as_ko Posted February 15, 2011 Share Posted February 15, 2011 Uf...jak dobrze, że sunia już bezpieczna :) Podziwiam Was dziewczyny za wytrwałość i poświęcenie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted February 16, 2011 Share Posted February 16, 2011 Jestem pod wrażeniem....Niesamowita ta Monika! Podziwiam szczerze i składam wyrazy szacunku za postawę pełną poświęcenia, wrażliwości i odwagi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted February 22, 2011 Share Posted February 22, 2011 I co się dzieje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted February 22, 2011 Author Share Posted February 22, 2011 Tiger wiedziałam, że jesteś totalnie zakręcona po tym jak wpadły Ci kluczyki od samochodu do sedesu ale tutaj akcja przeprowadzona na medal, brawo ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted February 22, 2011 Author Share Posted February 22, 2011 Madi, to co dzisiaj się dowiedziałam związane z Twoją osobą i tym psem prowadziło mnie w osłupienie !!dziewczyno robisz sobie pijar czy ja mam fałszywe informacje ? Szok..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted February 22, 2011 Share Posted February 22, 2011 Z pewnością MaDi robi sobie pijar....:evil_lol:;).Tylko takim kosztem?:razz:....Nie wiem, kto by zrobił coś takiego?....No chyba,że za duże pieniądze!:cool3:.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted February 22, 2011 Share Posted February 22, 2011 [quote name='basia0607']Madi, to co dzisiaj się dowiedziałam związane z Twoją osobą i tym psem prowadziło mnie w osłupienie !!dziewczyno robisz sobie pijar czy ja mam fałszywe informacje ? Szok.....[/QUOTE] Rozmawiałam dzisiaj z Tiger. Mogę Was tylko zapewnić,że ja nic złego dla tej psiny nie zrobiłam. Przekazując kontakt Nesce powiedziałam Jej że wycofuje się ze sprawy aby nie robić zamieszania. Wyszło jak wyszło ale to już nie moja wina,nie mam zamiaru się też dlatego tłumaczyć i mam tylko nadzieję,że sunia szybko trafi do domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted February 22, 2011 Share Posted February 22, 2011 ... na tak. Kontakt do gminy dostałam.....ale nie skorzystałam z niego, ponieważ wiedziałam ,że i tak na los psa pozostana obojetni . Poprosiłam o pomoc Tiger . Pomogła mi natychmiast. Boże.... dlaczego organizajce pro zwierzęce zwalczają się nawzajem nie patrząc na dobro psa? Jestem tak zdruzgotana ostatnimi wieściami ,że nawet nie chce mi sie pisać. Nie będę póki co roztrząsać tego na tym wątku ,bo zależy mi na losie psa. Mam tylko nadzieję ,że psinie nic nie grozi i że w rezultacie dotrze do mnie i będzie miała szanse na prawdziwy dom. Póki wśród nas jest tyle zawiści i jadu to nie wiem czy to co robimy ma w ogóle sens. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted February 23, 2011 Author Share Posted February 23, 2011 madii a ty wogole byłaś w tej miejscowości ? powiedz kiedy , bo ja gdy nagrywalam programy z telewizją byłam na ich uslugach 24 godziny , Ty w tym czasie odlawialas psa z wątku, powiedz kiedy i kto Ciebie tam widział. Jestem zdruzgotana. Po co zaszkodzilas psu i tajger , jaki był twój cel ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 [quote name='basia0607']Madi, to co dzisiaj się dowiedziałam związane z Twoją osobą i tym psem prowadziło mnie w osłupienie !!dziewczyno robisz sobie pijar czy ja mam fałszywe informacje ? Szok.....[/QUOTE] Basiu, ale o co chodzi? I gdzie teraz jest ta sunia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted February 23, 2011 Author Share Posted February 23, 2011 [quote name='malagos']Basiu, ale o co chodzi? I gdzie teraz jest ta sunia?