Jump to content
Dogomania

Sambo,opuscil nas dzisiaj o 11 ,zegnaj aniolku my bedziemy pamietac:(


giselle4

Recommended Posts

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Kochane, dzieki że jesteście. Nie chciałabym żeby bida znów jechała z powrotem do jakiegokolwiek schronu, choćby najlepszego. To napewno. Druga sprawa, to nie tak, że nie mam wsparcia w domownikach. Błażej dzisiaj wcześniej wyjdzie z pracy, weźmie Sambo w auto, pojadą do Fochu go kąpać, czesać, strzyc i co tam jeszcze, bo ja z tego stresu zapomniałam że dzisiaj o 20 mam pacjenta, więc i tak u mnie nie można tego dziś zrobić. Błażej tak samo wstaje w nocy, sprząta po nim, wychodzi z nim na siku co chwilę, gada do niego. Jest kochany, pomaga na ile potrafi, stara się i wiem że nigdy mi nie powie "a nie mówiłem?". On nie z tych na szczęście :) Ale to jest tylko mężczyzna, a oni jak wiadomo nie mają takich instynktów i nawet własne dzieci kochają "za coś", chociaż oficjalnie się o tym głośno nie mówi, ale tak właśnie jest. Co do zwierząt to tym bardziej. Im więcej problemu i nieprzyjemności tym mniejsza tolerancja i cierpliwość. Kobiety mają inaczej, my myślimy emocjami, oni rozumem. (może to i dobrze? :)
No w każdym razie psiak teraz został z naszym gościem, który go zanim wyjdzie szukać mieszkania wyprowadzi na spacer, a potem przejmie go Błażej. Ja do samego wieczora mam pracę, a na koniec jeszcze pacjenta do 21. O urlopie mogę pomarzyć, wierzcie mi, że gdybym mogła to bym napewno sobie wzięła.
Najgorsze w tym sikaniu Sambo jest to, że on załatwia się jak dziewczyna. Siedzi sobie siedzi, myślisz sobie, że on sobie po prostu siedzi, po czym wstaje, a tam wielka mokra plama. Osikuje sobie wtedy wszystkie łapy, podbrzusze, po czym to wszystko roznosi...Dlatego prawdopodobnie tak śmierdzi. Nie wiem czemu nie podnosi łapy jak chłopak :)
Dzisiaj na noc faktycznie zagrodzimy wejście do salonu, zostanie w przedpokoju z kocykiem i miskami. Sprzętów tam nie ma żadnych, nic takiego co by go mogło zachęcać do sikania. W związku z tym wymiotowaniem nie wiem czy znowu dać mu suche czy coś innego?
No i zobaczymy jak przebiegnie druga noc.
Co do spacerów to wczoraj od godziny 17:30 jak przyjechał do 23 wyszliśmy z nim 3 razy, a i tak nasikał w domu 3 razy. Na dworze nie za bardzo chciał. Chociaż dzisiaj rano coś tam wymodził na zewnątrz :) Zobaczymy jak przebiegnie reszta dnia.

Link to comment
Share on other sites

Uff, dziękuje za te słowa ellensilla:) A moze biedak jest naziębiony i dlatego tak siusia, może nie czuje?:(
Ja właśnie na parkingu przed budynkiem znalazłam przymarzającego gołębia i mam go w kartonie. Jutro mu znajdę bezpieczne lokum
A wyszła tylko na minutkę...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andegawenka']...no właśnie, albo tak jest...a kastraty jak sikają?[/QUOTE]
mój Elik jajek nie ma ale sika jak facet :D
samiec po kastracji i tak podnosi nogę ,chyba że był wykastrowany zanim osiągnął dojrzałość płciową i się jeszcze nie nauczył podnosić nogi to sika na stojąco(tak jak mój poprzedni pies robił) ale to suczki sikają przysiadając więc się nie zdziwię jak to się faktycznie dziewczynka okaże :D

