majka12741

[B]Marta jesteś wielka[/B], za to że wzięłaś Marę do siebie, że tak dzielnie się nią opiekowałaś, że zrobiłaś dla niej to wszystko i że dałaś jej godnie odejść kiedy przyszedł na to czas. To była słuszna decyzja. Wiem że ona na pewno też jest Ci za to wszystko wdzięczna. Marusiu kochana bądź szczęśliwa za TM {*}

[quote name='marra']To już nie kwestia otwarcia a zaburzeń neuroloicznych. Majka12741 obie wiemy, że położenie nogi na moim bucie było kwestią przypadku, bardzo wzruszającego dla mnie przypadku :([/QUOTE] Może to był przypadek ale i tak podtrzymuję to co napisałam, że Marusia na pewno Cię kocha i jest Ci wdzięczna za to co dla niej robisz, może nie potrafi tego okazać ale na pewno tak czuje.

[quote name='marra']Mara w oczekiwaniu na zdjęcie RTG, to chyba jedyny czuły gest jaki był mi dany od Mary do tej pory: [IMG]http://e-fotek.pl/images/97386406427837106377.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/55146515350511404398.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/50529495989260471809.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/30636419782512784373.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/61427968240442749847.jpg[/IMG][/QUOTE] Gdzieś tam głęboko w swoim serdeszku na pewno Cię kocha

Podnoszę i trzymam kciuki za nasza babunię

Też podniosę i napiszę że w moim dt przebywają od czerwca 2012 MIka vel Nuta, od grudnia 2012 Ami oraz ostatnia ze szczeniaków Nori, która ewidentnie nie ma szczęście do dobrych domków... A Ami znów po operacji, tym razem usunięcie kikuta macicy który dawał ropny wyciek. Mimo swych latek mała szybko wróciła do formy i nawet nie widać po niej że od początku roku miała już trzy operacje.

Podnoszę Łateczkę. A czy dalmatynka ma już swój wątek?

Marra masz jakies wieści z domku tymczasowego?

Jak już mamy tak sobie dziękować to trzeba podziękować ASI :* To ona zgarnęła Łatkę z pod lasu, nie ja ja :)... Najważniejsze że wszystko zmierza to dobrego zakończenia, bo skoro z Łatki taki cudowny pies to miejmy nadzieję że nie będzie długo czekać na DS:)

Bardzo mądra i kochana, całe szczęście że udało nam sie znaleźć tymczas! Marra cudne zdjęcia :) Szkoda że mała nie może zostać u Ciebie dłużej ale i tak jesteś Wielka bo dzięki Tobie nie trafiła do schronu:*

Mamy tymczas!!! Tzn jeszcze trzeba sprawdzić ale wygląda na to że będzie dobrze! Bardzo dziękuję za podnoszenie i rozpowszechnianie tematu!

Bardzo dziękuje za tak liczne przybycie:) rozsyłanie wątku jest bardzo ważne! [SIZE=5][SIZE=3] Konto fundacyjne Dopisek KOJEC [/SIZE]O/1 w Zabrzu Plac Warszawski 1 41-800 Zabrze 27 1020 2401 0000 0202 0240 5868 [SIZE=3]Na FB Łatka już jest, ogłoszenia też porozklejane. Jest mała szansa na tymczas trzymajcie kciuki.[/SIZE] [/SIZE]

Jest jeszcze druga forma pomocy, zbieramy na kojec z budą [URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=523627387685473&set=a.132336610147888.24094.132325090149040&type=1&theater[/URL] prosimy pomóżcie, nawet drobne kwoty będą pomocne!

Chodzi Ci o Ciapka? :) Mnie też go przypomina, Łatka jest własnie u Marry ale nie może tam zostać dlatego pilnie szukamy innego tymczasu, możesz porozgłaszać?

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/243033-DT-potrzebny-od-zaraz%21%21%21-Nie-pozw%C3%B3lmy-ufnej-suni-trafi%C4%87-do-schroniska%21%21%21?p=20809232#post20809232"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243033-DT-potrzebny-od-zaraz%21%21%21-Nie-pozw%C3%B3lmy-ufnej-suni-trafi%C4%87-do-schroniska%21%21%21?p=20809232#post20809232[/URL] wątek naszej Łatki rozsyłajcie gdzie się da

