giselle4 Posted January 3, 2011 Author Posted January 3, 2011 [quote name='andegawenka']Następna staruszka:p[/QUOTE] niiioo:):) Quote
ellensilla Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 Cioteczki, mam zagwozdkę z tą kąpielą :( Pewnie i lepiej by było zaczekać, ale nasze mieszkanko jest malutkie i w dodatku jest też moim miejscem pracy, przyjmuję tu pacjentów i nie wypada mi tak...Jak tylko się wchodzi czuć ostry zapach moczu...:( Cholerka, nie wiem co zrobić, bo my z TZ nie umiemy go we dwójkę wykąpać, chociaż spędziliśmy pod prysznicem chyba 2 godziny :) Szampon chyba nie daje rady temu zapachowi ;) Quote
Mysza2 Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 po kolejnej kąpieli będzie na pewno lepiej. Z fryzjerem daj spokój, za dużo nowych rzeczy na niego naraz. Lepiej próbujcie w domu, ale może wytrzymacie jakoś do jutra z następną kąpielą Quote
Edi100 Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='Edi100']Jestescie we wrocku, może jakąs doświadczoną ciocię poprosić?:) do pomocy A zapach moczu zneutralizuje woda z szamponem ludzkim. Działa:)[/QUOTE] Mam na mysli nie Sambo tylko miejsce gdzie nasikał Quote
Edi100 Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='ellensilla']Cioteczki, mam zagwozdkę z tą kąpielą :( Pewnie i lepiej by było zaczekać, ale nasze mieszkanko jest malutkie i w dodatku jest też moim miejscem pracy, przyjmuję tu pacjentów i nie wypada mi tak...Jak tylko się wchodzi czuć ostry zapach moczu...:( Cholerka, nie wiem co zrobić, bo my z TZ nie umiemy go we dwójkę wykąpać, chociaż spędziliśmy pod prysznicem chyba 2 godziny :) Szampon chyba nie daje rady temu zapachowi ;)[/QUOTE] Jestescie we wrocku, może jakąs doświadczoną ciocię poprosić?:) do pomocy A zapach moczu zneutralizuje woda z szamponem ludzkim. Działa:) Quote
ellensilla Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 Dzisiaj już napewno nie damy rady, kręgosłup mi wysiadł ;) NIe wiem jak ten manewr przeprowadzić bo psiakowi kąpiel ewidentnie nie w smak, wyrywa się, szczeka, nie da się dokładnie namydlić ani spłukać. Ja mam chore plecy, więc po pół godzinie musiałam skapitulować, stąd pomysł z fryzjerem, ja po prostu fizycznie nie daję mu rady :) Quote
ellensilla Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 Edi, nasikał tylko na podłogę, więc zmyłam mopem i po sprawie :) To nie podłoga śmierdzi tylko...yyy...tego...psiak :) Kurka, zaraz pewnie wszystkie pomyślicie że jakaś francuska ciocia-klocia ze mnie i mi zapach przeszkadza :) Quote
Edi100 Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='ellensilla']Edi, nasikał tylko na podłogę, więc zmyłam mopem i po sprawie :) To nie podłoga śmierdzi tylko...yyy...tego...psiak :) Kurka, zaraz pewnie wszystkie pomyślicie że jakaś francuska ciocia-klocia ze mnie i mi zapach przeszkadza :)[/QUOTE] Kochana wszystkie znamy ten zapach. Ale serio zamiast fryzjera ciotka ulvhedinn by Ci się przydała;) Ta to ma wprawę że fest:) Nie umniejszając innym. Ja poprostu znam ulv i wiem jakie cuda umie wyczyniac:) Quote
ellensilla Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 Edi, a masz u niej specjalne chody? :) Może by ją na wątek zaprosić? Quote
Edi100 Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='ellensilla']Edi, a masz u niej specjalne chody? :) Może by ją na wątek zaprosić?[/QUOTE] Zaraz jej podeslę wątek;) Quote
