bogula Posted January 10, 2004 Share Posted January 10, 2004 Witajcie wszyscy :D --jestem juz w domku! zastalam mojego psa calego, ale strasznie skoltunionego i otylego :evil: Droga Flaire! czy skoczyc z Fafikiem w taka zime do fryzjera? Zycze duzo zdrowia! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted January 10, 2004 Share Posted January 10, 2004 Witaj bogula :-) W ciagu najblizszych godzin Flaire Ci nie odpisze bo gania ze swoim lysolem na agility, wiec moge Ci powiedziec, ze nasza zacna kolezanka ostatnimi czasy wyskubala Misie niczym kurczaka do rosolu :lol: Wiem, bo widzialam! I co najgorsze, to przed najstraszniejszymi mrozami! Jednak obiektywnie stwierdzam, ze Misia nie stracila na humorze a zyskala na wygladzie, wiec chyba warto skubac zima teriery, o ile nie sa to yorki ;) pozdrawiam, Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 10, 2004 Share Posted January 10, 2004 Witaj, bogula! Wiesz, nie potrafię Ci odpowiedzieć o walijczyku. Na airedale zimno wydaje się nie mieć wpływu, więc rzeczywiście wyskubałam Misię na łyso półtora tygodnia temu... i, jak pisze Wind, w niczym jej to nie wydaje się przeszkadzać. To znaczy, na szkoleniu w nasto-stopniowym mrozie warować w śniegu specjalnie nie chciała, ale podejrzewam, że kudłata też nie byłaby zachwycona, a tak, jak jej podłożyłam karimatkę, to już było oki (a przecież od spodu jej nie skubałam). Już zresztą odrasta... Powinnaś co najmniej spróbować rozczesać kołtuny, bo pod zakołtunioną sierścia łatwo o grzybice i inne świństwa (skóra powinna mieć dopływ powietrza). Jeżeli to się nie uda, to ja radziłabym jednak do fryzjera... Ale może takim grzebieniem-grabkami coś wskórasz... Osobiście pewnie bym wyskubała, żeby zobaczyć, jak pies zareaguje. A potem w najgorszym razie, możesz mu kupić kubraczek, a przynajmniej będziesz wiedziała na przyszłość, żeby na zimę zostawić go kudłatego. No i na dietę go!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 10, 2004 Share Posted January 10, 2004 hm hm z tego co ja wyprobowalam na moim welshu, lepiej go na lyso nie trymowac bo moze sie przeziebic. A jesli trzeba psia wyskubac to lepiej kupic mu ubranko. Airedale to airedale i nic go nie bierze :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted January 11, 2004 Share Posted January 11, 2004 Witajcie dobre kobiety! Wind, Flaire i Nitencjo---dzieki!!! Grabki sa bardzo nielubiane przez Fafika :-? , wczoraj obcielam troszke koltunow--najgorsze na lapach, a to , co zostanie wyczesze i zobacze , co dalej. Fafik tez wczoraj musial przezyc dluzszy spacerek--nie ma wyjscia--jest za okragly :wink: Ale co tu kryc--jest kochany! lazi za mna krok w krok ,i patrzy w oczy--------nie zapomnial mnie mimo uplywu 3 miesiecy... Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 11, 2004 Share Posted January 11, 2004 Witaj bogulko mila!!! Bardzo sie ciesze, ze wrocilas do kraju rodzinnego i o nas nie zapomnialas :D Tak sobie mysle, ze ja Fafola bym wyskubala (Niunka ogolilam i juz nie bylo wcale cieplo i na dodatek mial wtedy eksmije na dwor, bo Lusia miala cieczke - taka ze mnie obrzydla pancia :wink: )Ale walijczyk to nie kerrak. Z drugiej strony, to jak mu sie utylo, to ma co go grzac :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted January 11, 2004 Share Posted January 11, 2004 witaj Czapluniu :D --jak tu zapomniec?! ech, utylo sie bestii, utylo...ale dzisiaj pobyt na wsi(spacery) mu dobrze zrobil :lol: , pozdrawiam..... Czy tych "mych" lapek ubylo, bo sie wylaczylam na 3 miesiace? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 11, 2004 Share Posted January 11, 2004 bogula, łapek ubyło, bo Władze zdecydowały zmienić skalę łapek - teraz więcej postów potrzeba na każdą łapkę... Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted January 11, 2004 Share Posted January 11, 2004 Flaire---nawet nie pytam, ile postow potrzeba na te ognie czy znicze :wink: -------poczytam chyba nowa wersje regulamonu :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
KIRI Posted January 13, 2004 Share Posted January 13, 2004 Cześć :D Ja wpisuję się na temat. :D Mam zaszczyt przedstawić KIRI teriera walijskiego. Jest mała, ale będzie większa. Już głośno szczeka, gdy się chce bawić. Warczeć też jej się zdarza, gdy jest niezadowolona. Pozdrowienia dla koleżanek :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted January 13, 2004 Share Posted January 13, 2004 Ela--------mialam już przyjemność oglądać Kiri w naszej galerii...witaj! mój stary pies zauroczony koleżanką :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
KIRI Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 Bogula Czyżby to zaloty?! :lol: jeszcze za młoda :lol: Miło poznać, witam ponownie :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 stwierdzenie faktu--------Fafol stary i bez papierów, niestety... Link to comment Share on other sites More sharing options...
