Jump to content
Dogomania

Słowacja


aniaa

Recommended Posts

mam pytanko - może ktoś był z psami w wakacje gdzieś na słowacji? mamy w planach namiocik, ale jakis domek byłby niezły - może jakies namiary na fajne miejsce?

a może cos w czechach... na przełomie czerwca i lipca

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

My byliśmy w zeszłym roku na Słowacji z naszą wielką suką, w tym roku tez tam jedziemy, tym razem z dwoma psami ( rodzina nam się powiększyła). Ze względu na psa właśnie szukaliśmy czegos niekrepującego. Przez słowacką sieć Limba wynajęliśmy (w dwie rodziny) samodzielne chałupy - jedną na jeden tydzien, drugą, w innym regionie, na drugi.

Namiot z psem przerabialiśmy kilkakrotnie w Polsce, wiec smiało twierdze, ze chałupy są nieporównywalnie lepsze, a przy tym jeśli wybierzesz w ustronnym miejscu - my szukaliśmy takich wsi zabitych dechami - pies ma luz-blues, a i panstwo też.

Limba współpracuje z Pascalem: http://pascal. onet.pl , wejdź w "kwatery", i dalej wybierz Słowację, i mozna szukać do woli: chaty, pensjonaty, itp - wszędzie jest podane, czy można z psem, czy nie.

A jeśli będziesz chciała, mogę podać nasze ubiegłoroczne - sprawdzone - miejsca (w Tatrach Niskich i Słowackim Rudohoriu)

Pozdrawiam, Kinga

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

w jakie rejony Słowacji mozna z piesiakami?

macie jakies doświadczenia?

podobno mozna w Parkach Narodowych z wyjatkiem rezerwatow (ale zdaje sie.ze np w Tatrach Wysokich rezerwat jest niemal wszedzie...)

pzdr.

Asia &Nooka


[color=blue][size=2][Doklejone - Mod][/size][/color]

Link to comment
Share on other sites

W zeszłym roku byliśmy z naszą Liską na Słowacji - najpierw w Beskidach (tak od Żywca w dół mapy) a potem w Tatrach ( w dół od Zakopanego. Przed wejściem do rezerwatów są tabliczki że nie wolno z psami. Poza nimi chodziliśmy wszędzie, nie ma problemów ze znalezieniem noclegu z psem. Do różnych jadłodajni też nas wpuszczali. Kilka rezerwatów zresztą też zaliczyliśmy, bo pogoda była paskudna, lało bez przerwy i wszelkiej maści strażnicy się chyba pochowali, bo nikt nas nie przeganiał :wink: - Liska oczywiscie ,grzecznie, na smyczy :D

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

czy zeby wyjechac z psem na Słowacje, musi on miec paszport?
gdzie moglabym go wyrobic [podkarpacie] ? ile sie na niego czeka?
moze polecacie jakies ciekawe miejsca, gdzie moznaby bylo zabrac sie ze szczeniakiem sporych rozmarów :evil_lol: [bernenczyk 5 miesiecy - ponad 20 kg napewno, dawno nie wazony:shake: ] i malym prawie 2 letnim dzieckiem, normalnych rozmarów :cool3: ?

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Wiem, że poniżej jest podobny temat, ale nie znalazłam tam wszystkich potrzebnych informacji, wybaczcie więc to pytanie. Chciałabym, aby ktoś życzliwy i doświadczony uświadomił mnie jakie dokumenty potrzebuje pies by wjechać na teren Słowacji, bo rozumiem, że psi paszport i tatuaż/czip obowiązkowo. Jakie badania i szczepienia musza być zrobione, w jakim najpóźnieszym terminie przed planowanym przekroczeniem granicy no i ile to m.w. wszystko kosztuje?

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Kurcze,ja z 3 lata temu bylam z psem na slowacji ale nie pamietam dokladnie jak to bylo.Wiem ze musialam jechac do wojewodzkiego .... cos tam bo tylko tam byli upowaznieni do wystawienia psu 'paszportu'-ktory okazal sie kawalkiem swistka :roll: I chyba z 50zl za to placilam.Na nic specjalnie psa chyba nie szczepilam,poprostu musialam miec wazne szczepienia i tyle.A na granicy ani w jedna ani w druga strone nikt mnie nie sprawdzal.Widzieli psa ale o nic nie pytali :p

Link to comment
Share on other sites

Teoretycznie to samo co w całej Unii, tzn.chip + paszport (z aktualną wścieklizną) Praktycznie to byłam 2 tygodnie temu na wystawie. Tuż przed wyjazdem okazało się,że chyba zgubiłam psie paszporty a ponieważ ciągnęło mnie tam okrutnie,to pojechałam "na wariata" i przemyciłam bez dokumentów 2 średnie psy wywalone na tylnym siedzeniu.Na granicy nikt nie spytał,a na wystawie sprawdzali,ale się wymanewrowałam.
Warto było! Wzięliśmy BISa!:multi: :multi: A paszporty znalazłam po powrocie....

Link to comment
Share on other sites

Graty za BiS !!!

Mój uszaty podróżuje w transporterze (dla własnego bezpieczeństwa), którego z racji koloru trudno nie zauważyć ;) , więc nie wiem jak to będzie z tym przemytem :lol: . Najprawdopodobniej, przy pierwszym przejeździe przez granicę dopytam się sympatycznego pana pogranicznika o szczegóły.
A tak poza tematem, ale a propos transportera - ostatnio pozwolono nam wejść do restauracji Ikea z piesiulem, pod warunkiem, że będzie siedział w swojej "budce" koło naszego stolika - to się nazywa firma.