andegawenka Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='ellensilla']Edi, nasikał tylko na podłogę, więc zmyłam mopem i po sprawie :) To nie podłoga śmierdzi tylko...yyy...tego...psiak :) Kurka, zaraz pewnie wszystkie pomyślicie że jakaś francuska ciocia-klocia ze mnie i mi zapach przeszkadza :)[/QUOTE] Nie pomyślę,mój tak śmierdział, że na drugi dzień wylądował u weta na strzyżenie i kąpiel....nie rozkładałam na raty. Zawiozłam rano a po paru godzinach odebrałam....w małym mieszkaniu nie ma gdzie nosa podziać... Quote
Poker Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 ja myślę ,że lepiej od razu mu wszystko zafundować.I tak jest w jakimś stresie , uspokoi się trochę biedak ,a tu łup i znowu stres. Lepiej wszystko szybko i koniec. Jeżeli jest skołtuniony , to dopóki się kołtunów nie wytnie ,to żadna kąpiel nie pomoże do końca , bo smród siedzi w nich. Zostawić go można w przedpokoju ze spankiem , jedzonkiem i wodą. Można mu cicho radio za drzwiami włączyć ,żeby się nie czuł samotny.Tylko czy nie będzie szczekał na całą klatkę? Quote
ellensilla Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 Andegawenko i Pokerku, wielkie wielkie dzięki że napisałyście to co napisałyście. Zaczęłam mieć wyrzuty sumienia, że tylko ja jakaś delikatna jestem i nie powinnam się czepiać, że pies śmierdzi... Faktycznie, na takiej małej powierzchni nie da się uciec przed zapachem... Już wiem, że z moim kręgosłupem i kabiną prysznicową nie dam sobie rady. Zadzwonię jutro do kilku fryzjerów i popytam o ceny. Tylko z tego co wiem to pewnie nie jest tania impreza? :( Quote
andegawenka Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='ellensilla']Andegawenko i Pokerku, wielkie wielkie dzięki że napisałyście to co napisałyście. Zaczęłam mieć wyrzuty sumienia, że tylko ja jakaś delikatna jestem i nie powinnam się czepiać, że pies śmierdzi... Faktycznie, na takiej małej powierzchni nie da się uciec przed zapachem... Już wiem, że z moim kręgosłupem i kabiną prysznicową nie dam sobie rady. Zadzwonię jutro do kilku fryzjerów i popytam o ceny. Tylko z tego co wiem to pewnie nie jest tania impreza? :([/QUOTE] Oj nie jest tania, może wspólnymi siłami z kimś. Jesli gryzie, to złapać pysk bandażem i zawiąż lub kaganiec.Czasami wolontariuszki potrafią wszystko...I nie miej wyrzutów sumienia, jesteś w tej chwili w strasznym stresie. Nowa sytuacja i z psem ślepym.....ja pamiętam i pamiętac będe...ale to minie, czasu trzeba. One naprawdę są fantastyczne... Quote
ellensilla Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 Kurczę, nie wiem czy mi wypada prosić o pomoc z deklaracji Samba...Gdyby to był wet to wiadomo, ale takie ekstrawagancje jak fryzjer? Poruszam się po omacku, mam na swoim koncie raptem kilka adopcji... Quote
Poker Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 on szczeka , bo nie wie co się z nim dzieje.Może nigdy nie był kąpany.Gdy moja córka znalazła ślepą cuchnącą sunię , to od razu wrzuciłyśmy ją do wanny , próbowała łapać za ręce ,ale reagowała pozytywnie na smaczki. Będzie dobrze. Myślę ,że wypada prosić o kasę na fryzjera, to nie tylko uroda , ale i zdrowie. Quote
andegawenka Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 Weci tez robią takie zabiegi, może są tańsi, albo wszyscy trzymają cenę....Trzeba się zrzucić .... Quote
