Gisic87 Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 [B]black_sheep [/B]Ja nie chcę od ciebie żadnej wpłaty, nie chcesz nie wpłacaj nikt Cię nie zmusza... [B]Inez de Villaro [/B]Tak pisało sosnowieckie schronisko jednak gdy zapytałam gdzie dokładnie ma być ten tymczas okazało się że Agra siedziałaby w hoteliku w kojcu pośród kilkudziesięciu innych psów. Piszę dług może źle dobrałam słowo chodzi o pomoc a do schronu jak pisałam nie mam serca jej oddać jednak drastyczny tytuł jak widać robi swoje... black_sheep Co do długu pisałam, że być może źle się wyraziłam chodzi o pomoc. Nikt nie zgodził się opłacać tej kwoty jednak kiedy napisałam że tymczas Agry będzie płatny nie było sprzeciwu i prosiłam o datki. Szantaż emocjonalny jak piszesz, no cóż a gdzie go nie ma? Zabrana jest ze schroniska na mnie ponieważ wtedy żadna fundacja nie współpracowała ze schronem i można było zabrać psa ale na siebie. Powiedz mi czy płatne tymczasy czy hotele (nie mówię że wszystkie) rozliczają się z każdej złotówki? Czy jak ceny ustalają na 400zł z karmą to masz pewność że dostają odpowiednią jakościowo karmę skoro kwota jest ogólna nie rozdzielona na poszczególne koszty. Tak zaraz będzie że i u mnie nie ma pewności jednak ja nie chcę zarabiać na psie z resztą co to za zarobek by był? Jakbym miała kilka/kilkadziesiąt psów to dopiero można coś podejrzewać a tak, w życiu bym nie pomyślała by zarabiać na Agrze Quote
faith35 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 To w takim razie czy ten "dług" może zniknąć z pierwszego postu? :shake: Quote
Gisic87 Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 Pisał ktoś także o poszukaniu Agrze innego DT, hotelu, ok szukajcie tylko pytanie czy w hotelu w kojcu Agra długo pożyje? Może nie ma u mnie raju, domu z ogrodem, nie ma mnie w domu po 8h dziennie. Ale kocham tą suczkę jak swoją jednak nie stać mnie na jej utrzymanie, co gorsze nie stać mnie na utrzymanie własnego psa:-( Oba kocham jak swoje i na samą myśl że miałabym je oddać łzy mi ciekną, nie to nie szantaż emocjonalny, Po prostu życie jest jakie jest. Utrzymajcie siebie i 2 duże psy za 500zł miesięcznie, opłaćcie rachunki, i znajdźcie jeszcze pieniążki na weta czy na jedzenie dla siebie, jeśli ktoś potrafi to gratuluję naprawdę i niech powie mi w jaki sposób to robi... Ja nikogo nie zmuszam do wpłat, jeśli ktoś chce wpłaci, jeśli chce niech zabierze Agrę do siebie, da jej ciepły kąt absolutnie nie kojec!!! Chcecie to myślcie że reszta z tych 300zł jest za opiekę... A może mam doliczyć do karmy wodę którą mają w misce, papier toaletowy, płyny do czyszczenia po zasikaniu przez Agrę kanap i dywanów, n o proszę nie bądźmy śmieszni... Quote
black sheep Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Reasumując, pies jest Twój, dług sama sobie naliczasz, domagasz się wpłat od innych, grozisz oddaniem psa jeśli ich nie będzie... Wszystkie moje przypuszczenia się przewidziały. Twierdzisz, że kochasz psa? Zpraszam na mój wątek o Denisku, poznasz co to prawdziwa i szczera miłość. Ja prędzej sprzedałbym dom, duszę, wszystko, niż oddała któregoś z moich psów, ba, nawet nie potrafiłabym tego wypowiedzieć, a co dopiero szantażować tym innych ludzi. Przecież ten pies myśli, że jest u siebie, że jesteś jego panią, jak możesz z tym żyć? Ona jest stara, schorowana, nawet nie leczona, duże prawdopodobieństwo, że będzie u Ciebie do końca swych dni, a Ty twierdzisz, że to nie Twój pies. Quote
Pianka Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [quote name='Gisic87']i jednak ja nie chcę zarabiać na psie z resztą co to za zarobek by był? [/QUOTE] to dlaczego nie odliczasz tylko za karme i weta? zrób na nowo rozliczenie i odlicz tylko i wyłacznie wydatki, 300 zł miesięcznie na pewno pies nie kosztuje ( jak pies był na BDT, to w rozliczeniu widze ze karma miesięcznie kosztowała 95 zł), chyba ze bierze drogie leki stale. Myśle, ze jak zrobisz normalne rozliczenie to nikt się nie będzie czepiał. Quote
