fochu Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 przed snem pozaklinam rzeczywistość aby poranek przyniósł jakieś pozytywne wieści dobranoc maleńki :* Quote
giselle4 Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 [quote name='fochu']przed snem pozaklinam rzeczywistość aby poranek przyniósł jakieś pozytywne wieści dobranoc maleńki :*[/QUOTE] to ja z Toba...juz nawet spac nie moge.... jak ellensilla sie rozmysli trzeba szukac na cito innego domu bo do schroniska nie chce zabierac jego.... to by była porazka:( Quote
giselle4 Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 [quote name='Edi100']Musze się kłaść, bo bede jutro do tyłu chodziła. Przyszło mi do głowy, ze zanim się sytuacja nie unormuje z sikaniem, może Sambo by nosił pampersa?[/QUOTE] Edi ,dziekuej za chec pomocy JUZ SZUKAM Dt Quote
giselle4 Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 [quote name='fochu']tak mi się wydaje Edytko że on może na coś cierpieć ,jak Błażej chciał go położyć na boku to piskał jak się go za tył łapało :( może potrącony był ? dlatego może sikać jak dziewczyna w windzie też nasiusiał i był u Błażeja na rękach i coś popiskiwał :( a potem się siusiu było :( :( ogólnie to przemiły piesek naprawdę,zdezorientowany ,czasu mu trzeba[/QUOTE] fochu,moze ktos jego potrącił ale nie wykazywał oznak bolowych.....:( nie dawał sie szczotkowac po zadzie i to nie dało mi do myslenia?....dziwie sie sobie chyba czas na emeryture Quote
giselle4 Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 Edytko,kase uzbieramy Zaraz pomysle nad bazarkiem moze cioteczki cos dołozą? ON to najwazniejsze teraz Mam jeszcze pieniazki Amorka to pozyczymy od niego pozniej oddamy bedziemy cudowac i musi sie udac...musi zobacze co jeszcze mam z bizuterii Quote
andegawenka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Gizuniu, nie bij się w piersi, tak bardzo chcemy pomóc że pewne sprawy nam umykają, nie jesteśmy wszechwładni i nie naprawimy wszystkiego co inni zepsuli. Rozumiem - mam nadzieję że nie tylko ja - i Edi i Ciebie.Trudno nawet wtedy kiedy piesek bedzie musiał wrócić do schronu. Te proste ściany,podest i miseczka w jego mniemaniu było najlepsze. Może się przeziębił, a może za dużo dla niego było tych zmian...Czasami jednak trzeba się przyznać z pokorą "nie udało się", wiem że dogo takich określeń nie lubi. Wg mnie to buta i zarozumiałość...No teraz krzyczcie... Quote
Mysza2 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='ellensilla']Dziewczynki, pierwsze nieśmiałe dobre wieści. Psiak dostał na noc do dyspozycji tylko przedpokój, poszedł spokojnie spać i śpi do tej pory :) Nie było ani jednego siku ani rzygu :) Z tego co mówil nasz gość, w nocy raczej nie chodził, nie budził się. Macie rację, trzeba go na pewno przebadać, pod kątem tego tyłu. Dzisiaj wracam z pracy o 15:30, mogłabym gdzieś podjechać. Mam w sumie jednego fajnego lekarza, który zawsze daje mi rabaty, jak wie że to psiak z dogomanii :) Co Wy na to?[/QUOTE] Balsam na serce ten post:):) Jeśli dasz radę to nawet się nie zastanawiaj tylko idź do weta. Dogo wariuje pisałam to po poście ellnsili w wskoczyło przed Quote
ellensilla Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Dziewczynki, pierwsze nieśmiałe dobre wieści. Psiak dostał na noc do dyspozycji tylko przedpokój, poszedł spokojnie spać i śpi do tej pory :) Nie było ani jednego siku ani rzygu :) Z tego co mówil nasz gość, w nocy raczej nie chodził, nie budził się. Macie rację, trzeba go na pewno przebadać, pod kątem tego tyłu. Dzisiaj wracam z pracy o 15:30, mogłabym gdzieś podjechać. Mam w sumie jednego fajnego lekarza, który zawsze daje mi rabaty, jak wie że to psiak z dogomanii :) Co Wy na to? Quote
Mysza2 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Za co tu krzyczeć Ninuś :) Gdyby Kikou nie mogła, to może Ulka12, tylko to okolice Częstochowy. Nie wiem czy pisać i pytać Ulę, czy poza Kikou coś bliżej was byłoby szansę znaleźć? Quote
Piromanka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Jestem z Wami. Ellensilla jest bardzo dzielna! Quote
fochu Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='ellensilla']Dziewczynki, pierwsze nieśmiałe dobre wieści. Psiak dostał na noc do dyspozycji tylko przedpokój, poszedł spokojnie spać i śpi do tej pory :) Nie było ani jednego siku ani rzygu :) Z tego co mówil nasz gość, w nocy raczej nie chodził, nie budził się. Macie rację, trzeba go na pewno przebadać, pod kątem tego tyłu. Dzisiaj wracam z pracy o 15:30, mogłabym gdzieś podjechać. Mam w sumie jednego fajnego lekarza, który zawsze daje mi rabaty, jak wie że to psiak z dogomanii :) Co Wy na to?[/QUOTE] kurczę może jednak się uda? Pies spokojniejszy był bo poznawał zapach mieszkania,czuł się tam bezpieczniej Ellensilla jak masz taką możliwość to jedź z nim do tego weta rozmawiałam z Grażynką i Edytką kazały jechać ,koszty zostaną pokryte,ja też się dorzucę ! Quote