Link to comment
Share on other sites

to na bank zmiana jedzenia
i może jeszcze stres dodatkowo
a mój pies choć z tego samego schroniska to suchego jeść nie może (od razu biegunka, lub papkowata kupa ,nawet jak je karmę dla wrażliwych psów) za to kurczak plus ryż dobrze mu robi
chyba wszystko zależy od danego psa,co toleruje a czego nie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fochu']to na bank zmiana jedzenia
i może jeszcze stres dodatkowo
a mój pies choć z tego samego schroniska to suchego jeść nie może (od razu biegunka, lub papkowata kupa ,nawet jak je karmę dla wrażliwych psów) za to kurczak plus ryż dobrze mu robi
chyba wszystko zależy od danego psa,co toleruje a czego nie[/QUOTE]
dokładnie tak, moja na suchym ok jak w zegarku, a na mokrym różnie.
Trzeba wypróbować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']dobrze,że się utrzęsło, bo poprzedni post brzmiał dramatycznie. A Błażej lubi zwierzęta i dużo robił przy poprzedniej tymczasowiczce.[/QUOTE]
Masz racje
dobrze ze juz jakos jest .
dopiero wrocilam ze schronu
ale ze jest zle juz mi napisano..
Edytka sie martwi i wcale sie nie dziwie:(
Moze ,bedzie najlepiej jak tylko sucha
moze pozniej zmiany
Dajcie jemu przysłowiowe 3 dni i powien załapac ze to dom
ze nikt jego nie skrzywdzi....
jak cos pisz ellensilla ,pisz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fiorsteinbock']Moze Sambo ma zapalenie pecherza i stad przede wszystkim czestotliwosc oddawania moczu i sposob? Psiak przeciez min. znaczy teren moczem a on sika jakby nie mogl powstrzymac. Teorie mam dwie, zmiana plci na piekna :) albo jakies chorobsko.[/QUOTE]
Tez mi to zapalenie pecherza przeszło przez myśl, albo ogólne przeziębienie:(
Psy mają specyficzny kaszel, jakby się dławiły:(

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Arial Black][COLOR=purple]Sambuniu sercem z taba :modla::iloveyou:.. kochany trzymam kciuki aby sie wszystko ulozylo psiaczku biedniusi!:-([COLOR=navy]...poczytalam co pisze domek tymczasowy ...ciezko mi sie zrobilo i choc nigdy sie nie wtracam , to napisze tylko ze trzeba cierpliwosci , cierpliwosci do psiaka postokroc , trzeba wiele spokoju , trzeba pokazac jemu biednemu , ze nic sie nie dzieje , powolutku , mowic i jeszcze raz mowic , dotykac delikatnie , oprowadzac po mieszkaniu , dac poczucie spokoju , nie nerwowosci w kapielach , przepraszam ale :crazyeye:czlowiek [SIZE=4]smierdzi :shake:postokroc bardziej![/SIZE][SIZE=2]wszak Sambunio nie przyjechal z hotelu Hilton dla zwierzaczkow , wszak powiedziane jest , zapisane gdzies ..ze winnismy szanowac kazde zycie , okazac szacunek i pokore , dla kazdego istnienia , czyz sie myle? to czlek wlasnie jest winien poszanowanie istocie kazdej na tej naszej Ziemi , bo czlek wlasnie ja niszczy ze stron wszelkich ..smutne to , gorzkie , trwoga straszna w sercu ....jesli domus tymczasowy sie godzi sam ze soba , a Sambunio tego nie zrozumie... trzeba jemu - Sambuniowi okazac serce minuta po minucie , dzien po dniu ...chwilowo zostawiajac swoje sprawy , skoro juz sie jest tym domkiem ...to tyle ..wiecej nie pisze ...bo za wiele bym napisala zapewne:shake:kochany przepraszam[/SIZE][/COLOR][/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Samba jeszcze u mnie nie ma
hehehe Grażynko sama nie wiem co Elik na to (niestety będę musiała zamknąć go w pokoju obok z koleżanką bo nie chcę aby sam siedział i wariował )
ale znając Elika nie będzie mu się to podobało
niestety w tym domu ja stawiam warunki :P
więc fochy Elika nie będą na mnie działać :D