Gisic87 Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 Pianko Co do karmy jak widać karma podrożała od zeszłego roku. Co mam wyliczać? Zastanawiać się ile w każdym miesiącu kupiłam puszek, rapek, mięsa, smakołyków, preparatu na kleszcze itp. Myślisz że pamiętam? A dlaczego nie przyczepicie się do innych DT czy hoteli które biorą tyle i tyle i nie każdy robi dokładne rozliczenia bo co bo raz mi się noga powinęła z myślą o psie ale wszyscy mówią że oszustką jestem? Jeśli mam być tak postrzegana to naprawdę zabierzcie Agrę i dajcie jej tyle ciepła i miłości na ile zasługuje... Ostatnio gdzieś przeczytałam o tymczasie 300zł (nie wiem czy z karmą czy bez dla cziłki i co to jest ok??) Quote
Pianka Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [quote name='Gisic87']Pianko Co do karmy jak widać karma podrożała od zeszłego roku. Co mam wyliczać? Zastanawiać się ile w każdym miesiącu kupiłam puszek, rapek, mięsa, smakołyków, preparatu na kleszcze itp. Myślisz że pamiętam? A dlaczego nie przyczepicie się do innych DT czy hoteli które biorą tyle i tyle i nie każdy robi dokładne rozliczenia bo co bo raz mi się noga powinęła z myślą o psie ale wszyscy mówią że oszustką jestem? Jeśli mam być tak postrzegana to naprawdę zabierzcie Agrę i dajcie jej tyle ciepła i miłości na ile zasługuje... Ostatnio gdzieś przeczytałam o tymczasie 300zł (nie wiem czy z karmą czy bez dla cziłki i co to jest ok??)[/QUOTE] tak dokładnie masz takie rozliczenia zrobić jak nie pamiętasz to skasuj cały dług i od teraz zacznij robic normalne rozliczenia z paragonami inne PDt funkcjonują inaczej, to ktoś (opiekun) daje im psa, mają umowe, a tu ty jestes opiekunem i na pewno ten pies nie kosztował 300 zł miesiecznie, karma na pewno nie zdrożała nagle z 95 zł na 300 zł Quote
faith35 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Gisic, po prostu zrób na nowo rozliczenia w pierwszym poście... Karma, wet itp. i wszystko będzie okej, by wszyscy wiedzieli, ile to kosztuje i mogli w jakiś sposób pomóc finansowo, widząc, jaka jest sytuacja. Powinno być przejrzyście i czytelnie, w 1 poście napisz, że prosisz o pomoc materialną (np. karma dla Agry) oraz finansową (na kupienie karmy w sklepie, gdyby ktoś nie miał karmy na zbyciu oraz na weta) i tyle :) Quote
Gisic87 Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 black_sheep myślisz że nie wiem co to prawdziwa miłość... jesteś w błędzie... Napisałam że nie jest moim psem "prywatnie" chociaż na umowie jest inaczej ale kocham ją jak swojego. Po prostu moim psem w sensie że szukam jej domu stałego więc proszę nie czepiaj się słówek. Mam gorączkę i piszę jak leci ...Płaczę za każdym psem który był u mnie chociaż 1 dzień a co dopiero mówić w tej sytuacji. Wpłat nie wymagam tylko proszę... wyprzedaje wszystko co mogę, nikt mi fantów na bazarek nie podarował to są moje prywatne rzeczy Quote
black sheep Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [quote name='Gisic87'] Ostatnio gdzieś przeczytałam o tymczasie 300zł (nie wiem czy z karmą czy bez dla cziłki i co to jest ok??)[/QUOTE] Oczywiście, że tak, jeśli ktoś się zgadza na te warunki, sumiennie płaci, wie za co, są fachowe rozliczenia, to czemu nie. Problem w tym, że tutaj takiej osoby brak, rozliczeń brak, a Twój PDT jest hym, domem płatnym samozwańczym... Quote
caryca26 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Dobra , wiadomo ,że ten ,,dług" nigdy się nie spłaci. Poprostu pies był,żył , jadł i kosztował. Trudno. Myślę , że jednak w trudnej sytuacji w jakiej znalazła się Gisic i Agra od tej pory powinna mieć chociaż wsparcie na tą karmę. Agra jest formalnie Gisic ale biorąc go z kimś się umawiała ,że to tylko DT. Quote
