-
Posts
247 -
Joined
-
Last visited
Contact Methods
-
AIM
1936480
Converted
-
Location
Rybnik-Wrocław
ana's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Mam pytanie - czy dr Pasławska przyjmuje tylko na klinikach czy może w jakiejś lecznicy też? Jeśli tak to bardzo proszę o namiary.
-
bo mnie chyba zaraz rozerwie....!!:angryy: Kobieto, a Ciebie jeszcze rodzice nie chcą oddać? Bardzo dziwne, pewnie wiele rzeczy jest nie po ich myśli, co prawda bardzo Cię kochają, no ale "nie tak miało być" czasem też pewnie maja już dość. Tacy ludzie powinni mieć zakaz trzymania jakichkolwiek zwierząt. Nie ma ideałów, a życie to nie bajka! Dorośnij księżniczko!
-
Sunia Husky wygrała Parwo- rozpoczęła nowe, lepsze ŻYCIE!
ana replied to Helga&Ares's topic in Już w nowym domu
Podniosę śliczną do góry. Tyle smutku wszędzie ... -
Rodi-Brenn-w nowym domu - czy tym razem zostanie tam na zawsze?
ana replied to GoniaP's topic in Już w nowym domu
Wysłałam dziś jak obiecałam 40 zł dla Rodiego. Wiem, że to mało ale mam nadzieję, że pomoże w walce o zdrowie. Wymiziajcie słodziaka za uszkiem ode mnie. -
Rodi-Brenn-w nowym domu - czy tym razem zostanie tam na zawsze?
ana replied to GoniaP's topic in Już w nowym domu
Widok ściska serce i gardło.... Deklaruję dołożyć się dla Niunia, niestety nie będzie to za dużo i dopiero po 26 marca, ale dorzucę 40 zł. Piszcie co u Niego. Trzymam mocno kciuki! -
[quote name='Martens'] Z siemienia raczej podajemy tylko śluz po wygotowaniu; to mielone z apteki zazwyczaj po pierwsze jest odtłuszczonme, a więc pozbawione tego co dla psa najcenniejsze, a po drugie mielone z łupiną zawierającą związki antyżywieniowe.[/QUOTE] Ups no to jestem mocno zdziwniona, nie miałam pojęcia o tym, że łupina się nie nadawa... Ja swoim futrom kupuję siemie lniane w całości i samodzielnie mielę w młynku do kawy. A tu teraz takie kwiatki.... Czyli nie powinnam im dodawać do jedzenia ? Kurcze a do tej pory byłam przekonana że postępuje słusznie i powiem, że im nie żałowałam...
-
Malamu skazany na eutanazje prosi o wsparcie na leczenie i DT !!!!!!
ana replied to Dora's topic in Już w nowym domu...
Fantastyczna wiadomość :multi: -
Wars w basniowym domku,dziekujemy Wuniu za matkowanie i nauke.....:)
ana replied to giselle4's topic in Już w nowym domu
Wow :) Mam na myśli wylewność odpowiedzi, nie spodziewałam się :) Nie chciałam żebyś pomyslała, że uważam że Wars będzie miał za mało jedzenia. Bo wiem, że częstość a ilość to dwie różne sprawy. Z wieloma argumentami się z Tobą zgadzam i w ogólnym rozrachunku faktycznie w przypadku Warsa lepiej by dostawał papu raz dziennie. Mam też duze aktywne futra i nieco odmienne nauki żywieniowe pobierałam ;) Zdziwił mnie argument dotyczacy zdrowia, bo moi weci mają zupełnie inne zdanie w tym temacie. Mam dwa psiaki rasy alaskan malamute, które biegają w zaprzęgu. To rasa z uwagi na swoją wielkość i głębokość klatki piersiowej również zagrożona skretem żołądka. W dodatku moja sunia ma dośc wrażliwy przewód pokarmowy. W związku z powyższym moje psiaki dostaja papu dwa razy dziennie (mniejsze porcje). Szkoły jednak są rózne.... W przypadku Warsa faktycznie lepiej by psiak był przyzwyczajany do jednego karmienia. Pozdrawiam ciepło w ten mroźny wieczór :) -
Ja na spacerkach stosuję różne smakolce, ale najczęściej są to : kulki suchej karmy, pokrojone kabanosy takie dla ludziów (wiem, wiem ale moje psy za nimi przepadają) albo ciacha . Tu jest link do przepisów [url]http://www.dogomania.pl/threads/47771-Przepisy-na-psie-ciasteczka[/url], ja osobiście piekłam serowe kosteczki (choć nie w kształcie kostek) i ciasteczka z wątróbką. Polecam wypróbować :)
-
Wars w basniowym domku,dziekujemy Wuniu za matkowanie i nauke.....:)
ana replied to giselle4's topic in Już w nowym domu
mam nadzieję, że satysfakcja jest zapewniana wszystkim i więcej fotek też się pojawi :) Chciałam jeszcze zapytać dlaczego planujecie przejsć na jeden posiłek dziennie? -
Wars w basniowym domku,dziekujemy Wuniu za matkowanie i nauke.....:)
ana replied to giselle4's topic in Już w nowym domu
No pewnie, że zagląda. Ja też jestem tu kilka razy dziennie, chociaż nie piszę. Powiem jednak, że ciągle czuję niedostyt zdjęć:)