Mysza2 Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 [quote name='Kapsel'] Jak my się z TPańciostwem i Tofikiem rozstaniemy???? :shake::shake::shake::-(:-(:-( Ja WAS I CAŁY WASZ ZWIERZYNIEC UWIELBIAM!!!![/QUOTE] Ja też. Jak matka takie dzieci :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
andegawenka Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 [quote name='Mysza2']Ja też. Jak matka takie dzieci :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] Nic nie rozumiem, takie jakieś podobne się zrobiły i to z dwóch różnych domów. Przelazło jak świerzb:roll: Quote
Mysza2 Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 [quote name='andegawenka']Nic nie rozumiem, takie jakieś podobne się zrobiły i to z dwóch różnych domów. Przelazło jak świerzb:roll:[/QUOTE] A może podobne już były zanim się spotkały i nie musiało przełazić:):) Quote
andegawenka Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 [quote name='Mysza2']A może podobne już były zanim się spotkały i nie musiało przełazić:):)[/QUOTE] Nie było widać symptomów choroby....:cool3: Quote
jostel5 Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 Ale objawy tej "choroby " nie tak od razu się ujawniają! :) To się odbywa cichaczem...;) Quote
Kapsel Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 Ładnie Zimek, ładnie, a relacja z popołudnia i z wieczora, to gdzie??? :mad::mad::mad: nie mówiąc już o fotach :mad::mad::mad: Quote
Kapsel Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 Oni chyba jeszcze śpią:cool3::cool3::cool3: a my tu czekamy i czekamy :-( Quote
gazzy Posted October 10, 2010 Author Posted October 10, 2010 Czy jest już rozliczenie? Wrzucę na pierwszą str. Quote
andegawenka Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 Nie śpią, ale i tak częstotliwość z jaką teraz odpalają laptota bije rekordy w ciągu całego ich pobyty poza Lublinem. Kiedyś wyżebrałam żeby założyli konto gg (miałan nadziieje na częstrzy kontakt :splat:) i co ? i nic widziałam parę razy otwarte, ale potem się okazało że to dziadziuś siedział na necie.Nie było na nich sposobu:flaming:. Tam się tyle dzieje, przecież to wieś i zwierzyniec:confused: Wieśniaki napisać coś!!!!!, goście czekają:czytaj: Quote
Kapsel Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 To prawda, wieś i zwierzyniec mają swoje prawa. Trzeba obrobić całe towarzystwo więc czasu na neta brak. Rozumiem całkowicie, bo to, że ja mam więcej czasu na neta, to dzięki temu, że TZ już na emeryturze sobie siedzi :roll::razz: Gazzy rozliczenie jest na poprzednie stronie, jakbyś była tak uprzejma to zajrzyj, dobrze? ;) Quote
Zimek Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 :roll: Witamy Wszystkich Cierpliwych!!! Bardzo Was przepraszamy ale wczoraj byliśmy tak wykończeni wizytą z Astą u veta, że normalnie szoking.:angryy::mad::angryy: W W-wie przebudowy dróg, wiaduktów i czego tam jeszcze… Z wyjazdu, który zwykle zajmował 30 minut z powrotem i wizytą włącznie, zrobiło się pięć godzin!!! Bez logiki i jakiegokolwiek sensu… objazdy kierowały w miejsca, gdzie postawione były kolejne znaki z objazdami i było błędne koło – od objazdu do objazdu. :angryy::mad::angryy:I dopiero wyjazd z W-wy i objazd dookoła na Poznań przyniosło jakiś skutek… udało się – uszy są leczone i Vet na wczoraj wyznaczył kontrolę, więc jak nie pojechać???! Po powrocie mogliśmy w końcu coś zjeść. Najważniejsze, że pozostawionym w domku potforrom nie przeszkadzała nasza nieobecność. Tofiorek na swoim spanku (ciekawe, w jaki sposób zdążył tak szybko przeskoczyć na swoje spanie z kanapy?!:evil_lol:). Najważniejsze że już się normalnie dogadują z Morfikiem (kot) i słodko sobie spały. Trochę martwiliśmy się o Klucha, że Tofiorek otworzy sobie drzwi i weźmie czego pragnie. Ale nie, uff , ciężar z serca. Gryzoń pozostał przy życiu. A…możemy Wam powiedzieć, że psieniątko przecudnie tańczy i bawi się jak na bokserstwo przystało:loveu::loveu::loveu:! Tyłeczek się kręci i tyciuni ogonek też się cieczy…wystarczy cokolwiek powiedzieć albo zawołać i smyrnąć:laola:. Strupeczki z uszu ładnie odpadają, pysia piękna aksamitna i pachnąca….aja jaj tylko się zakochać:loveu::loveu::loveu:. O siódmej, jak tpancio chciał wyprowadzić towarzycho na spacerek, to Toffi zaspanym spojrzeniem powiedział wszystko co myśli o takiej nieprzyzwoitej godzinie;). Odwrócił się na drugi boczek i gdyby nie suczora, która zaczęła się cieszyć ze spaceru i prosić, żeby dołączył to pewnie by nie poszedł. Pięknie, prawda? Wszystkich buziakujemy i do usłyszenia. [FONT="](p.s. faktycznie, niesamowite, że tak często jesteśmy w necie, jak nie my, mamy dosyć kompów codziennie w pracy ) [/FONT] Quote