Gisic87 Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 [quote name='Pianka']tak dokładnie masz takie rozliczenia zrobić jak nie pamiętasz to skasuj cały dług i od teraz zacznij robic normalne rozliczenia z paragonami inne PDt funkcjonują inaczej, to ktoś (opiekun) daje im psa, mają umowe, a tu ty jestes opiekunem i na pewno ten pies nie kosztował 300 zł miesiecznie, karma na pewno nie zdrożała nagle z 95 zł na 300 zł[/QUOTE] Śmieszne to że mam pamiętać o tym co zakupiłam rok temu... poza tym inne PDT piszesz funkcjonują inaczej bo ktoś daje im psa... tylko że jak ja zdecydowałam się zabrać Agrę nie zastanawiałam się nad tym i nie miał kto mi jej dać musiałam sama po nią jechać co wiąże się z tym że pies jest na mnie gdybym wiedziała że wyniknie taka sytuacja jak teraz n a pewno nie zabrałabym jej na siebie... Pies nie kosztuje 300zł miesięcznie tak jak każdy inny w PDT czy hotelach a jednak tyle albo i więcej pieniążków wymagają więc o co tu chodzi gdzie sprawiedliwość? Quote
faith35 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Po prostu bierz paragony czy faktury i tyle, to żaden wyczyn, jeśli chcesz być wiarygodna to powinnaś w pierwszym poście pisać na co wydajesz pieniądze i co kupiłaś, wiadomo, że nikt by nie pamiętał, co kupił rok temu, więc proponuję skasować to wszystko i zacząć od nowa, od teraz, od dzisiejszego dnia... Quote
Gisic87 Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 Jeśli się zgadza właśnie a jak postanowiłam o płatnym tymczasie nikt nie zareagował a dogomaniacy którzy wpłacali/wpłacają robią to dalej i nie pytają co i jak więc robią to bezinteresownie. Uważam że jeśli ktoś chce to wpłaci jeśli nie to nie proste a jeśli kogoś tak bardzo razi to że napisałam że tymczas wynosi 300zł/mc to proponuję mu zabrać Agrę do siebie... inne tymczasy czy hoteliki więcej kosztują może tam trzeba aferę zrobić. W kojcu za 300zł miesięcznie+karma Agra pewnie według niektórych będzie mieć lepiej... Quote
faith35 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 (edited) [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/197902"][IMG]http://i47.tinypic.com/nxw979.jpg[/IMG][/URL] Edited June 21, 2012 by faith35 Quote
black sheep Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Dlatego trzeba wysnuć wnioski, to Ty jesteś jej opiekunką pod względem prawa, Ty ją adoptowałaś, Ty ją sama z sobą masz tą umowę, kto według Ciebie ma płacić? Nie powinnaś żądać od nikogo wpłat a już na pewno spłaty wirtualnego długu Quote
caryca26 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Bo różnica polega na tym , że w płatnych DT od razu jest podpisywana umowa o tymczasowanie , warunki i kwota za to. Żaden hotelik jak pisałam wyżej nie trzymałby psa na kreskę gdzie miesiącami by nie było płacone. Ja nawet rozumiem Twój punkt widzenia i że to w jakimś sensie jest niesprawiedliwe. Ale formalnie Agra jest Twoja , umowa na tymczas była ,,na gębę" no i nie wiemy z kim ją zawarłaś.Tym bardziej ,że kilka miesięcy nie doliczalaś tego 300 a ludzie wspierali Cię jakimiś datkami. Ja jestem w stanie w Twojej sytuacji dorzucić 10 zł miesięcznie na karmę i dołączyć do osób , które Cię wspierają. Zrób rozliczenie w pierwszym poście i tak jak mówią policz koszt karmy i weta. Doliczanie długu wobec samej siebie nic nie daje bo nikt Ci tego ,,długu" nie spłaci , niezależnie od tego czy to jest sprzwiedliwe czy nie. Quote
Gisic87 Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 Podpisywałam umowę z schroniskiem wtedy nie dało się inaczej... Co mam oddać ja do schronu i liczyć że ktoś podpisze ze mną umowę o tymczas? To jest śmieszne.Podjęłam taką decyzję i uważam że jeśli ktoś chce to wpłaci nie to nie Quote
Martika&Aischa Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Gisic ile potrzebujemy na wizytę u weterynarza aby obejrzał guzek Agry ??? Jeśli chcesz mogę po Was podjechać w przyszłym tygodniu ....Lupus ? Moliccy w Dąbrowie Górniczej ? Martwi mnie ten guzek Agry dlatego chciałabym żeby zobaczył ją jak najszybciej wet. Myślę że sama wizyta nie będzie zbyt droga tym bardziej że dr Hyla z Lupusa zna Agrę z sosnowieckiego schroniska. Daj znać ...jeśli potrzebujecie pomocy z transportem podjade. [B]Czy ktoś dołoży się do wizyty Agry u weta ???[/B] Quote
