Jump to content
Dogomania

Staruszka Busia oddana z adopcji-już za TM.Zegnaj sunieczko.


Tigraa

Recommended Posts

  • Replies 865
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Puszczam info o Busi, chociaż też uważam, że to świństwo straszne.
To może ja też sobie poznajduję młode i zdrowe koty a te kilkunastoletnie komuś spróbuję wcisnąć, przecież zdrowe koty zawsze usiłują stłamsić te stare, no to trzeba im "ulżyć" :diabloti:
Sorki, ale ten wątek powoduje straszne rozgoryczenie :placz:

Link to comment
Share on other sites

czy widzieliscie to?
prosze wczorajszy wpis Muffel
chcecie wiedziec wiecej o Busi? jak na dloni
Muffel wczoraj ja zoferowala w jednym z watkow Przygarne psa...

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f97/domek-dla-malutkiej-doroslej-suni-katowice-127932/index4.html#post11589332[/URL]


moze ktos mi pomoze wkleic ten wpis Muffel?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pixie']czy widzieliscie to?
prosze wczorajszy wpis Muffel
chcecie wiedziec wiecej o Busi? jak na dloni
Muffel wczoraj ja zoferowala w jednym z watkow Przygarne psa...

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f97/domek-dla-malutkiej-doroslej-suni-katowice-127932/index4.html#post11589332[/URL]

moze ktos mi pomoze wkleic ten wpis Muffel?[/quote]


[quote name='Muffel']Zgłaszam swoją sunię Busię lat ok.12. Mam ją od dziewczyn ze schroniska w Radomiu. Najpierw miała być tymczasowo a potem została na dłużej
Niestety obecnie sytuacja nieco się skomplikowała, ponieważ Busia nie może dogadać się z naszą najnowszą podopieczną, Larą, mieszańcem malamuta i husky.
Juz 5 razy Busa została dotkliwie pogryziona. Staramy się separować suki ale czasami przypadkowo trafiają na siebie i wtedy następuje błyskawizny atak Lary.Więcej informacji o suni w tym wątku:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/staruszka-busia-z-radomia-juz-w-nowym-domu-w-pruszkowie-hurraaa-26456/index57.html[/URL]

Busia jest przemiłą psinką. Nie wiem, jaka jest jej historia sprzed pobytu w radomskim schronisku, ale wszystko wsazuje na to,że mieszkała ze starszą osobą. Jest psem wybitnie domowym i kanapowym. Uwielbia pakować się na kolana, chodzi za właścicielem krok w krok. Na spacerki ,owszem wychodzi ale niezbyt długie. Byleby tylko załatwić potrzeby fizjologiczne, oznaczyć terem, obszczekać kąty i do domu.
Lubi domowe jedzenie i wszelki kontakt z człowiekiem. Jest naprawdę fantastyczna i dla starszej osobypo prostu idealna.

[IMG]http://img366.imageshack.us/img366/7392/busia18cj.jpg[/IMG][/quote]

.........................

Link to comment
Share on other sites

to byl tymczas ale sie przedluzyl...hmmm tak zostalo

ja tez jestem ze tym, by zabrac Busie, jak najszybciej, by zapewnic jej bezpieczenstwo, bo jesli - jak pisze gdzies Muffel- znowu trafia na siebie, moze naprawde stac sie nieszczescie

jak Busia boi sie w takiej chwili..nie chce myslec..pewnie warczy ze strachu

Link to comment
Share on other sites

To co, szukamy? Ja mogę wstawić na nią bazarek. Jak dam radę, to jutro wrzucę. Tylko z rozliczeniem wpłat będę miała kłopot, bo konta nie mam w internecie i ogólnie ciemna jestem w te klocki.
A bazarek faaajny - kolczyki (18 par, ładne, na srebrnych zawieszkach) i wisiorek+kolczyki ze szkła murano (na miau był licytowany w okolicy 40 PLN, przebiłam i mam). To jak, pomoże ktoś z kontem ew. instruktarzem?

Link to comment
Share on other sites

Boże, Boże - staremu psu się tego nie robi.

