ozuzi Posted July 16, 2006 Author Share Posted July 16, 2006 wybacz nathaniel poszukam jutro brak czasu, a przecież wakacje :angryy: rano się wybieram nad strumyk. później do lasu, choć nie mam sił, ale mi dziadek wytłumaczył super ścieżkę. jestem też umówiona z koleżankami i muszę do rowerowego zajechać, bo coś z hamulcami się dzieje (w lesie mnie pies pociągną i miałam nie miłą kraksę i to jest chyba przyczyną). jak się nie uda to do parku. P.S. co do nowej ścieżki, jak nie będę pisać przez parę dni to znaczy, że się zgubiłam i mnie jeszcze nie znaleźli :lol: :lol: :lol: (to wcale nie jest śmieszne przy tłumaczeniu mojego dziadka i wujka. jeden mówi co innego, drugi co innego) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sajko Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 Ozuzi, doceniam chęć i robienie czegoś z sunią i dla suni, i to jest super:multi: Tylko jedna uwaga- sunia, z tego co pisałaś, latami leżała na kanapie i nic nie robiła, czyli słabe mięśnie, do tego lekka nadwaga. Na obecną chwilę skoki, super wysiłki czy bieganie przy rowerze nie są jeszcze dla Twojej suni! Nie wspominając o tym, że ja cc za rowerem bym nie ciągała, to molos, nie długodystansowiec. Na chwilę obecną jak dla mnie powinnyście się skupić na przyjemnych rzeczach spacer ale nie obciążających zbytnio stawów- spacer w szybskim tempie po zróżnicowanym terenie, aportowanie po piachu plaży, aportowanie pod górkę, pływanie itp. Na lepsze to wyjdzie suni, niż przeciążenie stawów i doprowadzenie do poważnych problemów zdrowotnych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atena Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 Ja z moim bernem, jeżdrzdrze(?) na rowerku. Nie musi to opoznaczać, że jade ile sił a ten galopem przy mnie. Spokojne wycieczki rowerowe, na mały dysttans, czasami przerwa na picie, pies sobie biega kłusem i jest dobrze ;0 Ma co robic psina, a nie cały dzień na schodach siedzieć, a wieczorami gdy chłodno sie nudzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 [quote name='Atena']Ja z moim bernem, jeżdrzdrze(?) na rowerku. Nie musi to opoznaczać, że jade ile sił a ten galopem przy mnie. Spokojne wycieczki rowerowe, na mały dysttans, czasami przerwa na picie, pies sobie biega kłusem i jest dobrze ;0 Ma co robic psina, a nie cały dzień na schodach siedzieć, a wieczorami gdy chłodno sie nudzić.[/quote] jeżdże ;) My na rowerze nie jezdzimy, bo nei ma gdzie.... , żeby spokojnie pojedźcić i nikomu nie przeszkadzać. Ale ćwiczymy sobie komendy, różnie to jest z wykonywaniem ich na powietrzu, ale się kurde staramy :evil_lol: Ozuzi, **** ja myslałam , ze wkleji mi link do tego działu co chciałam, zaraz podam właściwy ;) O... [url]http://www.dogs.gd.pl/kliker/praktyka.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ozuzi Posted July 17, 2006 Author Share Posted July 17, 2006 nathniel nie chodzi mi o to, że link taki. ja poprost nawet nie weszłam na tą stronę :oops: :oops: :oops:. teraz sprawdziłam co tam jest w wolniej chwili poczytam i wrzucę do codziennego spacerku :) ja wcale nie karzę Isztar za rowerem ganiać. do lasu spokojnie jedziemy chodnikiem. na miejscu, w lesie robimy często postoje na odsapnięcie i potaplanie się w wodzie (mówię o psie), a Isztar całą drogę leśną biegnie bez smyczy. ta droga którą jeżdżę jest taka, że nie da się bardzo szybko jechać... nad strumykiem nie byłam:oops: :oops:, bo zaspałam wstałam o 11:30 i już na molo musiałam lecieć. nie wiem też czy wyjdę wieczorem bo się nie najlepiej czuję :(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonix Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 [quote name='ozuzi']nathniel nie chodzi mi o to, że link taki. ja poprost nawet nie weszłam na tą stronę :oops: :oops: :oops:. teraz sprawdziłam co tam jest w wolniej chwili poczytam i wrzucę do codziennego spacerku :) ja wcale nie karzę Isztar za rowerem ganiać. do lasu spokojnie jedziemy chodnikiem. na miejscu, w lesie robimy często postoje na odsapnięcie i potaplanie się w wodzie (mówię o psie), a Isztar całą drogę leśną biegnie bez smyczy. ta droga którą jeżdżę jest taka, że nie da się bardzo szybko jechać... nad strumykiem nie byłam:oops: :oops:, bo zaspałam wstałam o 11:30 i już na molo musiałam lecieć. nie wiem też czy wyjdę wieczorem bo się nie najlepiej czuję :(:([/QUOTE] Skoro możesz na molo, to możesz i na spacer ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ozuzi Posted July 17, 2006 Author Share Posted July 17, 2006 pewnie że pójdę na spacer t6ylko tak se gadam... [SIZE="4"][COLOR="Red"][SIZE="6"]MÓJ TATA JEST WYRĄBISTY!!!!!!!!!!!![/SIZE][/COLOR] KUPIŁ MI NOWĄ CYFRÓWKĘ TERAZ BĘDĄ NOWE O NIEBO LEPSZE ZDJĘCIA :):):)[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 GRATULACJE :lol: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonix Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 Świetnie! Wiec czekamy na fotki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ozuzi Posted July 17, 2006 Author Share Posted July 17, 2006 moje miasto