maciaszek Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [B]Gisic[/B], myślę że nie ma w tej chwili innego wyjścia jak to, o którym piszą dziewczyny - musisz "wyzerować" dług i zacząć wszystkie rozliczenia od nowa. Inaczej się tego nie przeskoczy. Musisz brać na wszystko paragony (na karmę, na smakołyki, itp.) i wklejać je tu, na wątku. Jeśli kupujesz coś dla 2 psów to albo poproś w sklepie o wydrukowanie 2 paragonów (połowa rapek dla Agry, połowa dla Milki) albo weź 1 paragon i napisz na wątku, że połowę kwoty odliczasz, bo to było dla Milki. Ta pierwsza wersja jest lepsza, bo bardziej przejrzysta. [B]Black_sheep[/B], wielu z nas bierze psy ze schronisk na siebie, bo inaczej się nie da. Sama wzięłam tak kiedyś sukę-szkielet z katowickiego schroniska, na dt. Schronisko nie współpracowało wtedy z fundacją i samo też nie podpisywało umów na dt. Czyli albo bierzesz psa na siebie (formalnie jest Twój i idąc Twoim tokiem rozumowania - masz swój własny prywatny problem...) albo zostawiasz go w schronie. Taka sytuacja była u Gisic. Wpłat stałych było mało, za mało - w granicach 50 zł miesięcznie. Czasem ktoś wpłacił coś "nadprogramowo" albo zrobił bazarek, czasem dziewczyny pomagały podrzucając karmę. Ale najczęściej miesięczne wpłaty zamykały się w 50 zł. Czy za to da się utrzymać dużego psa? Raczej nie... Nawet jeśli jest zdrowy i bezproblemowy. Gisic prosiła o wsparcie, a gdy go nie otrzymywała to na utrzymanie Agry dopłacała (do tych 50 zł) z własnej kieszeni. Ale pewnego "pięknego" dnia straciła pracę i wtedy finanse stały się problemem... Jeszcze przez jakiś czas dt był bezpłatnym, ale w pewnym momencie brak kasy widocznie okazał się na tyle problematyczny (co zresztą chyba nietrudno sobie wyobrazić), że Gisic zadecydowała o zmianie dt na pdt. Rzeczywiście kwota przesadzona chyba jest, bo 300 zł każdego miesiąca Agra nie "zużywa" (choć na pewno są takie miesiące gdy i tyle wychodzi - karma, wet, itp.) i Gisic bardziej powinna "wejść" w realne koszty, poparte paragonami, ale sam fakt przejścia z dt na pdt, w sytuacji w jakiej Gisic się znalazła nie powinno chyba dziwić. Znam Gisic od lat. Znam jeszcze sprzed "afery z oszustwem", którą tu "wyciągnęłaś", a która dawno jest wyjaśniona. Gisic wiele razy brała na dt psy z katowickiego schroniska. Zawsze tylko za zwrot kosztów weta i ewentualnie karmy, bo i tą często kupowała sama. Nigdy nie sugerowała nawet, że mogłaby być płatnym dt, więc skoro po latach pomagania psom się do tego posunęła to widocznie sytuacja była/jest naprawdę trudna. Przynajmniej ja tak to widzę. Quote
gosia2313 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Ja mogę zrobić bazarek na Agrę ale dopiero po niedzieli :) Może iść na wizytę w LUPUSie i obejrzenie tego guza. Quote
black sheep Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Skoro uważacie, że to daje jej prawo nabijać wirtualny dług, wasza sprawa, wpłacajcie. Ale sytuacja kiedy pies jest czyjś i ktoś zbiera na niego pieniądze nie powinna mieć miejsca. Może się starać w inny sposób o pomoc finansową. Quote
Martika&Aischa Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [quote name='gosia2313']Ja mogę zrobić bazarek na Agrę ale dopiero po niedzieli :) Może iść na wizytę w LUPUSie i obejrzenie tego guza.[/QUOTE] Gosiu możesz porozmawiać z Panią Edytą i umówić Agrę na wizytę ??? jeśli oczywiście Gisic się zgadza ale według mnie to sprawa priorytetowa. Quote
gosia2313 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Jutro mam być w schronisku, jeśli będzie p. Edyta to porozmawiam z nią. Jeśli nie to napiszę i zadzwonicie do niej, ok? Będę pytać o wizytę raczej wieczorną, ok? Bo rozumiem, że praca. Lupus jest do 20 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.