Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11194zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Posted

Czekamy na Twój wolny czas, kochana Ty$ko. :)

Oczywiście najpierw odrób wszystkie lekcje.   ;)  ;)

Lekcje jak lekcje, biologia przede mną czeka :D
W piątek powinnam mieć luźniej, więc wtedy się wezmę za ogłaszanie.

Posted

Kilkanaście dni temu,przejeżdżając wieczorem obok ogródków działkowych w Zamościu natknęłam się na leżącego małego kotka. Byłam przekonana,że nie żyje,ale gdy podeszłam bliżej,okazało się,że oddycha. Zawiozłam go do lecznicy,gdzie udzielono mu pomocy i kotek przeżył! Okazało się,że jest to kocurek,a obrażenia jego głowy wskazują na pobicie... Maluch jest już zdrowy,ale nadal przebywa w szpitalnej klatce,bo nie mam gdzie go zabrać.W domu,oprócz swoich zwierząt mam nadal jeszcze dwa kocie tymczasy. Bardzo proszę o pomoc,tak żal mi kotka zamkniętego w klatce.

Wstawiam zdjęcia koteczka i tekst,jaki zamieściłam w ogłoszeniu na OLX (Warszawa).

ma1420ykocurekzRW7_zpse9551d26.jpg

 

ma1420ykocurekzRW3_zps4eca683f.jpg

 

ma1420ykocurekzRW4_zps3ebd8b89.jpg

 

ma1420ykocurekzRW5_zps515341cd.jpg

 

ma1420ykocurekzRW6_zps6bc1baf7.jpg

 

Szukam domu stałego lub tymczasowego dla małego,ok.2-3 miesięcznego kocurka. Kilkanaście dni temu znalazłam go leżącego,jak mi się wydawało, bez życia obok ogródków działkowych. Okazało się jednak,że oddycha, więc szybko zawiozłam go do lecznicy,gdzie udzielono mu pomocy.  Odniesione obrażenia wskazują na pobicie!! Jest to bardzo prawdopodobne,ponieważ wśród działkowiczów propagowana jest akcja pacyfikacji kotów; a osoby dokarmiające je są szykanowane i nękane. W ciągu ostatnich miesięcy kilka kotów zostało zabitych...
Ten maluch miał szczęście i przeżył; jest już zdrowy,nic mu nie dolega,lecz nadal siedzi w szpitalnej klatce z powodu braku dla niego innego miejsca. Po tym,co przeszedł jest wystraszony i nieufny,ale bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem.
Bardzo proszę o pomoc dla kotka.

Posted

A to moje tymczasy:

marmurkowo-biały kocurek Karol (wykastrowany):

kocurek_zps88b97ee8.jpg

 

Lękliwa kotka Sonia (wysterylizowana):

 

kotkaposterylizacji_zps7a201b5f.jpg

 

Karol i Sonia razem:

kotkaprzedsterylizacj1050_zps0ef20231.jp

 

Mała koteczka Basia,którą zawiozłam kilka dni temu do ds,ale powrót biorę pod uwagę,bo jest tam inna kotka i nie wiadomo,czy dziewczyny dogadają się

P1011353_zpsca5394ae.jpg

 

W innej lecznicy natomiast przebywa od ok.2 miesięcy niewielka gabarytowo kotka,przywieziona również z ogródków działkowych. Ona też czeka na dom.

P1011364_zps69220459.jpg

Posted

Z mojego bazarku jest jeszcze chyba z 15zł na Daszkę i myślałam że może by jej ogłoszenia jakieś wykupić ? Tylko tekst by się przydał i fotki.

Posted

Z mojego bazarku jest jeszcze chyba z 15zł na Daszkę i myślałam że może by jej ogłoszenia jakieś wykupić ? Tylko tekst by się przydał i fotki.

Można zrobić,chociaż ogłoszenia Daszy cały czas idą.Dziękuję za chęć pomocy:)

 

Tekst:

Delikatna, pozbawiona agresji Dasza
Dasza jest niewielką suczką,ważącą ok.9kg i ma ok.2 lata. Do niedawna bardzo bała się ludzi,bo nic dobrego od nich nie zaznała. Tułała się ze swoimi szczeniakami po wsi,spała w opuszczonych stodołach,nie wiadomo,czym się żywiła,a ludzie ją przeganiali,krzyczeli... Teraz suczka jest już bezpieczna; trafiła wreszcie na takich ludzi, którzy nie krzyczą na bezdomne i krzywdzone psy,lecz pomagają im,tak jak potrafią. Dasza już wie,że nie każdy człowiek jest zły,wie też, co to jest głaskanie. Jest jeszcze trochę lękliwa w stosunku do obcych,jeszcze nie czuje się pewnie,ale widać,że bardzo lubi towarzystwo człowieka : radośnie merda ogonkiem,dotyka noskiem wyciągniętą do niej rękę i cieszy się nieśmiało, przylegając pokornie do ziemi...; jest bardzo delikatną i pozbawioną agresji suczką. Została wysterylizowana i czeka na odpowiedzialnego człowieka,który da jej prawdziwy dom. Najlepiej czułaby się w domu wolno stojącym, z dostępem do kawałka ogrodzonej działki. Jeżeli czytasz to ogłoszenie i masz możliwość zaopiekowania się psem, ­ podaruj Daszy dom.

