Alicja Posted November 9, 2005 Share Posted November 9, 2005 Pagaj :( zabrakło mi słów :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted November 9, 2005 Share Posted November 9, 2005 Straszna wiadomość :cry: Pagaj trzymajcie sie :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 Pagaj, trzymaj sie! Bigos tez nie ma jednej nerki ani moczowodu - nie wyksztalcily sie w zyciu plodowym, druga nerka znacznie powiekszona. My jestesmy na trovecie, bo ma najmniej bialka (10%, royal 14, eukanuba kolo 17 chyba) i jest najtanszy - za 10 kg place 154 zl. Ipakitine tez podajemy - Ty masz w Gorzowie producenta na miejscu, zapytaj o zakup wiekszej ilosci po nizszej cenie, ja chetnie odkupie kilka opakowan (u nas miesiecznie ida dwa 150 gramowe, place 32zl za opak.). Nie wiem czy te duze ilosci wody sa wskazane - u nas wet kazal raczej ograniczac i pilnowac, zeby nerka nie przepracowywala sie. Witamina B jak najbardziej wskazana. Bigosowi dawali 2 miesiace zycia, a synus ma juz prawie 14 miesiecy i jest dobrze. Nie poddawaj sie, poki mozesz, to walcz. A transfuzja badz kroplowki - mowil Ci wet cos o tym? A na anemie najlepsza zielona pietruszka w nieograniczonych ilosciach. Masz chyba jeszcze moje GG - zawsze doradze, pociesze, wyslucham - pisz obojetnie kiedy i nie martw sie. A czy moze wet wspominal cos o zrobieniu urografii? (rtg z kontrastem) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 Dziękuję Tufi za dobre rady. Ipakitine też kosztuje w Gorzowie 32 zł. Bezpośrednio w Biovecie nie kupię go. Ale mam znajomą, która tam pracuje - jej się zapytam, czy jest możliwośc tańszego nabycia. Pagaj wcina Royala - póki co nie zmienimy tego, bo uszy mu się trzęsą jak wsuwa :D W internecie sprzedają Royala (z dostawą do domu) za 219 zł 14 kg. Wydaje mi się, że to cena zbliżona do Trovetu. Podejście weterynarzy do każdego przypadku powinno być indywidualne, dlatego nie dziwią mnie różnice w zaleceniach. Ale zapytam dzisiaj weta dlaczego Pagaj ma dużo pić i dlaczego kroplówki w jego przypadku są niepotrzebne. USG nerek wykazało zanik jednej nerki i rozkład drugiej - to nawet ja widziałam na tym monitorku - zdrowa nerka nie wygląda jak kwiatek rysowany ręką dziecka... Mieliśmy mieć RTG z kontrastem, ale konsylium wetów doszło do wniosku, że nie powiększy to stanu naszej wiedzy a za to narazi psa na kolejne stresy a nas na koszty. Wszyscy w lecznicy obdarzają Pagaja nieustannymi pieszczotami, bo to jest pies, który nie dośc, że się nie boi weterynarzy, to jeszcze cieszy się jak głupek jak tam jesteśmy, tryska energią, merda tak, że mu ogon odpada i jest bardzo grzeczny i skory do współpracy. Wczoraj dostał pierwszy z serii bolesnych zastrzyków i nawet nie drgnął, zabolało go przez moment, wtulił pyszczek w moje ręce, a potem jak powiedziałam "podziękuj panu doktorowi za zstrzyk" wylizał mu z radością ręce.... :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 No Bigos dokladnie tam samo wariuje - musi zwiedzic wszystkie katy jak przychodzimy, pani z recepcji lapami na biurko wskoczyc i sie przywitac, sprawdzic, czy jest jego ulubiony pielegniarz od RTG... :lol: A do pobierania krwi lapke sam daje bez zadnego ale. No tak - cena karmy w sumie naprawde zblizona. Jakos tak zaczelismy od trovetu i chyba na nim zostaniemy - choc moze dla urozmaicenia podamy mu royala jak ten worek sie skonczy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziara Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 Słodki jest :) Co do różnic w podawaniu wody - to tak naprawdę nie wiem o co chodzi - jeżeli pies ma zatruty organizm mocznikiem musi dostawać duże ilości płynów, żeby oczyścić organizm, a jednocześnie pobudzić słabą nerkę do pracy. Co do kroplówek - może Pagaj sam dużo pije? Ja miałam beznadziejny przypadek, który pić nie chciał wogóle, więc kroplówki były niezbędne. Co do anemii - jakiś profesor wymyślił płyn do nawadniania domowej roboty - nie pamiętam chwilowo proporcji, wiem, że był tam miód (chyba łyżka), łyżeczka proszku do pieczenia, sok jabłkowy i woda - muszę sprawdzić czy czegoś nie przeoczyłam i jakie proporcje. Pagaj je normalnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 Tak, Pagaj od chwili kiedy dostał Royala Renal wcina go aż mu się uszy trzęsą - a ja skacze z radości pod sufit. I pije dużo, bardzo dużo. Trzy, cztery michy wody dziennie. (Duże michy) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziara Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 To dobrze :) To