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, Sambo włąsnie pojechał z Błażejem do Fochu. A ja mam godzinę na ogarnięcie mieszkania przed pacjentem, nie mam pojęcia od czego zacząć...:( Ewa, ja wiem, że trzeba cierpliwości i poświęcenia. I my to robimy, z całego serca. Ale nie mamy możliwości zostawić swoich spraw ani na jeden dzień, jak piszesz. Jesteśmy młodymi ludźmi, nie mamy nic swojego, wynajmujemy maciupkie mieszkanko za kupę kasy, zaharowujemy się po 12 godzin (ja w 2 pracach) żeby móc się utrzymać, nie mamy rodzin, które nam sypną groszem ani odciążą. Jesteśmy zdani sami na siebie. Ja jestem na etacie w szkole, więc mi nie przysługuje urlop poza wakacjami. Wieczorami przyjmuję pacjentów bo szkolna pensja jest niższa niż kasjerki w Tesco. Do tego choruję, ale o tym już pisałam. Nie llubię marudzić i się żalić, piszę to tylko żebyście nie pomyślały, że miałam słomiany zapał, a jak zaczęły się problemy to się wycofuję. Chcę pomóc i robimy oboje wszystko co w naszej mocy, ale nie damy sobie sami rady, jeśli będzie to znaczyło nieprzespane noce, po których nawet nie da się iśc do pracy i kilkugodzinne sprzątanie codziennie, żebym była w stanie wpuścić pacjentów do domu. Nie stać mnie na to, żeby wszystko zawalić, bo wiem, że potem nikt mnie nie podniesie...:( Pokerku, dzięki za miłe słowo, Ty sama widziałaś i wiesz że Błażej to poczciwy człowiek i choć czasem nie rozumie o co chodzi to i tak mi pomaga z całych sił :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ellensilla']Dziewczyny, Sambo włąsnie pojechał z Błażejem do Fochu. A ja mam godzinę na ogarnięcie mieszkania przed pacjentem, nie mam pojęcia od czego zacząć...:( Ewa, ja wiem, że trzeba cierpliwości i poświęcenia. I my to robimy, z całego serca. Ale nie mamy możliwości zostawić swoich spraw ani na jeden dzień, jak piszesz. Jesteśmy młodymi ludźmi, nie mamy nic swojego, wynajmujemy maciupkie mieszkanko za kupę kasy, zaharowujemy się po 12 godzin (ja w 2 pracach) żeby móc się utrzymać, nie mamy rodzin, które nam sypną groszem ani odciążą. Jesteśmy zdani sami na siebie. Ja jestem na etacie w szkole, więc mi nie przysługuje urlop poza wakacjami. Wieczorami przyjmuję pacjentów bo szkolna pensja jest niższa niż kasjerki w Tesco. Do tego choruję, ale o tym już pisałam. Nie llubię marudzić i się żalić, piszę to tylko żebyście nie pomyślały, że miałam słomiany zapał, a jak zaczęły się problemy to się wycofuję. Chcę pomóc i robimy oboje wszystko co w naszej mocy, ale nie damy sobie sami rady, jeśli będzie to znaczyło nieprzespane noce, po których nawet nie da się iśc do pracy i kilkugodzinne sprzątanie codziennie, żebym była w stanie wpuścić pacjentów do domu. Nie stać mnie na to, żeby wszystko zawalić, bo wiem, że potem nikt mnie nie podniesie...:( Pokerku, dzięki za miłe słowo, Ty sama widziałaś i wiesz że Błażej to poczciwy człowiek i choć czasem nie rozumie o co chodzi to i tak mi pomaga z całych sił :)[/QUOTE]
Będziemy Cie wspierać:) Ja wierzę, ze lada moment wszystko się umormuje:)
Myślę jeszcze, ze może by przebadać Sambusia. Co sądzicie? Lepiej wykluczyć zapalenie pęcherza i wiedzieć że Sambo jest zdrowy.

Link to comment
Share on other sites

[INDENT]Witam, pilnie poszukuję osoby do wizyty przedadopcyjnej w Jeleniej Górze do suni z tego wątku: [INDENT][URL="http://www.dogomania.pl/threads/197465-Sasza-ledwo-stojący-szkielet-na-4-łapach-ma-guzy-zbieramy-na-operację-i-Hotel"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1974...rację-i-Hotel[/COLOR][/URL]!
czy ktoś może pomóc? Bardzo proszę o pomoc. Kontakt na pw lub maila: [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#4444ff][email protected][/COLOR][/EMAIL] lub. tel.:508-063-271

[/INDENT][/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...