Ja się będę dokładać do hoteliku jeśli będzie taka potrzeba. Nie będzie tego wiele ale tyle ile mogę i regularnie co miesiąc.

Jak Busiaczka wydostać stamtąd skoro jej Pani się ostentacyjnie i nieodwołalnie obraziła ?

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Ja się boję:oops:
Może ktos ma kontakt z Panią Busi i ma jakieś nowe informacje?
Mam rzeczy na bazarek,chętnie wystawię tylko musi być konto
E

Link to comment
Share on other sites

milczy przez caly dzien Radom


z pewnoscia namiary sa, i nie watpie w to, ze zostala podpisana umowa adopcyjna, ktoras z dogomaniaczek radomskich pisala wyzej o kontaktach z Muffel
Muffel prosimy napisac, czy decyzja o oddaniu Busi jest ostateczna?
czy nie zaistnialy jakies zmiany od wczoraj?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Legion23']Jak wyżej - mogę wystawić używane książki na bazarek, tylko czy [B]Muffel [/B]jeszcze tu zajrzy?[/quote]

[SIZE=5]:crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye: LEGION23 !!!!!:crazyeye::crazyeye::crazyeye:
Miło Cię widzieć,[/SIZE][SIZE=5]:multi::multi::multi::multi::multi:[/SIZE][SIZE=5]
Żal, że w tak niemiłych okolicznościach![/SIZE]

Stara gwardia Dogo:cool3:...wybacz okreslenie..cieszy, że odnajdujemy sie, wszyscy, choć w chwilach trudnych

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pixie']milczy przez caly dzien Radom


z pewnoscia namiary sa, i nie watpie w to, ze zostala podpisana umowa adopcyjna, ktoras z dogomaniaczek radomskich pisala wyzej o kontaktach z Muffel
Muffel prosimy napisac, czy decyzja o oddaniu Busi jest ostateczna?
czy nie zaistnialy jakies zmiany od wczoraj?[/quote]
Niestety.... Radom milczy! Brak nam słów!!!

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Czy jest ktoś kto ma kontakt z Muffel?
Proszę nie napiszcie tu,że kontakt jest nie potrzebny.Jest i to jak najbardziej.Dla dobra psa możnaby zadzwonić,mail wysłać,grzecznie spytać..
E

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, skupmy się na pomocy psiakowi już... Muffel na pewno ją kochała... tak jak umiała... a teraz cóż...
Wisława Szymborska powiedziała kiedyś: "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono...", ale ja w swoim życiu miałam kiedyś moralny problem... czy patrzeć jak moi najbliżsi zaczynają świrować, czy wziąć decyzję o oddaniu chorej na Alzheimera (w czasach, gdy tej choroby nikt jeszcze w Polsce nie znał) cioci do domu opieki... postawiłam na swoim, dzięki czemu rodzice nie ześwirowali... zwłąszcza mama... a staruszka ciocia... po niecałym miesiącu złamała kość szyjki udowej, dostałą zapalenia płuc i zmarła...
dlatego... nie rzucę kamieniem... :oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='waldi481']Czy jest ktoś kto ma kontakt z Muffel?
Proszę nie napiszcie tu,że kontakt jest nie potrzebny.Jest i to jak najbardziej.Dla dobra psa możnaby zadzwonić,mail wysłać,grzecznie spytać..
E[/quote]Po co? Jeśli chodzi o zwierzęta, nie umiem wybaczać....Piszcie dalej, twórzcie teksty.... Muffel i tak was ignoruje, zrobi co zechce, żadne wyjście dla Busi nie jest dobre...niestety....

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Po co?No to powiem wprost-a po to,aby wiedzieć czy od ostatniego wpisu nic się nie wydarzyło.Czy nie doszło np.do zagryzienia małej.
Oto mi chodziło.Ja tego nie wiem i miałam to na myśli.
A co do wybaczania-Bóg będzie sądził,ja nie jestem od wybaczania lub nie.
Ja mogę-jeśli ktoś mnie niemile rozczaruje-poprostu nie chcieć tego kogoś znać.
Muffel ignoruje wpisy,zrobi co będzie chciała-będziemy się ignorować ale póżniej jak już Busia będzie bezpieczna..
E

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...