mabiwy Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 Witam :) Mam 6 miesięcznego szczeniaka. Problem dotyczy zębów. Podwójny garnitur ;) Małemu wyrosły dolne kły, mimo, że nie wypadły mleczne. W opinii weta ( nie zajrzał psu do pyszczka) , mleczaki należy usunąć pod narkozą (nie poprzedzoną badaniami), zostawiając psiaka na 7 godzin w klinice. Mam wątpliwości. Nawet dzieciom mleczaki (nie mają korzeni) usuwa się bez tego typu znieczulenia. Nadto w głowie brzmi zdanie weta, które wygłosił tuż przed operacją nowotworową 11-letniego psa, iż podczas narkozy traci się na ogół młode psy. Proszę o opinię czy rzeczywiście do tego typu zabiegu KONIECZNE jest znieczulenie ogólne, a jeśli tak, to czy powinno być podawane z marszu, bez przygotowania? Czy może jeszcze jest szansa na to, że te dolne kły wypadną tak samo jak pozostałe zęby mleczne? Jeśli tak, co należy zrobić, aby to ułatwić? Jakie zagrożenie dla kondycji zwierzaka oprócz defektu kosmetycznego stanowi pozostawienie uzębienia bez interwencji? Proszę o opinię i rady. Dziękuję za nie : Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diabelkowa Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 moj pies mial ten sam problem ale na gornej szczece, nie wypadly... usunelam je przy okazji kastracji, gdy pies mial 2,5 roku. Wedlug mnie narkoza jest konieczna, a badania przed zawsze warto zrobic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mabiwy Posted July 31, 2010 Author Share Posted July 31, 2010 dzięki :). Jednak przyczepię się do badań. Już nawet wiem, że taki stan uzębienia to zęby przetrwałe, a pozostawienie mlecznych powoduje kłopoty ze zgryzem, nieświeży oddech i choroby przyzębia. Znalazłem ciekawy portal weterynaryjny. Polecam. [URL]http://www.portalweterynaryjny.pl/forum/[/URL] pozdrawiam.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nerka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Na pewno w pierwszej kolejności powinieneś zmienić weterynarza, ten to jakiś nieodpowiedzialny facet( skoro piszesz,że nawet nie zaglądnął psu do pyska). Na pewno nie powinieneś w najbliższym czasie podejmować działań- niech troszkę piesek podrośnie. Z tego co wiem to takie młode psiny mogą nienalepianej zareagować na narkozę. Powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Polecam np zabawy z "szarpakiem" , dawanie do obgryzywania [U]dużych[/U] mięsnych gnatów , surowych oczywiście tak aby pies nie tyle zjadał kośc co oskrobywał ją zębami. 6 miesiecy to jeszcze nie tragedia i jest duża szansa że mleczaki "same" wyjdą nie zaburzając istotnie wzrostu stałych kłów - trzeba je tylko intensywnie rozchwiać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorkomanka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 7 godzin:crazyeye: mój spędził na stole ok 20 - 30 min, nie miał wcześniej badań :shake: ale warto je zrobić. Wetka tylko słuchała jak serduszko bije przed zabiegiem i zaraz po nim:roll:. Miał usuwane 4 ząbki (2 górne kły i 2 dolne trzonowce). Przed zabiegiem mówiła że to nie jet konieczne chyba że pies na wystawy chodzi ale ja widzę pozytywne zmiany odkąd buzia się zagoiła piesiorowi już nie zdarza się popiskiwać w czasie jedzenia i przeciągania;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lideczka Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 mam pytanie jak dlugo mozna czekac z wyrwaniem mleczakow? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 [quote name='lideczka']mam pytanie jak dlugo mozna czekac z wyrwaniem mleczakow?[/QUOTE] A w jakim wieku jest psiak i o jakie zęby chodzi ? Z reguły 7 miesięcy to już alarm . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grey Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 Przeważnie z wymianą są problemy u małych psów i mleczaki powinny być usuwane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lideczka Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 [quote name='Błyskotka']A w jakim wieku jest psiak i o jakie zęby chodzi ? Z reguły 7 miesięcy to już alarm .