hecia13 Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 [quote name='Kapsel']Anastazja, wszystko dobrze? Heciu napisz Kochana ile przelałaś, Ada wpisze do pierwszego postu, przecież Ty jesteś Nasza dogomaniaczka :mdrmed::loveu::loveu::loveu: :x-mas:[/QUOTE] Kapselku, mnie nie chodzi o to, żeby mnie wymieniać, tylko czy pieniążki dotarły :D Mam nadzieję, że tak, bo w tym samym czasie przelałam za kalendarz i już go mam. A przelałam niewiele, tylko 30 zł, bo wpłacałam też na kalendarz i razem to się trochę więcej zrobiło, ale przecież z kalendarza też dla boksiów idzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anastazja2009 Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 Dziewczyny zdorwych wesołych Świąt. Niestety dla nas nie są to szczęsliwe świeta mam zwichnięty obojczyk samochod do kasacji;/ ;( miałam przeczucie zeby nie odwozic Pabla. Wracajac wjechal w nas tym w bok;( na czuja na skrzyzwaniu mielsmy do wyboru latarnie albo jego;/ ;( Mogłam posłuchac agnieszki;( od wczoraj do 2 w szptualu wiec tak nie wazne czy to sa swieta jedna sekunda i czlowiek przez debila zycie moze stracic ..;/ ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted December 24, 2010 Author Share Posted December 24, 2010 Boziuniu,dobra kobitka z ciebie,a takie przykre zdarzenie i to na święta,ale cholery się wypadki nie imają,tylko dobrych ludzi.Trzymaj się cieplutko i zdrowiej nam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anastazja2009 Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 ciagle rycze:( wiecie wartos samochodu to nic ale my w niego tyle wlozylismy nasz pierwszy samochod...;(. Gdyby nie pasy nie wiem co by było ;( czekamy na wiadomosc od rzeczoznawcy teraz po prostu za****e Święta;9 w pon ide do ortopedy bo naa wlasna odpowiedzialnosc wyszlam wiec wole jeszcze isc prywatnie. i wiecie co jest najgorsze? Dupek z samochodu wyszedl z usmiechem na twarzy....;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted December 24, 2010 Author Share Posted December 24, 2010 Zależy czy jechaliście drogą podporządkowaną,czy z pierszeństwem przejazdu,jak z pierszeństwem i facet walnął was w bok,to ewidentnie jego wina,a wtedy nie masz się co martwić.Ubezpieczenie powinno pokryć całą naprawę,oczywiście nie wasze,a faceta.Ja miałam już trzy stłuczki,wszystkie nie z mojej winy.Mąż na szczęście prowadzi z ojcem i bratem warsztat samochodowy i zawsze wychodzi do przodu na robocie,więc zawsze zadowolony,gorzej,że ja się stresuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anastazja2009 Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 jechaliśmy drogą z pierwszeństwem wjechał na czuja;/ samochodu pewnie nie warto nie robic wszystko popekane ;/teraz najgorzej sadzic sie z moim barkiem az mi sie nie chce myslec o tym... wiec taki wyjazd mielsmy;/ dzieki tatankas i agnieszce jescie wspaniale!!tatankas podasz mi maila zayptasz sie meza czy wato go robic wysle zdjecia ;( jak pech to pech;/ '( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 Anastazja ...współczuję :glaszcze: (Chyba wezwaliście policje ??bo na słowo , na umowe ludziom nie ma co wierzyć) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anastazja2009 Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 niestety moj michal przy temperaturze 39 spisal sie z nimi;/;/ s tak nas checili zrobic e konia !! kazali mi mowic od lawety ze sie wywrocilam i dlatego boli mnie bark!! DUPKI!!Tylko KASA, KASA!! ;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anastazja2009 Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 całe szczescie, że nie zabralismy mojej niuni;/ ja nawet dokumentów nie mialam bo skad miałam wiedziec, że coś takiego się nam przydarzy ;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted December 24, 2010 Author Share Posted December 24, 2010 Mój mail na pewno nikogo nie zdziwi [email][email protected][/email] Jak coś to dawaj zdjęcia,zobaczymy.Co do policji,to trzeba było wzywać,dokumenty mógł ktoś dowieźć,zawsze lepiej wzywać,szkoda,że z tego zrezygnowaliście.Zgłoście jak najszybciej,bo jak ślady zatrą,czyli zreperują wóz swój to będzie po ptokach,jak im udowodnicie,że to oni was walnęli i jak udowodnisz,że to w tym wypadku odniosłaś rany.ZAWSZE WZYWAĆ POLICJĘ.A jak byś miała wstrząśnienie mózgu,może objawić się dopiero po kilku godzinach od wypadku,jest też wiele innych obrażeń,które mogą wyjść z czasem.Policja zawsze spisuje raport,oraz ile osób było w samochodzie,gdzie siedziały i jakie obrażenia były. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 kurcze, Anastazja trzymaj się, najgorszy ten bark, bardzo przykro mi z tego powodu. O ile Cie to troszkę wzmocni na duchu, to jesteśmy z Tobą, trzymaj się:buzi::glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anastazja2009 Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 Dzieki na prawde dziwi mnie to,że nawet Was nie znam osobiście a w wielu momentach mogę tylko i wyłącznie polegac na Was...Zdjecia już idą. Mam nadzieje, że to ból od ścisniecia pasami nam nawet urwało lusterko...;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 [quote name='tatankas']Mój mail na pewno nikogo nie zdziwi [email][email protected][/email] Jak coś to dawaj zdjęcia,zobaczymy.Co do policji,to trzeba było wzywać,dokumenty mógł ktoś dowieźć,zawsze lepiej wzywać,szkoda,że z tego zrezygnowaliście.Zgłoście jak najszybciej,bo jak ślady zatrą,czyli zreperują wóz swój to będzie po ptokach,jak im udowodnicie,że to oni was walnęli i jak udowodnisz,że to w tym wypadku odniosłaś rany.ZAWSZE WZYWAĆ POLICJĘ.A jak byś miała wstrząśnienie mózgu,może objawić się dopiero po kilku godzinach od wypadku,jest też wiele innych obrażeń,które mogą wyjść z czasem.Policja zawsze spisuje raport,oraz ile osób było w samochodzie,gdzie siedziały i jakie obrażenia były.[/QUOTE] dokładnie .... myśle że nawet teraz w święta możecie iść na Policję ( jaką masz gwarancję , ze nie było auto kradzione ... a może goście byli na haju albo po alko ...) myśmy tylko raz zrezygnowali z wezwania Policji ...i potem okazało się u ubezpieczyciela że facet nas wykiwał i nic nam nie zapłacił ze swojego OC ...ale to była pierwsze stłuczka , pierwszy samochodzik ... Trzymaj się :glaszcze:...no i dobrze że psiuńcie nie jechały z wami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anastazja2009 Posted December 25, 2010 Share Posted December 25, 2010 Człowiek mądry po szkodzie... Też mówiłam czekamy na policje ;/ale z drugiej strony nie dziwie się Michałowi temeratura w rembertowie jak wrocic do domu i tu 2 godzinie na policje czkac ... ;/ Mam nadzieje, że nas nie zrobi w konia ;/ czas pokaże;/ od tatusia samochod miał i to przeciez nie jego pierwsza tak stłuczka ;/ DUPEK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted December 25, 2010 Share Posted December 25, 2010 [quote name='Anastazja2009']Człowiek mądry po szkodzie... Też mówiłam czekamy na policje ;/ale z drugiej strony nie dziwie się Michałowi temeratura w rembertowie jak wrocic do domu i tu 2 godzinie na policje czkac ... ;/ Mam nadzieje, że nas nie zrobi w konia ;/ czas pokaże;/ od tatusia samochod miał i to przeciez nie jego pierwsza tak stłuczka ;/ DUPEK[/QUOTE] Brak mi słów, nie wiem jak Cię pocieszyć, a ni pomóc