morisowa Posted October 31, 2010 Posted October 31, 2010 Szafirek żyje, chodzi słabiutko, choć jeszcze nie trzeba mu w tym pomagać. Czasem podwijają mu się tylne łapki, ale na spacerach dzielnie idzie przed siebie. W boksie głównie leży - każde wstanie z leżanki jest wysiłkiem, więc wstaje do miski i żeby wyjść na wybieg w celach wiadomych. No i jeśli zobaczy smycz - bo na opuszczeni boksu zawsze jest gotowy. Pieszczoch z niego :) A do innych psów wredny mruk ;) (co nie zmienia faktu, że siedzi razem z jeszcze dwoma samcami i dwiema suczkami). Strasznie mi żal tego poczciwca. [COLOR=SlateGray]"psia mama" - dr K. K. - faceci tak mówią, bo podczas leczenia gada z psami, głaszcze je i ogólnie ma podejście fajne[/COLOR] Quote
APSA Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 Jeszcze uzupełnienie informacji: Poter został przeniesiony do pawilonu IV (Awit, jest w boksie z tym Witusiem od Ciebie :)).[B] [/B][URL="http://psyzpalucha.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=2&sobi2Id=321&Itemid=7"][IMG]http://psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/321/321_thumb_1.jpg[/IMG][/URL] Pimpuś też został przeniesiony do pawilonów, przy czym chwilowo jest w szpitalu, nie wykluczone, ze będzie kastrowany, bo coś w tamtych okolicach jest nie tak. Ma wrócić do pawilonu. Zdecydowanie nie jest niewidomy. [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s12/?action=view¤t=PICT9230.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s12/th_PICT9230.jpg[/IMG][/URL] Opiekunka stara się oddać na normalne rejony jeszcze kilka z młodszych rezydentów geriatrii. Niewidomy collie trafił do schroniska bardzo zabiedzony, dostawał na początku leki wspomagające, ale już jest ok. Ponieważ jest młodym rasowym psem, przed adopcją powinien zostać wykastrowany. Do geriatrium trafił amstaff Buś (wolontariusze nazywali go też Boluś) po ataku serca: [IMG]http://przytulpsa.pl/zdjecia/559/duze/small.jpg[/IMG] [url]http://przytulpsa.pl/pies.php?fraza=559[/url] W tej chwili wygląda niestety dużo gorzej. ONek Amet vel. Nero ma się gorzej - tzn. psychicznie ma się dobrze, ale mimo dokarmiania schudł. Miał robione badania, może wyjdzie coś konkretnego. Drugi ONek, Amon, też wyglądał, jakby miał się gorzej - nie chciał iść na spacer, dopóki mu na założyłam pętli ze smyczy . Wtedy się wręcz zerwał na nogi :) Przez moment się przestraszyłam, bo nie znalazłam jednego z moich ulubieńców - Juranda - tam, gdzie był tydzień temu. Na szczęście znalazł się w świeżo wyremontowanej sali. Ma teraz niemal apartament. I rana na głowie mu się ładnie goi :) Quote
morisowa Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 [quote name='APSA'] W korytarzu jest cudo-owczar (roboczo Otello): [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/korytarz/?action=view¤t=PICT9534.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/korytarz/th_PICT9534.jpg[/IMG][/URL] Owczar jest zachipowany, tylko chip nie figuruje w żadnej dostępnej schronisku bazie:roll:[/QUOTE] Wczoraj poznałam Otello, miły psiak, ale jak chciałam mu obejrzeć jakąś gulę na pysku (wcześniej chyba tego nie miał) to zaczął kłapać na tyle, że odpuściłam. No i dziś Otello się nie popisał :shake: Pogryzł opiekunkę i to niestety nie skończył na jednym kłapnięciu (które można by było wytłumaczyć) tylko najpierw trzymał i nie chciał puścić a potem poprawił kilka razy :shake: Quote
APSA Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 No pięknie, kolejny piękny niezrównoważony ONkowaty :roll: Mam nadzieję, że nie zrobił jej nic poważnego? Quote
Diegula Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 Ja mogę założyć wątek Letycji I Szafirkowi tylko musi mnie ktoś nauczyć wstawiać fotki . Ja się zakochałam w Letycji i w Szafirku :):):) Żeby ten mój TZ był inny :( to bym jedną bidę wzięła ale niestety niemogę:(:(:(:( Quote
APSA Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Diegula, byłoby super :-) Ze wstawianiem zdjęć chętnie pomogę. Quote
