Jump to content
Dogomania

Nadszedł dzień rozstania ;( Do końca Dianko w moim sercu [']


romenka

Recommended Posts

Diana póki co dalej ma biegunkę:shake:
Jednak dzisiaj jeszcze w domu nie narobiła. Już jest Kinga. Jeśli Dianie do jutra nie przejdzie wezmę jutro ja do weta. Odwodnić się nie odwodni bo dużo pije ale nie wiem już czym ona robie bo od dwóch dni (wczoraj i dzisiaj ) ma głodówkę:oops:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Cytat:
No tak,ale jestem mądra :evil_lol: ;-)

Byłam dzisij w klinice i już mam fakturę na 105 zł od dnia tego wyrównania o które poprosiłam czyli:

Cytat:
Napisał [B]romenka[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=5281657#post5281657"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL]
[I]kochani czyli z pieniędzy Dianki zostaje mi [COLOR=red]117 zł[/COLOR] i teraz faktury jakie mam to : za Esencjale Forte za które zapłaciłm [COLOR=red]29.90 zł[/COLOR] (nie policzyłam tej faktury ostatnio a mam ją z 10 kwietnia) i za wczorajsze leki czyli ranigast i tramal za [COLOR=red]16.30 zł[/COLOR] i faktura za zdjęcia RTG za [COLOR=red]142 zł[/COLOR] i za taksówkę [COLOR=red]40 zł[/COLOR] więc sumując wydałam 228 zł więc ze [COLOR=red]117 zł - 228 zł = [B]-111 zł[/B] [/COLOR](te faktury za chwilkę zeskanuje)[/I]
[I]Teraz jeszcze dodaje do niech [COLOR=red]15 zł[/COLOR] za bazarek [B]Shirrrapeiry [/B]i dodaje [COLOR=red]50 zł[/COLOR] od [B]Dagi27[/B] która była winna 100 zł =[B][COLOR=red]-46zł [U]i tyle straciłam i powinnam mieć tyle że zaznaczam to jest na minusie.[/U][/COLOR][/B][/I]

[I]__________________________________________________ ________[/I]
[I]Tego jeszcze nie policzę bo nie mam faktury ale w klinice straciłam: za badanie krwi [COLOR=red]56 zł [/COLOR],[COLOR=red]24 zł[/COLOR]-wyrównanie faktury,[COLOR=red]22 zł [/COLOR]za wczorajszy zastrzyk i za tą fakturą pójdę chyba dzisiaj.[/I]

[I]Mam jeszcze [COLOR=red]10 euro [/COLOR]od [B]Dusje[/B]:Rose: i [COLOR=red]10 euro[/COLOR] od [B]Kobold[/B]:Rose:[B]- [/B]których jeszcze nie zamieniłam na złotówki.[/I]

[I][B]Kochani faktury za taksówkę nie mam ale mam paragon.Czy on wystarczy??[/B][/I]

[I][B]Zaraz również zapytam się Dagi czy oddała 50 zł które jest jeszcze winna?[/B][/I]


Ostatnio poprosiłam [B]AFN [/B]o przelanie[COLOR=red] 200 zł[/COLOR] na konto więc za chwilkę je odliczę.
[COLOR=red]-46 zł [/COLOR]miałam od tego odejmuje [COLOR=red]105 zł =-151 zł[/COLOR]
[B][COLOR=red]200zł - 151zł=49zł + 50 zł od dagi27[U]=99 zł [/U][/COLOR][/B]- i tyle mam w tej chwili nie licząc [COLOR=red]20 euro[/COLOR] ;-)
To chyba ostanie rozliczenie. Potem zeskanuje tą fakturę z kliniki i rozliczę się z całej reszty ;-)

[B][SIZE=4][COLOR=darkorchid]Kochani to jest ostani rozliczenie.[/COLOR][/SIZE][/B]

[B][SIZE=4][COLOR=#9932cc]Za chwilkę zeskanuje te wszystkie faktury.[/COLOR][/SIZE][/B]

