Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[COLOR=Purple][B]co do lekarza... nie wiem, nie znam, nie pomogę...
w W-wie nie znam wetów...
Zuzka ma dobrą lecznicę w Łodzi... jak coś poważnego to tam chodzimy...

i fajne zdjątka z Barcelony:)
Ty jesteś w kapeluszu, czy z grzywką taką równo ściętą?:)

buziaki :loveu:
i zdrówka:)
[/B][/COLOR]

  • Replies 3.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Wyjątek'][COLOR=RoyalBlue][B]Czym różni się narkoza zwykła od wziewnej? Dają mi do wyboru. Sterylka bedzie w klinice 'Labrador'. Lekarz- chirurg z uprawnieniami anestezjologa. Nazywa się ADAM KUŚMIERSKI. Ktoś zna? A może wiecie gdzie moge dac zapytanie o tego lekarza?[/B][/COLOR][/quote]

Wziewna jest bezpieczniejsza, w każdej chwili można ją przerwać, pies szybciej dochodzi do siebie. Ale jest też droższa ;)

więcej tu
[url]http://www.vetserwis.pl/narkoza.html[/url]

Posted

[quote name='basia2202'][COLOR=Purple][B]co do lekarza... nie wiem, nie znam, nie pomogę...
w W-wie nie znam wetów...
Zuzka ma dobrą lecznicę w Łodzi... jak coś poważnego to tam chodzimy...

i fajne zdjątka z Barcelony:)
Ty jesteś w kapeluszu, czy z grzywką taką równo ściętą?:)

buziaki :loveu:
i zdrówka:)
[/B][/COLOR][/quote]

[COLOR=RoyalBlue][B]No szukałam po googlach ale nie znalazłam :shake:
To dobra lecznica ale ten lekarz jest tam tylko gościnnie:roll:

Dziękuję:multi:
Z gzrywką:p

Buziaczów tysiące!! :loveu:
Dochodzę powoli do siebie :)[/B][/COLOR]

[quote name='agaciaaa']Wziewna jest bezpieczniejsza, w każdej chwili można ją przerwać, pies szybciej dochodzi do siebie. Ale jest też droższa ;)

więcej tu
[URL]http://www.vetserwis.pl/narkoza.html[/URL][/quote]

[COLOR=RoyalBlue][B]Mam ograniczony budżet. Tyle co mi sie udało odłożyć i ani grosza więcej:shake:
I i tak tak naprawdę nie powinnam tego teraz wydawać... Dziadka zwolnili... Koszta mojej operacji. Ojciec sam sie zwolnił i probuje rozkrecic wlasna firme... Mówi, że jak odłożyłam to jak zechce to zrobię tą sterylkę, ale lepiej by było nie wydawać tej kasy bo nie wiadomo jak będzie a teraz każdy grosz się liczy:roll:[/B][/COLOR]

[quote name='jonQuilla'][COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]niedzielne powitania :multi::loveu:[/B][/FONT][/COLOR][/quote]
[COLOR=RoyalBlue][B]
Buuuuziole kochana!!:multi:[/B][/COLOR]

Posted

[quote name='Wyjątek'][COLOR=RoyalBlue][B]
Cieszę się, że sie podobają :)
Jutra dam więcej:)

***

Czym różni się narkoza zwykła od wziewnej? Dają mi do wyboru. Sterylka bedzie w klinice 'Labrador'. Lekarz- chirurg z uprawnieniami anestezjologa. Nazywa się ADAM KUŚMIERSKI. Ktoś zna? A może wiecie gdzie moge dac zapytanie o tego lekarza?[/B][/COLOR][/quote]

Lekarz i lecznica - super

Bierz wziewna jak możesz, bo jest lepsza. Zwierze szybciej się wybudza i dochodzi do siebie i w razie komplikacji (tfu, tfu ) można szybko wszystko przerwać, a przy dożylnej trzeba czekać aż leki przestaną działać, ale Satka miał dożylną i jest wszystko okej, więc jak uważasz :)

Posted

[quote name='Wyjątek'][COLOR=RoyalBlue][B]To on sterylizował Ci Sati??[/B][/COLOR][/quote]

