andegawenka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='dorobella']Jak gubi sierść to może podajcie mu Omega 3 chyba najtaniej wychodzi z Naturcapsa (ok. 14 zł za 100 szt), podwyższy mu też odporność. Może ma idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego. Jakby nie było bieda ma stres, bo nie widzi co się dzieje. Jutro laby pozamykane.[/QUOTE] aż do sierści idziesz moją drogą przez mękę;) tyle ze mój podnosi nogę.Moje Wolontariuszki pisały że chyba go coś boli bo się nie da dotknąć...wszystko to samo...Sieść przestała wyłazić i inne objawy stressu odeszły w niepamięć... Quote
ulvhedinn Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Ja już się nie bawię w subtelności z moimi tymczasami- potrafię wsadzić sama do wanny bernardyna na dzieńdobry ;) Quote
fochu Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='ulvhedinn']Ja już się nie bawię w subtelności z moimi tymczasami- potrafię wsadzić sama do wanny bernardyna na dzieńdobry ;)[/QUOTE] :D wielka jesteś ! ja mojego choć dwa razy jak Sambo też wtargałam do wanny na dzień dobry,tylko to moje to jakieś bardziej skore do współpracy było :D no i w sumie od doopy strony wczoraj się za to zabraliśmy,bo zamiast kąpiel na początek a potem ewentualnie strzyc to my odwrotnie ale co się stało to się nie odstanie a kąpiel przyjemniaczka i tak czeka ;) Quote
ellensilla Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Tu nie o siłę chodzi :) Po pierwsze nie mam wanny tylko brodzik, z tak beznadziejnym dostępem, że dwie osoby (jedna do trzymania psa) nie dają rady się wcisnąć, a jedna osoba nie da sobie z nim rady, Fochu mi świadkiem :) Po drugie ja mam zjechany kręgosłup, jak się tak pół godziny nakucałam przy Sambo przedwczoraj to się wyprostować nie mogę do dzisiaj :( Co do badań, Sambo już dzisiaj nie jest na czczo, więc dziś odpada, jutro wolne, w piątek pracujemy do późna, więc zostaje tak czy siak ten dyżur doktora w niedzielę. Mam nadzieję, że robią badania od razu, a nie zlecają i trzeba jeszcze raz przyjeżdżać... Quote
giselle4 Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 [quote name='ellensilla']Tu nie o siłę chodzi :) Po pierwsze nie mam wanny tylko brodzik, z tak beznadziejnym dostępem, że dwie osoby (jedna do trzymania psa) nie dają rady się wcisnąć, a jedna osoba nie da sobie z nim rady, Fochu mi świadkiem :) Po drugie ja mam zjechany kręgosłup, jak się tak pół godziny nakucałam przy Sambo przedwczoraj to się wyprostować nie mogę do dzisiaj :( Co do badań, Sambo już dzisiaj nie jest na czczo, więc dziś odpada, jutro wolne, w piątek pracujemy do późna, więc zostaje tak czy siak ten dyżur doktora w niedzielę. Mam nadzieję, że robią badania od razu, a nie zlecają i trzeba jeszcze raz przyjeżdżać...[/QUOTE] dziekuje kobieto,bardzo dziekuje Quote
giselle4 Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 [quote name='andegawenka']aż do sierści idziesz moją drogą przez mękę;) tyle ze mój podnosi nogę.Moje Wolontariuszki pisały że chyba go coś boli bo się nie da dotknąć...wszystko to samo...Sieść przestała wyłazić i inne objawy stressu odeszły w niepamięć...[/QUOTE] z tą sierscia to masz racje Dzesika była zdredowana ,chora,smutna i ledwo chodziła ....dzisiaj to panienka cała gębą;) Quote
