marra Posted May 6, 2012 Author Share Posted May 6, 2012 [quote name='sisay']Oba kotki to chłopaki :) Wczoraj były kastrowane; doszły już do siebie, jeszcze są trochę przymulone.[/QUOTE] Szybko poszły pod nóż :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marra Posted May 9, 2012 Author Share Posted May 9, 2012 Pewnie już do wszystkich dotarło że Ciapek już nie szuka domku :D zostaje z nami, podbił nasze serducha, jest bardzo fajnym psem i tym bardziej nie rozumiem jak ktoś mógł go zamykać w łazience i bić.... Mam nadzieje że będzie z nami szczęśliwy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiara Posted May 9, 2012 Share Posted May 9, 2012 Lepszego domu znaleść nie mógł:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marra Posted May 11, 2012 Author Share Posted May 11, 2012 [quote name='Gosiara']Lepszego domu znaleść nie mógł:multi:[/QUOTE] Miło mi..:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marra Posted May 11, 2012 Author Share Posted May 11, 2012 Pamiętajcie że w ten [B][SIZE=4]weekend akcja w Arenie - Gliwice !!!!!!!!!!!!!!!![/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marra Posted May 14, 2012 Author Share Posted May 14, 2012 Akcja przyniosła całkiem fajny skutek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marra Posted May 15, 2012 Author Share Posted May 15, 2012 Ares pojechał do domku do Świętochłowic. Czuł się tam całkiem dobrze, ludzie fajni, podobało mu się ślizganie na panelach :D Chwile piszczał po naszym wyjściu ale podobno zaraz się uspokoił. Nie miał w ogóle problemu z tym, że jest wśród obcych:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted May 15, 2012 Share Posted May 15, 2012 Przepraszam za offa, ale pilnie poszukuję kogoś do wizyty przedadopcyjnej w Oświęcimiu- czy znacie moze kogoś? Bardzo proszę o info na pw lub maila: [email][email protected][/email] z góry dziękuję za pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biedroneczka Posted May 15, 2012 Share Posted May 15, 2012 [QUOTE]Pewnie już do wszystkich dotarło że Ciapek już nie szuka domku :-D zostaje z nami, podbił nasze serducha, jest bardzo fajnym psem i tym bardziej nie rozumiem jak ktoś mógł go zamykać w łazience i bić.... Mam nadzieje że będzie z nami szczęśliwy ;-)[/QUOTE] Jakoś mnie to szczególnie nie dziwi :cool3: Pisałaś o nim zawsze z tak wyjątkową czułością, entuzjazmem a czasami przekorą, że innego finału nie mogło być :multi: Życzę Wam samych radosnych chwil, szalonych spacerów i wydawania kasy tylko na jedzenie, zabawki i podstawową opiekę weterynaryjną :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marra Posted May 16, 2012 Author Share Posted May 16, 2012 [quote name='Biedroneczka']Jakoś mnie to szczególnie nie dziwi :cool3: Pisałaś o nim zawsze z tak wyjątkową czułością, entuzjazmem a czasami przekorą, że innego finału nie mogło być :multi: Życzę Wam samych radosnych chwil, szalonych spacerów i wydawania kasy tylko na jedzenie, zabawki i podstawową opiekę weterynaryjną :loveu:[/QUOTE] Dziękujemy pięknie Biedroneczko :) Teraz jak na niego patrzę to wiem , że dobrze zrobiłam. Nie wyobrażam sobie zostawić go teraz u kogoś, pożegnać się z nim i poprostu zamknąć drzwi. Jak widzę jego radość kiedy przychodzę i kiedy się bawimy, szalone biegi po ogródku i oczywiście niezmienne gadulstwo to jakoś te wszystkie wątpliwości znikają :) Wszystkie psiaki które miałam odżywały u mnie (przeważnie były z łańcuchów) ale Ciapek urzekł wszystkich swoją mordką, tym co przeżył, brakiem łapki i nieskończoną wdzięcznością :) a pozatym zaprzyjaźnił się też kurami :) więc może swobodnie być na ogrodzie całymi dniami :) Wczoraj do nowego domku pojechał Skubi, będzie mieszkał z 4 letnią Julką gadułą :) i jej rodzicami. Ostatnia informacja jest taka, ze siedzi w kącie z podkulonym ogonem :( ale trzeba trzymać za niego mocno kciuki !!