znaczy, że chorubsko aż tak mu nie doskwiera :) Będzie dobrze - musi być ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 [quote name='Pagaj']Tak, Pagaj od chwili kiedy dostał Royala Renal wcina go aż mu się uszy trzęsą - a ja skacze z radości pod sufit. I pije dużo, bardzo dużo. Trzy, cztery michy wody dziennie. (Duże michy)[/quote] Dzielny nasz chłopak. Tak trzymać :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 [b] Pagaj [/b]dzielny Psiak :D [quote name='Madziara'] Co do anemii - jakiś profesor wymyślił płyn do nawadniania domowej roboty - nie pamiętam chwilowo proporcji, wiem, że był tam miód (chyba łyżka), [b]łyżeczka proszku do pieczenia[/b], sok jabłkowy i woda - muszę sprawdzić czy czegoś nie przeoczyłam i jakie proporcje.[/quote] :o proszek do pieczenia? :o A co on takiego zdrowego w sobie ma? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziara Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 potas czy cuś :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 [quote name='PIKA'] :o proszek do pieczenia? :o A co on takiego zdrowego w sobie ma? :roll:[/quote] pirofosforan 2-sodowy, kwaśny węglan sodowy i mąka pszenna- samo zdrowie :fadein: [b]Pagaj![/b] Trzymajcie się! Najważniejsze, że Pagajkowi karma smakuje! :fadein: [size=2]Ja właśnie wracam od weta, po badaniu moczu... Na szczęście wygląda na to, że nerki są w porządku, tylko jakiś cholerny stan zapalny pęcherza... Aczkolwiek wyniki nie zachwycają. Mam nadzieję, że po antybiotyku wszystko wróci do normy. [/size] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 Mocno ściskamy kciuki za Pagajka! :kciuki: Walczcie z całych sił! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted November 13, 2005 Share Posted November 13, 2005 Ala R. mowila mi o Pagaju - starsznie mi przykro, przeczytalam wszystko - walczcie, a my damy Wam sile - buziaki dla Pagaja - Boze pomoz.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
INA Posted November 14, 2005 Author Share Posted November 14, 2005 Pagaj - ja też trzymam kcuki, mojemu czteromiesięcznemu Xendusiowi po rozpozniu - mocznicy- po całej serii badań w tym USG Weci dawali miesiąc ewentualnie dwa - przeżył dziewięć to był i tak cud...walczyłam i byłam szcześliwa że dane nam było przeżyć razem choć te dziewieć miesięcy lub aż te dziewięc miesięcy ... Ja dawłam też tabletki z potasem a do zarła dokładałam - calcium carbunicum czy cośik takiego. coztego - jak to dobrze ze u Kreski to nie nerki...byłam pewna że tym razem los Was oszczędzi, teraz tylko antybiotyk trochę Witaminek i będze ok. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelka Posted November 14, 2005 Share Posted November 14, 2005 Słuchajcie nie wiem czy ktoś o tej karmie już pisał ale ostatnio szukam karmy dla mojego psa na której mógłby być już do końca życia(mój pies ma kłopoty z układem moczowym , piasek)obecnie je royala i jest świetny ale jego nie mozna długo podawać bo znowu nerki padną i wynalazłam cosik takiego: Karma BOSCH SL SPECIAL LIGHT a to jej opis : Karma bosch SPECIAL LIGHT Low Protein Dieta weterynaryjna dla psów szczególnie wrażliwych. SL Special Light jest specjalną karmą dla wszystkich psów, u których ze względu na nadmierne lub nieprawidłowe zaopatrzenie w składniki odżywcze występują zaburzenia w przewodzie pokarmowym, w okrywie włosowej, czy stanie ogólnym. Ze względu na bardzo niską zawartość białka i substancji mineralnych karma SL Special Light nadaje się przede wszystkim dla psów ze schorzeniami układu moczowego (nerki, moczowód), ponieważ obciążenie tych narządów wydzielniczych w przypadku przekarmienia jest znacznie zredukowane dzięki karmie SL Special Light Skład: # Białko surowe 13,00% # Tłuszcz surowy 4,50 % # Włókno surowe 2,00 % # Popiół surowy 4,50 % # Woda 10,00 % # Wapń 0,70 % # Fosfor 0,50 % # Sód 0,20 % Koszt w porównaniu do royala niski bo 164 zł Podaje bo może się komus z was przyda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FikuMiku Posted November 14, 2005 Share Posted November 14, 2005 Witam, Jeżeli ktoś z Warszawy chciałby kupić okazyjnie karmę Hill's K/D to mam całe nie otworzone opakowanie 5kg i +1,5 kg otwartego, + 5 puszek K/D Pychota! Jakby co proszę na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
efka28 Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 witam jestem tu nowa, lecz z grubsza przerobilam wasz caly watek otoz mam psa ktory rowniez ma problemy z nerkami 2 miesiace temu bylo tragicznie mocznik ponad 300 kreatynina 12 szok wyniki 10 razy wieksze lekarz dal 20 % szans, chodzilismy na kroplowki i wyniki zaczely spada, nie bede przynudzac bo glownie chodzi o to ze zastanawiam sie czy psy chore na nerki moga miec wyniki ideale, teraz ma w dolnej grancy normy weterynarz nie wierzyla ze spadna do normy a od tego czasu ma idealne, dostaje karme royala ale mam pytanie czy wasze psy tez tak maja,a moze to bylo jakies zatrucie lub cos innego moze ma zdrowe nerki? mam pytanie czym karmicice nerkowcow procz karmy i jak z koscmi i miesem jest?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziara Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 mięsa tak na prawdę nie powinno by ć wcale - a mocznica jest nie tylko objawem ciężkiej choroby nerek - może to być stan ostry ale odwracalny w niewielu przypadkach, jestem więc dobrej myśli ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 [quote name='efka28']witam jestem tu nowa, lecz z grubsza przerobilam wasz caly watek otoz mam psa ktory rowniez ma problemy z nerkami 2 miesiace temu bylo tragicznie mocznik ponad 300 kreatynina 12 szok wyniki 10 razy wieksze lekarz dal 20 % szans, chodzilismy na kroplowki i wyniki zaczely spada, nie bede przynudzac bo glownie chodzi o to ze zastanawiam sie czy psy chore na nerki moga miec wyniki ideale, teraz ma w dolnej grancy normy weterynarz nie wierzyla ze spadna do normy a od tego czasu ma idealne, dostaje karme royala ale mam pytanie czy wasze psy tez tak maja,a moze to bylo jakies zatrucie lub cos innego moze ma zdrowe nerki? mam pytanie czym karmicice nerkowcow procz karmy i jak z koscmi i miesem jest??[/quote] Żeby być pewnym co nerkom dolega należy wykonać badanie USG nerek. U nas wyniki były nieco lepsze (mocznik 200 i kreatynina 5,7), ale na tak znaczącą poprawę jak u was była nie mamy szans, ponieważ jedna nerka jest nierozwinięta, a druga bardzo uszkodzona. To pokazało USG. Następne badania krwi w poniedziałek, więc zobaczymy jak to wygląda po wdrożeniu leczenia (po 22 dniach). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziara Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 no tak - pagaj masz rację, jeżeli w obrazie makroskopowym (USG) nie będzie widać zmian, można jeszcze punkcję wykonać - jak nery wyglądają "od wewnątrz" ale to przy dobrych wynikach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
efka28 Posted November 27, 2005 Share Posted November 27, 2005 a powiedzcie ile kosztuje to usg? my krew robilismy juz z 7 razy i jest ok, mocz tez ok, powiedzcie cow takim razie dajecie psom do jedzoonka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted November 27, 2005 Share Posted November 27, 2005 Ja płaciłam za USG nerek (razem z wizytą) 40 zł. Pagaj je wyłącznie Royal Canin Renal - suchą karmę i puszki (samecgo suchego jeść nie chce, więc mu dzielę mięsko z puszki i mieszam z suchym). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 U nas było podobnie tyle, że mocznik nigdy nie przekroczył 90, kreatynina 1,9. Jak już pisałam na dogo od jakiegoś czasu wyniki są idealne, ale dalej regularnie się kontrolujemy. Moja sunia miała robione USG nerek i całej jamy brzusznej dwa razy, przez dwóch lekarzy i za każdym razem w opisie dostawałam, że nerki bardzo ładne o prawidłowej strukturze. Jeden z lekarzy powiedział, że na USG wyglądają idealnie. Prawdopodobnie w naszym przypadku była to chwilowa niewydolność nerek, bo pod katem innych chorób sunia została przebadana i wszystkie badania były ok. Co się tyczy karmienia, to w najgorszym okresie moja sunia dostawała ograniczone ilości mięska ponieważ karma dla nerkowców Royal Renal wywoływał u niej masakryczne problemy z układem pokarmowym. Teraz kiedy wszystko jest w normie odżywiamy się raczej normalnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 Dziś odbieraliśmy wyniki badań krwi. Mimo leczenia wyniki się nieznacznie pogorszyły. I nie polepszą się już w ogóle. Walczymy, by jak najdłużej pozostawały niezmienne. Mocznik wzrósł z 200 do 266 Kreatynina z 5,7 do 5,8 Bardzo się pogorszyła morfologia. RBC (Erytrocyty) 4.03 przy normie 5.40 - 8.00 HGB (hemoglobina) 10.5 przy normie 13.0 - 18.0 HCT (hematokryt) 28.9 przy normie 37.0 - 55.0 Lekarz zasugerował podciągnięcie tych fatalnych wyników hormonem - erytropoetyną, którą normalnie wytwarzają nerki, niedobór erytropoetyny skutkuje niedokrwistością, a Pagaj ma juz zaawansowaną anemię. Tak więc włączymy też kurację tym hormonem. :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.