Jump to content
Dogomania

HUSKY I KONIE POTRZEBUJĄ POMOCY - Bory Tucholskie stadnina koni QŃ


Recommended Posts

[quote name='KALFANYt']no i mamy dowody [url]http://picasaweb.google.com/108899281414839553987/AlbumBezTytuU#5508891897381221682[/url]

kto to pisal ze konie sa dobrze traktowane, maja opieke wet?[/QUOTE]

pokryte muchami i i larwami (?) rany. dziwié sié ze jezdzácy nie popatrzá jak wygláda kon zanim na niego wsiádá. jesli jest ranny to przeciez idiota wie ze cierpi.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 100
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bo to tacy jezdzcy. Przyszła taka moda i każdy "biznesmen" jeżdzi konno. To go nobilituje. A póżniej jeszcze taki jezdziec wypisuje na dogo jak to właścicielka dba o swoje zwierzęta. Bo taki jezdziec nawet nie wie co to znaczy dbac o zwierzęta. Wystarczy, że z głodu nie zdycha a ma rozwalającą się budę na trzy psy i to powinno zwierzęciu wystarczyc. U tego jeżdżca w domu rodzinnym zazwyczaj tak było.

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam za offa, ale zapraszam na wątek klaczki i źrebaczka, który urodził się bez oczu:

[U][url]http://www.dogomania.pl/threads/191663-URODZI%C5%81AM-SI%C4%98-BEZ-OCZU-wyrok-%C5%9Bmierci-dla-matki-i-c%C3%B3rki[/url]....[/U]

Fundacja Dorothy zbiera na ich wykup.
Jeśli pomożemy uda się uratować je przed rzeźnią...
Bardzo proszę reklamujcie wątek.

Allegro cegiełkowe:

[URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=1207601761[/URL]


[IMG]http://lh5.ggpht.com/_b59jItY0KQM/THgbWD7UGRI/AAAAAAAABBo/5iTpC5BikYM/10.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gaibun']Czytając posty dotyczące husky z ośrodka Qń jestem zszokowana oceną właścicieli piesków bez dokładnego rozeznania się w ich sytuacji. Właścicielka Ośrodka ma tylko 2 husky- matkę oraz trzeciego z psów, dorodnego samca (ciekawe dlaczego nie pokazano jego na żadnym ze zdjęć). Chuda suczka jest własnością mojej koleżanki, która tam wraz z psem spędza wakacje. Sunia jest córką i siostrą psów właścicielki. Piesek jest chory. [/QUOTE]
Oczywiście najlepszą obroną jest atak. Nie lubię ferować wyroków, ale zła opinia o tym ośrodku odbija się echem nie od dziś. Najbardziej boli ludzka obojętność wobec losu tych zwierząt. Może to, że teraz o sprawie zrobiło się głośno coś w końcu zmieni na lepsze.
Cytuję z forum swiatkoni "byłam tam w zeszłym roku i dobrze wiedzieć, że w końcu ktoś się tym zajął. wtedy mafia (husky) też była chuda ale jej stan nie był tak zły jak teraz. za to konie miały poobcierane kłęby od niedopasowanych siodeł a jedynym środkiem opatrunkowym był alu-spray, który jak wiadomo nie leczy ran. nie wspomnę juz o zapoprężeniach i kulawych koniach, które i tak chodziły na jazdy! czy ktoś wie czy w tym roku stan koni jest taki sam???"
Oczywiście koleżanka może na wakacje przyjeżdzać co roku, ale na zdjęciach na stronie stadniny są 3 haszczaki (na skórzanych nomen omen sofach, w tym jeden na kolanach "pańci"). Zresztą co co piszą "koniarze" o stanie koni mówi samo za siebie - ta kobieta po prostu nie lubi zwierząt, a ma je tylko dlatego, że przynoszą jej kasę.

[quote name='Journey']Jeden z psow jest chudy, ale kazdy hodowca husky potwierdzi, ze siberiany czesto w lato chudna, poniewaz wysokie temperatury bardzo obnizaja im apetyty. Drugi pies ma wyraznie pogryzione przez muchy uszy, co nalezaloby przemyc i smarowac, aby sie szybko zagoilo. Psy maja kojec wylozony deskami, czysty i duzy. Maja bude i maja miske na wode. Ja widze tu trzy psy, ktore maja dobre warunki, maja schronienie przed sloncem i deszczem, wygladaja na zadowolone.
Pozdrawiam[/QUOTE]
Odjęło mi mowę :shake: Dobrze, że pisać jeszcze mogę.. Brak wody w michach, jedna buda na 3 psy i brak zadaszenia kojca (o tych ranach na uszach nawet nie wspomnę - takie coś nie robi się w tydzień) - jeśli to Twoim są dobre warunki, to nie chcę wiedzieć jakie są złe. I to mówi ktoś kto sam ma hodowlę. Mam nadzieję, że swoim psom zapewniasz ciut lepsze warunki niż te "dobre".

Generalnie czarno to widzę. Mam nadzieję, że tamtejszy TOZ dobrze działa, bo u mnie to masakra...Biurokracja i bezradność..

Link to comment
Share on other sites

Też jestem zszokowana wypowiedziami, ze psy wyglądają dobrze, Te uszkodzone, pokrwawione uszy, totalnie odwodnione, zasuszone ciała, wystające żebra. Miałam husky długo na DT i latem jedynie zmieniła włos, ale ani ociupinkę nie schudła, bo...jadła i piła, tyle, ile potrzebowała. Miała mocznicę, ale nie traciła na wadze, bo dostawała leczniczą dietę. Te psy wygladają, jakby były karmione sianem od koni.
Jesli pies nawet jest chory, to się go leczy, a nie zostawia w takim stanie.