po prostu sięmodernizuje.:):) kupiłam sobie (a raczej dla psa) klikier. teraz muszę poczytać zanim zacznę go używać :) może mi ktoś w skrócie napisać o co chodzi w tym klikierze i jak go urzywać. na prawdę nie mam czasu przeczytać:oops: :oops: :oops: :oops: tego i jeszcze tata cały czas przy kompie siedzi... proszę foty będą po wieczornym spacerku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ozuzi Posted July 17, 2006 Author Share Posted July 17, 2006 na spacerku było super. chodziłyśmy sobie półtorej godziny :). piesek poploskał się w stawie, a potem zaczęła szaleć po suchym piachu. była cała w błocie...:shake: i się jieszcze zaczęła przytulać... :shake: teraz mam chwilkę to poczytam o tym klikierze, ale zaraz idę spać. jutro rano o 5:30 wstanę. zanim się zwlokę i się obudzę lodowatym prysznicemto będzie ok. 6 idę z psem przychodzę o 7:30 :) jak o tym myśle to mnie ciarki przechodzą, bo tak będzie do końca wakacji :smhair2: i mam przez Was i całe dogo nie przespane wakacje :mad: :mad: :mad: ale jest powód więc się nie wściekam :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ozuzi Posted July 18, 2006 Author Share Posted July 18, 2006 dzisiaj też ranny spacerek nie wyszedł... wstać się nie chciało :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted July 18, 2006 Share Posted July 18, 2006 [quote name='ozuzi']dzisiaj też ranny spacerek nie wyszedł... wstać się nie chciało :oops:[/quote] oj ozuzi , wyobraź sobie ,że gdybys mieszkała w bloku nie mogłoby być takiej sytuacji! Że "wstać się nie chciało". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted July 18, 2006 Share Posted July 18, 2006 [quote name='nathaniel']oj ozuzi , wyobraź sobie ,że gdybys mieszkała w bloku nie mogłoby być takiej sytuacji! Że "wstać się nie chciało".[/quote] Zaznałam tego bólu :cool3: . Ja mieszkam w domku z ogródkiem a do tego Jura śpi w kojcu, więc rano wystarczy wypuścić ją na siku na podwórko tak o 5-6 (tata ją wypuszcza a potem bierze do domu) a na długi spacer chodzę z nią wieczorem. We ferie byłam na weekend u Mikart'a, a oni mieszkają w bloku i bodajże o 5 Jura zaczeła po mnie skakać i piszczeć no i trzeba było wstać i ubrać się na spacer, wróciłyśmy położyłam się spać i o 7 czy 8 znowu mnie obudziła na spacer :lol: Od tamtego czasu stwierdziłam, że nie chcę mieszkać w bloku (a było to kiedyś moim marzeniem ;) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted July 18, 2006 Share Posted July 18, 2006 Eee ja sobie cenie to, że Rambo mnie w roku szkolnym budzi o 6:30 , budzika nie potrzebuję :evil_lol::evil_lol: Ale na powaznei to w wakacje mam ochotę wykść w pidżamie ;) i czasami wychodzę, ale mama krzyczy , że jej wstydu narobię :evil_lol: to się muszę ubrać...blee Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ozuzi Posted July 18, 2006 Author Share Posted July 18, 2006 jakieś 2 lata temu moja mama (która wstawałam ode mnie z 1h wcześniej)tak wyćwiczyła Isztar, że mój kochany psiurek na hasło "Isztar idź budź Nataszę" siedział na mnie. nie było to przyjemne z masą mojego psa :shake: :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted July 18, 2006 Share Posted July 18, 2006 :evil_lol::evil_lol: Maszna imie Natasza? Hmmm bardzo ładnie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mi. Posted July 18, 2006 Share Posted July 18, 2006 [quote name='nathaniel']:evil_lol::evil_lol: Maszna imie Natasza? Hmmm bardzo ładnie ;)[/quote] [I][B]też mi się imię podoba:) tak wogóle to daj swoją jakaś fotke:evil_lol: Lubie wiedzieć z kim gadam :D[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ozuzi Posted July 18, 2006 Author Share Posted July 18, 2006 dzięki... fotkę pomyślę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ozuzi Posted July 18, 2006 Author Share Posted July 18, 2006 z resztą nie sądzę że ktoś chciał by oglądać moją okropnę gębę... ale może mnie kiedyś widzieliście... byłam w tv i się w cale z tego nie cieszę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JinnyAl Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 Śliczne imię, Natasza! A jak wyglądasz, to ja się też zastanawiałam. Na jednym z pierwszsych zdjęć Isztar (tym w kapoku) jakaś dziewczyna trzyma ją na smyczy. Myślałam, że to Ty, ale potem podpis był w wątki "zdjęcie czerwca", że to Ty robisz zdjęcie, więc psa trzyma pewnie koleżanka :) Tacy z nas dogodetektywi :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 Ja też chętnie zobaczę towje zdjęcie. Moje można znaleźć na galerii Zuzi. Czas na Zuzannę. Ostatnio dodałam, po wielkich oporach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonix Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 W jakim programie bylas ozuzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 No właśnie, też jestem ciekawa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ozuzi Posted July 19, 2006 Author Share Posted July 19, 2006 aaa.. nieważne... dzisiaj z nowu mi się nie udało wstać, ale przyżekam jutro wstanę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.