Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Auraa, jesteś szalenie taktowna :) Bo Spajk jest po prostu najzwyczajniejszym pechowcem, a nie "nie ma szczęścia". Cały czas wyróżniam mu ogłoszenia na OLX, ale bez żadnego rezultatu.

Posted

Tydzień temu do domu pojechał Zap - też się chłopaczyna naczekał, tymczasów nazmieniał, hoteli... A teraz tak fantastyczne wieści płyną z DS, że aż żyć się chce i wiary nie tracić, myśląc o Spajku...

Posted

Tydzień temu do domu pojechał Zap - też się chłopaczyna naczekał, tymczasów nazmieniał, hoteli... A teraz tak fantastyczne wieści płyną z DS, że aż żyć się chce i wiary nie tracić, myśląc o Spajku...

 

Sama już nie wiem Nutusiu, naprawdę. Chciałabym wierzyc, że w końcu znajdzie dom, ale wiarę w to to ja już dawno straciłam :(

Posted

Auraa, jesteś szalenie taktowna :) Bo Spajk jest po prostu najzwyczajniejszym pechowcem, a nie "nie ma szczęścia". Cały czas wyróżniam mu ogłoszenia na OLX, ale bez żadnego rezultatu.

 

A ja się nie zgadzam! Jakim pechowcem? On po prostu nie ma domu, ale ma co jeść, gdzie ukryć się przed zimnem, deszczem albo słońcem i codziennie ma kontakt z człowiekiem. Pechowcem byłby, gdyby żył w jakimś paskudnym schronie i cierpiał. Kama, koniec negatywnej energii wokół Spajka. Trzeba wierzyć, bo inaczej nic z tego nie będzie!

  • Upvote 1
Posted

Gdyby od tego tupania dom się znalazł to tupcie dziewczęta do woli :eviltong:

Póki co nadal ciesza. Teraz zima idzie to już w ogóle pewnie nikt nie będzie dzwonił, zresztą to chyba nie ma żadnej róznicy jaka pora roku.

Posted

Na kolejny tydzień wyróznione OLX. Na FB naprawdę ma masę udosatępnień, myślę, że już około 80 osób udostępnia Spajka na swojej Tablicy, ale odzewu nadal żadnego. Usiąść, płakać, albo sobie w łeb strzelić, bo ja już innego wyjścia nie widzę.

  • 2 weeks later...
Posted

Już dawno miałam napisać, ale jakoś zapominałam i Kamila mnie kiedyś przydusiła.

 

Spajk już od prawie miesiąca mieszka w domu. Tak jakoś podstępnie się wprowadził. :peace:

Najpierw nocował w korytarzu z kotem, ale jak kot umarł, to mi było szkoda Spajka, że nie ma żadnego towarzystwa, więc wprowadziłam go do Klary.

I tak już został. :)

 

Posted

To chyba ja się najbardziej cieszę, bo nijak się nie mogę pogodzić z tym, że psy muszą mieszkać poza domem ;) Wiem, rozumiem, przyjmuję do wiadomości, ale mnie to wręcz fizycznie "boli"...

  • 2 weeks later...
Posted

Już dawno miałam napisać, ale jakoś zapominałam i Kamila mnie kiedyś przydusiła.

 

Spajk już od prawie miesiąca mieszka w domu. Tak jakoś podstępnie się wprowadził. :peace:

Najpierw nocował w korytarzu z kotem, ale jak kot umarł, to mi było szkoda Spajka, że nie ma żadnego towarzystwa, więc wprowadziłam go do Klary.

I tak już został. :)

 

 

HURRRAAA!!!! Super Spajkuś!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...