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majka12741 Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 Kciuki nadal potrzebne bo Skubi jakoś nie umie się odnaleźć w nowym domu, chodzi smutny, nie chce sie bawić i prawie nie je:( Za to Aruś już całkowicie sie zadomowił, jest grzeczny nawet jak zostaje sam, nie niszczy, nie brudzi,ładnie chodzi na spacerki, dużo się bawi. Jego pani jest w nim już zakochana a on w niej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marra Posted May 21, 2012 Author Share Posted May 21, 2012 To Arusiem już się nie martwimy, jeszcze tylko Skubi musi się zadomowić i będzie dobrze :) POchwal się Majka swoim nowym podopiecznym ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sisay Posted May 22, 2012 Share Posted May 22, 2012 Mamy w fundacji cztery śliczne szczeniaczki po mamusi jamnikowatej. Renata co znowu za pies??? :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marra Posted May 23, 2012 Author Share Posted May 23, 2012 [quote name='sisay']Mamy w fundacji cztery śliczne szczeniaczki po mamusi jamnikowatej. Renata co znowu za pies??? :crazyeye:[/QUOTE] Widzę Monika że masz już dostęp do internetu :) Szczeniaczki faktycznie kochane :) są u Ciebie ?? Renata znalazła psiaczka gdzies na drodze, dostał na imię Fuks :) Jest wyłysiały na uszach i szyji ale Piotrek oglądał i mówi, że mógł mieć nużeńca jednak nie powinien już być aktywny. Pojawienie się Fuksa zbiegło się ze śmiercią Zaksia [*]:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sisay Posted May 23, 2012 Share Posted May 23, 2012 Nie wiedziałam o Zaksiu :( smutne. Tak mam już internet i próbuję nadrobić zaległości, a tu jak na złość serwer coś dzisiaj nie chce działać. Szczeniaki są w domu w którym się urodziły, właściciel suczki poprosił fundację o szukanie domu. Renata to nie powinna w ogóle z domu wychodzić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majka12741 Posted May 23, 2012 Share Posted May 23, 2012 Dzięki Martuś że odpowiedziałas za mnie. Fuks to bardzo fajny, przyjazny piesek, wielkoście do łydki (oczywiście czarny). Jest strasznie zabiedziony ale u nas dojdzie do siebie, muszę z nim w końcu dojechać do Kasi ale jakoś ostatnio nie było kiedy. Moniczko jakbym przestała wychodzić z domu to psy zaczełyby przychodzić mi pod dom...taki los:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marra Posted May 23, 2012 Author Share Posted May 23, 2012 [quote name='majka12741']Dzięki Martuś że odpowiedziałas za mnie. Fuks to bardzo fajny, przyjazny piesek, wielkoście do łydki (oczywiście czarny). Jest strasznie zabiedziony ale u nas dojdzie do siebie, muszę z nim w końcu dojechać do Kasi ale jakoś ostatnio nie było kiedy. Moniczko jakbym przestała wychodzić z domu to psy zaczełyby przychodzić mi pod dom...taki los:)[/QUOTE] Ciesz się że to same czarnuchy bo widzisz...do mnie lepiły się same rudzielce (wiadomo rude do rudego ciagnie :D) i wszystko było zawsze zgodnie z planem...pojawiło się toto łaciate i widzisz co ze mną zrobiło ;/ :):):) Halbina przedstawiam Ci kotka o którym kiedyś wspominałam, ze taki podobny do Messera: [IMG]http://e-fotek.pl/images/86858186682113367168.