SAM_0873_zps51a164e6.jpg

 

SAM_0874_zps239ee78c.jpg

 

SAM_0860_zps84be9fa5.jpg

 

SAM_0854_zps51bfebbe.jpg

 

 

SAM_0180_zpse1f3395a.jpg

Posted

Sliczne kociaki.... :) tylko gdzie te domki???

W sprawie pobitego kotka zadzwoniła wspaniała dziewczyna z Warszawy!  Wszystko jest na dobrej drodze, kocurek prawdopodobnie pojedzie do domu we wtorek :)

Na pozostałe nie ma chętnych niestety...

Posted

Cieszę się, że ma szansę na dom.
Ja z kolei dwa tygodnie temu uratowała jego rówieśnicę - też pingwinka. Ale na razie nikt jej nie chce :/

Posted

Martwie sie,ze Dasza tak dlugo szuka domu...jest wspaniala sunia,bardzo madra i nie ma szczescia...

potrzebuje duzo ogloszen

moze ja ktos oglosic na szariku.pl? ja nie moge sie tam zalogowac....

Posted

 

Martwie sie,ze Dasza tak dlugo szuka domu...jest wspaniala sunia,bardzo madra i nie ma szczescia...
potrzebuje duzo ogloszen
moze ja ktos oglosic na szariku.pl? ja nie moge sie tam zalogowac....

 

A kontAKT na Ciebie tak ?

Daszka nadal w budzie :( ?
Posted

   

A kontAKT na Ciebie tak ?

Daszka nadal w budzie :( ?

Moze byc na mnie.

Niestety w budzie,teraz razem z Wafelkiem.Ale ona krotkowlosa,zimno bedzie jej w zimie...niestety...:(

a Wafelek,choc siersciuch to tez mu zimno...to cieplolubny  psiak

ale jest odzew na ogloszenie go przez Vive,jest pani zainteresowana...z Niemiec

nie wiem jeszcze co zrobie,to Polka,ktora tam mieszka,dom bylby sprawdzony przez wolontariusza

ale tak prawde mowiac wolalabym dla niego dom w Polsce

Posted

Koteczka Basia i mały,pobity kocurek już w domkach :) Bardzo się cieszę :) Basia mieszka w Zamościu,ma starszą koleżankę,z którą już się zaprzyjaźniła. Maluszek natomiast pojechał we wtorek do Warszawy i też ma przyjaciela : psa ze schroniska w Józefowie.

Zwierząt mi jednak nie ubyło,ponieważ od wczoraj mam dwie nowe,bardzo biedne koteczki. Jedna mała,waży 0,70kg,druga większa,ale też wychudzona i chora na koci katar.Zostały odrobaczone i odpchlone,jutro będą mieć robione testy. Zobaczymy co wyjdzie,ale patrząc na nie nie jestem optymistką (: Kotki trafiły do mnie z meliny,wydawało mi się,że podczas tygodniowej nieobecności męża szybko je wyadoptuję,a tymczasem będzie problem,bo nie mam ich gdzie umieścić !

 

Mała kruszynka:

  P1011455_zps673dbe68.jpg

 

Większa z kocim katarem:

P1011355_zps6d329cc7.jpg

 

Małą ogłosiłam,tej chorej chyba nie ma sensu na razie...

Proszę o pomoc.

Posted

potrzebuje kontakt do bozenazwisniewa,ma zapchana skrzynke,moze ktos wie,na jakim watku ja znalezc?

 

Dora, weszłam w profil bozenazwisniewa... Ciężko będzie Ją złapac, bo odzywała się ostatnio tylko na bazarkach... Ostatni post napisała w sierpniu... :(

Ale na Dogo się logowała ostatnio.

Możesz sprawdzic te posty. Jak wejdziesz w profil, to pod awatarem jest ostatnia pozycja POSTY. Kliknij i zobaczysz kilka ostatnich z tytułami wątków. To niestety tylko nieaktualne już bazarki...

Posted

Dora, weszłam w profil bozenazwisniewa... Ciężko będzie Ją złapac, bo odzywała się ostatnio tylko na bazarkach... Ostatni post napisała w sierpniu... :(

Ale na Dogo się logowała ostatnio.

Możesz sprawdzic te posty. Jak wejdziesz w profil, to pod awatarem jest ostatnia pozycja POSTY. Kliknij i zobaczysz kilka ostatnich z tytułami wątków. To niestety tylko nieaktualne już bazarki...

Dziekuje Elisabeta......pewnie jest na miau,ale nie wiem napewno.....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...