Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11362zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Posted

Koszty spore....

naprawa pieca,ogrzewanie musi być,kotki chorują jak jest zimno w pomieszczeniu,kichają

i wyposażenie....kuwety,drapak,miseczki/minus kontenerki to troche taniej/

4  kuwety....powiedzmy 0k.20zł jedna----80zł

drapak.....nie wiem....100zł?

miseczki.....ok 40zł

kenel....nie wiem........

linoleum....zadnych wykładzin

 

  • Like 1
Posted
6 minut temu, guccio napisał:

Dziękuję BALTIMORE i BAKUSIOWA za wyprawkę dla Maciusia i Czarusia.

W ferworze przygotowań przedświątecznych i ponownego odkażania domu zapomniłam.

                          Bardzo dziękuję.

Dołączam do podziękowań:) na nie nigdy za pózno:)

Grafika

  • Like 1
Posted

Czarny Popiołek teraz Radzio ma się dobrze. Od pierwszych chwil żadnego stresu. Zajmuje po kolei różne miejsca. Zawojował wszystkich nawet tych nie lubiących kotów. Ogólnie jest spokojny wręcz powolny czasem ciapowaty. Jednak po trochu robi co uważa. 

81577253_466699787556262_2824829097572564992_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_ohc=OqpHiELGEcYAQk0ymXmwOFb1Iw0sOwgHskcw1hLfolk_7asOcgvyp4BUQ&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=399f135180013c1b7bde60df97f9e248&oe=5EB3F3FE

80552713_1338329716367419_1506848525151895552_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_ohc=0cF9pv6bdn8AQkP-BuXuPdUXfFWCFWJy5utIfNKg-Ia9vF4QKuxOEHo-A&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=07de5a0c77f23dd35040e4e1e6653c09&oe=5EA9778D

  • Like 9
Posted

U nas w kociarni jest pomieszczenie tzw kwarantanna gdzie koty siedzą w klatkach ok 2 tygodni i jeśli są zdrowe dopiero przechodzą do drugiego pomieszczenia czyli bawialni. Na kwarantannie są tylko klatki ze standardowym wyposażeniem- kuweta, posłanko, miski. Wolo bawią się z kotami w klatce, obsługa w rękawiczkach, każdy kot ma swoje zabawki i zestaw do obsługi czyli łopatka do kuwety, gąbka do misek, zmiotka. Szafka na leki i segregator z kartami kotow, do tego pojemnik na żwir, regał z puszkami i suchym, regał na ubranie na zmianę, lampa biobójcza, virkon, transportery, magazynek na ‚poslanka’. Miotła do pomieszczenia, kosz na śmieci. W bawialni koty maja drapaki , kuwety, różne miejsca do spania, miski, swój komplet mioteł, łopatek i gąbek. Biegają w bawialni luzem. Koszty to właśnie worki na śmieci, ręczniki, rękawiczki, na tony tego schodzi, tez żwirku. Dostęp do wody jest  ważny. I wywóz smieci

  • Like 2
Posted

Szósty dzień mija jak Maciek i Czarek są u nas.

Pierwsze trzy dni to czas stresu dla nas i kotów.

Po tych trzech dniach zaczęły się lepsze.

Maciuś je w nocy(ma włączone takie punktowe światełko)Wychodzi na kanapę,rozkłada się na środku pomieszczenia w którym przebywa

(wieczorową porą).Mogę przechodzić obok ale bacznie mnie obserwuje.Powybierał sobie miejsca w których przebywa.

Czarek od początku zapowiadał się na bardzo kontaktowego,przymilnego kota.Na ten moment wszędzie go pełno.Zaprzyjażnił się z psami,okupuje fotele,kanapy.W zasadzie to chodzi za mną.Apetyt mu dopisuje.

 

 

  • Like 4
Posted

Wychodzę  z założenia , że koty w DT czy przechowalni powinny być przede wszystkim zabezpieczone w jedzenie, leki i żwirek. Żwirek może być w kuwetach , a jak nie ma na to kasy , to w kartonach wyścielonych folią .  Legowiskiem mogą być kocyki czy polary, stare koce, jaśki. Zabawki mogą być domowej roboty  np. piórko na kijku, kulka z folii aluminiowej. Zamiast drapaków kartony , które mogą drapać i wchodzi do nich. Zamiast kupionych misek mogą być pudełka po margarynie, sałatkach itd.

