ronja Posted October 15, 2011 Posted October 15, 2011 ale biedniutki na tych liściach:( dobrze, że już lepiej Quote
kamos Posted October 16, 2011 Posted October 16, 2011 ::-ojakie piękne zdjęcia , a model ho ho ho:gent: Quote
Awit Posted October 16, 2011 Posted October 16, 2011 To na listeczkach jest po prostu artystyczne Quote
gusia0106 Posted October 17, 2011 Posted October 17, 2011 Dramatycznie było widzę... Wiesz Mysza, że gdyby nie Ty to jego już by nie było? Quote
mysza 1 Posted October 17, 2011 Author Posted October 17, 2011 [quote name='gusia0106']Dramatycznie było widzę... Wiesz Mysza, że gdyby nie Ty to jego już by nie było?[/QUOTE] Mam nadzieję, że inna by była ;) Quote
gusia0106 Posted October 17, 2011 Posted October 17, 2011 :roflt:[quote name='mysza 1']Mam nadzieję, że inna by była ;)[/QUOTE] Ta, jasne, bo takich to jest na pęczki :roflt: Quote
kamos Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Zaglądam do Szarusia. Całuję pycholek.:kiss_2: Quote
mysza 1 Posted October 20, 2011 Author Posted October 20, 2011 [quote name='kamos']Zaglądam do Szarusia. Całuję pycholek.:kiss_2:[/QUOTE] Zaraz przekażę ;) dzięki On pachnie masłem, bo ciągle mu daję w nim leki ;) Na razie się nie znudziło ;) Quote
mysza 1 Posted October 23, 2011 Author Posted October 23, 2011 Szaruś znowu na dopalaczach ;) ciągle śmiga z miejsca na miejsce, a na podwórko wybiega w podskokach. Dzisiaj sobie z nim żartowałam, za łapki niby ciągnęłam, zaczął wariować i biegać dookoła mnie ;) Ogólnie jest w dobrej formie, nawet bardzo. Tfu, tfu ;) Quote
3 x Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 [quote name='mysza 1']Szaruś znowu na dopalaczach ;) ciągle śmiga z miejsca na miejsce, a na podwórko wybiega w podskokach. Dzisiaj sobie z nim żartowałam, za łapki niby ciągnęłam, zaczął wariować i biegać dookoła mnie ;) Ogólnie jest w dobrej formie, nawet bardzo. Tfu, tfu ;)[/QUOTE] oby tak dalej :) Quote
mysza 1 Posted October 24, 2011 Author Posted October 24, 2011 [quote name='ronja']dziadulka rozbrykanego pozdrawiam:)[/QUOTE] Dzięki :) [quote name='Ewa Marta']Fajnie:-) Nareszcie wie, że żyje:-)[/QUOTE] A daj spokój, łazi i łazi ;) przypuszczam, że jakaś cieczka tu jest w okolicy. W końcu wtedy w lutym też koczował w deszczu i zimnie, nie patrzył na nic. Teraz też jakiś nadaktywny, pewnie mu pachnie ;) Wzrok i sluch już zawodzą ale węch to jest niezły ;) Poszukuję pomysłu na innego psa koczującego na ulicy :( w lepszym stanie niż Szaruś ale za kilka dni czeka go Kutno :( [URL="http://www.dogomania.pl/threads/216645-Wyrzucony-przestraszony-niedu%C5%BCy-zg%C5%82oszony-do-od%C5%82owienia-czeka-go-Kutno.-Pomo%C5%BCemy"]http://www.dogomania.pl/threads/2166...-Pomo%C5%BCemy[/URL] Quote
Awit Posted October 24, 2011 Posted October 24, 2011 Szarusiu przyjmij całuski w maślany pycholek:-) Może masełko go pobudza, to jakieś wyjątkowe? Quote
mysza 1 Posted October 25, 2011 Author Posted October 25, 2011 [quote name='Awit']Szarusiu przyjmij całuski w maślany pycholek:-) Może masełko go pobudza, to jakieś wyjątkowe?[/QUOTE] Nie, zwyczajne ;) Już mu się nudzi, muszę zmienić na pasztet, bo rano pluł ;) Nie lubi monotonii ;) Dzięki za buziaki, przekażemy :p Quote
mysza 1 Posted October 25, 2011 Author Posted October 25, 2011 Jak wszyscy wiemy, Szaruś ma nikłe szanse na adopcję. Poza tym, jest zżyty ze stadem i z nami i myślę, ze w jego wieku by się nie odnalazł gdzie indziej. Co więcej, taki stres by go wiele zdrowia kosztował. Dlatego chciałabym napisać, że Szaruś staje się MOIM psem :) i zostaje u nas na zawsze. Jeżeli nie macie nic przeciwko, chciałabym poprosić o przeniesienie do działu Mają dom ale potrzebują pomocy, bo wydatki na Szarusia przekraczają moje możliwości finansowe. Oczywiście nie chodzi o sponsorowanie wszystkiego ale przynajmniej części leczenia. Quote
gusia0106 Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 sia la la sia la la ja chciałbym tylko powiedzieć, że proponuję równieź składkę na długie, bardzo kosztowne i mało efektywne leczenie psychiatryczne Myszy :) Quote
3 x Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 [quote name='gusia0106']sia la la sia la la ja chciałbym tylko powiedzieć, że proponuję równieź składkę na długie, bardzo kosztowne i mało efektywne leczenie psychiatryczne Myszy :)[/QUOTE] odezwała się ta co sobie Aresa zostawiła ;) Quote
gusia0106 Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 [quote name='3 x']odezwała się ta co sobie Aresa zostawiła ;)[/QUOTE] To jest nieprawda, szczegół na PW ;) Quote
Olena84 Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 Hurrraaaa, swoją drogą to było wiadome od dawna;) Quote
mysza 1 Posted October 25, 2011 Author Posted October 25, 2011 Gusia, Szarusia mogę Ci podarować, nie ma sprawy. Tobie dam :p Chcesz? ;) Quote
gusia0106 Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 [quote name='mysza 1']Gusia, Szarusia mogę Ci podarować, nie ma sprawy. Tobie dam :p Chcesz? ;)[/QUOTE] Nie-e. Ja jestem normalna ;) Quote
azalia Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 Myszo1.czy dostałaś moje PW(chodzi o piłki)? Quote
mysza 1 Posted October 25, 2011 Author Posted October 25, 2011 [quote name='azalia']Myszo1.czy dostałaś moje PW(chodzi o piłki)?[/QUOTE] Kiedy to było? Bo piłki wysłane baardzo dawno. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.