Czarodziejka Posted November 22, 2007 Posted November 22, 2007 Koszt wizyty Saby bez leków to 150 zł, do tego pratel 15zł, recepty jeszce nie wykupione, bo nie zdążyłam, ale ok. 50 zł na pewno, bo pamiętam, że tyle zazwyczaj płacę. Quote
fona Posted November 22, 2007 Posted November 22, 2007 bazarek: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=100447[/url] Quote
Czarodziejka Posted November 22, 2007 Posted November 22, 2007 Wielkie dzięki Fona, że pamiętasz o Sabie, aż mi się łza w oku kręci, bo ona taka zapomniana... Quote
Kanzaj Posted November 22, 2007 Posted November 22, 2007 NIe zapomniana, nie zapomniana!!! MIzianko przesyłamy! Quote
Czarodziejka Posted November 22, 2007 Posted November 22, 2007 Wymiziana Sabunia :) Dziś nieco zła i naburmuszona, bo ją wywiozłam, a jechać wcale nie chciała - uciekła mi w pole i musiałam ją do samochodu ciągnąć. Burmuchy przeszły, kiedy już zpowrotem stanęła na swoim podwórku. Co prawda z podgoloną łapą i pamiętając bóla po zastrzyku, ale szczęśliwa :D Zaraz puściła się w galop na sioo ;) Quote
Czarodziejka Posted November 26, 2007 Posted November 26, 2007 Sabcia z zaśnieżonej prowincji pozdrawia ciocie :D Zima chyba się suni podoba, bo bryka, parska i szarżuje, chocicaż w jej wieku... Dziś, kiedy szłam po drzewo do pieca Saba potruchtała za mną i zaczęła mi wyciągać z wiadra drwa, które ja pracowicie tam wkładałam. Brała w pysk i zawadiacko łypiąc okiem niosła sobie kilka metrów dalej, poczym znów kolejne drewko i znów niesie na swoją kupkę :D A kiedy ja udawałam, że nie widzę, to łapała mnie zębami za spodnie w miejscu, gdzie prawdziwa kobieta ma udo i jest za co złapać. W moim przypadku skończyło się na chwycenieu materiału i pustym kłapnięciu pyskiem. No i nochal przy okazji sobie porządnie wysmarkała :) Dokarmiam suczydło suchą karmą Chappi. Z bólem serca, bo najtłuściejszy obiekt w moim stadzie tak żałośnie patrzy, kiedy prowadzę Sabę na podwieczorki. Quote
Kanzaj Posted November 26, 2007 Posted November 26, 2007 Zuch dziewczyna! Super, że ma ochotę na małe rozrabianko i zabawę! Znaczy, że czuje się nieźle! Buziakiiiiiiiiiiiiii mocccccccccccccne dla Sabuli i całej Twojej Drużyny!!!:loveu: U nas śnieg na razie w zapowiedziach, z góry raczej deszcz popaduje, wiatr wieje - bee, brr - więc moje towarzystwo niechętnie nosy spod swoich piernatów wystawia... Quote
fona Posted November 26, 2007 Posted November 26, 2007 Hih, fajnie, ze Saba w dobrym nastroju :) Quote
AniaB Posted November 26, 2007 Posted November 26, 2007 ja tez jestem zawsze myslami przy Sabince..Naprawde..:oops: niestety nie mam naprawde nawet kiedy czegokolwiek napisać.. Bari moich rodziców - który wyglada tak samo jak Saba - ma dokładnie te same dolegliwości.. Wariuje, biega i nogi tylne sie pod nim załamują.. Brenda - przygarnieta mastinka - dysplazja przód i tył - ciagle jazdy do weterynarza .. Chodzi jak baletnica - a każda noga zyje własnym życiem.. Ale tyle w tej suni radości, ze chyba nóżki juz mniej bolą.. Leksunia - druga mastinka - alergia - nagle nogi jak banie spuchniete..Ropa sie leje z krwią.. Sterydy.. No i do weta - na zmiane z brendą.. Dlatego tylko podczytuje o Sabie i mało sie odzywam...Ale o racie pamietam:lol: - zaraz w piatek puszczam przelew..:lol: Quote