Nie, ale słyszałam wiele dobrego o lecznicy i tym lekarzu :)

Posted

[COLOR=RoyalBlue][B]Ja pierdziele.... Ale jestem wściekła!! :angryy::angryy::angryy:
Wracaliśmy z rodzicami z działki (zabrali mnie na parę godzin do Gamy, jutro postaram się wrzucić fotki) samochodem i nagle mama mówi: "o, ale duży pies potracony leży na drodze...". Ja od razu dęba staje "gdzie?? co?? jak??" Oglądam się i w oddali widzę taka czarna kupkę... "Zatrzymaj sie"- mówię- "Zatrzymaj sie i zawróć". ojciec jedzie dalej a mama "przecież to nie ma sensu. on już na pewno nie żyje".
"Skąd wiesz?? Trzeba sprawdzić!"
"Na pewno ktoś inny juz sprawdził"
"Co Ty gadasz?? Trzeba mu pomóc. Nie masz pewności w jakim jest stanie"
"Nie miał szans. Poza tym jest po drugiej stronie szosy to ci co jada w przeciwna niech się zatrzymają"
"Mamo i Ty niby kochasz psy???"
"Co?"
"No to. Wymyslasz jakieś głupie wymówki a już 5 razy byś mu pomogła. Zwalasz wine na innych. Osłaniasz sie innymi. Nic nie robisz!"
Ojciec się włącza: "Chcesz mu pomóc?"
"Tak!!!!"
"To wysiadaj"
"Niby jak?? Nie mam jak! Poza tym nie moge chodzić"
"No właśnie! To siedź cicho i jedziemy dalej!"
A mama nic...
:placz::placz::placz::placz::placz::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:

Po ojcu mogłam sie tego niestety spodziewać ale po mamie?? Zawiodłam się!! Według niej chyba miłość do psów polega tylko na karmieniu i głaskaniu ich:shake::shake::-(

Taka jestem wściekła! I tak mi cholernie źle![/B][/COLOR]

Posted

[COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]:roll: niestety znam to skądś...
u mnie też tak to wygląda...
mama uwielbia psy i ubolewa nad cierpieniem...
ale w takiej sytuacji zachowałaby się identycznie :roll:

wszystko ładnie pięknie jak nie dotyczy bezpośrednio jej :shake:
to smutne bo duży % ludzi tak ma :roll:
[/B][/FONT][/COLOR]

Posted

Ech :angryy:
Pociesz się tym że może ktoś mu pomógł :placz:
Krew zalewa człowieka, niedawno sama byłam świadkiem jak TIR potrącił psa mojej sąsiadki, bo ta go nie pilnuje w ogóle i ten lata po całym osiedlu.


Ps. U nas nowe zdjęcia.

Posted

[quote name='Wyjątek'][COLOR=RoyalBlue][B]Ja pierdziele.... Ale jestem wściekła!! :angryy::angryy::angryy:
Wracaliśmy z rodzicami z działki (zabrali mnie na parę godzin do Gamy, jutro postaram się wrzucić fotki) samochodem i nagle mama mówi: "o, ale duży pies potracony leży na drodze...". Ja od razu dęba staje "gdzie?? co?? jak??" Oglądam się i w oddali widzę taka czarna kupkę... "Zatrzymaj sie"- mówię- "Zatrzymaj sie i zawróć". ojciec jedzie dalej a mama "przecież to nie ma sensu. on już na pewno nie żyje".
"Skąd wiesz?? Trzeba sprawdzić!"
"Na pewno ktoś inny juz sprawdził"
"Co Ty gadasz?? Trzeba mu pomóc. Nie masz pewności w jakim jest stanie"
"Nie miał szans. Poza tym jest po drugiej stronie szosy to ci co jada w przeciwna niech się zatrzymają"
"Mamo i Ty niby kochasz psy???"
"Co?"
"No to. Wymyslasz jakieś głupie wymówki a już 5 razy byś mu pomogła. Zwalasz wine na innych. Osłaniasz sie innymi. Nic nie robisz!"
Ojciec się włącza: "Chcesz mu pomóc?"
"Tak!!!!"
"To wysiadaj"
"Niby jak?? Nie mam jak! Poza tym nie moge chodzić"
"No właśnie! To siedź cicho i jedziemy dalej!"
A mama nic...
:placz::placz::placz::placz::placz::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:

Po ojcu mogłam sie tego niestety spodziewać ale po mamie?? Zawiodłam się!! Według niej chyba miłość do psów polega tylko na karmieniu i głaskaniu ich:shake::shake::-(

Taka jestem wściekła! I tak mi cholernie źle![/B][/COLOR][/QUOTE]

Skąd ja to znam:angryy: Moja mama zachowała by się identycznie. Kiedyś jak wracaliśmy z wrocławia to zobaczyłam małe kotki w kartonie na przystanku na zupełnym odludziu. Stały na pełnym słońcu, żyły. Mama nie pozwoliła mi ich zabrać do samochodu:angryy: Wtedy jak byłam młodsza to miała jeszcze coś do powiedzenia ... Ale teraz ... Ja bym jej dała:mad: Ale moja mama od zawsze twierdział, ze zwierzęta ma gdzieś ...:angryy:

Niestety ty nie mogłaś nic zrobić ... Miejmy nadzieję, że ktoś jednak mu pomógł ...

Posted

[quote name='jonQuilla'][COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]:roll: niestety znam to skądś...
u mnie też tak to wygląda...
mama uwielbia psy i ubolewa nad cierpieniem...
ale w takiej sytuacji zachowałaby się identycznie :roll:

wszystko ładnie pięknie jak nie dotyczy bezpośrednio jej :shake:
to smutne bo duży % ludzi tak ma :roll:
[/B][/FONT][/COLOR][/quote]



[quote name='piciminikas']Skąd ja to znam:angryy: Moja mama zachowała by się identycznie. Kiedyś jak wracaliśmy z wrocławia to zobaczyłam małe kotki w kartonie na przystanku na zupełnym odludziu. Stały na pełnym słońcu, żyły. Mama nie pozwoliła mi ich zabrać do samochodu:angryy: Wtedy jak byłam młodsza to miała jeszcze coś do powiedzenia ... Ale teraz ... Ja bym jej dała:mad: Ale moja mama od zawsze twierdział, ze zwierzęta ma gdzieś ...:angryy:

Niestety ty nie mogłaś nic zrobić ... Miejmy nadzieję, że ktoś jednak mu pomógł ...[/quote]

[quote name='Kinguska']Ech :angryy:
Pociesz się tym że może ktoś mu pomógł :placz:
Krew zalewa człowieka, niedawno sama byłam świadkiem jak TIR potrącił psa mojej sąsiadki, bo ta go nie pilnuje w ogóle i ten lata po całym osiedlu.


Ps. U nas nowe zdjęcia.[/quote]
[COLOR=RoyalBlue][B]
No niestety dziewczyny tak to już jest na tym podłym świecie. Ale nie pociesza mnie to :shake: Cały czas myśle o tym biednym psiaku. Wściekam sie na siebie i na los, że muszę gnić w łóżku zamiast pomagać!:angryy::placz:

Kinguska niedługo zajrzymy, jak tylko uporam się z robieniem ogłoszeń :)[/B][/COLOR]

Posted

[quote name='agaciaaa']Smutne to...:shake: ale często tak bywa...[/quote]
[COLOR=RoyalBlue][B]
.... Pozwól, że juz nie bedę komentować więcej tej sytuacji... Ale o psiaku nie zapomnę:shake:[/B][/COLOR]

[quote name='ayshe']buziaczki dla gamiszona:loveu:.jak znajde stare fotki ze szkolenia to wstawie.:p[/quote]
[COLOR=RoyalBlue][B]
Cześć [U]ayshe[/U]! Miło nam, że zajrzałaś. No u nas ostatnio ubogo z fotkami, bo po kolejnej operacji ciężko mi biegać z aparatem ;) To byłabym wdzięczna :) Poza tym fajnie powspominać:roll::multi:[/B][/COLOR]