Dada M Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Szafir jest wspaniały :) Dobry wybór :) W niedzielę rozmawiałyśmy z APSĄ o Otello - że psiak jest piękny i miły, ale nierówny. Kłapie też wtedy, gdy odciaga się go od furtki, żeby inne staruszki mogły wyjść na spacer. Także sądzę, że wkrótce straci swoje miejsce w korytarzu. Moją największą niedzielną radością była Rosette - gdy weszłam do ich boksu, pomachała ogonem na mój widok :) I wcale nie było to anemiczne machnięcie ;) Stan owczarka z tej klatki i nowotworowej Anouk jest stabilny - tzn. owczar się cieszy i pcha na spacer, a Anouk jest w zasadzie wszystko jedno ;) Z gorszych wieści - Baron/Baran/Butrym został pogryziony. Z energicznego i biegającego jak szczeniak psiaka zamienił się w mocno zestersowanego i niewstającego o własnych siłach. Mam nadzieję, że za tydzień będzie czuł się lepiej. Gorzej czują się też kochany Umberto i Wypłoszek, znacznie schudli. Mają teraz w boksie dwie wredocie, które ich przeganiają z kąta w kąt. Zwłaszcza Umberto źle znosi tę sytuację, czasem paskudy nie wpuszczają go do środka, zmuszając do pozostania na wybiegu. Na spacer wyszedł przemiły czarny owczarek, nr 1225/02 (mogę mylić środkowe cyfry). Na spacerze wymaga asekuracji przy pomocy pętli, ale nie opuszcza go pogodny nastrój. Psiak jest super :) Quote
Diegula Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Wątki mogę założyć jutro ale z nauką wstawiania fotek muszę poczekać bo jestem w trakcie przeprowadzki plus remontu i z czasem kiepsko :( Quote
morisowa Posted November 3, 2010 Posted November 3, 2010 [quote name='Diegula']Wątki mogę założyć jutro ale z nauką wstawiania fotek muszę poczekać bo jestem w trakcie przeprowadzki plus remontu i z czasem kiepsko :([/QUOTE] ja mam zawsze problem z wątkami - w sensie pomysl na tekst i tytul. moze ty napiszesz a ja wstawie razem z fotkami? Szafirek jest mi bardzo bliski Quote
Kora Posted November 3, 2010 Posted November 3, 2010 [quote name='APSA']Sprocket nie żyje :-( [URL="http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s10/PICT8455.jpg"]Ten szpicowaty[/URL] adoptowany [URL="http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s12/DSCF5940.jpg"]Słodka malutka zadbana sunia[/URL], która wg mnie miała spore szanse na adopcje dzięki swojemu urokowi - nie żyje, mocznica :( No i owczarek, o czym już napisała mysza. Za to jest w geriatrii trochę nowych psów, w tym: Fil! W opisie, który dostałam, było napisane, że ma 8 lub mniej... ale właśnie trafił na geriatrię :shake: [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s10/?action=view¤t=PICT9612.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s10/th_PICT9612.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s10/?action=view¤t=PICT9599.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s10/th_PICT9599.jpg[/IMG][/URL] On mi trochę przypomina bedlington terriera ([URL="http://www.google.pl/images?q=bedlington+terrier&biw=1280&bih=801"]obrazki[/URL]), ma ten sam urok jagniątka :) Szorstkowłosa sunia z tej samej sali. Trafiła do schroniska w 2007 roku i od tego czasu non stop jest na coś leczona (ale nie wiadomo, na co) [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s10/?action=view¤t=PICT9620.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s10/th_PICT9620.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s10/?action=view¤t=PICT9616.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s10/th_PICT9616.jpg[/IMG][/URL] W sali maluchów - ta suczka [URL="http://przytulpsa.pl/pies.php?fraza=1257"][IMG]http://przytulpsa.pl/zdjecia/1257/duze/small.jpg[/IMG][/URL] [SIZE=2][COLOR=black]Milka to mała sunia o miękkiej puszystej sierści. Bardzo delikatna,spokojna. Piękna i kochana jak przytulanka. Nie powinna sprawiać najmniejszych problemów. Bardzo chciała by spędzić resztę życia w jakimś domku. Potrzebuje ciepła i miłości. [/COLOR][/SIZE][SIZE=3][COLOR=black]Wolontariusz[B]: [/B][/COLOR][/SIZE][SIZE=2][COLOR=black]G. Inna (601-343- 043, [email][email protected][/email])[/COLOR][/SIZE] W drugiej sali maluchów - nowy gryfonikowo-terierowaty: [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s12/?action=view¤t=PICT9628.