Link to comment
Share on other sites

Do transporterka nikt nie zajrzy,pomyślą,że to kosmetyczka. ;) My jechaliśmy autkiem które samo wygląda jak transporterek (tico). Trzeba było złożyć tylną kanapę, żeby burkom było wygodnie.
W kwietniu wracalismy z Szilvasvaradu i na węgierskiej granicy Słowacy nie sprawdzali papierów,tylko pytali jak poszło na wystawie i oglądali psy. Sporo ich tamtędy jechało w obie strony to sobie zrobili przegląd kynologiczny.

Link to comment
Share on other sites

Byłam w lipcu na Słowacji.Pies miał załozony czip i wyrobiony paszport , pierwsze szczepienie p/wsciekliznie(miał 6 miesiecy wtedy)Koszt 136zł. Dwa dni przed wyjazdem poszłam po pieczatke do paszportu ze pies jest zdrowy-Nic nie płaciłam.Nie ma nigdzie(tak mi powiedział wet)ze tali wpis jest jakis czas wazny-zalezy to od gascia na granicy.Chodzi o to aby wpis był jak najpózniej przed wyjazdem.Na granicy nikt nie ogładał ani psa ani paszportu.Cztery razy przekraczalismy.Przypuszczam ze nie mają czytników.Moze na wiekszych przejsciach owszem.Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Już parę razy mówiłam. Psy sprawdzają celnicy. Ale od wejścia do Unii celnicy są zdjęci z granic praktycznie, a funkcjonariuszom straży granicznych psy wiszą ! Wielokrotnie przekraczałam granicę ze Słowacją, i przed wstąpieniem do Unii rzeczywiście trzeba było wozić papier od veta powiatowego. Kiedyś wymagali, żeby na nim było potwierdzone nie tylko szczepienie na wściekliznę, ale też i na parwo i i chyba nosówkę.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Teraz jak masz psa z paszportem to po prostu jedziesz z nim i już.[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Najlepiej mieć paszport. Pełni rolę i książeczki zdrowia i dokumentu podróżnego. Dwa w jednym. A te zaświadczenia od veta powiatowego to tylko kasę napędzają im ! Z chipami to jest tak, że jak dobrze poszukasz, to możesz znaleźć miejsce, gdzie chipują bezpłatnie. W Łodzi na przykład kiedyś robiło to schronisko na Marmurowej i tam zachipowaliśmy swoje psy (jeszcze przed Unią). Są w Polsce miasta, gdzie chipowanie jest obowiązkowe (Gdynia chyba ?).[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]A tak naprawdę, podróżuję z psami dużo, w różnych kierunkach. I na prawdę na granicy obecnie nigdzie nie żądają od psów żadnych dokumentów. Inna sprawa to wyjazd do UK, Irlandii czy Szwecji.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=#0000ff][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=#0000ff]To jest wypowiedź z punku praktyki obserwowanej , a nie z punktu widzenia przepisów ! Tak to proszę traktować.[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basiaap']Proszę

[URL="http://www.wet.pl/strona.php?p=8"]http://www.wet.pl/strona.php?p=8[/URL][/quote]

[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Przepisy to jedno, a życie jest życiem.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Znowu z praktyki. Norwegia ma swoje przepisy, ale gdy kupiła ode mnie hodowczyni z Norwegii szczeniaka, to bez kłopotów wwiozła go do Norwegii, tylko do ukończenia 6 miesięcy nie ujawniała. Piesek był zachipowany i miał paszport, wyszcepiony na wszystko z wyjątkiem wścieklizny, bo obie uznałyśmy, że za młody. Większość vetów zgadza się, że wściekliznę można szczepić po ukończeniu 3 miesięcy, a niektórzy nawet że później.[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Na podanej przez Ciebie stronie jest informacja , ze dane psa zaczipowanego można umiescis w ogólnopolskiej bazie danych. Podobno taka baza danych w Polsce nie istnieje.Mam psa zaczipowanego i chciałabym moje dane tam umiescić . Jakies namiary na tę baze są?

Link to comment
Share on other sites

Wdzięczna będę za informacje na ten temat:cool3: Podobno przepisy zabraniają wprowadzania psów na teren parku. Czy ktoś wie jak to wygląda w praktyce? Jak do psów na szlaku podchodzą pracownicy parku? Czy zakaz obejmuje czałe Tatry, czy może tylko Wysokie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='***']Wdzięczna będę za informacje na ten temat:cool3: Podobno przepisy zabraniają wprowadzania psów na teren parku. Czy ktoś wie jak to wygląda w praktyce? Jak do psów na szlaku podchodzą pracownicy parku? Czy zakaz obejmuje czałe Tatry, czy może tylko Wysokie.[/quote]

Nie jest to jasne i jednoznaczne.
Oni mają przed rezerwatami (czyli nie na terenie całego parku) postawione takie tabliczki z różnymi przekreślonymi emblematami, czasem jest tam również przekreślony pies. Czasem jak się wchodzi od jednej strony to jest przekreślony pies, a od drugiej strony nie ma.
Ja to interpretuję tak, ze ne wolno luzem psa wprowadzać, myślę że na smyczy nie powinno być problemu. Co do pracowników nie wiem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...