Dnia 2 maja w Gierałtowicach pod lasem znaleziono młodą suczkę,średniej wielkości, waży ok. 20kg. ma obrożę ale bez adresówki, czipa też nie ma.Podobno błąkała się kilka dni, była przestraszona, głodna i przemarznięta. Szybko jednak nabrała zaufania do tych którzy ja znaleźli, szczególnie do 9 letniej dziewczynki.Niestety jeśli nie znajdziemy dla niej szybko domu tymczasowego trafi do schroniska, tam gdzie jest teraz nie może zostać ponieważ poluje na kury i nie zbyt dobrze dogaduje się z mieszkającymi tam psami. Poza tym sunia jest bardzo grzeczna i karna, zna podstawowe komendy, wpatrzona w człowieka. Miała dużo kleszczy które z cierpliwością pozwoliła sobie pousuwać. Może ktoś rozpoznaje tą sunię? A jeśli nie może ktoś mógłby ją przygarnąć chociaż na jakiś czas aż znajdziemy inne miejsce? Zapewniamy wyżywienie i opiekę weterynaryjną, potrzebujemy tylko miejsca dla tej ufnej dziewczynki! [IMG]http://i41.tinypic.com/6sdjs7.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/2druhwy.jpg[/IMG]

Widzimy się na akcji:)

Witam witam:) Mnie pochłonęły nie tylko przygotowania do Świąt ale także piątka moich psów, szóstka kotów, trójka dorosłych psich tymczasowiczów i od tygodnia siódemka (!) szczeniaków tymczasowych...:) Tzn dziś maluchów mam już pięć, a jak dobrze pójdzie to od soboty będą tylko cztery więc trzymać kciuki za udaną wizytę przedadopcyjną. A co do maluchów są pełne energii, roznoszą mi chałupę, nie nadążam sprzątać kupek..ale myślę że wszystki szybko znajdą domy i odetchnę.

[quote name='marra']W ten weekend akcja :) kto będzie kogo nie będzie ??? Mnie nie będzie :([/QUOTE] Ja będę na pewno w sobotę i być może w niedzielę a ze mną cztery kociaki i Fuks oczywiscie:)

[IMG]http://i50.tinypic.com/rko60o.jpg[/IMG] A oto Mika , jeszcze tylko sterylka i również szukamy domku:)

[IMG]http://i46.tinypic.com/33zbfab.jpg[/IMG] Piękny Fuks nadal czeka na dom!!! Można będzie go zobaczyć w ten weken w Arenie:)

Marta na urlopie, Monika wyjechała, ale tu cisza.....A ja nawet nie mam co napisać bo u nas wszystko po staremu, nikt domku nie znalazł ale wszyscy zachowują sie ok:)

Mika zachowuje sie już o wiele lepiej, nie piszczy, nie wyje, bardzo polubiła Pawła i prawie nie opuszcza go na krok:) Zaczęła merdać ogonem na nasz widok, apetyt jej dopisuje, wyniki krwi są w porządku więc wszystko idzie dobrze. Teraz ma cieczkę a kiedy się skończy zaczniemy szcepienia a potem sterylka. Fuksiu nadal oczekuje na swój wymarzony domek, jeden nawet był na horyzoncie ale pan chyba się rozmyślił, jego strata:) Nadal jest bardzo grzecznym i przytulaśnym pieskiem trochę zazdrosnym o inne psy ale nie jest to jakiś wielki problem, widzę że nawet zaczyna się przekonywać do kotów.

Mika odwiedziła wczoraj weta, było ciężko zrobic z nią cokolwiek bo jest zestresowana, a do tego silna ale w końcu udało się wyczyścić uszy, w lewym jest stan zapalny, obciąć pazury i pobrać krew do badań. Po tych mękach może doceni mój spokojny dom...:) Już troche mniej piszczy ale ciągle szuka swojej pani.

[IMG][IMG]http://i49.tinypic.com/1jkvfp.jpg[/IMG][/IMG][IMG]http://i50.tinypic.com/30nafwn.jpg[/IMG] [IMG][IMG]http://i45.tinypic.com/29zsfi1.jpg[/IMG][/IMG] Nowa podopieczna Fundacji MIKA. Ma podobno ok. 10lat i jak widac dość dużą nadwagę. Jej właścicielka zrzekła si praw. Teraz pies jest mocno zestresowany nową sytuacją, lgnie do ludzi, psy i koty też nie są dla niej problemem ale widać że tęskni:(

[quote name='marra']Ooooo jak się cieszę że Bingo ma domek !!!!! nie wiedziałam :) SUPER ! Ja będę w obydwa dni (jeśli Renata oczywiscie będzie uprzejma mnie zabrać ;)). Ustalmy ile jest klatek i kto weźmie jakie zwierze. Jeśli Bingo ma domek na pewniaka to myślę, ze nie wrto go brać a zabrać jakiegoś innego psiaka.[/QUOTE] Bez Ciebie nie jadę;) Kto mi się pomoże z tym wszystkim zabrać:P po drodze zabieramy też halbinę, wiem że będzie tez Ola. Super że Bingo znalazł domek:)) Bardzo mnie to cieszy:)