UlaFeta Posted July 24, 2020 Posted July 24, 2020 2 godziny temu, DORA1020 napisał: O matko...to chyba "gilotyna"? można kota w to złapać,ale bardzo niebezpieczne dla kotów,jeśli za jednym chciałby wejść drugi,to przetnie go na pół:( Duźym problemem jest jeśli na karmienie przychodzą dwa lub trzy koty wtedy może wejść kotka już wysterylizowana,druga zobaczy jak ,się łapak zamyka i można już jej nie złapać my z sue miałyśmy wczoraj taki problem przy łapaniu śmietnikowej Bianki /w ciąży/ do łapaka wszedł czarny kocurek,dzikusek,na szczęście kotki jeszcze nie było jak go wypuściłam to na jedzonko już nie przyszedł,szalał w tym łapaku:( ale Bianki też nie udało się złapać:( też już miałyśmy dwa podejśćia ale przy kolejnym łapaniu może się Wam udać,bo kotka weszła do łapaka,a łapak się nie zamknął więc niebezpieczeństwa nie ma....... taka "gilotyna" może się sprawdzić przy łapaniu jednego kota,ale jeśli jest kilka może być niebezpieczna dla drugiego kota może drugim razem się uda.....życzę Wam tego z całego serca tak, jak pisałam wcześniej ...łapanie dla kota i łapiącego jest ogromnym stresem...kto nie łapał nie wyobraża sobie tego my mamy jeszcze jedno podejśćie /w poniedziałek/ a jak do tego czasu nie urodzi to spróbujemy jeszcze we wtorek lub środę bardzo chciałabym ,żeby Wam i nam się udało Połóż karme za zapadke i otworz tylko jeden krótszy bok.Jak sie kicia zlapie to Quote
guccio Posted July 24, 2020 Posted July 24, 2020 U mnie też trzeba kotkę złapać.Przybudynkowo jest 6 kociąt,kocurek Sreberko,2 kotki. Jedna kotka już wysterylizowana.Została jeszcze jedna ale jest półdzika,płochliwa. O kocurka pani z Warszawy ciągle pyta.Dzwoniła do Sue,teraz do mnie.Jesteśmy w kontakcie.Pani zdecydowana ,trzeba tylko wszystko zgrać. Quote
jola&tina Posted July 24, 2020 Posted July 24, 2020 Reksiu przesyła pozdrowienia z wakacji :) 7 1 Quote
Murka Posted July 24, 2020 Posted July 24, 2020 Wszędzie pełno kociaków, nam też ktoś podrzucił malucha 2 miesięcznego... Quote
DORA1020 Posted July 25, 2020 Author Posted July 25, 2020 Dziękuję jola&tina za wstawienie fotek Reksia:) Tak wygląda teraz jego życie:) 8 lat na łańcuchu,a teraz nawet morze zobaczył:) Zyczę wszystkim zwierzakom takich domów. 3 Quote
agat21 Posted July 25, 2020 Posted July 25, 2020 20 godzin temu, guccio napisał: U mnie też trzeba kotkę złapać.Przybudynkowo jest 6 kociąt,kocurek Sreberko,2 kotki. Jedna kotka już wysterylizowana.Została jeszcze jedna ale jest półdzika,płochliwa. O kocurka pani z Warszawy ciągle pyta.Dzwoniła do Sue,teraz do mnie.Jesteśmy w kontakcie.Pani zdecydowana ,trzeba tylko wszystko zgrać. W razie czego proszę o info, moze akurat będę w drodze i uda sie pomoc z transportem. Quote
guccio Posted July 25, 2020 Posted July 25, 2020 54 minuty temu, agat21 napisał: W razie czego proszę o info, moze akurat będę w drodze i uda sie pomoc z transportem. Dziękuję za ofertę pomocy.Na razie nic nie wiem.Jest taka opcja,że państwo będą w okolicy. Quote
DORA1020 Posted July 25, 2020 Author Posted July 25, 2020 3 godziny temu, sue napisał: To też Eminka:) ładna fotka,zrobię kolejne ogłoszenie. Quote
DORA1020 Posted July 25, 2020 Author Posted July 25, 2020 6 godzin temu, jola&tina napisał: To jest Eminka :) Dziękuję jola&tina za wstawienie fotek Eminki i faktury:) Jak wychodzę rano z psiakiem Eminka zawsze siedzi w oknie. 1 Quote
