farmerka63 Posted November 24, 2010 Share Posted November 24, 2010 Kingo - tekst ZNAKOMITY po prostu :D:D:D [url]http://adoptuj-psa.cba.pl/foxi.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted November 24, 2010 Share Posted November 24, 2010 Kinga ty to potrafisz poruszyć czułe struny w człowieku, no, ja się na to złapałam onegdaj więc -wróżąc przedandrzejkowo z fusów - widzę dobrą przyszłość dla Fuksa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 24, 2010 Share Posted November 24, 2010 [quote name='margaret']Kinga ty to potrafisz poruszyć czułe struny w człowieku, no, ja się na to złapałam onegdaj więc -wróżąc przedandrzejkowo z fusów - widzę dobrą przyszłość dla Fuksa:)[/QUOTE] Trzymam za słowo. Oj, należy mu się... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 Mała dygresja :) - mam nadzieję, że będzie mi wybaczona. Pokażę wam Perrę, sukę koleżanki Natalisko, "siostrę" Petry - suki koleżanki margaret (obie suki przywiozłam w tzw. jednym transporcie, z nieocenioną pomocą niezastąpionej Angeliki8 :)). Jeśli jakiś pies nie rokuje na jakąkolwiek adopcję i socjalizację - to Perra jest wzorowym tego przykładem. Była samym szkieletem, obciągniętym skórą; psem, który przy kontaktach z człowiekiem zamierał, doslownie, z przerażenia. Z budy schroniskowej była wyciągana przez trzech pracowników, po zdjęciu dachu, gorą - zastanawialiśmy się zawsze, czy padnie nam na zawał serca. A wklejam ją, jako panaceum na chwile zwątpienia, gdy dopada nas odwieczne pytanie, czy warto. [URL]http://adoptuj-psa.cba.pl/perra11.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalisko Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 Oooo!... Jak milo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted November 26, 2010 Share Posted November 26, 2010 nie cichnąć mi tu na wątku!!!! co to za demotywacja!! i ponownie wcielam się w rolę Nadwornego Żebraka - prosimy o pomoc finansową! przypomnę raz jeszcze rozliczenie: [INDENT][B][SIZE=2]KRASNOLUDKI – ROZLICZENIE:[/SIZE][/B] [U][SIZE=2]WPŁATY - jednorazowe:[/SIZE][/U] [SIZE=2]80 – Margaret[/SIZE] [SIZE=2]40- fochu[/SIZE] [SIZE=2]100 – Kinga[/SIZE] [SIZE=2]-------[/SIZE] [B][SIZE=2]RAZEM: 220[/SIZE][/B] [U][COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma][SIZE=2]Wydatki:[/SIZE][/FONT][/COLOR][/U] [SIZE=2][COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]- specjalna karma dla chorych szczeniąt - [/FONT][/COLOR][FONT=Times New Roman]1 x EUKANUBA Intestinal Formula for Puppies 3kg = 49 zł[/FONT][/SIZE] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma][SIZE=2]- paliwo na dojazdy i powroty od weterynarza – do dnia 22.11.2010 = koszt całościowy 100 zł [/SIZE][/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma][SIZE=2]- leczenie Spinki – Farmerki suni zarażonej parwowirozą od szczeniaków = 118 zł[/SIZE][/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma][SIZE=2]- recepta dla Foxa na kaszel = 17,81[/SIZE][/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma][SIZE=2]- leczenie ocalałego Foxa oraz Tajgi i Lodzi = 90 zł + 195 zł razem = 285 zł[/SIZE][/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]RAZEM: 569,81 zł[/FONT][/COLOR][/B] [B][COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Czyli wyraźnie wynika z powyższego, że na dzień 22.11.2010[/FONT][/COLOR][/B] [B][COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Bilans: - 349,81 zł (minusowy)[/FONT][/COLOR][/B] [B][COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]BARDZO PROSZĘ ZARÓWNO O WPŁATY JEDNORAZOWE JAK I DEKLARACJE![/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Udostępniam konto do wpłat na PW – proszę piszcie do mnie. [/FONT][/COLOR] [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalisko Posted November 26, 2010 Share Posted November 26, 2010 Ja poprosze o numer konta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted November 26, 2010 Share Posted November 26, 2010 Dobra Kobieto! poszło do ciebie światłowodami:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 farmerka - i co? ...i nic? :-( ...cisza...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 Cisza absolutna. Telefon milczy . ...a mały ma w nosie wszystko. Je jak smok. Nazywamy go Kazikiem od "kaukazika " - bo to taki mały kaukaz. Farmer dogaduje , że to od [B]KAŁ[/B] - kaza , , bo jest co sprzątać...proporcjonalnie do ilości żarełka wchłanianej przez obywatela w skarpetkach. Całe szczęście, nie farmer sprząta po Kaziku, tylko ja ;) Kaszelek to mgliste wspomnienie - zdrowy jestem całkiem całkowicie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 cudownie czytać, że chłopak zdrów :loveu: Kinga pozwolę sobie na małą prywatę - jak Puszkin? kibluje nadal???? :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 [quote name='malawaszka'] : Kinga pozwolę sobie na małą prywatę - jak Puszkin? kibluje nadal???? :shake:[/QUOTE] kibluje :placz::placz::placz: ostatnio nawet do mnie nie podszedł do krat, jak przystanęłam przy jego boksie :shake:, tylko lezał w kąciku. Kurczę, pies z takim entuzjazmem i radością... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 [quote name='farmerka63']Cisza absolutna. Telefon milczy . :D[/QUOTE] szczeniaki ze strony "schodzą" na ogół dość szybko - bo tam je rzadko po prostu umieszczam, więc są atrakcją niebagatelną; ale tu dodatkową przeszkodę stanowi odległość. Pewnie znajdzie się dobry, baaardzo dobry dom - ale nie tak od razu. Tymczasem trzeba małego ogłaszac bardziej... kto potrafi zrobić allegro? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 Tego Puszkina to strasznie żal... Czy ludziska oczu nie mają ??? Taki super pies ... Żeby nie moje dziury w płocie :( A wracając do mojego małego rekonwalescenta - pani dr Monika powiedziała, że trzeba poczekać jeszcze ze dwa tygodnie, żeby mały ostatecznie okrzepł i można kawalera szczepić . Założymy mu podówczas książeczkę . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika8 Posted November 29, 2010 Share Posted November 29, 2010 [IMG]http://img440.imageshack.us/img440/4691/gan2911a.jpg[/IMG] [IMG]http://img149.imageshack.us/img149/20/gan2911.jpg[/IMG] Dla kochanej Maszy buziaki za cierpliwośc:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalisko Posted November 29, 2010 Share Posted November 29, 2010 Rozumiem,ze WIDZI ,kogo morduje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 29, 2010 Share Posted November 29, 2010 Angelika - masz potwora :crazyeye:, który zaczyna trzebić Twoje stado, celem przerzedzenia inwentarza. I potwór rośnie :loveu:. A Fox zjada farmerce bieliznę :p. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted November 29, 2010 Share Posted November 29, 2010 Zaiste - zajęta rozmową z Kingą nie zauważyłam jak kolega Fox rozszarpuje mój biusthalter :( A propos kolega Fox - miałyśmy już kandydatów oferujących dom stały, ale w trakcie negocjacji okazało się , że to nie DOM STAŁY, tylko KOJEC STAŁY. No to państwu dziękujemy ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika8 Posted November 29, 2010 Share Posted November 29, 2010 [quote name='kinga']Angelka - masz potwora :crazyeye:, który zaczyna trzebić Twoje stado, celem przerzedzenia inwentarza. I potwór rośnie :loveu:. A Fox zjada farmerce bieliznę :p.[/QUOTE] Gansa wykazuje zainteresowanie tylko istotami żywymi (zwłaszcza tymi uciekającymi, ostatecznie jest zawsze Masza:) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika8 Posted November 29, 2010 Share Posted November 29, 2010 Kojec dla Foxa:crazyeye: Dla szczylka po przejściach w takie mrozy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted November 29, 2010 Share Posted November 29, 2010 Otóż to... Podobno miał być z niego wypuszczany - no zbytek łaski :angryy: Szczeniak po parwo i kaszlu kennelowym :( [B]W ŻYCIU ! [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 30, 2010 Share Posted November 30, 2010 Fox ma być domowym pieszczoszkiem. Ma się wylegiwać na dywanach ew. przed kominkiem :). Nie takie potwory :p znajdowały kanapy do spania w ciepłych domach ;). Przypomniała mi się śp. Pytia, suka kariny1002 ( ma ją w awatarku). Pytia w moim schronie rezydowała ponad 4 lata i była starą suką, która w ogóle do budy nie chciała wchodzić, nawet w śniegi i mrozy, jedynie wykopywała sobie jamy i tam się chowała. Jako, że miała zamieszkać W DOMU, na jej wątku zapanowała lekka panika - co z Pytią zrobić, jeśli nie zechce wprowadzić sie do domu. Może jednak budę, jakąś wypasioną, ale jak ją zachęcić, zeby zechciała tam wchodzić? Towarzystwo zaangażowało sie mocno w logistykę Pytii u Kariny, rozważając przez parę stron rózne warianty, a nawet wklejając różne przedziwne budy. A Pytia - mało, że wprowadziła sie do domu, to - ba! - od razu na kanapy. Jakie kojce, jakie budy, jakie nory... To taka mała dygresja. Ze jeśli starzy weterani schroniska znajdują miekkie kanapy i tam się zupełnie naturalnie zadomawiają - to Fox tym bardziej. Zawsze twierdzę, że szczeniak wyadoptowany do kojca - jest porażką adopcyjną. Zdaję sobie sprawę, że mnóstwo psów tak trafia, i będzie trafiało - ale nie muszą to być psy wychodzące z naszych rak. ........................... Farmerka - biustonosza proszę nie doliczać do ogólnych wydatków :diabloti:. Jakbyś miała porządek - to by nie zeżarł :p. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalisko Posted November 30, 2010 Share Posted November 30, 2010 I kto to mowi??! No ,pochwal sie ,jak Twoj piesek bielizne przymierzal! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 30, 2010 Share Posted November 30, 2010 Molestowałam kol. Camarę o allegro dla Foxa. Nieprzyzwoicie namolnie, czekając, aż w końcu rzuci swoją komórką o podłogę. Koniec końców westchnęła cieżko - struchlałam - i, ciągle mając nadzieję, ze spośród LICZNEGO GRONA osób zaangażowanych bezpośrednio w krasnale znajdzie się jednak ktoś, kto zrobi to allegro - stwierdziła wymownie: -... no wiesz, skoro jest taka konieczność... ( w domyśle: mam w kolejce tyle psów pilniejszych do ogłaszania...). Zapewniłam ją brutalnie: - Jest-taka-konieczność. No to pozostaje nam modlić się, aby znalazła czas w miarę szybko - i aby Fox pokazał się szerszemu gronu. ...w przeciwnym wypadku farmerka zacznie chodzić topless :-P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted November 30, 2010 Share Posted November 30, 2010 Przepraszam ...Nie mam czasu pisać... Układam bieliznę :diabloti: Martaipieski ( matka tematu) tez wczoraj zadeklarowała chęć uczynienia aukcji. Mam ją telefonicznie molestować ;) ...one to chyba lubią - hihihi :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.