KIRI Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 Bogula, moja też bez papierów, ale to nie przeszkadza niech sobie Fatol popatrzy na młode to może odmłodnieje :lol: Już się dopisałam do kundelków. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 :D :D :D psisko jak patrzy, to od razu lepiej chodzi-----coś Fafcio ma kłopoty, kiedy się podnosi z leżenia--utyka jakby na lewa tylną łapę, ma jakby zakwasy, to szybko mija i potem znowu porusza się ok.; czyżby starość? :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 16, 2004 Share Posted January 16, 2004 Reumatyzm??? Moja poprzedna sunia (afgan z odzysku) bedac w wieku nieco srarszym miala sztywnosc stawow i po nocy jak spala na wlasnym poslanku nieco trudno bylo jej sie podniesc i rano jak posciel znikala to szybko sie przenosila na lozeczko - takie sa uroki starosci... A ile wiosen Fafol liczy? Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted January 16, 2004 Share Posted January 16, 2004 czapla :D ------Fafola mam od 5 lat------jako dorosłego psa wydobyłam go ze chroniska, więc ma może 7-8 lat jak nic! to wylegiwanie się na tapczanie, kiedy pościeli i mnie nie ma w domu Fafik stosuje już od dawna i raczej biorę to za wygodnictwo :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 To Fafik jest w sile wieku :D i do starosci jeszcze mu brakuje troszke, ale sztywnosc stawow moze juz mu doskwierac. A wygodnictwo jak najbardziej - przeciez to milo polezec na lozeczku, na pewno przyjemniej niz na twardej podlodze :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
KIRI Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 Hej Czapla :D - swojego czasu podczas poszukiwań pieska mieliśmy zaszczyt wysłania emaila do Ciebie. Chciałam podziękować za miłe słowa skierowane do mojego syna. Z poważaniem sympatyzująca z airedale ps. niestety decyzja padła na trochę mniejszego, ale dzięki Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 Z poważaniem sympatyzująca z airedale Airedale dziękują za sympatię, ale czapla ma Kerry Blue teriery. :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
KIRI Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 Flaire - dzięki za poprawkę 8) , ale tyle wtedy wysłaliśmy emaili, że mogło mi się trochę pomylić. Zainteresowanie jak wcześniej pisałam było wieloma rasami airedale (ja), kerry (mój syn), a na końcu welsh. Syn napomknął, że to właśnie Czapla pisała miło, ale różnie to z dzieciakami bywa. Mam nadzieję, że jej nie uraziłam tą pomyłką. Mój syn bardzo kocha KIRI, ale obiecał sobie, że jak będzie starszy to kupi kerrego z papierami, bo marzą mu się wojaże po wystawach. Plany ambitne, zobaczymy jak będzie. Narazie inf. o kerrym leżą na dnie szuflady, a grafika (wyk. przez niego) wisi na ścianie. :D Ale i tak z airedalami sympatyzuję od początku :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 Syn napomknął, że to właśnie Czapla pisała miło, ale różnie to z dzieciakami bywa. To na pewno tak było, bo czapla właśnie taka miła jest! :D Ale i tak z airedalami sympatyzuję od początku :D :D A synowi możesz powiedzieć, że ja kiedy mieszkałam z rodzicami tez miałam welshe. Ale odkąd jestem "na swoim" - to już tylko airedalki. Więc jeżeli on tej pasji nie straci, to na pewno mu się uda i będzie kerraka po wystawach ciągnął! I jeszcze jedno - jeżeli syn tak się psami interesuje, to może wciągnąłby się w jakiś psi sport? Na począteku szkolenie, a potem - w Polsce agility uprawia prawie wyłącznie młodzież, a welsze się do tego zdecydowanie nadają! Link to comment Share on other sites More sharing options...
KIRI Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 Flaire :D , wydaje mi się, że z kerrym nie ustąpi, uparty jest jak osioł :evil: . O szkoleniu już myśli tylko latem, bo teraz ma trochę nauki, a związane to jest z testami kompetencyjnymi kl. 6 - już mi się nawet myśleć nie chce brr A tak poza nawiasem to jest młodzież dojrzewająca i nie wiadomo z czym wyskoczy :lol: Muszę Ci się pochwalić, już trzecią z kolei niedzielę wybyliśmy poza miasto z KIRI. Jest szalona, łapie tropy, a do domu wpada na 15 minut, aby się osuszyć i dalej na podwórko. Po powrocie dużo śpi, dostaje chyba szoku tlenowego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 Zawstydzacie mnie drogie kobialki :oops: Ciesze sie jednak, ze mlodego zachecilam do kerry, bo jak to sie mowi jaki pan taki kram, czyli ktos sympatyczny i zyczliwy ma milego psa i tak byc powinno. Nie upieram sie,ze kerry jest najlepszym psem na swiecie/dla mnie oczywiscie jest/, ale jesli odrobine mojej fascynacji udalo mi sie przekazac Twojemu synowi, to jest mi bardzo milo i niech rosnie nowy pasjonat kerry blue, a Kiri swietnie go przygotuje do posiadania terriera w nieco wiekszym opakowaniu :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 Witajcie :D Ostatni weekend spędziłam miło z Fafolem-------parapetówa i poznanie szczeniaka, który zamieszkał w domu brata. Jeśli moje psisko zostało odebrane jako "grzeczny pies", to wiecie już, co wyczyniał młody...Znakomite spacery przed zawodami z udziałem Małysza i szybkie "siki" w przerwach :wink: , pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts