Jump to content
Dogomania

Wegetarianizm - za czy przeciw?


Stevie Rae

Recommended Posts

Jak widze temat "wegetarianizm" już mnie trzepie i waham się przed luknieciem, bo jestem wega i ilośc dyskusji jakie stoczyłam, uświadamia mnie o jednym- ignoracji i hipokryzji.
Kochasz- nie zabijasz. Proste. Logiczne.
osobiście zdrowie jest dla mniej wazne, niż rola etyczna owej diety. Lew Tołstoj, twierdził:
"Człowiek może zdrowo żyć nie zabijając zwierząt dla pożywienia. Dlatego też, jeżeli zjada mięso, uczestniczy w odbieraniu zwierzętom życia tylko po to, aby zaspokoić swój apetyt. Działanie takie jest więc niemoralne."
Zgadzam się z tym w stu porcentach, niektórzy powołuja się na przeszłe czs, lecz wówczas byliśmy raczej mądrzejszymi ofiarami. Nasza budowa wewnetrzna jest przystosowana do wszystkożerczego sposobu zycia, aczkolwiek bardziej w kierunku roślin. Bo gdyby było odwrotnie mieliśmyby wieksze stężenie kwasu żoładkowego, a mamy przybliżone do zwierzecia roślinożerczego. Dalej, cholesteror byłby dla nas na pewno mniej szkodliwy.
Takich przykładów jest trochę, ale sadząc po csniejszych debach, nie mam zamiaru ich przetaczać, gdyz ignoracja pozostanie ignoracją.
Co do hipokryzji, kochamy psy, koty, ale swinki już jemy.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 873
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Roma widziałaś już takie coś w niemieckich busach? Zdjęcie z telefonu

"Ze względów higienicznych oraz respektu przed pozostałymi pasażerami, zabrania się spożywania produktów pochodzenia zwierzęcego."

[IMG]http://www.dogomania.pl/%22Ze%20wzgl%C3%84%C2%99d%C3%83%C2%B3w%20higienicznych%20oraz%20respektu%20przed%20pozosta%C3%85%C2%82ymi%20pasa%C3%85%C2%BCerami,%20zabrania%20si%C3%84%C2%99%20spo%C3%85%C2%BCywania%20produkt%C3%83%C2%B3w%20pochodzenia%20zwierz%C3%84%C2%99cego%22[/IMG][IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/s320x320/420058_363906683634651_100000459684204_1256657_1033529949_n.jpg[/IMG]

Odnośnie wegańskiej karmy dla psa czy kota; nie każdy pies/kot chce tak jeść, nie każdemy służy. Istnieją różne schorzenia, a wiedza na temat takich karm jest znikoma- przy tym nie istnieją karmy weterynaryjne. Dlatego też każdy, kto darzy zwierzęta szacunkiem, jako istoty czujące, nie powinien popierać rozmnażania. W tej kwestii temat hodowla czy pseudo nie ma znaczenia.

Edited by Charly
Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezag']Jak widze temat "wegetarianizm" już mnie trzepie i waham się przed luknieciem, bo jestem wega i ilośc dyskusji jakie stoczyłam, uświadamia mnie o jednym- ignoracji i hipokryzji.
Kochasz- nie zabijasz. Proste. Logiczne.
osobiście zdrowie jest dla mniej wazne, niż rola etyczna owej diety. Lew Tołstoj, twierdził:
"Człowiek może zdrowo żyć nie zabijając zwierząt dla pożywienia. Dlatego też, jeżeli zjada mięso, uczestniczy w odbieraniu zwierzętom życia tylko po to, aby zaspokoić swój apetyt. Działanie takie jest więc niemoralne."
Zgadzam się z tym w stu porcentach, niektórzy powołuja się na przeszłe czs, lecz wówczas byliśmy raczej mądrzejszymi ofiarami. Nasza budowa wewnetrzna jest przystosowana do wszystkożerczego sposobu zycia, aczkolwiek bardziej w kierunku roślin. Bo gdyby było odwrotnie mieliśmyby wieksze stężenie kwasu żoładkowego, a mamy przybliżone do zwierzecia roślinożerczego. Dalej, cholesteror byłby dla nas na pewno mniej szkodliwy.
Takich przykładów jest trochę, ale sadząc po csniejszych debach, nie mam zamiaru ich przetaczać, gdyz ignoracja pozostanie ignoracją.
Co do hipokryzji, kochamy psy, koty, ale swinki już jemy.[/QUOTE]

Część ludzi w azjatyckich krajach (i na polskich wioskach tu i ówdzie) hoduje psy na mięso-przy tym oczywiście tak jak i u nas wykorzystywane są także skóra zwierzęcia, którą potem jako rękawiczki made in China nosimy, a futerko na modnych botkach zimowych i nie tylko.... Argumentacja jest zawsze taka sama; (Mój talerz- mój wybór) Wystarczy tylko w miejsce świnia, krowa, koza, owca, koń wstawić pies, czy kot.