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s12/th_PICT9628.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] APSA, Fil ma na 100% 10 moze tyc wiecej lat, przyjechal do Schroniska z drugim mlodszym psiakiem, nalezaly do faceta ktory mieszkal na dzialkach przy Wyczolki vis a vis wiezienia na Klobuckiej w mlodosci byl psem zaczepnym, ale super dla ludzi sluchal sie tylko facetow, byl sprytny jak jego Pan, jego wlasciciel zachorowal (nie tylko fizycznie). Quote
Diegula Posted November 3, 2010 Posted November 3, 2010 A czy ktoś zna historię Szafirka i Letycji??? Ile czasu są w schronisku?? Postaram się coś zlepić jak najszybciej i tobie Morrisowa prześlę , ale ostrzegam że i ja nie mam talentów w pisaniu, ale się postaram. Quote
APSA Posted November 3, 2010 Posted November 3, 2010 [quote name='Kora']APSA, Fil ma na 100% 10 moze tyc wiecej lat, przyjechal do Schroniska z drugim mlodszym psiakiem, nalezaly do faceta ktory mieszkal na dzialkach przy Wyczolki vis a vis wiezienia na Klobuckiej w mlodosci byl psem zaczepnym, ale super dla ludzi sluchal sie tylko facetow, byl sprytny jak jego Pan, jego wlasciciel zachorowal (nie tylko fizycznie).[/QUOTE] Czyli pewnie w momencie przyjęcia był oceniony na 8. Dzięki. A z tym drugim pieskiem co się stało? [quote name='Diegula']A czy ktoś zna historię Szafirka i Letycji??? Ile czasu są w schronisku??[/QUOTE] Szafirek jest od początku 2006 roku - w dniu przyjęcia: [IMG]http://psy.warszawa.pl/archiwum/2006/images2006/nowepsy2006/2006-01-14/116_06.jpg[/IMG] Poznałam go, gdy mieszkał w geriatrium. Potem został przeniesiony do pawilonu. Przez jakiś czas mieszkał w boksie z czterema młodymi maluchami, teraz ma boks samych starszych i spokojnych - jest z drugim psiakiem podobnych gabarytów (Leopoldem - jest na drugiej stronie wątku) i trzema małymi w wieku co najmniej średnim. Letycja trafiła do schroniska pod koniec 2009 [CENTER][IMG]http://psy.warszawa.pl/podstrony/nowepsy2009/2009-12-19/3147.jpg[/IMG][/CENTER] Zamieszkała w pawilonie z dwoma innymi owczarkowatymi. Chodziła sztywno i było widać po niej wiek, ale w sumie się nieźle trzymała. Po jakimś czasie sąsiad zza krat odgryzł jej ogon, więc przez moment była w szpitalu. Jakiś czas temu miała zapaść, znów trafiła na szpital, a stamtąd do geriatrium, gdzie jest do dziś. Nadal chętnie idzie na spacer, ale nogi już odmawiają posłuszeństwa - na śliskim się rozjeżdża, na trawie na nierównościach albo przy pociągnięciu jej w bok - przewraca się. Letycja do ludzi ma stosunek obojętny - nie przeszkadzają jej (nie dotyczy wizyt u weterynarza), ale nie ma potrzeby kontaktu, jest obok. Pewnie żyła gdzieś na jakimś podwórku, a jak się już 'zużyła', to właściciel wymienił ją na nowszy model. Szafir jest pieszczochem :loveu: Quote
aldona_b Posted November 3, 2010 Posted November 3, 2010 na jakie konto można wpłacić na staruszki?? daje 25 zł deklaracji stałej.czytam ten wątek, same bidy. jak tam z Filem czy został przeniesiony w to lepsze miejsce? Quote
Diegula Posted November 3, 2010 Posted November 3, 2010 Bardzo przepraszam, ale nie żebym zapomniała o Szafireczku czy Letycji ale nie miałam dzisiaj zupełnie czasu. Ale obiecuję że do końca tygodnia tekst skleję. Quote
jaanna019 Posted November 3, 2010 Posted November 3, 2010 Czy mogę coś dowiedzieć się o tych suczkach: D: XIX/10/P [B]Gatunek:[/B] PIES Rasa: MIESZANIEC Płeć: Samica Wiek: 11 lat(a) Data przyjęcia: 30-09-2010 i ID: 2697/10/P [B]Gatunek:[/B] PIES Rasa: MIESZANIEC Płeć: Samica Waga: 5kg Wiek: 13 lat(a) Data przyjęcia: 21-10-2010 Quote
Kora Posted November 3, 2010 Posted November 3, 2010 APSA, Fil ma nr.676/09, a ten drugi piesek mial numer 677/10 i niestety nie mam pojecia co z nim :-( [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/nowepsy2009/2009-03-07/677.jpg[/IMG] Quote