To co proponuję pozwoli przeznaczyć  pieniądze na ważniejsze potrzeby.

Obiecałam jakiś czas temu , że wyślę paczkę.  Nie zapomniałam . Naszykowałam 5 dużych kartonów w różne miejsca w tym 2 do Was. Mam nadzieję , że pojadą na adres sue jeszcze przed Sylwestrem.

  • Like 4
Posted

Lissa, Dafi i Abi (Abigail)  z chorym oczkiem od Piotrka jadą jutro  z lecznicy do DS w Krakowie :))

Transport grzecznościowy nie wypalił, jadą za 100 zł Blabla, ale za to bezpośrednio, bez przesiadek.

  • Like 4
Posted

Dziękuję za odpowiedzi;

7 godzin temu, DORA1020 napisał:

naprawa pieca (...) 

linoleum....zadnych wykładzin

Zastanawiam się jedynie nad tym, czy po naprawie taki piec będzie wystarczająco bezpieczny, żeby np. zostawić koty na całą noc bez ryzyka. Ale to już chyba trzeba zapytać tego jakiegoś fachowca, który się takimi piecami zajmuje. 

Linoleum ok, ale chyba jest zimniejsze w dotyku od wykładziny i ile w lecie super, to zimą pewnie trzeba by częściowo czymś przykrywać. Pomieszczenie jest nad piwnicą.

3 godziny temu, sharka napisał:

U nas w kociarni jest pomieszczenie tzw kwarantanna gdzie koty siedzą w klatkach ok 2 tygodni i jeśli są zdrowe dopiero przechodzą do drugiego pomieszczenia czyli bawialni. Na kwarantannie są tylko klatki ze standardowym wyposażeniem- kuweta, posłanko, miski. Wolo bawią się z kotami w klatce, obsługa w rękawiczkach, każdy kot ma swoje zabawki i zestaw do obsługi czyli łopatka do kuwety, gąbka do misek, zmiotka. Szafka na leki i segregator z kartami kotow, do tego pojemnik na żwir, regał z puszkami i suchym, regał na ubranie na zmianę, lampa biobójcza, virkon, transportery, magazynek na ‚poslanka’. Miotła do pomieszczenia, kosz na śmieci. W bawialni koty maja drapaki , kuwety, różne miejsca do spania, miski, swój komplet mioteł, łopatek i gąbek. Biegają w bawialni luzem. Koszty to właśnie worki na śmieci, ręczniki, rękawiczki, na tony tego schodzi, tez żwirku. Dostęp do wody jest  ważny. I wywóz smieci

O właśnie, czyli ewentualnie drugie pomieszczenie na to, by zweryfikować zdrowie kota, poczekać na pełną profilaktykę.

Rękawiczki, osobne rzeczy do sprzątania i obsługi, nie pomyślałam o tym, bardzo fajne.

Lampa biobójcza :O Istotna sprawa, czy można taką kupić normalnie, czy trzeba jakoś przez weta? Słyszałam też o matach antybakteryjnych lub wycieraczkach, które się kładzie pod drzwiami żeby nie przenosić bakterii na butach. 

Worki, żwirek, no tak, mam aby kilka kotów ale faktycznie schodzi, dostęp do wody jest.  

1 godzinę temu, Poker napisał:

Wychodzę  z założenia , że koty w DT czy przechowalni powinny być przede wszystkim zabezpieczone w jedzenie, leki i żwirek. Żwirek może być w kuwetach , a jak nie ma na to kasy , to w kartonach wyścielonych folią .  Legowiskiem mogą być kocyki czy polary, stare koce, jaśki. Zabawki mogą być domowej roboty  np. piórko na kijku, kulka z folii aluminiowej. Zamiast drapaków kartony , które mogą drapać i wchodzi do nich. Zamiast kupionych misek mogą być pudełka po margarynie, sałatkach itd.