Link to comment
Share on other sites

ojej ostatni raz siedzialam w autobusie okolo 10 lat temu:oops:
Ps Podziele sie z Toba moim skromnym jadlospisem ,ktory tylko opiera na bezmiesnych produktach.np.dzisiaj upieklam na oliwie z oliwek grzyby ,ktore otoczylam maka ,pokroilam cebulke.smazylam jak kotlety.co za pycha.te grzyby mozna dostac i u nas nazywaja sie (niestety nie znam polskiego odnosnika)Austern-grzyby Kappen sa one w Polsce uprawiane.Mozna dostac wszystkie produkty oparte na soji np jutro bede miala soja sznitzel usmaze z anansem.podam sobie ze jarzynka(surowka z chinskiej kapusty)Robie tez faszerowane ryzem i ziolami cukinie,paprake i oberzyny.Robie bigos z jarmozu z ziemniakami(gotuje razem).Bigos z tufu,czy makarony z pesto (sama ucieram ziola ktore mam z ogrodka z oliwka ,dodaje rozne przyprawy ,nalesniki nadziewane serem -brenza z ziolami .ach jest masa wspanialych dan bezmiesnych

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly']Część ludzi w azjatyckich krajach (i na polskich wioskach tu i ówdzie) hoduje psy na mięso-przy tym oczywiście tak jak i u nas wykorzystywane są także skóra zwierzęcia, którą potem jako rękawiczki made in China nosimy, a futerko na modnych botkach zimowych i nie tylko.... Argumentacja jest zawsze taka sama; (Mój talerz- mój wybór) Wystarczy tylko w miejsce świnia, krowa, koza, owca, koń wstawić pies, czy kot.[/QUOTE]
wiesz sprzedawczynie klamia mowia czesto ,ze to jest futerko z krolika a,to jest skorka z kota czy psa.Duzo zabawek tureckich czy maskotek (zwierzatka )koty psy sa robione ze skorek kotow,ale mowia wszedzie ,ze to sa futerka z krolikow.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']ojej ostatni raz siedzialam w autobusie okolo 10 lat temu:oops:
Ps Podziele sie z Toba moim skromnym jadlospisem ,ktory tylko opiera na bezmiesnych produktach.np.dzisiaj upieklam na oliwie z oliwek grzyby ,ktore otoczylam maka ,pokroilam cebulke.smazylam jak kotlety.co za pycha.te grzyby mozna dostac i u nas nazywaja sie (niestety nie znam polskiego odnosnika)Austern-grzyby Kappen sa one w Polsce uprawiane.Mozna dostac wszystkie produkty oparte na soji np jutro bede miala soja sznitzel usmaze z anansem.podam sobie ze jarzynka(surowka z chinskiej kapusty)Robie tez faszerowane ryzem i ziolami cukinie,paprake i oberzyny.Robie bigos z jarmozu z ziemniakami(gotuje razem).Bigos z tufu,czy makarony z pesto (sama ucieram ziola ktore mam z ogrodka z oliwka ,dodaje rozne przyprawy ,nalesniki nadziewane serem -brenza z ziolami .ach jest masa wspanialych dan bezmiesnych[/QUOTE]