[B][SIZE=4][COLOR=#9932cc]Jak tylko dojde do ładu z rozliczeniem to napisze. Mam nadzieje że niczego nie ominę :oops: [/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=4][COLOR=#9932cc][/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=4][COLOR=#9932cc][/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=4][COLOR=#9932cc]CD:[/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=4][COLOR=#9932cc][/COLOR][/SIZE][/B]
[SIZE=4][COLOR=red]116zł+129zł+36zł= [B]281zł[/B][/COLOR][/SIZE]
[B][SIZE=4][COLOR=#9932cc][/COLOR][/SIZE][/B]
[SIZE=4][COLOR=red]99zł-281zł=[B]-182zł[/B][/COLOR][/SIZE]
[B][SIZE=4][COLOR=#ff0000][/COLOR][/SIZE][/B]
[SIZE=4][COLOR=#ff0000][COLOR=black]Pieniądze jakie zostały na koncie poprosiłam o przelanie na konto Darka a było tam:[/COLOR][B] 167 zł[/B][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=4][COLOR=#ff0000]167zł- 182zł[B]=-15zł [/B][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=4][COLOR=#ff0000][COLOR=black]W tym zostaje jeszcze [B][COLOR=red]20 euro[/COLOR] od Kobold i Dusje [/B]do tego muszę jeszcze dodać[/COLOR][B] 15 euro [/B][COLOR=black][B]od Kobold[/B] czyli mam na koncie Dianki :[/COLOR][/COLOR][/SIZE]
[B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]-15 zł i 55 euro [/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=4][COLOR=#9932cc][/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=4][COLOR=#9932cc][/COLOR][/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

To są skany te które obiecałam i wliczyłam do kwoty:
[B]1[/B]
[IMG]http://img408.imageshack.us/img408/3756/skanuj0001ue5.jpg[/IMG]
[B]2[/B]
[IMG]http://img408.imageshack.us/img408/8881/skanuj0002qf7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img408.imageshack.us/img408/5207/beztytuuui7.jpg[/IMG]

[B]3[/B]

[IMG]http://img408.imageshack.us/img408/1838/skanuj0003he9.jpg[/IMG]
[B]4[/B]

[IMG]http://img408.imageshack.us/img408/6845/skanuj0004yi8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img408.imageshack.us/img408/895/88399222lx1.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

To są faktury które wliczę dopiero:
[IMG]http://img180.imageshack.us/img180/1617/skanuj0005pc0.jpg[/IMG]






[IMG]http://img180.imageshack.us/img180/2671/skanuj0006zi5.jpg[/IMG]

To co prawda nie jest faktura ale wtedy nie moglam iść po nią jednak tyle zapłaciłam przy ostaniej wizycie u dr Jagielskiego:



[IMG]http://img180.imageshack.us/img180/3762/skanuj0007nw0.jpg[/IMG]


Powinnam znalesc jeszcze jakieś faktury (za obroże prewentic którą kupiłam za swoje pieniądze). Jak znajdę to zeskanuje ;) i wtedy wliczy sie to w tą wizytę u dr Jagielskiego żeby była jasność ;)

Link to comment
Share on other sites

Iwonko - bardzo sie ciesze, ze jest OK:multi:
Trzynajcie sie dzielnie!

ps.Zapytaj weta czy taki preparat na stawy moze Dianka brac. Jesli tak to moge Tobie wyslac porcje na 3 miesiace.
Tu opis:
[URL]http://www.hau-hau.com.pl/arthrofos-tabletki-p-181.html?osCsid=4725e2d0894569bdc4b4ed0f5efe0077[/URL]

[img]http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki/f-46c35ff23b7de.jpg[/img]