Tak właśnie w tej chwili czynię:) Wychodzi bardzo fajnie pod względem finansowym, są tylko dwa problemy:

- dużo więcej sprzątania

- słabo to wygląda na zdjęciach, jeśli chce się zrobić zdjęcie randomowo, bez ustawiania i pozowania. 

1 godzinę temu, Poker napisał:

Obiecałam jakiś czas temu , że wyślę paczkę.  Nie zapomniałam . Naszykowałam 5 dużych kartonów w różne miejsca w tym 2 do Was. Mam nadzieję , że pojadą na adres sue jeszcze przed Sylwestrem.

Bardzo dziękuję :)

Posted

Jeszcze kwestia tej klatki, jaka to ma być, patrzyłam na allegro i idzie sie zgubić bo jest dużo różnych, ale w opisach przeważnie stoi, że służą do transportu. Nie wiem, czy używa się takich, czy to mają być jakieś konkretne. 

Posted
4 godziny temu, bakusiowa napisał:

Czarny Popiołek teraz Radzio ma się dobrze. Od pierwszych chwil żadnego stresu. Zajmuje po kolei różne miejsca. Zawojował wszystkich nawet tych nie lubiących kotów. Ogólnie jest spokojny wręcz powolny czasem ciapowaty. Jednak po trochu robi co uważa. 

81577253_466699787556262_2824829097572564992_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_ohc=OqpHiELGEcYAQk0ymXmwOFb1Iw0sOwgHskcw1hLfolk_7asOcgvyp4BUQ&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=399f135180013c1b7bde60df97f9e248&oe=5EB3F3FE

80552713_1338329716367419_1506848525151895552_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_ohc=0cF9pv6bdn8AQkP-BuXuPdUXfFWCFWJy5utIfNKg-Ia9vF4QKuxOEHo-A&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=07de5a0c77f23dd35040e4e1e6653c09&oe=5EA9778D

Ślicznie mu :) Pani Kasia z DT bardzo tęskni za tym kotem, wyślę jej te fotki, też mówiła że fajny, miziasty i bezproblemowy kocurek 

Posted
58 minut temu, Baltimoore napisał:

Lissa, Dafi i Abi (Abigail)  z chorym oczkiem od Piotrka jadą jutro  z lecznicy do DS w Krakowie :))

Transport grzecznościowy nie wypalił, jadą za 100 zł Blabla, ale za to bezpośrednio, bez przesiadek.

Świetnie że jadą, trochę drogo, ale to aż trzy kotki i do swojego domku :) Niech będzie im dobrze:) Bardzo ładne koteczki

Posted
1 godzinę temu, guccio napisał:

Szósty dzień mija jak Maciek i Czarek są u nas.

Pierwsze trzy dni to czas stresu dla nas i kotów.

Po tych trzech dniach zaczęły się lepsze.

Maciuś je w nocy(ma włączone takie punktowe światełko)Wychodzi na kanapę,rozkłada się na środku pomieszczenia w którym przebywa

(wieczorową porą).Mogę przechodzić obok ale bacznie mnie obserwuje.Powybierał sobie miejsca w których przebywa.

Czarek od początku zapowiadał się na bardzo kontaktowego,przymilnego kota.Na ten moment wszędzie go pełno.Zaprzyjażnił się z psami,okupuje fotele,kanapy.W zasadzie to chodzi za mną.Apetyt mu dopisuje.

 

 

I co je Maciuś, kurczaka czy już przekonał się do innego jedzenia? 

Brzmi fajnie, kociaki są na dobrej drodze, by się naprawdę zadomowić :)

Posted
4 minuty temu, sue napisał:

Świetnie że jadą, trochę drogo, ale to aż trzy kotki i do swojego domku :) Niech będzie im dobrze:) Bardzo ładne koteczki

Cena do przyjęcia :)) Za to bezpośrednio, bez kłopotania się kto i za ile przywiezie do Zamościa.