giselle4 Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 [quote name='andegawenka']Gizuniu, nie bij się w piersi, tak bardzo chcemy pomóc że pewne sprawy nam umykają, nie jesteśmy wszechwładni i nie naprawimy wszystkiego co inni zepsuli. Rozumiem - mam nadzieję że nie tylko ja - i Edi i Ciebie.Trudno nawet wtedy kiedy piesek bedzie musiał wrócić do schronu. Te proste ściany,podest i miseczka w jego mniemaniu było najlepsze. Może się przeziębił, a może za dużo dla niego było tych zmian...Czasami jednak trzeba się przyznać z pokorą "nie udało się", wiem że dogo takich określeń nie lubi. Wg mnie to buta i zarozumiałość...No teraz krzyczcie...[/QUOTE] oj,ja jestem pokorna bo myslę sie i umiem przeprosic ale nie pomyslałam ze jak jego szczotkuje to jego cos boli a nie chciałam kapac bo zimno Quote
fochu Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='ellensilla']Tu nie o siłę chodzi :) Po pierwsze nie mam wanny tylko brodzik, z tak beznadziejnym dostępem, że dwie osoby (jedna do trzymania psa) nie dają rady się wcisnąć, a jedna osoba nie da sobie z nim rady, Fochu mi świadkiem :) Po drugie ja mam zjechany kręgosłup, jak się tak pół godziny nakucałam przy Sambo przedwczoraj to się wyprostować nie mogę do dzisiaj :( Co do badań, Sambo już dzisiaj nie jest na czczo, więc dziś odpada, jutro wolne, w piątek pracujemy do późna, więc zostaje tak czy siak ten dyżur doktora w niedzielę. Mam nadzieję, że robią badania od razu, a nie zlecają i trzeba jeszcze raz przyjeżdżać...[/QUOTE] teraz tak sobie myślę że Ulvhedinn ma rację nie ma czasu na sentymenty a my do niego jak do jajka ... krzywda mu się nie dzieje jak coś to wannę udostępnię teraz łatwiej może by poszło i jak Ulv dożyje :P to by pomogła :) Quote
giselle4 Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 [quote name='Mysza2']Ja też się dorzucę[/QUOTE] dziekuje,za wszystko dziekuje Quote
giselle4 Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 sorry ,ze nie odpisuje na cito ale bylam z fiorsteinbock u weta z nastepna bidą:( Quote
ellensilla Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Ciotki, ja w piątek cały dzień zawalona, ale jeśli Ulvhedinn i Fochu by dały radę to mogę Sambo użyczyć do kąpieli :) Tylko dajcie mi znać jak najszybciej, bo dziś mam wolniejszy dzień i jak coś to miałabym czas żeby go do fryzjera zawieźć na kąpanko. Giselko, nie pamiętam to Ty oferowałaś szelki? Bo faktycznie bez nich ciężko, psiak wylatuje z obroży, a ja nie chcę go szarpać. Czy któraś miałaby na zbyciu? Quote
Poker Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 można podjechać do dr Szczypki na Mickiewicza.Badań krwi nie zrobi ,ale zbada mu ten tył , bo jest też ortopedą . Poradnia nazywa się CHIROS. A krew można dać do badania na weterynarii, zbadają wstępnie psa i pobiorą krew.Wyniki będą w piątek pewnie,ale to zawsze coś do przodu. Mówcie wszędzie ,że pies znaleziony i ratowany.Dają zwykle rabaty. Quote
fiorsteinbock Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Ellensilla, podjedz dzisiaj do weta, jak radzi Poker, niech zbadaja wstepnie Samba bo jesli on faktycznie potracony to meczy sie, krew zbadaja na piatek a dzis bedziemy mieli juz jakas jasnosc. Quote
fochu Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='Poker']można podjechać do dr Szczypki na Mickiewicza.Badań krwi nie zrobi ,ale zbada mu ten tył , bo jest też ortopedą . Poradnia nazywa się CHIROS. A krew można dać do badania na weterynarii, zbadają wstępnie psa i pobiorą krew.Wyniki będą w piątek pewnie,ale to zawsze coś do przodu. Mówcie wszędzie ,że pies znaleziony i ratowany.Dają zwykle rabaty.[/QUOTE] racja Poker z dr Szczypką On ulgowo traktuje takie psy,wiem bo sama z Elikiem byłam u niego zaczerpnąć ortopedycznej porady jak nie dr Szczypka to dr Bieżyński na AR ale do niego może być kłopot z dostaniem się ... Rozmawiałam właśnie z Ellensillą i znalazła salon fryzjerski gdzie Sambo zostałby umyty,uszka by miał wyczyszczone i pazurki przycięte ,cały koszt to 50 zł co myślicie o tym cioteczki? Quote