Zimek Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 [IMG]http://img821.imageshack.us/img821/8773/zdjjcia20101008cd145.jpg[/IMG] [IMG]http://http://img844.imageshack.us/img844/2175/zdjjcia20101008cd160.jpg[/IMG][IMG]http://img844.imageshack.us/img844/2175/zdjjcia20101008cd160.jpg[/IMG] [IMG]http://img219.imageshack.us/img219/3526/zdjjcia20101008cd166.jpg[/IMG] [IMG]http://img99.imageshack.us/img99/1393/zdjjcia20101008cd155.jpg[/IMG] Quote
Zimek Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 [IMG]htthttp://img716.imageshack.us/img716/9790/zdjjcia20101006cd041.jpgp://[/IMG][IMG]http://img716.imageshack.us/img716/9790/zdjjcia20101006cd041.jpg[/IMG] [IMG]http://img812.imageshack.us/img812/4684/zdjjcia20101008cd171.jpg[/IMG] [IMG]http://img836.imageshack.us/img836/1327/zdjjcia20101008cd150.jpg[/IMG] [IMG]http://img203.imageshack.us/img203/360/zdjjcia20101008cd161.jpg[/IMG] Quote
Kapsel Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 Zimki Kochane, :loveu::loveu::loveu:czy mnie wzrok nie myli? Siedzę w okularach, żeby nie było, nasz boksiołek to przytył???? aż tak widocznie??? :crazyeye::crazyeye::crazyeye: Quote
andegawenka Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 Nie poznaję Tofika, a tydzień dopiero minął ,to nie ten pies.Sierść pięknie miodowa i błyszcząca....:multi: (słowa mojego syna wyjęte z kontekstu: " nie do wiary!!! ja ten Lublin w 5 minut cały przejadę" -:hmmmm: o co mu chodziło:roll::cooldevi:) Quote
Jagoda1 Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 Toffik wyglada z każdym zdjeciem lepiej:), ma b.ładny kolor, taki miodowy chłopak. Quote
Zimek Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 :angryy::angryy::angryy::angryy:Wychowanek TPanci, nie TPancia:angryy::angryy::angryy::angryy: [IMG]http://img836.imageshack.us/img836/8035/zdjjcia20101008cd173.jpg[/IMG] Quote
andegawenka Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 :evil_lol::evil_lol:Po co wydawać pieniądze na zmywarkę:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Kapsel Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 he, he jakby co dowody rozwodowe już są :-D:-D:-D:-D Quote
Zimek Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 Czyż ja nie jestem naj naj najpiękniejszy:lying::grins::lying::grins::lying::grins: [IMG]http://img804.imageshack.us/img804/3695/zdjjcia20101010cd005.jpg[/IMG] Quote
Kapsel Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 Zimeczki Kochane, Wy tak często ostatnio do stolicy jeździliście.... czy aby na pewno to ten sam Toficzek???? :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye: nie podmienili go czasami???? :shake::shake::shake: Quote
Zimek Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 [FONT=Times New Roman][SIZE=3]TPancia spróbowała nalewki z aronii, którą z TPanciem przelewaliśmy, skutek: relacji dzisiaj nie będzie. A czy pisali że jestem wspaniałym towarzyszem w kuchni podczas robienia jedzonek. Pa, idziemy po butelki. Acha, TD nie chce dać tego czegoś co piła TPancia i dlatego wziąłem sobie sam szarlotkę z ławy. [/SIZE][/FONT] Quote
Zimek Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 [quote name='Kapsel']Zimeczki Kochane, Wy tak często ostatnio do stolicy jeździliście.... czy aby na pewno to ten sam Toficzek???? :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye: nie podmienili go czasami???? :shake::shake::shake:[/QUOTE] Z oka nie byłem spuszczany, niestety. Quote
andegawenka Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 [quote name='Kapsel']Zimeczki Kochane, Wy tak często ostatnio do stolicy jeździliście.... czy aby na pewno to ten sam Toficzek???? :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye: nie podmienili go czasami???? :shake::shake::shake:[/QUOTE] ...pewnie ściagnęli foty z internetu:eviltong::lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.