Najlepsze są te najprostrze- na szybko szpinak z makaronem (podgrzać na masełku aż się rozpuści z mrożonki, dodac gałkę muszkatołową, pieprz, sól, cytryne dla zabicia goryczki i czosnek- pycha a robi się tyle, co zagotowanie garnka wody na makaron, najlepiej do spaghetti. Nawet dzieci przekonałam w ten sposób o zjadliwości szpinaku chociaż się zapierały że fujka bo to w końcu szpinak:) i zapiekanka z ziemniaków podgotowanych z ziołami, brokułem i sosem beszamelowym z ziołami prowansalskimi, na wierzch można ser wrzucić jak ktoś lubi. Albo na wywar warzywny wrzucić obsmażone na woku brokuły, marchewkę i paprykę, dodać trochę chili, trochę sosu sojowego i podawać z ryżem. Jak pierwszy raz mój mięsożerny chłopak tego spróbował wyjadał prosto z garnka:) Na jesień jest świetna zupa z kukurydzy- puszkę przerabiamy na papkę, puszkę zwykłej zostawiamy. Kroimy cebulkę, obieramy pomidorki ze skóry i wrzucamy do garnka. Jak pomidory się rozpadną dodajemy bulion warzywny i kukurydze, bulionu tyle, żeby miała zupka konsystencje dość stałą:) Doprawiamy chili i solą, odrobina pieprzu i co komu jeszcze do tego pasuje:) Ciężka, bardzo sycąca- więcej niż miseczkę nie da rady zjeść na raz. I rozgrzewa brzuszki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']ojej ostatni raz siedzialam w autobusie okolo 10 lat temu:oops:
Ps Podziele sie z Toba moim skromnym jadlospisem ,ktory tylko opiera na bezmiesnych produktach.np.dzisiaj upieklam na oliwie z oliwek grzyby ,ktore otoczylam maka ,pokroilam cebulke.smazylam jak kotlety.co za pycha.te grzyby mozna dostac i u nas nazywaja sie (niestety nie znam polskiego odnosnika)Austern-grzyby Kappen sa one w Polsce uprawiane.Mozna dostac wszystkie produkty oparte na soji np jutro bede miala soja sznitzel usmaze z anansem.podam sobie ze jarzynka(surowka z chinskiej kapusty)Robie tez faszerowane ryzem i ziolami cukinie,paprake i oberzyny.Robie bigos z jarmozu z ziemniakami(gotuje razem).Bigos z tufu,czy makarony z pesto (sama ucieram ziola ktore mam z ogrodka z oliwka ,dodaje rozne przyprawy ,nalesniki nadziewane serem -brenza z ziolami .ach jest masa wspanialych dan bezmiesnych[/QUOTE]

Brzmi pysznie:) serów masełek itp nie używam, jako ściśle powiązane z cierpieniem i zabijaniem zwierząt. Dokładnie tak jak mięso.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]

Odnośnie wegańskiej karmy dla psa czy kota; nie każdy pies/kot chce tak jeść,
nie każdemy służy. Istnieją różne schorzenia, a wiedza na temat takich karm jest
znikoma- przy tym nie istnieją karmy weterynaryjne. Dlatego też każdy, kto darzy
zwierzęta szacunkiem, jako istoty czujące, nie powinien popierać rozmnażania. W
tej kwestii temat hodowla czy pseudo nie ma znaczenia.
[/QUOTE]
Ta wypowiedź nie trzyma się żadnej logiki! Czytałem ją 4 razy i przysięgam, że nie wiem co autor miał na mysli!

Link to comment
Share on other sites

bardzo proste sa w przygotowaniu zapiekanki w piekarniku na bazie ziemniakow lub makaronow do brokolki lub cukini ,pomidorow lub szpinaku .
Bardziej pracochlonne sa rolady z wloskiej kapusty (wczesniej na parze 5 gotowanej) z ryzem ugotowanym na "sypko "nie oczyszczonym z przyprawami i tufu)
Mozna tez uczynic to samo nadzienie z kapusta biala ktora po wczesniejszym nagotowaniu 5 min. jeden lisc kapusty wkladamy do recznika lninego i nakladamy warstwami przemiennie tzn lisc kapusty 2 lyzki nadzienia .Pozniej recznik sciagamy zawiazujemy i ta utworzona kule wkladamy do wrzacej wody i gotujemy 20 minut.Po ugotowaniu kule ala cassaty kroimy w grube plastry polewajac sosem np.pomidorowym czy grzybowym.