I jutro czyli poślizg tylko 1 dzień :))

Do Krakowa od dawna jest drożej i trudniej znależć niż do Warszawy. Za to dużo fajnych domów w Krakowie znaleźliśmy.

Pan już szuka okulisty dla Abi. W "papierach" napisałam jej Abigail :)) Bo to jest niezwykła koteczka.

Posted
13 minut temu, sue napisał:

- słabo to wygląda na zdjęciach, jeśli chce się zrobić zdjęcie randomowo, bez ustawiania i pozowania. 

 

Nie jestem taka pewna. Jak ludzie widzą , że koty maja dobrze, są zadbane , to szukają tych z gorszych warunków mając poczucie , że te ze zdjęć nie mają krzywdy.

Widok kotów , które są w potrzebie maja szanse szybciej poruszyć czyjeś serce.

Tak jak z psami nieraz słyszałam , że te w DT są zaopiekowane i mogą poczekać , a inne są w większej potrzebie. Ludzie często nie rozumieją , że jak te z DT pójdą do DS , to zrobią miejsce innym biedom.

Posted
19 minut temu, sue napisał:

I co je Maciuś, kurczaka czy już przekonał się do innego jedzenia? 

Brzmi fajnie, kociaki są na dobrej drodze, by się naprawdę zadomowić :)

Maciuś chrupie suchą karmę.

  • Like 1
Posted
3 godziny temu, sue napisał:

Jeszcze kwestia tej klatki, jaka to ma być, patrzyłam na allegro i idzie sie zgubić bo jest dużo różnych, ale w opisach przeważnie stoi, że służą do transportu. Nie wiem, czy używa się takich, czy to mają być jakieś konkretne. 

Mam gdzieś filmik z kociarni to wrzucę albo podam link jakie są u nas klatki. Lampe można w necie kupić, bardziej przydatna jest taka, która może pracować w obecności ludzi i kotow, droższa niestety

Posted

Są takie promienniki ciepła, mają dużą wydajność, trzeba tylko dowiedzieć się, czy nie szkodzą w jakiś sposób zwierzakom. Na suficie mógłby być.

Posted
6 godzin temu, sue napisał:

Jeszcze kwestia tej klatki, jaka to ma być, patrzyłam na allegro i idzie sie zgubić bo jest dużo różnych, ale w opisach przeważnie stoi, że służą do transportu. Nie wiem, czy używa się takich, czy to mają być jakieś konkretne. 

My chyba mamy takie wymiary 91x60x66 cm

Posted
22 godziny temu, sharka napisał:

 

21 godzin temu, rozi napisał:

Są takie promienniki ciepła, mają dużą wydajność, trzeba tylko dowiedzieć się, czy nie szkodzą w jakiś sposób zwierzakom. Na suficie mógłby być.

 

19 godzin temu, sharka napisał:

My chyba mamy takie wymiary 91x60x66 cm

O, super, bardzo Wam dziękuję

Posted
1 godzinę temu, sue napisał:

 

 

O, super, bardzo Wam dziękuję

Cc do pieca.

Usługi trzeba umawiać dużo wcześniej.Są kolejki.Fachowe z gwarancją od 150 do 250 zł.Trzeba uważać bo częto czyszczący mają ciche umowy z firmami stawiającymi piece a to koszt około 10 tyś,Przyjdą i powiedzą-nowy trzeba.Nie wierz tak od razu,.Postaw na czyszczenie.U mnie też piece.Z tego co wiem mają po prawie 50 lat.

  • Like 1
Posted
1 godzinę temu, guccio napisał:

Cc do pieca.

Usługi trzeba umawiać dużo wcześniej.Są kolejki.Fachowe z gwarancją od 150 do 250 zł.Trzeba uważać bo częto czyszczący mają ciche umowy z firmami stawiającymi piece a to koszt około 10 tyś,Przyjdą i powiedzą-nowy trzeba.Nie wierz tak od razu,.Postaw na czyszczenie.U mnie też piece.Z tego co wiem mają po prawie 50 lat.

To mnie trochę uspokoiło, naprawa pieca byłaby najprostszym rozwiązaniem. Dzięki :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...