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sisay Posted May 25, 2012 Share Posted May 25, 2012 Kociak identyczny jak Paciorek od Oli, tylko dorosły :D Oto Fuks [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/p480x480/576412_381777021870511_1559347155_n.jpg[/IMG] A tej suczce w przyszłym tygodniu będę szukać tymczasu i domu: [IMG]http://szara-przystan.pl/images/phocagallery/Sonia2/thumbs/phoca_thumb_l_Sonia.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted May 25, 2012 Share Posted May 25, 2012 [quote name='sisay']Nie wiedziałam o Zaksiu :( smutne. Tak mam już internet i próbuję nadrobić zaległości, a tu jak na złość serwer coś dzisiaj nie chce działać. Szczeniaki są w domu w którym się urodziły, właściciel suczki poprosił fundację o szukanie domu. Renata to nie powinna w ogóle z domu wychodzić...[/QUOTE] A zdjęcia jamnikowatych można? może na [url]www.jamniki.eadopcje.org[/url] wstawić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sisay Posted May 25, 2012 Share Posted May 25, 2012 Nie wiem na ile one jamnikowate ;) ale mamusia owszem. Rodzinka [IMG]http://szara-przystan.pl/images/phocagallery/szczeniaki_jamnikowate/thumbs/phoca_thumb_l_suczka%20mama%201.jpg[/IMG] Piesek [IMG]http://szara-przystan.pl/images/phocagallery/szczeniaki_jamnikowate/piesek/thumbs/phoca_thumb_l_piesek%20c.jpg[/IMG] Suczka1 [IMG]http://szara-przystan.pl/images/phocagallery/szczeniaki_jamnikowate/suczka%201/thumbs/phoca_thumb_l_suczka%201%20c.jpg[/IMG] Suczka 2 [IMG]http://szara-przystan.pl/images/phocagallery/szczeniaki_jamnikowate/suczka%202/thumbs/phoca_thumb_l_suczka%202%20c.jpg[/IMG] Suczka 3 [IMG]http://szara-przystan.pl/images/phocagallery/szczeniaki_jamnikowate/suczka%203/thumbs/phoca_thumb_l_suczka%203%20a.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted May 25, 2012 Share Posted May 25, 2012 a jakiś kontakt można prosić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sisay Posted May 25, 2012 Share Posted May 25, 2012 Oczywiście, [url]www.szara-przystan.pl[/url] :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marra Posted May 28, 2012 Author Share Posted May 28, 2012 A co to za sunia owczarkowata ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sisay Posted May 28, 2012 Share Posted May 28, 2012 W tym tygodniu jadę ją obejrzeć i liczę się z opcją, że od razu ja stamtąd zabiorę. Sunia ma 7 lat, pani jakoś tam o nią dba - rano ją wypuszcza na pół godziny i to by było na tyle spacerów, córka jej nie cierpi, generalnie pies ma przerąbane. Taką wersję mi przedstawiono, a że źródło raczej jest wiarygodne, to będziemy dla niej szukac DT. U mnie nie może długo zostać, jeśli w ogóle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marra Posted May 29, 2012 Author Share Posted May 29, 2012 [quote name='sisay']W tym tygodniu jadę ją obejrzeć i liczę się z opcją, że od razu ja stamtąd zabiorę. Sunia ma 7 lat, pani jakoś tam o nią dba - rano ją wypuszcza na pół godziny i to by było na tyle spacerów, córka jej nie cierpi, generalnie pies ma przerąbane. Taką wersję mi przedstawiono, a że źródło raczej jest wiarygodne, to będziemy dla niej szukac DT. U mnie nie może długo zostać, jeśli w ogóle.[/QUOTE] A to ona od 7 lat tak żyje ? i teraz się córce przypomniało, że jednak jej nie cierpi ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.