Co do szpinaku ,kupuje mrozony i swiezy ,ktory tylko gotuje na parze pare minut.To jest wspanialy dodatek do wszystkich dan albo do ziemniakow purre z muskatem.ostatnio uzywam oliwy z rzepaku.No i zupy ze szpinaku z warzywami zmixowane sa super.Do tych gestych zup mozna :wpierw kawaleczki bulki na patelne wrzucic i na oliwce bardzo zrumienic,nastepnie posypac ta zupe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly']Część ludzi w azjatyckich krajach (i na polskich wioskach tu i ówdzie) hoduje psy na mięso-przy tym oczywiście tak jak i u nas wykorzystywane są także skóra zwierzęcia, którą potem jako rękawiczki made in China nosimy, a futerko na modnych botkach zimowych i nie tylko.... Argumentacja jest zawsze taka sama; (Mój talerz- mój wybór) Wystarczy tylko w miejsce świnia, krowa, koza, owca, koń wstawić pies, czy kot.[/QUOTE]

Ale Ja pisałam o Europie... Własnie dla tego nie przepadam za takimi dyskusjami, bo są bezsensu. Pomimo tego, że wegetarianizm ma same zalety na tle zdrowotnym i etycznym to i tak zaraz ktoś powie" mój talerz- mój wybór". A ja to nazywam ignoracją ludzkosci na krzywde słabszych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cienkun']Ta wypowiedź nie trzyma się żadnej logiki! Czytałem ją 4 razy i przysięgam, że nie wiem co autor miał na mysli![/QUOTE]

spoko. Być może używam skrótów myślowych. Tutaj jest wersja rozszerzona;) [URL]http://empatia.pl/str.php?dz=127&id=839&str=2[/URL]
(dyskusja -wszechobecna na dogo, w TV, gazetach itp- czy kupić psa z pseudhodowli czy z papierami nie ma wobec powyższych przemyśleń większego znaczenia. To miałam na myśli;))

[quote name='cienkun']Przepisy na bardzo smaczne potrawy z tradycyjnej kuchni indyjskiej, są w książce "Kuchnia Kryszny". Z tym, że używa się tam wielu przypraw z których niektóre są dosyć drogie.
No i są to przepisy laktowegetariańskie a nie wegańskie.[/QUOTE]

wegańskie- proste oraz wykwintne polecam tu: [URL]https://www.facebook.com/EmpatiaPL[/URL]

a jeśli ktoś nie ma fb, to też na stronie empatii.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE] Tutaj jest wersja rozszerzona[IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] [URL="http://empatia.pl/str.php?dz=127&id=839&str=2"][COLOR=#4444ff]http://empatia.pl/str.php?dz=127&id=839&str=2[/COLOR][/URL]
[/QUOTE]
"Empatia" jest mocno fanatyczna i ma się do życia jak piernik do wiatraka. Osobiście nie podoba mi się pomysł, że psy miałyby zniknąć z naszej planety. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cienkun']"Empatia" jest mocno fanatyczna i ma się do życia jak piernik do wiatraka. Osobiście nie podoba mi się pomysł, że psy miałyby zniknąć z naszej planety. :)[/QUOTE]

Empatia to ludzie, a ludzie mają rózne zdania, ich poglądy sa nieraz utopijne lecz walcza dla zwierzat i za to trzeba ich cenić i nierzadko pomagać.
Nie zgadzam się, że nie powinno byc hodowli psów rasowych, ktoś bardzo źle myślący musiał to wymyśleć.

Link to comment
Share on other sites

Wiesz, ja nie zgadzam się że nie powinno być hodowli psów nierasowych. Wtedy takie rasy jak buldog staroangielski by nie powstały... Nie wyobrażam też sobie żeby zwykłe kundelki miały zniknąć... :( A tępić należy hodowle nie zapewniające psom warunków bez względu na to czy zarejestrowane, czy też nie...

Link to comment
Share on other sites

Kundelków nie zabraknie, bo mnożą się same dzięki ludzkiej bezmyślności. Nie ma się o co martwić, ja bym się natomiast martwiła o stopień umieralności szczeniat na wsiach, niekoniecznie w naturalny sposób. Poza tym po co kolejne rasy? Nie rozumiem ich sensu, skoro wiele jest w tej chwili nie wykorzystywanych zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem. Ale to tak OT ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezag']Empatia to ludzie, a ludzie mają rózne zdania, ich poglądy sa nieraz utopijne lecz walcza dla zwierzat i za to trzeba ich cenić i nierzadko pomagać.
Nie zgadzam się, że nie powinno byc hodowli psów rasowych, ktoś bardzo źle myślący musiał to wymyśleć.[/QUOTE]

