netti1 Posted August 20, 2006 Posted August 20, 2006 w łódzkim schronie jest pies który potrzebuje natychmiastowej pomocy,nie ma siersci a ta która mu pozostała to jeden wielki syf i kołtun,na skórze rany i krosty!!leży jest apatyczny i smutny,podszedł do kraty dopiero po długim czsie ale zaraz wrócił na poprzednie miejsce i połozył sie ,widac ze go boli wszystko.Ucho i pół głowy ma rozdrapane i łyse,siedzi z innymi psami w boksie..wklejam zdjęcia pod linkami bo nie wiem jak,jesli ktos moze to prosze poprawic zeby było widac.więcej informacji o psiaku będę miała jutro. [URL]http://img92.imageshack.us/my.php?image=pies3dd7.png[/URL] [URL]http://img205.imageshack.us/my.php?image=pies1fi6.png[/URL] zdjęcia kiepskie są niestety ale postaram się o lepsze [URL]http://img90.imageshack.us/my.php?image=pies2oz8.png[/URL] tak wygląda skóra na głowie:(:( Quote
Kar0la Posted August 20, 2006 Posted August 20, 2006 O rany. Ja go tydzień temu nie zauważyłam. :-(Trzeba pobrać zeskrobine do badania. Quote
netti1 Posted August 20, 2006 Author Posted August 20, 2006 jak to zrobic?mam jechac do schronu i co dalej?? Quote
kacha_wawa Posted August 20, 2006 Posted August 20, 2006 Fotki w wersji dla "leniwych" ;) : [URL="http://imageshack.us/?x=my6&myref=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=29562"][IMG]http://img92.imageshack.us/img92/7760/pies3dd7.png[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/?x=my6&myref=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=29562"][IMG]http://img205.imageshack.us/img205/7317/pies1fi6.png[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/?x=my6&myref=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=29562"][IMG]http://img90.imageshack.us/img90/7619/pies2oz8.png[/IMG][/URL] Quote
Kar0la Posted August 20, 2006 Posted August 20, 2006 [quote name='netti1']jak to zrobic?mam jechac do schronu i co dalej??[/QUOTE] Trzeba poprosić wetkę o pobranie zeskrobiny. Potem zawieźć próbkę do badania np. do Lecznicy Bernard, tam mają laboratorium. Badanie zeskrobiny kosztuje chyba 23 zł. Dokładnie nie pamiętam. Wynik jest na następny dzień. Jak będzie wynik to przynajmniej będzie wiadomo na co go leczyć, chociaż w schronisku wiadomo jak to wygląda. W tej chwili mogą go leczyć tylko w ciemno. Quote
netti1 Posted August 21, 2006 Author Posted August 21, 2006 zrobiłam zdjecia temu biedakowi, ktorego wczoraj wypatrzyłaś w schronisku. wzięłam go na spacer. Jest to przysłowiowia sierotka marysia. Chodzi na smyczy, ale nie chce w okolicach schroniska, ciagnie w druga strone. Gdy poszliśmy na łąkę, to w pewnym momencie połozył się w wysokiej trawie, zamknął oczy i leżał bez ruchu, miałam wrażenie, że chrapnął sobie trochę. jednym słowiem pies filut. nie chciał wracac z powrotem i leżał musiałam go podnieść i prawie zanieść do schroniska. Wyczesałam go, wygłaskałam, jest to pies bardzo łagodny, nie szczeka i nie wie do czego slużą zęby. Został pogryziony już 6 razy - stąd ten wygląd - został ogolony. Pysk uśmiechał mu się od ucha do ucha gdy wyszedł na spacer i pozwalał się czesać jak mi się podobało. Ostatni raz został pogryziony, gdy sciana w jego boksie runęła i inne psy z boksu sasiedniego wbiegły i go pogryzły - on siedział z sukami. Jego numer schroniskowy 801, jest w schronisku od 2003r. został oceniony na 4 lata i tyle moim zdaniem ma. Na taki czas siedzenia strasznie dużo pogryzień. Ma Małe szanse na przeżycie w tym przybytku, zwłaszcza, że nie ma w nim agresji. Jego wdzięczność za chwilę uwagi była porażająca. Jest wykastrowany, co też jest ważne dla ewntualnego chętnego - zrobiono to niedawno jeszcze jest rana i ma spuchnięte jądra - będę go obserwować. Cudny pies. [IMG]http://img144.imageshack.us/img144/7091/biedak10it0.jpg[/IMG] [IMG]http://img174.imageshack.us/img174/3003/biedak20dx5.jpg[/IMG] Quote
AgaG Posted August 21, 2006 Posted August 21, 2006 ale zaraz; to na glowie to choroba czy wygolenie czy jedno i drugie? acha i jeszcze jedno: poki w Krakowie był dostęp do kart psów, bo to nam wolonariuszom odebrano i sprawdzałam pod kątem pogryzien psy, to niestety te co iles razy były gryzione zwykle konczyły zagryzieniem.. on nie powinien byc z innymi psami... Quote
martik b Posted August 21, 2006 Posted August 21, 2006 [B]Boże..jaka bidula [/B]:placz: :placz: Quote
Aga_Mazury Posted August 21, 2006 Posted August 21, 2006 domek dla tego słoneczka potrzebnyyyyyyyyyyyyy Quote
oktawia6 Posted August 21, 2006 Posted August 21, 2006 jak dla mnie rewelacyjny-do leczenia-cholercia-tymczas by się przydał:-( -ale najlepiej bez psów-bo nie wiadomo co za pasożyty ma na skórze-może to świeżbowiec lub odmiana grzyba-zobaczymy po zeskrobinach-jest fantastyczny-a najlepiej od razu na stałe:roll: [IMG]http://img174.imageshack.us/img174/3003/biedak20dx5.jpg[/IMG] Quote
martik b Posted August 21, 2006 Posted August 21, 2006 [quote name='oktawia6'][B]jak dla mnie rewelacyjny[/B] [IMG]http://img174.imageshack.us/img174/3003/biedak20dx5.jpg[/IMG][/quote] [B]No co tu dużo pisać dla mnie też!!![/B] Tylko taki biedny:-( Quote
Dabrowka Posted August 21, 2006 Posted August 21, 2006 Dodajcie może do opisu jaki on jest duży - w temacie jest napisane "piesek", mnie piesek kojarzy się z drobiną, a ten na drobinę nie wygląda... Quote
bigos Posted August 22, 2006 Posted August 22, 2006 DO GóRY BIEDAKU:cool1: Szukaj szybciutko nowego domku Quote
Kar0la Posted August 22, 2006 Posted August 22, 2006 Będzie miał robione badanie zeskrobiny? Czy to rany pogryzieniowe? Quote
irma Posted August 22, 2006 Posted August 22, 2006 dziewczyny pamiętacie Nera Nero był w dużo gorszym stanie skontaktujcie się z Marką ona brała udział w leczeniu Nera trzeba ogłośić zbiórkę pieniędzy na leczenie tej biedy i może tak jak w przypadku Nera i z pomocą Marki umieścić go w lecznicy a potem szukac domu na Nero zebraliśmy kilka tysięcy złoty może zmieńcie tytuł wątku np na [B][COLOR=red]duży pies z chorobą skóry tak jak NERO liczy na naszą pomoc[/COLOR][/B] albo coś podobnego jest szansa, że wtedy wszyscy, którzy pomagali Nerusiowi wejdą na ten wątek i wesprą tego biedaka Quote
oktawia6 Posted August 22, 2006 Posted August 22, 2006 [quote name='irma']dziewczyny pamiętacie Nera Nero był w dużo gorszym stanie skontaktujcie się z Marką ona brała udział w leczeniu Nera trzeba ogłośić zbiórkę pieniędzy na leczenie tej biedy i może tak jak w przypadku Nera i z pomocą Marki umieścić go w lecznicy a potem szukac domu na Nero zebraliśmy kilka tysięcy złoty może zmieńcie tytuł wątku np na [B][COLOR=red]duży pies z chorobą skóry tak jak NERO liczy na naszą pomoc[/COLOR][/B] albo coś podobnego jest szansa, że wtedy wszyscy, którzy pomagali Nerusiowi wejdą na ten wątek i wesprą tego biedaka[/quote] --------------------------------------------------------------------- ja pamiętam Irmo Nera: [IMG]http://i33.photobucket.com/albums/d98/ekspo/NERO.jpg[/IMG] był w gorszym stanie-to i tego się uda wyleczyć zdecydowanie trzeba zmienić tytuł wątku jak Irma zasugerowała [IMG]http://img174.imageshack.us/img174/3003/biedak20dx5.jpg[/IMG] Quote
Ulaa Posted August 22, 2006 Posted August 22, 2006 matko jedyna :crazyeye: to zdjęcie wygląda jakby on już był martwy... [URL="http://img92.imageshack.us/img92/7760/pies3dd7.png"][IMG]http://img92.imageshack.us/img92/7760/pies3dd7.png[/IMG] [/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.