APSA Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='aldona_b']na jakie konto można wpłacić na staruszki?? daje 25 zł deklaracji stałej.czytam ten wątek, same bidy. jak tam z Filem czy został przeniesiony w to lepsze miejsce?[/QUOTE] Aldona, może mogłabyś zamówić na bazarku pakiet ogłoszeń dla wybranego dziadka? [quote name='jaanna019']Czy mogę coś dowiedzieć się o tych suczkach: D: XIX/10/P [B]Gatunek:[/B] PIES Rasa: MIESZANIEC Płeć: Samica Wiek: 11 lat(a) Data przyjęcia: 30-09-2010 i ID: 2697/10/P [B]Gatunek:[/B] PIES Rasa: MIESZANIEC Płeć: Samica Waga: 5kg Wiek: 13 lat(a) Data przyjęcia: 21-10-2010[/QUOTE] Tzn co konkretnie? Pierwsza to prawdopodobnie jest Kika, która już została adoptowana. Migdalena jest miłośniczką pudelków, sznaucerków i terierków, zapytaj ją - może kojarzy obie. Quote
Beat2010 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='jaanna019']Czy mogę coś dowiedzieć się o tych suczkach: D: XIX/10/P [B]Gatunek:[/B] PIES Rasa: MIESZANIEC Płeć: Samica Wiek: 11 lat(a) Data przyjęcia: 30-09-2010 i ID: 2697/10/P [B]Gatunek:[/B] PIES Rasa: MIESZANIEC Płeć: Samica Waga: 5kg Wiek: 13 lat(a) Data przyjęcia: 21-10-2010[/QUOTE] Ta druga suczka chyba idzie dziś do adopcji. Każdego dnia przyjeżdzały do niej dwie miłe panie , wyprowadzały na spacer i dziś miały zabrać do domu. Piszę chyba, bo nie sprawdzałam numeru , ale daty i wygląd się zgadzają. Quote
morisowa Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='APSA'] Pierwsza to prawdopodobnie jest Kika, która już została adoptowana.[/QUOTE] XIX/10 adoptowana, potwierdzam :) Quote
Ania i Kajber Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='morisowa']Wczoraj poznałam Otello, miły psiak, ale jak chciałam mu obejrzeć jakąś gulę na pysku (wcześniej chyba tego nie miał) to zaczął kłapać na tyle, że odpuściłam. No i dziś Otello się nie popisał :shake: Pogryzł opiekunkę i to niestety nie skończył na jednym kłapnięciu (które można by było wytłumaczyć) tylko najpierw trzymał i nie chciał puścić a potem poprawił kilka razy :shake:[/QUOTE] Biedny Otello- co z nim bedzie? Czy go nie uśpią, albo nie dadzą do boxu z agresorami, gdzie może byc zagryziony? Szkoda Go, taki piękny. Myśle, ze moze być popolicyjny- szkolenie na obronność powoduje, ze później, w stresowych sytuacjach psy potrafią łapac zębami. Quote
APSA Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 A te dwie panie to wyglądają na matkę z córką? To też je widziałam :) Quote
Beat2010 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='APSA']A te dwie panie to wyglądają na matkę z córką? To też je widziałam :)[/QUOTE] Tak, tak. Wczoraj przyjechały z psiaczkiem terierkowatym, domownikiem . Zapoznanie psiakow przebiegło pomyślnie. Quote
morisowa Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='Ania i Kajber']Biedny Otello- co z nim bedzie? Czy go nie uśpią, albo nie dadzą do boxu z agresorami, gdzie może byc zagryziony? Szkoda Go, taki piękny. Myśle, ze moze być popolicyjny- szkolenie na obronność powoduje, ze później, w stresowych sytuacjach psy potrafią łapac zębami.[/QUOTE] To fakt, że uśpiono już 2 psy z powodu agresji (wcześniej nie było nigdy takiego usypiania na Paluchu) ale myślę, że nie odbije im na tyle, żeby usypiać każdego psa, co ugryzie. Obecnie został przeniesiony do pojedynczego boksu na kwarantannie i spędzi tam 14 dni obserwacji po pogryzieniu. Gdzie pójdzie potem, nie wiem. Może uda mi się zabrać go do pawilonu... Tak samo mówił mi kwl - że zachował się jak uczony łapania za rękaw. Quote
sleepingbyday Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 te panie, mama i corka, przyjechały z terierką do pudelka? jeśli tak, to jest to świetny dom :-) Quote
APSA Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='morisowa']To fakt, że uśpiono już 2 psy z powodu agresji (wcześniej nie było nigdy takiego usypiania na Paluchu) [/QUOTE] Jeden to S., a drugi? P.? SBD, znasz je? :razz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.