Mysza2 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='fochu']kurczę może jednak się uda? Pies spokojniejszy był bo poznawał zapach mieszkania,czuł się tam bezpieczniej Ellensilla jak masz taką możliwość to jedź z nim do tego weta rozmawiałam z Grażynką i Edytką kazały jechać ,koszty zostaną pokryte,ja też się dorzucę ![/QUOTE] Ja też się dorzucę Quote
Edi100 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Ja tez uważam, ze badanie konieczne. Cieszę się że noc spokojnie przebiegła:) Quote
andegawenka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='Mysza2']Balsam na serce ten post:):) Jeśli dasz radę to nawet się nie zastanawiaj tylko idź do weta. Dogo wariuje pisałam to po poście ellnsili w wskoczyło przed[/QUOTE] Mysza poruszasz się w czasoprzestrzeni?. Cytujesz post który jest po Twoim.???? Nie było słodko i u nas. Po nocach nie spałam, myslałam że zachodzi się na śmierć. Chodził padał na miejscu zasypiał na 15 minut i znów chodził. sikał i zwracał. Do weta oddałam z całym pakietem bo jednak lek uspakający przy myciu i strzyżeniu czasami potrzebny. Gdy po niego przyjechałam to usłyszałam "fizjologia w porzadku" opsikał i obsrał mu wszystkie pomieszczenia... W swoich poradach napisałam "pochować do szaf wszystko co się da" Stoły,stołki, choinka,kable to wszystko razem było dla niego ponad miarę... Quote
Ulka18 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Renata5 na pewno miala DT i to doswiadczony bardzo w psiaczkach starszych i niewidomych. Nie wiem jak teraz u Renatki, czy ma w ogole miejsca. Na pewno zakladala psom nietrzymajacym moczu pampersy. Pies sika jak suczka gdy jest juz stary, tak samo maja mlode szczeniaki. Moze tez jakies zapalenie pecherza wchodzi w gre dodatkowo. Quote
Edi100 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='Ulka18']Renata5 na pewno miala DT i to doswiadczony bardzo w psiaczkach starszych i niewidomych. Nie wiem jak teraz u Renatki, czy ma w ogole miejsca. Na pewno zakladala psom nietrzymajacym moczu pampersy. Pies sika jak suczka gdy jest juz stary, tak samo maja mlode szczeniaki. Moze tez jakies zapalenie pecherza wchodzi w gre dodatkowo.[/QUOTE] Dziękuję że przybyłaś:)Można o ten Dt zapytać Renata5. Idę pytać. Quote
Mysza2 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='Edi100']Dziękuję że przybyłaś:)Można o ten Dt zapytać Renata5. Idę pytać.[/QUOTE] Nie masz co pytać, juz jakiś czas temu Renatka mi odpisała że przez co najmniej pół roku nie przyjmuje nowych bied:( Quote
Edi100 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='Edi100']Dziękuję że przybyłaś:)Można o ten Dt zapytać Renata5. Idę pytać.[/QUOTE] Nie odnalazłam jej na pw:( Podaje że nie ma takiego uzytkownika. Quote
Mysza2 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 renata5 teraz nazywa się Lionees zmieniłą nick:) Quote
Edi100 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='Mysza2']renata5 teraz nazywa się Lionees zmieniłą nick:)[/QUOTE] Dziekuję. Zapytać nie zaszkodzi:) Quote
ulvhedinn Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Jeśli można coś doradzić, to zróbcie mu badaniakrwi (podstawowe przynajmniej,czyli nerki-wątroba-cukier, koniecznie musi być na czczo) i badanie moczu. Lanie na potęgę może być objawem ukrytej choroby, a taka bolesność tyłu, sikanie dużo i jak dziewczyna może m.in. oznaczać zapalenie pęcherza. Quote
ellensilla Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Dzwoniłam do Intervetu i okazało się że dr Toś przyjmuje tam już tylko na dyżurach, najbliższy w niedzielę. Czekać czy szukać coś innego? Póki co psiak załatwił się dzisiaj na dworze, kilka razy, zobaczymy jak będzie wyglądał przedpokój po moim powrocie z pracy. Co do kąpieli, gadałam właśnie z Fochu i tak się zastanawiałyśmy żeby faktycznie na samą kąpiel zawieźć go do profesjonalisty, bo Gosia sama przyznała, że on nie współpracuje, a ja ze swoimi plecami naprawdę nie dam rady. Może sama kąpiel nie będzie taka droga? Pożyczę też jutro szczotę do czesania od Fochu, bo niestety sierść, nawet po wystrzyżeniu, gubi masakrycznie, nie nadążam z zamiataniem... Quote
dorobella Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Jak gubi sierść to może podajcie mu Omega 3 chyba najtaniej wychodzi z Naturcapsa (ok. 14 zł za 100 szt), podwyższy mu też odporność. Może ma idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego. Jakby nie było bieda ma stres, bo nie widzi co się dzieje. Jutro laby pozamykane. Quote
ulvhedinn Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Ej, przecież to nie jakiś kaukaz ;) Kaganiec na dziób i psa do wanny... Jak dożyję to w pt mogłabym pomóc przy kąpieli. A z wizytą bym nie czekała tylko zrobiła przynajmniej te badania. Quote
fochu Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='ulvhedinn']Ej, przecież to nie jakiś kaukaz ;) Kaganiec na dziób i psa do wanny... Jak dożyję to w pt mogłabym pomóc przy kąpieli. A z wizytą bym nie czekała tylko zrobiła przynajmniej te badania.[/QUOTE] jasne :) wczoraj było już za późno na kąpiel,godz 23 się zbliżała ,pies śpiący ,Błażej też do domu musiał wracać .... jak ceny będą zabójcze to pewnie że się go wykąpie samemu :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.