Mysza2 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='fochu']racja Poker z dr Szczypką On ulgowo traktuje takie psy,wiem bo sama z Elikiem byłam u niego zaczerpnąć ortopedycznej porady jak nie dr Szczypka to dr Bieżyński na AR ale do niego może być kłopot z dostaniem się ... Rozmawiałam właśnie z Ellensillą i znalazła salon fryzjerski gdzie Sambo zostałby umyty,uszka by miał wyczyszczone i pazurki przycięte ,cały koszt to 50 zł co myślicie o tym cioteczki?[/QUOTE] Ja myślę ze trochę szkoda 50 dyszek na fryzjera. Ciężko cokolwiek uzbierać a na weta będzie potrzeba, badania leki. Jeśli możecie pomóc ellensili i zrobić to we własnym zakresie to lepiej te 50 zł wydać na rzeczy konieczne. Przecież Sambo to nie moskiewski stróżujący ani benek. Ale to wy na miejscu wiecie najlepiej jak jest. Quote
Edi100 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Ja tez proszę, by sambo dziś został zbadany. Tez uważam, ze dr Szczypka to dobry wet.Do niedzieli jest trochę dni, a może Go boli, albo bardziej się rozpaskudzi. Wieczorem zrobię bazarek dla chłopaka, jak wrócę do domu. Quote
fochu Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 też jestem zdania że badania to na już ! wanną służę i pomocą ale o tym niech już Ellensilla decyduje ... Quote
giselle4 Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 [quote name='ellensilla']Ciotki, ja w piątek cały dzień zawalona, ale jeśli Ulvhedinn i Fochu by dały radę to mogę Sambo użyczyć do kąpieli :) Tylko dajcie mi znać jak najszybciej, bo dziś mam wolniejszy dzień i jak coś to miałabym czas żeby go do fryzjera zawieźć na kąpanko. Giselko, nie pamiętam to Ty oferowałaś szelki? Bo faktycznie bez nich ciężko, psiak wylatuje z obroży, a ja nie chcę go szarpać. Czy któraś miałaby na zbyciu?[/QUOTE] tak moge wysłac na cito adres mam na umowie:0 Quote
giselle4 Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 cioteczki jeszcze raz dziekuje i ellensili bardzo noo mam troche wiecej takich gamoni i nie wyrabiam a ten poszedł do domku przed godziną [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/3rNqvtev2ch"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/3rNqvtev2ch/11.010.2010_105[/IMG][/URL] ten mały oczywiscie bo ten duzy cięgle czeka na adopcje:):):) Quote
giselle4 Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 prosze o umiech wszystkie cioteczki:0 Quote
Mysza2 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='giselle4']prosze o umiech wszystkie cioteczki:0[/QUOTE] :lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol: Dużym może też jakaś dobra ciotka się zajmie ;););););) Quote
fiorsteinbock Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Dziewczyny, a co myslicie zeby podawac mu przez pierwsze dni jakies tabletki uspokajajace - takie jak dostal wczoraj? Oczywisice male dawki, zeby sie wyciszyl. Quote
Edi100 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='fiorsteinbock']Dziewczyny, a co myslicie zeby podawac mu przez pierwsze dni jakies tabletki uspokajajace - takie jak dostal wczoraj? Oczywisice male dawki, zeby sie wyciszyl.[/QUOTE] Można zapytać weta, ale po co Go omamiać?:( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.