Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[I][B]Mosii , :glaszcze:....podjęłaś jedyną słuszną decyzję .....Dragonek , nie powinien tak cierpieć , a ty ulżyłaś jego cierpieniom .I odszedł kochany , wtulony w ciebie a nie sam w kojcu czy w klatce .....['][']['][/B][/I]

  • Replies 510
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Mosii jestem z Tobą. Wiem ile robisz dla bezdomnych zwierząt i nie ośmieliłabym się podejrzewać Cię o nieprzemyślane decyzje. Domyślam się, jak Ci jest ciężko, trzymaj się!!!
Myślę, że większość z nas ma za sobą takie decyzje... Szczęśliwi, którzy nie musieli...

Dragon [B][ ' ] [ ' ] [ ' ][/B]

Posted

Mosii trzymaj się! Podjęłaś jedną z najtrudniejszych w życiu decyzji! Wiem jak się czujesz! Wie o tym każdy, kto był w takiej sytuacji. :-(

Dragonik przekraczał TM w dużej grupie piesków :-( które ostatnio pożegnaliśmy. :-( Dragoniku już nie będzie Ciebie nic bolało! Bądź szczęśliwy za TM i biegaj po niebiańskich łąkach.


To dla Ciebie [IMG]http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif[/IMG]

Posted

Dragonku

[IMG]http://img327.imageshack.us/img327/9176/znicz2gx.gif[/IMG]

Mosii- dalas mu to czego naprawde potrzebowal- ratunek od bolu, odejscie na rekach kogos kto go kochal. Godna smierc dla psa ktory byl bardzo chory.

Posted

[B]Tutaj jest cała historia Dragusia (od znalezienia go w autobusie, przez nowy dom, itd) spisana przeze mnie, łącznie ze zdjęciami, linkami i cytatami... dla tych którzy chcieliby sobie przypomnieć... i dla tych, którzy dopiero tu weszli...[/B]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2081681"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2081681[/URL]

Posted

[quote name='rebellia'][B]Tutaj jest cała historia Dragusia (od znalezienia go w autobusie, przez nowy dom, itd) spisana przeze mnie, łącznie ze zdjęciami, linkami i cytatami... dla tych którzy chcieliby sobie przypomnieć... i dla tych, którzy dopiero tu weszli...[/B]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2081681"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2081681[/URL][/quote]

przeczytałam....to ostatnie zdjęcie :-( widać było jak on cierpiał biedak.
Mosii podjęłaś słuszną decyzję. Też bym tak zrobiła.

Posted

[quote name='mosii'][B]
[*][/B]
[B] tak bardzo mi przykro Draguniu, że nie potrafiłam Ci pomóc........[/B]
[B]biegaj kochanie szczesliwy, zdrowy po Tęczowych łąkach..........[/B]
[B]i juz nic Cie nie boli......... nie musze już ściskac Twojej głowy aby uśmierzyc ból, nie płaczemy oboje po nocach z bezsilnośc, jestes juz szczesliwy......[/B]
[B]zawsze bedę Cie kochać i pamietać[/B]
[B]do zobaczenia piesku.... do zobaczenia.......[/B][/quote]
Kochana Mosii jestem z Tobą myślami...dobrze, że mu pomogłaś...nie można pozwolić by pies cierpiał bez sensu...teraz odpoczywa sobie na zielonej trawce///

Posted

:glaszcze: Mosii, przykro ze tak się musiało stać ale lepiej jak pies odchodzi otoczony miłością i spokojem niż miałby się męczyć w samotności i bólu. Szanuję tą decyzję i wiem że nie było innego wyjścia.

Posted

Powtórzę to, co napisała Kiwi "Dragon miałeś szczęscie, ze trafiłeś na mosii". Mong z krakowskiego schronu nie mial tyle szczęścia... weci odmówili jego panu uśpienia go...Mong wrócił do schroniska i jego życie to ponura wegetacja , ciągłe gryzienie się za ogon.. Oczywiscie nie zostanie uśpiony, bo dla niektórych nie komfort zycia psa jest wazny, ale to by się mogli wykazać jacy to niby są wspaniali, bo nie usypiają...

Posted

przeczytałam historie Dragonka,biedactwo tak mi go zal:-( :-(
już sie nie męczy,napewno jest znowu zdrowym radosnym psem...
Mosii jesteś dzielną kobitką-podjełaś ciężką ale słuszną decyzje.
trzymaj się cieplutko!!!!

Posted

Moniczko, zrobiłaś WSZYSTKO co można było zrobić. On jest teraz szczęśliwy, a przede wszystkim NIE CIERPI. Kiedyś jakiś ksiądz zapytany czy zwierzęta mają duszę odpowiedział:
[I][B]Jeśli ktoś kocha swoje zwierzę, to na pewno odnajdzie je po tamtej stronie.[/B][/I]

I ja w to wierzę. Wierzę w tęczowy most tak samo jak w ludzkie niebo. Dragon po coś przyszedł i po coś musiał odejść. Nauczył jeszcze większej walki i nauczył, że czasami taka walkę należy przegrać. Dla siebie i dla innych...

Posted

[quote name='mosii']strasznie mi cięzko..............
:([/quote]mosii.....coz mozna powiedziec w takiej chwili.....wiem co czujesz .....jestem z toba myslami....
dragon
[*]

Posted

[B]Mosii[/B]

Pewnie to znasz ale.....

PSIA DUSZA
Barbara Borzymowska

"To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza"

[B]Zrobiłaś to co należało zrobić[/B] - nie każy potrafi podjąć tak trudną decyzję. :(

Posted

Dragoniku....................................
tak strasznie mi przykro........

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img224.imageshack.us/img224/5130/drazy7.jpg[/IMG][/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...