Beata

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Kochani jeśli chodzi o Diankę nie jest wesoło. Była u mnie teściowa przez 4 dni. Dianka nie umiała się zachować. Narobiła na kocu którym przykrywała się teściowa. Nie było by o czym mówić gdyby ona tego nie zobaczyła. Pech chciał że teściowa nauczyla mi dziecko że musi być kołysane. Nie było uproś. Dzieciak jak budzi się lub zasypiał domagal się brania na ręce i kołysania strasznie płaczac a Diana oczywiście musiała pokazać że umie też szczekać!!!
Jest tragicznie! Mogę wam już obiecać że zdanie relacji teściowej Darkowi poniesie za sobą zle skutki! Oberwało się nam wszystkim za Dianę! Teściowa powiedziała że nie pozwoi na takie zachowanie psa w mieszkaniu gdzie jest male dziecko.
Fakt faktem!Diana dzień w dzień robi kupsko w domu! Budzimy się wszyscy w smrodzie z bolem glowy! Nie wiem czemu tak się zachowuje ale może ona po prostu już nie kontroluje tego odruchu że chce się załatwić! Dzisiaj znów mi narobiła! Pies wyprowadzany jest przez Kingę 4-5 razy dziennie po dość długie spacery jednak to w jej przypadku jej mało skuteczne! Nie wiem co mam robic ale już mogę dać Wam sygnal że dobrze nie będzie kiedy Darek przyjedzie bo on nie pozwoli na takie zachowanie psa w domu. Pozwolił by pewnie jakby dziecka nie było ale jak zobaczy że dziecko też musi wdychać smród kupy psa to albo ja wywali na zewnątrz albo od razu pójdzie z nią do weterynarza.Powiem wam z r ęka na sercu że sama już nie wytrzymuje ciągllego sprzątania kupska Diany. Nie ma miejsca już gdzie ona by nie narobiła.
Kolejna wada Diany to to że w tej chwili probuje chapnąć zębami jak chce się ją z łuzka ściągnać. Nie jest to jednak przez cały czas jednak Kinge już potraktowała swoimi zębami w rękę. Nie robi chyba tego z agresji tylko dlatego że chce pokazać by jej nie ruszać jednak jeśli będzie siepowtarzac takie jej zachowanie i spróbowała by chapnąć Darka już wtedy nie będzie uproś. My to my a Darek już na to sobie nie pozwoli.A wierzcie mi jak będzie Darek Diana nie będzie miałą prawa kłaść się na łużku.
Do przyjazdu Darka jest niecałe dwa miesiące. To jest mało czasu. Tego psa nie da się niczego nauczyć. Jest kochana i widzę że rozumie że źle robi kiedy nawali mi w mieszkaniu jednak co z tego jak to powtarza się codziennie. Ja już nie daje rady. Nie wiem co mam robić.
Chód Dianki też jest straszny. Jak biega to nie widać że ma coś ze stawami jednak kiedy sobie chodzi to potrafi się wywalić. Bonharenu zostala już tylko ampułka. Nie ukrywam że piszczy mi w domu jednak to chyba nie z bólu?
Nie wiem jak mam temu wszystkiemu zaradzić ale wiem że będzie źle jak przyjedzie Darek.

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=green].....[/COLOR][/B]
[B][/B]
Jeśłi chcesz wiedzieć to kupa Diany śmierdzi i podkreślam to a kupa mojego dziecka jak narazie nie śmierdzi i jeśłi byłabyś w miarę inteligentna to pomyślałabyś za nim coś napiszesz! Chodzi mi o to kochana hop że dziecko moje wdycha codziennie smród gówna. Uwież mi Hop jakbym miała wyjście to zamknęla bym Diankę np w drugim pokoju na noc by dziecko nie musiało wdychać tych zarazków ale nie mogę tego uczynić gdyż Hop nie mam drugiego pokoju ale przecież ty jesteś bardzo mądra i wszystko wiesz więc nie potrzebnie to piszę bo przecież zdąrzyaś cały wątek przeczytać i dlatego ciągle zabierasz głos,co nie?

Hop i uwierz mi -nie chcę pozbyć się Dianki ale chcę zaalarmować co będzie jak przyjedzie Darek bo on na takie zachowanie Diany nie pozwoli. Co innego jakbym mogła Diankę zamknąć w drugim pomieszczeniu ale nie mogę!!!


