Martika&Aischa Posted July 27, 2014 Posted July 27, 2014 strasznie przykro :( biegaj szczęśliwa, spokojna i wolna od bólu sunieczko kochana :( Quote
Kocurek Posted July 27, 2014 Posted July 27, 2014 Zegnaj Agruniu...Roksanko dziękujemy,ze bylas dla niej domkiem....i miała milosc.....:(( Quote
Mysza2 Posted July 27, 2014 Posted July 27, 2014 Roksanko, bardzo Ci współczuję i dziękuję że dałaś Agruli dom na jej ostatnie lata. Żegnaj Agrulko :( Quote
Gisic87 Posted July 29, 2014 Author Posted July 29, 2014 Czy mogę prosić moderatorów o przeniesienie wątku:-( Agrula w ostatnim czasie miała problemy z chodzeniem, dreptała jak typowy staruszek jednak przez ostatnie kilka dni ledwie potrafiła podnieść łepek, nie mówiąc już o wstawaniu:-( Ale jak już wstała to człapała pomalutku co chwilę przystając, myślałam że to upał bo w czwartek było lepiej chętniej wstawała, merdała ogonkiem i nawet po mieszkaniu dreptała... W piątek wieczorem jednak stan się pogorszył, Agrula nie była w stanie podnieść tyłeczka, szłyśmy z dwoma smyczami w tym jedna pod brzuszkiem, jadła tylko mokre, pomyślałam poczekamy do poniedziałku bo to na pewno przez te upały...ale w sobotę było gorzej nie była w stanie się podnieść, dziąsła blade nawet mokrego nie chciała a na siku nie była w stanie kucnąć tylko na bok leciała:-( Pani doktor powiedziała że możemy spróbować ją wspomóc ale to pomoże na tydzień może dwa i nie ma sensu jej męczyć:-( Nie byłam w stanie nic powiedzieć tylko ryczałam, TZ powiedział że nie chcemy jej męczyć i sam zaczął płakać jak bóbr... W ogóle do kliniki musiałam już ją wnosić bo nie była w ogóle w stanie stać. Odeszła naprawdę spokojnie w moich ramionach ale powiem wam że nie życzę nikomu podejmowania takiej decyzji... to było najgorsze co musiałam zrobić w całym życiu, pozwolić jej odejść, nigdy nie myślałam że to mnie czeka, myślałam że po prostu odejdzie spokojnie we śnie a nie żebym ja bawiła się w Boga i decydowała kiedy ma odejść, czuję się z tym okropnie...:-( Siły daje mi tylko fakt że nic jej nie boli, nie męczy się tylko biega na zielonej łące za patykami za którym tak uwielbiała biegać... Agrulko moja kochana, spotkamy się kiedyś tam za Tęczowym Mostem i będziemy biegać do woli [*] Quote
beataczl Posted July 31, 2014 Posted July 31, 2014 Agrulka ... spij spokojnie psinko [*] :( Gisic bardzo wspolczuje.. Quote
Gisic87 Posted August 23, 2014 Author Posted August 23, 2014 To już prawie miesiąc a tak naprawdę wydaje się że tylko kilka dni... Do tej pory zapominamy się z TZ i on codziennie mówi że muszę wyjść z "psami" itp, wszystko w liczbie mnogiej a Agruli przecież już nie ma:-( Ja nie jestem lepsza bo też z każdym razem wydaje mi się że Agrulka tu jest. Jak siedzę przy komputerze to zawsze odruchowo zerknę do tyłu bo wiem że zawsze za mną leżała:-( Agrusiu kochana pamiętaj że zawsze jesteś i będziesz w moim serduszku [*] [IMG]http://streemo.pl/Image/378100_l.jpg[/IMG] Quote
Martika&Aischa Posted August 23, 2014 Posted August 23, 2014 o Agruli cały czas pamiętamy :( [*] Quote
__Lara Posted August 29, 2014 Posted August 29, 2014 Agrula za TM :( :( :( Dziękujemy Ci kochana Gisic, że dałaś jej nowe życie, którego pewnie inaczej nigdy by nie zaznała. Stworzyłaś jej normalny dom, w którym była szczęśliwa :) Quote
azalia Posted August 29, 2014 Posted August 29, 2014 Bądź szczęśliwa sunieczko,tam gdzie jesteś. Quote
bela51 Posted August 31, 2014 Posted August 31, 2014 Często mysle o Agruni... Tyle wspaniałach ONków odeszlo w tym roku:-( Quote
Gisic87 Posted January 29, 2015 Author Posted January 29, 2015 To już ponad pół roku jak Ciebie z nami niema, ale ja pamiętam i tęsknie... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.