Basia_Sz Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 [quote name='ozuzi']Z przeszkód nici, tata wyjeżdż na morze... :-( :-( :-( :-( :-( nie wiem ja się nie znam jak chcecie to usuńcie. Mi Wasze wypowiedzi pomogły bardzo... ale się przyznam że od jakiegoś tygodnie nie byłam na spacerze :oops: :oops: :oops: :oops:[/quote] Ojj, ozuzi, przeczytałam sumiennie cały wątek i doszłam do wniosku, że masz stanowczo zbyt słomiany zapał :roll: . Już było tak fajnie, a teraz znów klapa.... Po prostu, jak na mój gust - odechciało Ci się... :shake: A Twój rozkład dnia po prostu powalił mnie na kolana :crazyeye: No i niektóre stwierdzenia w stylu: "Z pieskiem [B]nie mogę[/B] bo na molo [B]muszę[/B]..." A teraz zaczęła się szkoła, no to Isztar znów zacznie kanapę prasować, bo nie znajdziesz kompletnie czasu, aby z nią wyjść :shake: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta_Ares Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 Szkola nie jest zadnym wytlumaczeniem ja chodze do 2 kl renomowanego liceum i nauki mam bardzo duzo, ale zawsze znajde czas dla psa od wrzesnia wychodze z nim chociaz na pare minut od rana, potem jak przychodze ze szkoly i jeszcze wieczorem(ok 23 albo 22) i dla mnie nie ma lepszego sposobu na odpoczynek niz zabawa i szalenstwa z psem na dworzu wtedy zapomina sie o calej nauce o ksiazkach klasowkach sprawdzianach liczy sie tylko pies, a po spacerze duzoe chetniej siadam do lekcji i do nauki. P.S. do liceum dojezdzam 15 km wiec w domu przewaznie jestem ok 16.30 (czasami troche wczesniej) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 Dokładnie! Ja w niektóre dnie kończę o 16:00 i nie widzę przeszkód, aby wyjść z psem, pobawić się z nim... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia_Sz Posted September 7, 2006 Share Posted September 7, 2006 Toteż ja to napisałam z punktu widzenia Ozuzi :roll: To jasne, że dla chcącego nic trudnego :p . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Medorowa Posted September 7, 2006 Share Posted September 7, 2006 Ozuzi, a mi się już nie chce powtarzać. Wiesz, jaki jest Nasz stosunek do psów, dla nich zawsze jest czas. <Ja nawet przed maturą, brałam książki, psa i na polanie sie uczyłam, a Medorek i Dino się bawiły>. Naprawdę, jeżeli nie potrafisz zmienić swojego stosunku do Isztar, mimo tylu rad, to ja dam Ci radę, nigdy więcej nie kupuj sobie psa, bo to nie zabawka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted September 7, 2006 Share Posted September 7, 2006 Ozuzi, czyżbyś zaniedbywała Isztar? Nie podoba mi się twoje nastawienie do zwierząt. Na początku wielki zapał, a teraz co ? Lenistwo! Nie ładnie. Nie polecam ci nigdy więcej mieć zwierząt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted September 7, 2006 Share Posted September 7, 2006 [quote name='ozuzi'] nie wiem ja się nie znam jak chcecie to usuńcie. Mi Wasze wypowiedzi pomogły bardzo... ale się przyznam że od jakiegoś tygodnie nie byłam na spacerze :oops: :oops: :oops: :oops:[/quote] Mam wrażenie, że to propozycja zamknięcia/usunięcia wątku zniechęciła ozuzi... Naprawdę nie oceniałabym jej aż tak surowo! Wam nigdy nie zdarzały się okresy zniechęcenia, nie odpuszczaliście sobie treningów, itd.? Wszyscy jesteście tacy idealni? ;) Ozuzi, nie podłamuj się! ;) Szkoła dopiero co się zaczęła, musisz się wdrożyć w nowy rozkład dnia. Wierzę, że wrócisz do spacerów z Isztar :lol: A poza tym ten wątek - nawet jeśli się nie rozwija - bardzo mi się podoba i protestuję przeciwko zamykaniu go! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ozuzi Posted October 7, 2006 Author Share Posted October 7, 2006 Wychodze... tylko czasem ciezko jak miedzy szkola a niemieckim mam 1,5 h (z dojsciem 1h i jeszcze cos przegryźć i czasem lekcje odrobic) przerwy, wracam o 18:35 praktycznie jest ciemno. w poblizu nie ma oswietlonych miwjsc gdzie mozna z psem wyjsc z reszta tylu 'dziwnych' ludzi sie szweda przez ta rabnieta szkole nie mam na nic czasu i checi, nawet zeby do kompa siasc zreszt jutro o 5 najprawdopodobniej jade do czech chyba choc mi sie odechcialo ale kasa wplacona [SIZE=1][COLOR=silver]odechciewa sie zyc[/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia_Sz Posted October 8, 2006 Share Posted October 8, 2006 Ojejej, Ozuzi, nie rób z siebie cierpiętnika! :roll: Myślisz, że Ty jedna chodzisz do szkoły? Wszyscy chodzą do szkoły, albo do pracy, mają rodziny i swoje zajęcia, a nikt nie narzeka tak jak Ty, że nie ma czasu dla psa :roll: Może trochę ostro, ale to prawda :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted October 8, 2006 Share Posted October 8, 2006 W pierwszych mych dniach, był wielki-bach! Strasznie mnie kochałaś, i wciąż rozpieszczałaś! Minął jakiś czas, i nastąpił krach! Już nie masz dla mnie czasu, i ochoty na spacer do lasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ozuzi Posted November 19, 2006 Author Share Posted November 19, 2006 wiecie postaram sie to naprawić. macie racje wmawialam sobie ze nie mam czasu, a tak na prawde mi sie nie chciało. po prostu sie staram ale mi to nie wychodzi :placz: ale od dzisiaj bede z nia wychodzic codziennie (mam taka nadzieję, a raczej sie postaram) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Kamcia_14 Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 Ja wychdzę na troszke dłuższe spacerki niż Taura. Kwestia przyzwyczajenia Lecz rano mój spacer wynosi zaledwie 6 minut :roll: Rekompensuje jej to gdy wracam ze szkoły :loveu: Idziemy na 2 godzinny spacer w towarzystwie psów moich koleżanek Bawią sie biegają aportują... I jak wrócę z nią do domu jakby psa nie było Ostatni spacerek to jakieś pół godzinki (30 min) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 ja w lecie chodze na spacery 4razy dziennie a w zimie 3razy-rano(ok.7.00-15min-),po poludniu (ok.15.00-godzina intensywnych cwiczen i biegania) a potem to wieczorem (22.00) na chwilke.A w lecie to dochodzi jeszcze jeden (1godzinny)spacerek;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 tez sie ucze i troszke pracuje.. tak wiec z samego rana po wstaniu psy ida sii do ogrodka.. jemy snaidanko.. i idziemy na 2 godz min na pola, psy biegaja i cwicza... pozniej skzola.. w miedzyczasie moja siostra idzie z nimi na chwile do parku.. ja wracam i idziemy polazic z jakies 40 min.. a przed spaniem jeszcze do parq gdzie juz biegaja same:Dale dziennie maja conajmniej 2 godz ciaglego biegania:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Kamcia_14 Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 Ozuzi nauką sie nie tłumacz przecież nie uczysz sie chyba całymi dniami Naprawdę nie wierze że nie masz czasui wyjść na pół godzinki z psem :roll: Już nie mówię o 2 czy 3 godzinkach łażenia z psem tak jak ja A ja wcale nie narzekam na ocenki są całkiem całkiem pomimo tych spacerów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 Z psem prezeciez mozna wyjsc nawet w przerwie w nauce...:cool3: a jak nie masz czasu to moze rodzice maja czas zeby wyjsc z psem???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 [quote name='wiska']Z psem prezeciez mozna wyjsc nawet w przerwie w nauce...:cool3: a jak nie masz czasu to moze rodzice maja czas zeby wyjsc z psem????[/quote] Właśnie ozuzi, to żadne tłumaczenie :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atena Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 Tym bradziej, ze z tego co sie orientuje, Ozuzi, to chodzisz do podstawówki ;) W podstawówce naprawde nie ma dużo pracy. Ciesze sie, ze postanowiłaś teraz z nia codziennie wychodzić, równiez miewam słomiany zapał i u mnie też różnie bywało ze spacerami. Teraz wracam ze szkoły gdzieś 15, czasem mniej, zależnie od dnia tygodnia, godzinka przerwy po szkole, zjedzenia wejscie na chwile na komp, potem kazdego psa [U]OSOBNO[/U] na spacer-czyli 3 spacery. Czasem są krótsze bo musze z psami poćwiczyć. Nie musze wychodzić 3 razy dziennie gdyż biegaja luzem po podwórku, a raz na dzień im starczy :) Wracam gdzieś o 17-18 do domu i się ucze a w miedzyczasie siedze na komputerze i szukajac informacji i siedząc na forach. Potem po 21 jakiś film, ksiązka i spać. W sumie o 1 chodze spać:evil_lol: Nie moge marnowac dnia. Odejmujac godziny snu mój dzień trwa 16 godzin. Obecnie szybko ciemno sie robi i wiele nie zdziałam na dworze wiec ze wszystkim szybko, by psów nie szkolic po nocach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Kamcia_14 Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 Wbrew pozorom w podstawówce nie jest znowu tak łatwo. Jak chodziłam to musiałam sie tak samo uczyć jak tereaz. Czyli nic :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Surprise Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 no to nie masz się czym Kamciu chwalić :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ozuzi Posted November 19, 2006 Author Share Posted November 19, 2006 Ja też tak samo na 1h na spacer a tak to pies w ogrodzie siedzi. Chodzę do gimnazjum i też wogóle sie nie uczę, to po prostu przez ten leń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Kamcia_14 Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 [quote name='Surprise']no to nie masz się czym Kamciu chwalić :roll:[/QUOTE] Mam się czm chwalić bo sie nie uczę a mam same czwórki To jest dla mnie powód do dumy :cool3: Moi znajomi uczą sie po 4 godziny a mają takie same wyniki w nauce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Surprise Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 wyniki nie zawsze odzwierciedlaja wiedzę.. A przekonasz się o tym w lo:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Kamcia_14 Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 Szybko zapamiętuje :cool3: Ale w tym wątku nie rozmawiamy o tym ile sie uczę ale o Ozuzi i jej psie. Jej kanapowcu :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atena Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 [quote name='ozuzi']Ja też tak samo na 1h na spacer a tak to pies w ogrodzie siedzi. Chodzę do gimnazjum i też wogóle sie nie uczę, to po prostu przez ten leń.[/quote] hm, to mam nie swierze informacje:evil_lol: A no tak, nie świerze, bo raz pisałaś, ze 12 a to w maju było:evil_lol: Surprise-racja, mój kuzyn uczy się, ale ma słabe wyniki w nauce bo to leń i wogule, ale na teściepobił jednego z klasowych kujonów:evil_lol: Tez go pobiłam:lol: - tak, tak, "kujon=lizus" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.