Czarodziejka Posted November 26, 2007 Posted November 26, 2007 Ania - zapytaj swjego weta o ten Carthrophen. 25zł zastrzyk. Sabie wystarczyły 3 zastrzyki, staremu Misiowi z Zabrza - 1. Psy są radośniejsze i żwawsze. Na starość nie ma co prawda zastrzyków, ale czasem może się poprawić ;) Quote
paros Posted November 27, 2007 Posted November 27, 2007 Sabcia przypomina się, prosi o dofinansowanie leczenia :modla::modla::modla::modla: Quote
Czarodziejka Posted November 29, 2007 Posted November 29, 2007 Dzięki Paros - u Saby na AFN 0 zł......:( Wystawiłam znów obrazy. Dziś Saba dostała drugi zastrzyk Carthrophenu. Kolejny w Mikołajki - niezły prezent. Za jakiś czas znów powinnam jej podawać sterydy. Bryka i cwałuje Sabiszon po śniegu, albo gnije pod stołem dzieląc Misiowy kocyk z Foczką. Misio tymczasem leży pod moim biurkiem przytulony do komputera. Koty na krzesłach, Funia wszędzie, Misiek w szopie w słomie, Rex pod drzwiami. Pełna zgoda... Quote
Czarodziejka Posted November 29, 2007 Posted November 29, 2007 Paczka przyszła wczoraj - miałam napisać, ale skleroza ....:mad: Dziękujemy Fona! Cała paka piguł do łykania :D Sabunol sie niestety rozłał. Dotarła tylko połowa, ale i to nas cieszy, bo mamy jeszcze trochę z poprzedniej paczki. Przyda się na pewno :) Kremy i balsam dotarły bez szwanku. Jeszcze raz dzięki! Quote
fona Posted November 29, 2007 Posted November 29, 2007 O rany, przepraszam, nie pomyslaam, zeby go w torebki popakowac... Nic sie nie zniszczylo z kosmetyków?... Quote
paros Posted November 29, 2007 Posted November 29, 2007 [quote name='paros']Sabcia przypomina się, prosi o dofinansowanie leczenia :modla::modla::modla::modla:[/QUOTE] [B][COLOR="Purple"][SIZE="4"]Saba ma na AFN-ie na koncie 0 zł :shake::-(:-( KTO POMOŻE!!![/SIZE][/COLOR][/B] :modla::modla::modla::modla: Quote
Czarodziejka Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Niestety, stan funduszy Saby woła o pomoc.... Fona, miałam napisac wczoraj, akurat w dniu przybycia paczki z pigułowym prowiantem podałam Sabie ostatnie 5 kapsułek z poprzedniej "dostawy". A wczoraj już napoczęliśmy nowe opakowanie z nowej. Czyli ciągłość wzorowa :) Tym razem 1 tableta/8 kg, a Sabi waży ok. 25 kg teraz....więc 3 podaję i Misiom po 1. Quote
fona Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Fajnie, cieszę się. Teraz to chyba juz koniec naprawde, dostalam wszytsko, co "Mój Pies" mial w szufladzie :) paros szaleje na bazarku dla Sabci :) Quote
fona Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=100447[/URL] :) Quote
AniaB Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 wysłałąm moje 50 zł na sabcie.. Postaram sie pamietać o niej przy bazarku.. Boze sama nie wiem który psiak bardziej potrzebujacy...:shake::-( Tyle ich wszedzie...:-( Quote
Czarodziejka Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Dzięki Ania. Fona - ten bazarek znam przecież :) Paros - dziękuję, że tu jesteś. Oktawia już się zupełnie na tym wątku nie pojawia, więc pozwoliłam sobie sama zmienić tytuł. Może ktoś jeszcze zainteresuje się losem Sabci... Quote
Dorothy Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 ja śledzę pilnie i czytam wszystkie newsy. Niestety cóż ja moge pomóc sama mam małe zoo :-( ale łącze się z Tobą codzien myślami :calus: i z Sabcią też, ona mi szczególnie bliska, budzi wspomnienia... D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.