Posted

[quote name='jonQuilla'][COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]cześć Pieruny :multi::loveu:[/B][/FONT][/COLOR][/quote]

[COLOR=RoyalBlue][B]Pierun to jest Gama a nie ja:obrazic::diabloti:[/B][/COLOR]

[quote name='piciminikas']Cześć Gama Pama Tam Tam:evil_lol:[/quote]
[COLOR=RoyalBlue][B]Nie znam żadnej Pamy :niewiem::diabloti:[/B][/COLOR]

Posted

[quote name='Wyjątek'][COLOR=RoyalBlue][B]Pierun to jest Gama a nie ja:obrazic::diabloti:[/B][/COLOR]
[/quote]

[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]
hmm...
gdybyś nie była Pierun to i chodzić byś mogła :eviltong:[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

[quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]czytałam :cool1:.....jestem :calus:[/B][/COLOR][/FONT][/quote]

[COLOR=RoyalBlue][B]Cześć Aluś :) dzięki:calus:

A teraz uwaga! Oto najwspanialszy człowiek świata jak dla mnie. Wielki miłośnik psów, zawsze pomocny, zawsze służy radą, nigdy nie zawiedzie i wspaniały dziadek. Czyli mój dziadzio! :loveu: Pod jego opieką jest teraz Gamusia i ma jak w raju! :multi: Ona tak strasznie go kocha!:multi: Nie mogłam sie powstrzymac, żeby nie wstawic tej fotki:oops:
p.s. on by się zatrzymał.... :roll::roll::loveu:[/B][/COLOR]
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=www.fotosik.pl%5D%5BIMG%5Dhttp://images45.fotosik.pl/5/451a99e989e4edb9.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D"][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/5/451a99e989e4edb9.jpg[/IMG][/URL][/URL]

Posted

[COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]Pan Dziadek wygląda na bardzo wesołego człowieka ...
a takich ludzi to ja uwielbiam....
jeszcze lepiej że kocha zwierzęta :loveu::loveu::loveu:
[/B][/FONT][/COLOR]

Posted

[quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]
hmm...
gdybyś nie była Pierun to i chodzić byś mogła :eviltong:[/B][/COLOR][/FONT][/quote]

[COLOR=RoyalBlue][B]Pffffff. no i wymyśliła...:roll::roll::mad:[/B][/COLOR]

[quote name='jonQuilla'][COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]Pan Dziadek wygląda na bardzo wesołego człowieka ...
a takich ludzi to ja uwielbiam....
jeszcze lepiej że kocha zwierzęta :loveu::loveu::loveu:
[/B][/FONT][/COLOR][/quote]

[COLOR=RoyalBlue][B]Bo jest wesoły i pogodny zawsze i wszędzie :D A zwierzątka kocha wszelkiego rodzaju, tak całym serduchem. A one kochaja jego- bez wyjątku. Serio. Kazdy mój pies za nim przepadał. A Gama to płacze jak on wychodzi:loveu:[/B][/COLOR]

Posted

[COLOR=RoyalBlue][B]mam fotecki, mam fotecki :multi::multi: 2h siedziałam i w obróbkę sie bawiłam.. Tyle zmniejszania było:roll: Pierwszą porcję wrzucam:) I z góry przepraszam, że raczej nudne i praktycznie WSZYSTKIE w jednej scenerii ale leżałam z ta wstretną nogą i robiłam jak tylko Gama była w moim zasięgu :evil_lol::eviltong: Resztę robiła moja mama za co ja jej dziękować ;)[/B][/COLOR]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images36.fotosik.pl/5/0da2a76f9952e22c.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images42.fotosik.pl/5/16a7583b0b08fa85.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images42.fotosik.pl/5/395f45ea760a6e47.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images42.fotosik.pl/5/1aeee74102390f10.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/5/9a29be34cf5dca41.jpg[/IMG][/URL]

p.s. te malusie żółte miseczki to chaddarka ale Gama sie nie wiadomo czemu do nich doczepiła jak miała swoje kofffane na stojaczku ;P

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...