[quote name='cienkun']Wiesz, ja nie zgadzam się że nie powinno być hodowli psów nierasowych. Wtedy takie rasy jak buldog staroangielski by nie powstały... Nie wyobrażam też sobie żeby zwykłe kundelki miały zniknąć... :( A tępić należy hodowle nie zapewniające psom warunków bez względu na to czy zarejestrowane, czy też nie...[/QUOTE]

Po co? Po co psy rasowe, po co psy w ogóle? To jest zwierzę udomowione do takiego stopnia, że jest całkowicie zależne od człowieka. Odnośnie kwestii uprzedmiotowienia (opisaną bliżej pod podanym linkiem) nie myślę, że rozmnażanie (kundelków, papierowych czy bez) jest opcją, którą człowiek szanujący zwierzę jako istotę samodzielną powinien popierać.

ps. pozostaje jeszcze do przemyślenia argument wyżywienia tych zwierząt. Jaki sens ma wegetarianizm, czy weganizm, jesli popieramy rozmnażanie zwierząt mięsożernych?

Odnośnie zniknęcia kundelków- proponują wizytę w najbliższym schronisku. I w każdym na całym świecie. Nad tym ja ronię łzy.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE] ps. pozostaje jeszcze do przemyślenia argument wyżywienia tych zwierząt. Jaki sens ma wegetarianizm, czy weganizm, jesli popieramy rozmnażanie zwierząt mięsożernych? [/QUOTE]
No właśnie cały czas piszę o przestawieniu mięsożerców na karmy roślinne. :)

[quote]po co psy w ogóle? [/quote]
Bo są fajniejsze niż ludzie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly']Po co? Po psy rasowe, po co psy w ogóle? To jest zwierzę udomowione do takiego stopnia, że jest całkowicie zależne od człowieka. Odnośnie kwestii uprzedmiotowienia (opisaną bliżej pod podanym linkiem) nie myślę, że rozmnażanie (kundelków, papierowych czy bez) jest opcją, którą człowiek szanujący zwierzę jako istotę samodzielną powinien popierać.

ps. pozostaje jeszcze do przemyślenia argument wyżywienia tych zwierząt. Jaki sens ma wegetarianizm, czy weganizm, jesli popieramy rozmnażanie zwierząt mięsożernych?[/QUOTE]

takie zwierzeta jak psy, moga spokojnie zywić się np. soją, były doświadczenia. A naukowcy są coraz bliżej stworzenia sztucznego mięsa. jakaś populacja zwierzat umiera z starości, nawet krowy hodowane na mleko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezag']takie zwierzeta jak psy, moga spokojnie zywić się np. soją, były doświadczenia. A naukowcy są coraz bliżej stworzenia sztucznego mięsa. jakaś populacja zwierzat umiera z starości, nawet krowy hodowane na mleko.[/QUOTE]

podaj linka do tych doświadczeń. Naukowe. Udokumentowane. chętnie przeczytam.

Soja może wywołać alergię. Może być odpowiednia, ale nie dla wszystkich zwierząt. Nie każdy pies lubi takie jedzenie. Mamy zmuszać? Głodzić? Tak z miłości do zwierząt? Rozmnażać mięsożerne zwierzęta dla naszego widzimisię, po to, zeby karmić soją?..

krowy hodowane na mleko nie umierają ze starości, tylko po około 5 latach lądują w rzeźni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly']podaj linka do tych doświadczeń. Naukowe. Udokumentowane. chętnie przeczytam.

Soja może wywołać alergię. Może być odpowiednia, ale nie dla wszystkich zwierząt. Nie każdy pies lubi takie jedzenie. Mamy zmuszać? Głodzić? Tak z miłości do zwierząt? Rozmnażać mięsożerne zwierzęta dla naszego widzimisię, po to, zeby karmić soją?..

krowy hodowane na mleko nie umierają ze starości, tylko po około 5 latach lądują w rzeźni.[/QUOTE]
Nie wszystko musi być na internecie, oglądałam na discavery jakiś dokument, ale było dawno i nie pamiętam.
Najpierw wypadałoby samemu przestać jeść coś, co nei ejst nam potrzebne. Psą czy kota przeciwnie, one z natury są mięsożercami, choć psowate mają zadatki na wszystkożerców.
Zalezy gdzie,można przeciez zmienić to i pozowolić krową żyć do starości.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...