[B][COLOR=green].....[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='romenka'] .
Do przyjazdu Darka jest niecałe dwa miesiące. To jest mało czasu. Tego psa nie da się niczego nauczyć. Jest kochana i widzę że rozumie że źle robi kiedy nawali mi w mieszkaniu jednak co z tego jak to powtarza się codziennie. Ja już nie daje rady. Nie wiem co mam robić.
Chód Dianki też jest straszny. Jak biega to nie widać że ma coś ze stawami jednak kiedy sobie chodzi to potrafi się wywalić. Bonharenu zostala już tylko ampułka. Nie ukrywam że piszczy mi w domu jednak to chyba nie z bólu?
Nie wiem jak mam temu wszystkiemu zaradzić ale wiem że będzie źle jak przyjedzie Darek.[/quote]


w takim razie jest 8 tygodni na znalezienie nowego domku - czy dobrze rozumiem?

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=green]... [/COLOR][/B]Gdyby nie romenka, Dianka nie żyłaby od wielu miesięcy. I w twoim mózgu musi mieszkać zombi, jeśli nie rozumiesz, ile ją kosztuje decyzja o oddaniu Dianki. [COLOR=green]...[/COLOR]

Romenka rzadko się odzywa, bo ma nie ma internetu, korzysta z uprzejmości sąsiadki. Odezwie się wieczorem. Ogłoszenia będą potrzebne, trzeba będzie w nich wyraźnie zaznaczyć, jaki jest stan Dianki. Iwonka skontaktuje sie też z osobą od dobków w potrzebie.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=green]....[/COLOR]

rozumiem ze dla [B]romenki [/B]sam fakt podjęcia jednoznacznej decyzji o oddaniu Dianki jest bardzo baaardzo trudny, zrozumcie.

ja swoja droga patrzac na Dianke rozumiem dlaczego [B]romence [/B]tak trudno podjac kategorycznie decyzje o jej oddaniu, zdecydowac o zyciu lub śmierci

[B]romence [/B]nalezy sie wsparcie i pomoc [B][COLOR=green]....[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

i wiecie co jeszcze Wam powiem?

nie znajdziecie dla Dianki lepszego domu niż ten, który ma obecnie u [B]romenki.[/B]

[U]pozwolić Diance odejść będzie mądrzejszą decyzją niż oddanie jej do schroniska lub obcym ludziom, którzy mogą zwyczajnie nie poradzić sobie z takim obciążeniem.[/U]

moim zdaniem [B]romence [/B]należy podziękować za to, że kilkanaście miesięcy temu pochyliła się nad samotnym dobermanem, któremu dane było przeżyć u niej tyle szczęśliwych dni.

a wszyscy udzielający się na tym forum powinni pomóc [B]romence i Diance [/B]bez nerwów przejść przez to wszystko, pomóc im się rozstać.

Link to comment
Share on other sites

już została uspiona?? bzdura.
co Ty wypisujesz?????
jak możecie?

decyzję o ewentualnym uśpieniu psa podejmuje lekarz po uprzednim dokładnym badaniu.

[U]przecież dla romenki to jest najcięższa decyzja w życiu.[/U] jej ciąża była zagrożona z powodu tego że musiala wnosić Diankę po schodach i nie tylko!!! ryzykowala zyciem wlasanego dziecka a Ty [B]hop! [/B]wydajesz takie sądy.

i nie palnęłam głupoty.

nie zdajecie sobie sprawy że osoba, która potencjalnie weźmie Diankę do siebie będzie musiała podporządkować jej całe swoje życie. osoba ta nie będzie zdawała sobie do końca sprawy jak ciężkie zadanie ją czeka.

to nie będziecie Wy, to nie na Wasze barki spadnie odpowiedzialność za Diankę. z Waszej strony dalej posypią się słowa i dobre rady.

Dianka ledwo chodzi, trzeba ją nosić po schodach, wyprowadzana 5 razy na dwór i tak brudzi całe mieszkanie. wszystko w domu [B]romenki [/B]prześmierdywa odchodami.

wiem ile [B]romenka [/B]nasłuchała się od wetów pretensji że męczy psa, każe mu cierpieć, że jest nieodpowiedzialna. używali ostrych słów. oni również nie byli dla niej mili ale z zupełnie innego powodu niż Wy. nie wiem czy romenka kiedykolwiek wspominala na tym forum o przykrosciach ze strony wetów.