fochu Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 ja psim fryzjerem nie jestem ale fryzjerka z zawodu mogę jakoś pomóc te kołtuny wyciąć ale nie będzie po tym pewnie wyglądał jak pies na wybieg ;) Quote
andegawenka Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='fochu']ja psim fryzjerem nie jestem ale fryzjerka z zawodu mogę jakoś pomóc te kołtuny wyciąć ale nie będzie po tym pewnie wyglądał jak pies na wybieg ;)[/QUOTE] To wcale a wcale nie ma wyglądać jak na wystawę......no i na pasażerów też trzeba jakiś lek... A tu mój na tej stronie dzięń przyjazdu śmieredziela skudłaczonego:evil_lol: i drugi dzień po ostrzyżeniu.[url]http://www.dogomania.pl/threads/185826-Niewidomy-Szaraczek-szcz%C4%99sliwy-juz-u-andegawenki-%29-Trzymajcie-kciuki!!!/page13[/url] Wierzcie mi psu też się ulży... Quote
fochu Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 ja służę pomocą ,mam urlop więc czasem dysponuję ,nożyczki są,maszynka też Quote
fiorsteinbock Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='fochu']ja psim fryzjerem nie jestem ale fryzjerka z zawodu mogę jakoś pomóc te kołtuny wyciąć ale nie będzie po tym pewnie wyglądał jak pies na wybieg ;)[/QUOTE] Gosiu mysle, ze Twoja propozycja jest idealna. Poradzilas sobie z 27kg Elikiem, Sambo przy nim to okruszek. A w tej chwili usuniecie koltunow, to sprawa priorytetowa. Quote
fiorsteinbock Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='andegawenka']To wcale a wcale nie ma wyglądać jak na wystawę......no i na pasażerów też trzeba jakiś lek... A tu mój na tej stronie dzięń przyjazdu śmieredziela skudłaczonego:evil_lol: i drugi dzień po ostrzyżeniu.[url]http://www.dogomania.pl/threads/185826-Niewidomy-Szaraczek-szcz%C4%99sliwy-juz-u-andegawenki-%29-Trzymajcie-kciuki!!!/page13[/url] Wierzcie mi psu też się ulży...[/QUOTE] Bylam, zobaczylam :) metamorfoza ogromna! Quote
fochu Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='andegawenka']To wcale a wcale nie ma wyglądać jak na wystawę......no i na pasażerów też trzeba jakiś lek... A tu mój na tej stronie dzięń przyjazdu śmieredziela skudłaczonego:evil_lol: i drugi dzień po ostrzyżeniu.[url]http://www.dogomania.pl/threads/185826-Niewidomy-Szaraczek-szcz%C4%99sliwy-juz-u-andegawenki-%29-Trzymajcie-kciuki!!!/page13[/url] Wierzcie mi psu też się ulży...[/QUOTE] ja takich cudów pewnie nie zdziałam ale choć troszkę by się go odkołtuniło :D Quote
Mysza2 Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='ellensilla']Edi, nasikał tylko na podłogę, więc zmyłam mopem i po sprawie :) To nie podłoga śmierdzi tylko...yyy...tego...psiak :) Kurka, zaraz pewnie wszystkie pomyślicie że jakaś francuska ciocia-klocia ze mnie i mi zapach przeszkadza :)[/QUOTE] nikt nie pomyśli, jak ja moją przywiozłam to najpierw mówiłam że poczekam tydzień z kąpielą żeby się odstresowała najpierw, ale już pierwszego dnia zapakowaliśmy do wanny bo się nie dało, dobrze że będziesz miała pomoc, założcie mu kaganiec, wszyscy będziecie spokojniejsi w ten sposób, to i Sambo też. Ale masz jazdę cioteczko. Mogę cię tylko pozytywnymi myślami wesprzeć. Gdyby skończyło się na fryzjerze to jakoś się zrzucimy:) Quote
Edi100 Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='fochu']ja służę pomocą ,mam urlop więc czasem dysponuję ,nożyczki są,maszynka też[/QUOTE] Miło się czyta, że pomoc nadchodzi:):) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.