bo daleko.....:shake::-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted December 25, 2010 Author Share Posted December 25, 2010 Anastazja2009 mąż powiedział,że taka naprawa w granicach 2 tys. się powinna zamknąć,podaj mi na maila dokładną markę i rocznik samochodu,pojemność silnika,to powie dokładniej.Do tego jeszcze jest problem,że nie widać,co mogło pójść w środku.Jeżeli masz ubezpieczony samochód i ten co was walnął ,to z jego ubezpieczenia możesz naprawić samochód bezgotówkowo w warsztacie,który oferuje taką usługę i to by było najprostsze rozwiązanie.Musisz zgłosić szkodę do ubezpieczalni sprawcy,przyślą osobę na oględziny i wycenę,powiedzą ile dadzą za szkodę,lub szukasz warsztatu,który wykona naprawę.Ten co oględziny robi może podpowiedzieć,co lepsze. Będę wieczorem,to jak coś to pisz.Trzymaj się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 25, 2010 Share Posted December 25, 2010 Anastazja , mam nadzieję , ze dzis lepiej się czujesz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anastazja2009 Posted December 25, 2010 Share Posted December 25, 2010 Dziękuje bardzo wysłałam maila. Troszkę lepiej się czuje... Ale mam na szyi i na ramionach takie zakwasy jak po dobrym treningu... Tylko to jest takie dołujące, że jeden dupek może Ci przez jedną sek zniszczyc wszystko;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 25, 2010 Share Posted December 25, 2010 [quote name='Anastazja2009']Dziękuje bardzo wysłałam maila. Troszkę lepiej się czuje... Ale mam na szyi i na ramionach takie zakwasy jak po dobrym treningu... Tylko to jest takie dołujące, że jeden dupek może Ci przez jedną sek zniszczyc wszystko;/[/QUOTE] znam ten ból .... ja mam przez taki wypadek uszkodzony kręgosłup szyjny i wyszło to po 2 latach od wypadku , znaczy sie lekarz doszedł drogą dedukcji że to główna przyczyna moich dolegliwości . Jesli masz staraj się wysmarować jakąś dobrą maścią na boleści ( Dip Rilif , Ketonal , Naproxen ...ona sa dobre w zapaleniu stawów, bólach stawów, bólach pleców, bólach mięśniowych, urazach, obrzękach ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted December 25, 2010 Share Posted December 25, 2010 wspolczuje i jestem z Toba Anastazja a gdzie Pablo jechal? strach pomyslec, co by bylo, gdyby sobie siedzial wygodnie na siedzonku w aucie w czasie wypadku. ty kierowalas? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted December 25, 2010 Author Share Posted December 25, 2010 Witam,trochę późno wróciliśmy i mężuś już śpi,jutro mu powiem jaki i zobaczy ile części do tego samochodu kosztują.Pobluś jechał chyba do następnego DT,bo Anastazji2009 sąsiedzi się burzyli,coś mi się tak wydaje.Z wyglądu samochodu i uderzenia wydaje mi się ,że Anastazja2009 była pasażerem,bo uderzenie od pasażera jest,więc ona bardziej poszkodowana.Trzymaj się i naprawdę zdecydujcie się jak najszybciej zgłosić na policję,po fakcie,ale zawsze bezpieczniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anastazja2009 Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 Pablo jest w dt w Rembertowie. Na szczęście jechaliśmy bez psów. Byłam pasażerem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 to tz z goraczka prowadzil? alez poswiecenie dla Pablo :) moze dlatego nie chcial zglaszac, zeby nie uznali, ze jego wina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 Anastazjo tak mi przykro:(. Koniecznie zgłoście na policję , nawet jutro, trzymajcie się jakoś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 Jestem z Tobą, koniecznie idź do lekarza, skutki mogą "wyjść" później. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.