karusiap Posted September 7, 2006 Author Share Posted September 7, 2006 dzieki.wiedzialam ze moge liczyc na ciebie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 7, 2006 Share Posted September 7, 2006 Ojej ja tez zagladam - zawsze w nadziei ze domek już jest!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted September 7, 2006 Author Share Posted September 7, 2006 dziekuje Aniu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted September 9, 2006 Author Share Posted September 9, 2006 no i dalej cisza...a sunia nada czeka...przeciez ona musi miec kochajacy dom!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 Kochający dom potrzebny!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Therion Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 A ja myslałem,ze pod konies wrzesnia bedzie miała nowy dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka W Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 A dlaczego miałaby nie miec? :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 A bo tu jakos tak cicho sie zrobiło...:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Therion Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 Agnieszko karusia zasiała we mnie niepokoj, bo przeciez Ty ja bierzesz we wrzesniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka W Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 Witam wszystkich ponownie po kilku dniowej przerwie. Niestety mialam problemy z netem ale juz wszystko ok. Nie myślcie ze sie wycofuje! Sonia na mnie czeka i nie moze zostac zawiedziona! Dlatego nie bądzie małej wiary wszystko bedzie dobrze. Juz niedługo...za jakies 3 tygodnie:-( :oops: Karusia Kiedy wrócisz do kraju? A moze juz jestes? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 No właśnie, poniewaz nie wszystko na dogo jest relacjonowane na biezaco, ja również sie zaniepokoiłam.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka W Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 A wy co tak szybko odpisujecie? Nie macie co robic w sobote wieczorem???:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 Mamy, mamy... :placz: Ale wolimy tutaj popisać...:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka W Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 Aha a teraz znowu cisza. Poszli sie bawic.....:eviltong: pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 tak wlasnie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Therion Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 Dogo jest jak nałog, nawet wizja goracej imprezy nie jest w stanie człowieka odciagnac od komputera, no i na impreze jeszcze za wczesnie czekamy na noc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 [quote name='Agnieszka W']Aha a teraz znowu cisza. Poszli sie bawic.....:eviltong: pozdrawiam[/quote] Bawic...:roll: No cóz dla niektórych pewnie sprzatanie to zabawa.. Nie dla mnie niestety ..:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted September 9, 2006 Author Share Posted September 9, 2006 :)to i ja jestem...jestem chora i mi sie przysnelo...ciesze sie ze sie odezwaliscie:)przepraszam ze zasialam niepokoj ale sama nie wiedzialam co sie dzieje...wracam 19 wrzesnia i mozemy np pojechac do suni Agnieszko jesli bedziesz chciala... a martwie sie bo szukam tez domu dla pieknej dobermanki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka W Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 No to fajnie, jak wrocisz szczesliwie to bedziemy sie kontaktowac. Pozdrawiam wszystkich i zycze milej soboty. A dogo jest jak nałóg - wciaga rzeczywiscie! :bye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted September 15, 2006 Share Posted September 15, 2006 i co z sunią??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted September 16, 2006 Author Share Posted September 16, 2006 ja wracam juz niedlugo a sunia czeka na Agnieszke pogoda sprzyja wiec mam nadzieje ze prace remontowe ida sie szybko....a teraz kolej szukania domku dla dobermanki 3latka i 7 mscy...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Therion Posted September 19, 2006 Share Posted September 19, 2006 Suczka juz w nowym domu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted September 19, 2006 Author Share Posted September 19, 2006 no wlasnie jeszcze nie...Agnieszko jak tam prace remontowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka W Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 [quote name='karusiap']no wlasnie jeszcze nie...Agnieszko jak tam prace remontowe?[/quote] Witam wszytskich kochani, ciesze sie ze Karusia szczesliwe dotarła do Poski.Niestety nie mam dobrych wiesci, jesli chodzi o nasze prace remontowo-wykonczeniowe. Mielismy duze problemy, ktorych nie przewidzielismy, ale nie bede was zameczac, bo to w tym watku jest nieistotne. Na szczescie po mału wychodzimy na prosta. Niestety nie zdażymy z wejsciem do domu na koniec wrzesnia, powiedziałabym ze bardziej prawdopodobny termin do polowa października. Wiem ze nie takiej odpowiedzi ode mnie oczekujecie, ale ja naprawde wolalabym juz tam mieszkac i opiekowac sie Sonia, a nie zostawiac jej na całe dnie samą i noce tez, bo to chyba nie o to chodzi. Karusiu mam pytanie, czy bedziesz jechac do Sonii w najbilzszym czasie mysle tak tydzień dwa- moze trzeba jej cos kupic, karme czy cuś, to mow ja chetnie kupie, nie ma problemu. I błagam nie krzyczcie na mnie....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted September 20, 2006 Author Share Posted September 20, 2006 nie ma co krzyczec tylko martwie sie...bo zima sie zbliza a sunia musi miec domek..prawde mowiac nie szukam juz dla niej domku bo wiem ze Tobie bardzo zalezy wiec prosze jezeli masz sie rozmyslic to po prostu powiedz...do suni na pewno trzeba bedzie pojechac ja albo tata by trzymali ja nadal a nie oddali dos chroniska ale ile jeszcze beda to robic...??no nic powodzenia i czekamy na wiesci...i dziekuje ale mysle ze na razie nic suni nie tzreba jakby co to my kupimy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.