Bjuta Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Trzymaj się Akson! Słuchajcie - jest takie studio filmowe [URL]http://www.akson-studio.pl/[/URL] Może by ktoś do nich napisał z prośbą o objęcie patronatu nad imiennikiem? [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Kasa na Aksona zbierana jest na fundację, więc mogą sobie odpisać od podatku... Tam fajni ludzie pracują, mnóstwo seriali robią, może akurat. Hm? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MyrkurDagur Posted January 22, 2011 Author Share Posted January 22, 2011 [quote name='lika1771']Trzymam kciuki za chłopaka,pewnie Go boli dlatego nic nie je cholera.Moj Pianol tez miał problemy z zrobieniem siku,a był łakomczuchem i tez nic nie jadł[/QUOTE] Pamiętam Pianolka... :( Dziękujemy za wsparcie! _____________________________________________ [B]Bjuto[/B]! Świetny pomysł! :) Posiada ktoś może szczególną zdolność przekonywania i chciałby napisać takiego maila...? _____________________________________________ Rozmawiałam przed chwilą z [B]Biafrą[/B]. W nocy podłączyła Aksonowi kroplówkę - był bardzo słaby... nawet się nie ruszła... Udało jej się także podłączyć mu cewnik. Dziś Akson podnosi chociaż głowę, zjadł także posiłek. Pytałam Biafrę o to cewnikowanie, czy skoro Staruszek w ogóle nie potrafi sam oddać moczu, może ten cewnik nosić cały czas - powiedziała, że musi skonsultować się z kimś w tej sprawie. Akson dostaje także specjalny zastrzyk trzy razy w tygodniu - tak jak Biafra pisała, pies ma zwyrodnienia w kręgosłupie, które powodują ucisk na nerwy - i te zastrzyki mają przywrócić przepływ impulsów nerwowych - choć nie wiadomo, czy Akson kiedykolwiek będzie mógł sam się załatwiać... Dodam jeszcze, że to długi proces... :( Wieczorem znów zadzwonię do Biafry. Ona na razie jest odcięta od netu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 [quote name='MyrkurDagur']Rozmawiałam wczoraj wieczorem z Biafrą... :( Niedługo ponownie do niej zadzwonie... Biafra mówiła, iż w związku z tym, że Akson nie je i nie pije, możliwe że będzie mu potrzebna kroplówka...[/QUOTE] przy próbie wyciśnięcia moczu czy założenia cewnika warczy a ząbki podobno akurat ma w porządku ;) jakos tak ma pysk skonstruowany, ze się wymyka z kagańca Biafrze wczoraj padł net jak się jej uda dzisiaj wydostać od siebie i dokupic takie cos to będzie miała jak nie to dopiero w przyszłym tyg jak jej się uda wysdostac od siebie i dokupić takie coś edit. MyrkurDagur pisałyśmy w tym samym czasie dobrze ze udało się z tym cewnikiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Jestem Myrkurku...u Kaukazika i do tego stareńkiego...jestem. Choć finansowo nie pomogę będę zaglądać,a może nadaży się okazja by pomóc dziadeczkowi...w razie czego-pisz też na pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 [quote name='iwop']Biafra, on chyba odchodzi... :( Przytulaj go, żeby chociaż teraz wiedział, że nie jestesmy tacy podli...[/QUOTE] Psiak jest w takim stanie,w jakim pies chce mieć ciepło i święty spokój...nic dziwnego,że dość ostro reaguje na niektóre czynności. Biafra wspomina o tym,że psiaka boli...czy dobrze zrozumiałam? Niestety też tego się obawiam...niech będzie w ciepełku, tulony...jeśli nie możemy ulżyć mu w bólu, nie pozwólcie mu cierpieć i odchodzić w samotności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wapiszon Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Nie potrafię nic powiedzieć :placz::placz::placz: Trzymaj się Aksonku, zaufaj Biafrze. Wieczorem podeslę niewielki grosik. Tylko tyle mogę zrobić:placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Biedny stary zszarpany życiem psiak :(. Jak dobrze, że chociaż nie jest już sam. I chociaż ma tyle problemów, na pewno czuje miłość i troskę Biafry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 O rany, jestem i ja... Przerażająca historia i biedny Pies:-(... Ale walcz proszę Aksonie, teraz będzie już tylko lepiej! Bardzo bym chciała, żeby zdążył się jeszcze nacieszyć szczęśliwym życiem, życiem, którego być może nigdy nie zaznał...:shake: Niestety finansowo nie mogę pomóc, ale będę zaglądać i przede wszystkim mocno trzymam kciuki za Aksona! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 ręce mi juz dawno opadły i zabrakło mi słow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 O jej :(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Doczytam jutro. Myrkur wzywa, jestem. Jednorazowa czy stała? Nazywa się Akson? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Jak dzisiaj pieseczku?Poprosze o pomoc skarpete Tallot napewno pomoga tam trzeba zwracac ja to oddam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MyrkurDagur Posted January 23, 2011 Author Share Posted January 23, 2011 [B]Dziękuję Wam[/B] za wsparcie! (Agatko - tak, staruszek otrzymał imię Akson; Jeśli chodzi o pieniążki - może na razie, lepsza będzie jednorazowa wpłata) Wczoraj wieczorem rozmawiałam z [B]Biafrą[/B] - stan Aksona bez zmian. Podnosi głowę, ale poza tym przez cały dzień leżał, a Biafra nie chciała go męczyć, dlatego nie wyciągała go na siłę na dwór. Akson zjadł wczoraj gotowaną rybę. Cały czas jest cewnikowany. Biafra prosiła o takie specjalne podkłady, przypominające trochę pieluchę, które mogłaby podkładać Aksonowi, żeby miał sucho. Znalazłam coś takiego w Internecie - różne rodzaje (ona wspominała mi o firmie Bella). To są podkłady poporodowe. Dziś wieczorem znów będziemy się kontaktować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa i flatki Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Wysłałam 30 PLN, chociaż na parę podkładów ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 wrzuciłam go na swój profil nk podpisz prosze [url]http://www.petycjeonline.pl/pety[/url] cja/petycja-w-sprawie-wymierzenia-maksymalnych-mozliwych-kar-trzem-sprawcom-bestialskiego-spalenia-kota-w-wigilie-swiat-bozego-narodzenia-2009-a-takze-rozpatrzenia-spraw-przez-sad-i-wydania-wyrokow-w-terminie-bez-dopuszczenia-do-przedawnienia-czynu/161 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 [url]http://www.petycjeonline.pl/petycja/petycja-w-sprawie-wymierzenia-maksymalnych-mozliwych-kar-trzem-sprawcom-bestialskiego-spalenia-kota-w-wigilie-swiat-bozego-narodzenia-2009-a-takze-rozpatrzenia-spraw-przez-sad-i-wydania-wyrokow-w-terminie-bez-dopuszczenia-do-przedawnienia-czynu/161[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 zajrzyjcie do bidy tylko 30 kg wielkopolska [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=194211230591837[/URL] [B]i jego watek [/B] [url]http://www.dogomania.pl/threads/200818-zag%C5%82odzony-tylko-1.5-roku-WIELKOPOLSKA?p=16169282#post16169282[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 ja mam prośbę, jak wpłacacie pieniązki piszcie ze to [B]dla Aksona[/B], będzie łatwiej Izie wyłapac wszystkie wpłaty dla niego a z tego co mówiła to bedzie troszkę trzeba zwłaszcza na te podkłady :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa i flatki Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Nie wiem, czy nie lepiej byłoby kupić ze 3 dry-bedy. Są wielokrotnego użytku, pierze się, suszy i pies leży na cieplutkim i suchutkim a mokre leci pod spód. My na tym szczenięta odchowujemy: [img]http://img114.imageshack.us/img114/6651/psyiii049tb2.jpg[/img] Jeden duży kosztuje koło 100 PLN, wiem, że drogo ale jest na długi czas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 [quote name='MyrkurDagur'] Biafra prosiła o takie specjalne podkłady, przypominające trochę pieluchę, które mogłaby podkładać Aksonowi, żeby miał sucho. Znalazłam coś takiego w Internecie - różne rodzaje (ona wspominała mi o firmie Bella). To są podkłady poporodowe. Dziś wieczorem znów będziemy się kontaktować.