE] Mój kuzyn jak ślub brał to na kuniach przez starówke przebiegli galopem, Ona w takiej błękitnej sukni ( slub cywilny ), świadkowie bryczką a Goście już pod USC czekali. Ale pięknie wyglądało. Na ślubie nie byłam, ale akyrat mieliśmy coś do załatwienia na miescie i widzialam przypadkiem :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.