[/QUOTE] Madi wcale nie była aby odłowić psa , zrobiła to Tajger za co w zamian madi zrobiła jej i psu wielkie swiństwo. Doniosła schronisku, że pies nie z ich terenu. Nie pojmuję .... Madi i Tajger były w jednej organizacji, poznałam je na szkoleniu RSPSE , Madii odeszła do innej organizacji, Tajger została ale wojna presonalna przesłoniła dobro zwierząt. Dziewczyny musza wyciagnąc psa dla jego bezpieczeństwa, cholera jakie to wszystko brudne ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 [quote name='basia0607']Madi wcale nie była aby odłowić psa , zrobiła to Tajger za co w zamian madi zrobiła jej i psu wielkie swiństwo. Doniosła schronisku, że pies nie z ich terenu. Nie pojmuję .... Madi i Tajger były w jednej organizacji, poznałam je na szkoleniu RSPSE , Madii odeszła do innej organizacji, Tajger została ale wojna presonalna przesłoniła dobro zwierząt. Dziewczyny musza wyciagnąc psa dla jego bezpieczeństwa, cholera jakie to wszystko brudne ![/QUOTE] Ja nie miałam odłowić suni, proszę więc abyś nie pisała jeśli nie znasz sprawy. Mieliśmy uwolnić ją w porozumieniu ze sztabem kryzysowym i strażą i ulokować w bezpiecznym miejscu. Przed pierwszym wyjazdem z samego rana Pani zadzwoniła do mnie aby poinformować mnie,że pies sam opuścił wyspę. W międzyczasie wypadły inne psy które nie były w planie m.in. Reks i 3 maleńkie szczeniaki z pola, musiałam wybierać które są w większej potrzebie. Tak jak napisałam wcześniej nie mam zamiaru się tłumaczyć. Skoro jesteś tak dobrze poinformowana to powinnaś wiedzieć że SdZ w Lublinie nie istnieje a Tiger działa z powodu właśnych chęci a nie ramienia jakiejkolwiek organizacji. Nie wiem po co te dyskusje, tyle z mojej strony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 ale gdzie jest taraz ta sunia z wyspy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 [quote name='malagos']ale gdzie jest taraz ta sunia z wyspy?[/QUOTE] W schronisku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 Cioteczki kto jest z Ostrołeki potrzebna pomoc, od dwoch tygodni biega tam pies z butelka na głowie pomocy......... [url]http://www.dogomania.pl/threads/202888-OSTROŁĘKA-i-okolice-potrzebna-natychmiastowa-interwencja[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted February 23, 2011 Author Share Posted February 23, 2011 A sprawa w schronisku - Madi ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 [quote name='basia0607']A sprawa w schronisku - Madi ???[/QUOTE] W jakim? Jeśli chcesz się czegoś ode mnie dowiedzieć to proszę o telefon a nie licytowanie się na wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted March 3, 2011 Share Posted March 3, 2011 co z sunia?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted March 3, 2011 Share Posted March 3, 2011 az sie boje myslec..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 nesca, dlaczego się boić myśleć?..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 dziewczyny nie kłóćcie się,nie sprzeczajcie.jest jeszcze tyle zwierzaków do uratowania.tu chodzi o dobro czarnej suni z wyspy.pewnie w nowodworze tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 I nic sie nie kroi, jakaś dalsza pomoc, dom itp? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 [quote name='malagos']I nic sie nie kroi, jakaś dalsza pomoc, dom itp?[/QUOTE] Z tego co mówiła Nessca jeszcze jakiś czas temu sunia czeka na transport. Napisałam do Niej PW więc pewnie napisze co dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 Jeśli uda sie sunię wyciągnąć to napiszę tu co sie powyrabiało. Na razie sunia utkwiła w schronisku dzęki 'pomocy"jednej z dogomaniaczek. Jeśli ustale jaka jest prawda to oczywiście opiszę tu ja. Na razie moje wzburzenie sięga zenitu póki prywatne porachunki są ważniejsze niż dobro zwierząt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted March 12, 2011 Share Posted March 12, 2011 Jak sunia wyciadnieta?jak sie sprawy maja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.