[U]nie stanowię "otoczenia" [B]romenki. [/B][/U]nie mam nastu lat. po prostu mam inny pogląd na tę sprawę niż Wy.

widziałam wątek Oscara. będę szczęśliwa jeśli Dianka też dostanie taką szansę.

[B]przeczytajcie uważnie artykuł[/B] [URL]http://www.psy.pl/?O=4214[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Wiem, że narażę się na atak obrońców romenki ale pozwolę sobie zadać romence pytanie: Czy Dianka jest na specjalistycznej karmie dobranej przez weta, po wcześniejszym zdiagnozowaniu i ustaleniu powodu ciągłej biegunki? Znam psy bardzo chore, które są na specjalnych karmach i nie mają problemów z rozwolnieniem. Pies hop! i moja suka są właśnie takimi psami. Jeśli Gabi hop! zjadłby normalne jedzenie, byłby ciężko chory a mieszkanie jak to pisze romenka, zasrane.

Link to comment
Share on other sites

Zdania nie zmienie - uwazam, ze palnelas glupstwo i koniec.

Co do pieska- odchodow i innych trudnych spraw - Oskar mial pieluszki - kupowane byly z pieniedzy dogomaniakow, osob spoza dogo - wspierajacych Oskarka , z bazarkow, z allegrowych cegielek - co pozwala sadzic, ze z tym smierdzacym problemem mozna sobie poradzic. Nastepna sprawa to -aby ruszyc z historia psinki poza dogo - robic ogloszenia, trafiac na inne fora i inne strony.

Najwazniejsze zostawiam na koniec- i jest to [B]wola zycia[/B]...

jesli suka chce zyc..nie bedzie gorszej rzeczy niz ja tego zycia pozbawic...

Podalas link do artykulu, w ktorym opisana jest po krotce kondycja psychiczna psow, ktore czeka smierc...

nie zgadzam sie z tym, ze psy nie maja swiadomosci zycia (odwoluje sie do slow:"[I] Joanna Iracka. – Psy nie mają świadomości życia, a zatem nie mają świadomości śmierci – tłumaczy..."[/I]) - to kolejna bzdura - jakis czas temu zostala udowodniona samoswiadomosc sloni - mysle, ze mozna to odniesc do innych ssakow... jesli uda mi sie odnalezc artykul - wkelje link.

jakze latwo odebrac zwierzetom uczucie wyzsze, zdolnosc do samoswiadomosci i intuicji..a przeciez z drugiej strony tyle mowi sie o psach, ktore towarszysza np. cukrzykom i ostrzegaja ich przed skokami w poziomie cukru - czuja nas, tembr glosu, miane skladu potu... obserwuja zmiany naszego zachowania, o ktorych my nie mamy pojecia... jakze wiec mozna w jedym zdaniu przekreslic cos, co jest niezbadane...

wciaz uwazam, ze przez kilka tygodni, o ktorych pisala Romenka - mozna zrobic wiele, zeby znalezc odpowiednia osobe... a takie sa... wierze w to - bo na dogo sa tego przyklady....

Najwazniejsze to przestac sie spierac i ruszyc ramie w ramie do akcji :)

Link to comment
Share on other sites

kocham moje psy nad życie (szczegolnie Ivunie bo Gnom jest rozpuszczonym berbeciem a ona przeszla przez pieklo)

ona tez miala byc uspiona z powodu ogólnego złego stanu zdrowia
podjeto jednak decyzje by tego nie robic a ja jestem z tego powodu szczesliwa ponieważ Ivunia trafiła do mnie, taka wierna i kochana..

znam Dianke..

ja nie moge zrobic nic więcej dla romenki i dla Dianki
ale może faktycznie znajdzie sie kochajacy dom dla Dianki

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...