Inną sprawą jest to, że psy umiejscowione na widoku nikogo wcześniej nie poruszyły. Smutne to bardzo.

Link to comment
Share on other sites

Nadal czekamy na wieści. Ponieważ jest to sprawa administracyjna, mają miesiąc na odpowiedz. Pani Jadwiga z TOZ'u powiedziała mi że ktoś przesłał zdjęcia poranionych koni z QŃ'a do TOZ'u w Warszawie a TOZ w Warszawie przesłał zdjęcia do Chełmna więc zostały też włączone do dokumentacji. Pani Jadwiga zadzwoni do mnie jak tylko będzie coś wiedziała.

Link to comment
Share on other sites

[B]
Na forum Świat Koni ktoś skopiował mój post z dogomanii i rozpoczął dyskusję o koniach w Ośrodku QŃ: [/B]

[URL]http://swiatkoni.pl/forum/viewtopic.php?t=19536&postdays=0&postorder=asc&start=0[/URL]

Na tym forum można też znaleźć post instruktora z QŃ'a o psach:

"(...)Jeżeli chodzi o te psy to znam je bardzo dobrze. I niestety co roku mają ten sam problem czyli rozdrapane uszy. Dzieje się tak dlatego że psy denerwują się przez muchy. I coraz mocniej rozdrapują te rany. Oczywiści psy mają regularnie przemywane rany i pryskane alu. Jeżeli chodzi o widok żeber też sprawa jest bardzo prosta. Husky to pies lubiący zimno, a nie ciepło. Dlatego zrzuca sierść i zbędne kilogramy aby w gorących warunkach było mu lżej. Nie wiem czy wiesz ale psy się nie pocą, ich jedyny układ że tak nazwie chłodzenia to oddychanie. Psy są regularnie wyprowadzane na spacery i czesane. Nie brakuje im wody."

[URL]http://91.121.210.166/forum/viewtopic.php?t=19536&postdays=0&postorder=asc&start=345&sid=ad923129ee883b767a3804a5ee3ba1d8[/URL]


[B][URL="http://www.dogomania.members/111683-KALFANYt"][B]KALFANYt[/B][/URL] znalazła też zdjęcia poranionych koni z QŃ'a na:[/B]


[URL]http://picasaweb.google.com/108899281414839553987/AlbumBezTytuU#5508891897381221682[/URL]
[B]
Na forach internetowych poświęconych jeździe konnej można też znaleźć takie posty:[/B]

"(...)metodą wychowawczą tam jest tylko zbicie konia (palcatem to dla konia był luksus, Marek wręcz się nad nimi znęcał, źrebaki kopał i bił tak, że się przewracały, z nieposłusznymi postępował identycznie).(...)"

[URL]http://www.zwierzaki.org/index.php?topic=15117.0[/URL]

"(...)widzialam, jak Agnieszka [właścicielka QŃ'a] zaczela kopac Kube (Limana) za to ze raz sie szarpnal, kiedy Hera kladla mi sie na wodzy Agnieszka podeszla do mnie i powiedziala "szarpnij ją jak bedzie sie schylac" a zaraz potem "nie, nie tak, pokaze Ci"- i szarpnela tego konia tak ze malo nie podskoczyl.. :? ).. co do Marka to wlasnie myslalam ze on jest ok, fajnie sie odnosil do swojego Skręcika, jedyne co mnie zatkalo to to jak na zawodach Lince (Fzowiczka) nie sluchal sie Macho i Marek zlamal na nim Linkowy palcat [IMG]http://1.1.1.5/bmi/www.zwierzaki.org/Smileys/default/icon_eek.gif[/IMG] ... poza tym, widzialas boksy tych koni ??"

"(...) No a co do bicia, to niestety prawda. Jak Histeria się spłoszyła raz, to Marek wziął ją na bok i tak jej przylał, że nie dziwie sie, że taka lękliwa była.(...)"

"(...) kiedys byla taka sytuacja, ze mala dziewczynka zanosila sie placzem, bo pani A. prowadzac jazde kazala jej bic konia batem po glowie miedzy uszy, bo zatrzymywal sie jej notorycznie.. dziewczynka miala 13 lat..."

[URL]http://91.121.210.166/forum/viewtopic.php?t=19536&postdays=0&postorder=asc&start=150&sid=a2d1acfdc9d39f89c83aeb9a9ccbc1d4[/URL]

"jako 10 latka pojechałam do QŃia na obóz, wyjechałam po kilku dniach, nie mogłam znieść traktowania koni (młody chłopak potrafił bić konia palcatem po pysku), konie chodziły kulawe tak jak już wcześniej powiedziano. Mam nadzieje, że zajmą się tymi zwierzętami."

[URL]http://91.121.210.166/forum/viewtopic.php?t=19536&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=a2d1acfdc9d39f89c83aeb9a9ccbc1d4[/URL]

Link to comment
Share on other sites

A pamiętacie sprawę Pani Jolanty Z.K. i konia któremu przy "załadunku" na auto wyrwano pół języka? Nie kojarzę czy był wątek na dogo, ale właśnie zajrzałam na stronę jej hodowli i klubu jeździeckiego (którego ma czelność być prezesem) - wszystkie "negatywne" wpisy z księgi gości usunięte. Wystarczy się wybielić i poczekać aż wrzawa ucichnie i dalej znęcać się nad zwierzętami w domowym zaciszu... Przykre to, że niektórym żądza pieniądza przysłania elementarną empatię wobec zwierząt, które tak na marginesie utrzymują swoich oprawców :(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...