DORA1020 Posted July 25, 2020 Author Posted July 25, 2020 Dnia 9.07.2020 o 12:27, DORA1020 napisał: + z mojego bazarku 98zł/ dojdzie jeszcze jedna wpłata/ Dług wynosi na chwilę obecną:266zł Bardzo dziękuję wszystkim pomagającym:) Kolejne faktury za karmę: 164zł + 109zł=273zł + 266zł/. minus wpłata z bazarku 8zł/.Plus zakup w Biedronce 2 opakowań suchej karmy PurinaOne dla Irysa. 2 x 18zł --- Dług za karmę wynosi:567zł. Ostatnie wpłaty na ten cel: jola&tina z bazarku-----120zł Olena84-----40zł Kamila z bazarku----200zł Serdecznie dziękuję za pomoc w dokarmianiu kotków:) Dług obecny : 207zł A nie podliczyłam jeszcze mojego ostaniego bazarku.Więc trochę si e zmniejszy. No i zwiększy...bo muszę kupić tabletki na odporność dla Irysa. Quote
DORA1020 Posted July 25, 2020 Author Posted July 25, 2020 Gdyby dla tej bidulki znalazł się DT......tak mi się marzy..... Quote
Baltimoore Posted July 26, 2020 Posted July 26, 2020 W Warszawie znalazły wspólny dom biało-szary kocurek i szylkretowa koteczka, rodzeństwo 'niebieskiego', który pojechał do Krakowa. Wizyta przedadopcyjna była dzisiaj, wypadła bardzo dobrze. Szukamy dla nich transportu w w tym tygodniu. 3 Quote
Baltimoore Posted July 28, 2020 Posted July 28, 2020 Eminka znalazła dom w Krakowie :)) Tym razem nie z ogłoszenia, tylko przez osobę która wcześniej adoptowała od nas koteczkę z chorą łapką. 4 Quote
bakusiowa Posted July 28, 2020 Posted July 28, 2020 36 minut temu, Baltimoore napisał: Eminka znalazła dom w Krakowie :)) Tym razem nie z ogłoszenia, tylko przez osobę która wcześniej adoptowała od nas koteczkę z chorą łapką. Bardzo się cieszę, tym bardziej, że tak bardzo był potrzebny dom nawet tymczasowy. Quote
DORA1020 Posted July 29, 2020 Author Posted July 29, 2020 Ja też się cieszę,niech Eminka jedzie do swojego domku,fajnego domku:) niestety dzisiaj z rana kolejny problem.......dwie młode jaskółeczki wypadły z gniazda,a właściwei gniazdo razem z nimi.Wziełyśmy z sue w pudełeczko,dałam pic,ale one są bardzo głodne,nawet popiskują muszą pojechać do Ośrodka Reh Dzikich Zwierząt k/Lublina,no i w związku z tym kolejny problem,transport juz znalazłam,koszt /zwrot tylko z paliwo/ 130zł nie można pozwolić,żeby umarły z głodu Quote
beataczl Posted July 29, 2020 Posted July 29, 2020 9 minut temu, DORA1020 napisał: Ja też się cieszę,niech Eminka jedzie do swojego domku,fajnego domku:) niestety dzisiaj z rana kolejny problem.......dwie młode jaskółeczki wypadły z gniazda,a właściwei gniazdo razem z nimi.Wziełyśmy z sue w pudełeczko,dałam pic,ale one są bardzo głodne,nawet popiskują muszą pojechać do Ośrodka Reh Dzikich Zwierząt k/Lublina,no i w związku z tym kolejny problem,transport juz znalazłam,koszt /zwrot tylko z paliwo/ 130zł nie można pozwolić,żeby umarły z głodu ja zrobilam tak-wzielam pudelko troche slomy i umiescilam wysoko w poblizu miejsca gdzie upadlo gniazdo, szybko pojawila sie matka/rodzice?/ i zaczeli tam zagladac i karmic az do wylotu z tego,,gniazda" :) Quote
bakusiowa Posted July 29, 2020 Posted July 29, 2020 Radzio pozdrawia cioteczki. Baltimoore, ten niesforny biały wąs nagle zniknął kilka dni temu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.