[/QUOTE] w temacie tych podkładów to rozmawialam z Iza i doszłysmy do czegoś takiego tzn ona mówiła co to za podkłady ja guglałam w tym czasie i wyszło nam ze chodzi o to: 1. [URL="http://www.blizejciebie.pl/podklad_higieniczny_seni_soft_90x60-_szt_1.html,1216,2"]podkłady higieniczne 90x60 Seni soft - klik[/URL] (tutaj jest cała rodzina tych produktów [URL="http://www.blizejciebie.pl/advanced_search_result.php?keywords=podk%B3ady+higieniczne+seni"] podkłady Seni - klik[/URL] 2. [URL="http://www.blizejciebie.pl/podklad_do_przewijania_bella_baby_happy_soft_60x90_-_10_szt_.html,950,2"]Podkady do przewijania Bella Happy - klik[/URL] to chyba nie są podkłady poporodowe? jak Iza odzyska net to napisze dokładnie o jakie podkłady chodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moni12 Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Ja uzywam dla mojej suni te Seni soft w tych wymiarach co napisane,są b. chłonne . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MyrkurDagur Posted January 24, 2011 Author Share Posted January 24, 2011 Co do tych podkładów - nie wiem, czy nie wychodzi na to samo - czy to do przewijania, czy ginekologiczne/poporodowe - wszystkie chłonne. Gdy rozmawiałam wczoraj z Biafrą, to powiedziałam jej, że rano zamówię i wyślę do niej priorytetem. Wybiorę te Bella seni soft do przewijania. Najważniejsze, żeby Akson miał sucho. A co do samego Aksona - wczoraj wydawało się, iż jest niewielka poprawa, psiak sprawiał wrażenie bardziej kontaktowego, znów zjadł gotowaną rybę (to je najchętniej) i to dość łapczywie. Niestety, później znów nastąpiło pogorszenie - trzęsło nim i zaczął wymiotować pianą... Biafra nie wiedziała, co ma z nim zrobić... :( Poza tym, sam zrobił wczoraj dwa razy siku, a właściwie pod siebie... Jest jeszcze jeden problem - ma zaczerwienione jajka i cały czas je wylizuje... Biafra powiedziała, iż na początek postawiła sobie za cel, przywrócenie do normalnego funkcjonowania organizmu Aksona - układ trawienny i wydalanie, później będzie można zabrać się za kolejne problemy - tu głównie chodzi o trudności Aksona z chodzeniem - możliwe, że będzie potrzebny mu wózeczek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Wózeczek..Będę brutalna..Co mówi lekarz?Czy się go poprostu nie męczy?Ja już jednego męczyłam-więcej nie chcę więc pytam....Co do chodzenia-na AP podawali informacje o takiej kuracji w Niemczech-podawane są zastrzyki..One są drogie-ze srebra,ale skoro czytam na portalu internetowym dogomania o adopcjach do Niemiec,o pomocy stamtąd-to może taką kurację pomogą zoorganizować? E/W Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Trzymaj sie piesku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MyrkurDagur Posted January 24, 2011 Author Share Posted January 24, 2011 Zamówiłam i opłaciłam przesyłkę 20 podkładów dla Aksona. Rozmawiałam z Biafrą - noc minęła fatalnie... Akson znów miał rzucawkę... Biafra dzwoniła do kliniki, by spytać co dalej... Ma podawać staruszkowi leki uspakajające - możliwe, że rzucawka jest wynikiem podekscytowania jedzeniem - to zdarza się u psów, które były głodzone... Źle to wszystko wygląda... :( Najbardziej szokujący jest fakt, że gdy psa znalazł mój TZ - ten jeszcze w miarę normalnie funkcjonował - stał i jadł... A Biafrze zostały przywiezione "zwłoki psa"... To zapewne efekt braku zapewnienia mu odpowiedniej opieki w przytulisku... bo to stary pies i takie jego prawo... że nie chodzi i jest słaby... :shake: _________________________________________________ Dzwoniłam do pana z przytuliska - pies miał swój kojec, budę, wszystko wyścielone słomą i tam się załatwiał / powinien załatwiać - pan nie chciał wyciągać go na siłę na śnieg. Jeśli chodzi o siku - to nie wiadomo, a co do kupki, to podobno były i to "normalne". Przemieszczał się odrobinę, bo choć był "wkładany" do budy, to leżał poza nią w kojcu na słomie (to taki kryty kojec). Troszkę jadł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.