[/QUOTE] 5 miesiecy i ma mleczaki plus zeby stale to u yorkow ponoc normalne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 Przetrwałe zęby mleczne powinny być usunięte..... są dwie szkoły- jedni mówią, że jak pies ma 8-9 miesięcy, a drudzy, że po 12 miesiącu życia. Z narkozą bywa różnie. Tak jak u ludzi. Ostatnio sunia york z pseudo dostała bezdechu, została reanimowana. Niedługo się przekonamy jak zniesie kolejną narkozę. Generalnie pies powinien być wybudzony i reagować na bodźce. Moja miała 9 miesięcy, zabieg trwał ok. 20-30 minut, potem trochę czekaliśmy i do domu. Wtedy był upały. Suka dostała wstrząsu. Teraz usuwanie kamienia robimy na ketaminie z relanium. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strzalka44 Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 Mój miał usuwane 2 kły w wieku 7 m-cy ale na głupim jasiu. Fakt nie trzymały się tak mocno, ale same wypaść nie chciały, stąd decyzja o nie pełnej narkozie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lideczka Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 dziekuje za rady Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MartaJ Posted July 7, 2011 Share Posted July 7, 2011 moja suczka też tak miała. zaczęły jej wyrastać stale kły u góry tuz obok mlecznych. co jakiś czas przez dwa dni naciskałam na nie na boki ( tylko zęba, żeby jej nie bolało), a następnie dałam jej misia do zabawy. gdy zaczęła go szarpać zobaczyłam na misiu troszkę krwi a w przedpokoju dwa zęby. a weterynarz powiedział że żadnych problemów z ząbkami nie ma i całkiem fajnie jej rosną i zdziwił sie że tak to wszystko wyszło. Zwróciłam uwagę że większość z nas strasznie panikuje jak przeczyta jakiś artykuł (syndrom studenta) doszukujemy się w naszych psinkach problemu, którego najczęściej nie ma ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kavala Posted July 7, 2011 Share Posted July 7, 2011 Wiem, że są dwa rodzaje narkozy: Tradycyjna, tańsza, po której pies wybudza się sam i nowszej generacji, gdzie przy problemach z wybudzaniem podaje się zastrzyk i pies się szybciutko budzi, jest troszkę droższa. Mój pies był operowany w wieku około 4 miesiące i dostał tą lepszą narkozę, nie było problemów. Podpytaj o nią weterynarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 7, 2011 Share Posted July 7, 2011 Nie.Można np. sterylizować sukę w narkozie, albo w wyjątkowych przypadkach w znieczuleniu,niepełna narkoza.Zastrzyk, o którym wspominasz to środek powodujący przyspieszenie wybudzenia zwierzaka z narkozy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted July 8, 2011 Share Posted July 8, 2011 co do sterylizacji-to b."bolesny "zabieg,więc daje się głębszą narkozę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 8, 2011 Share Posted July 8, 2011 Niestety są sytuacje,gdy nie można przeprowadzać zabiegu w narkozie. Ja w znieczuleniu sterylizowałam dwie suki. Narkoza mogła je zabić. Obie miały po pierwszej narkozie problemy, jedna miała zatrzymanie akcji serca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted July 8, 2011 Share Posted July 8, 2011 Mówisz o tzw. znieczuleniu miejscowym? Czyli ostrzykaniu pola operacyjnego środkiem znieczulającym? Jeśli faktycznie jakis wet zdecydował sie na takie zabiegi to niewyobrażalne. Stres spowodowany bólem jest o wiele groźniejszy niz umiejętnie podana narkoza. Nie ma technicznie mozliwości znieczulic skutecznie miejscowo przy zabiegu sterylizacji . Można natomiast tak zadziałać lekami zwiotczającymi, że potwornie cierpiący pies nie będzie w stanie się poruszyć co umozliwi wykonanie kazdego zabiegu ale takie działanie "zamiast" narkozy jest po prostu nieetyczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 8, 2011 Share Posted July 8, 2011 Mówię o Bioketanie, który działa też przeciwbólowo. Nie wiem jakim debilem musiałby być wet, żeby pozwolić, aby psa bolało. U nas były wskazania. Moja suka nie może mieć podanej narkozy, po pierwszej miała taki wstrząs, że o mało nie zeszła. i nieetyczne - byłoby wprowadzenie jej w narkozę,której mogłaby nie przeżyć. Na szczęście mam mądra wetkę, która chucha i dmucha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted July 8, 2011 Share Posted July 8, 2011 Czyli miałaś suki sterylizowane w znieczuleniu [U]ogólnym[/U] ( a to potocznie nazywa sie właśnie narkozą) . Tyle że do znieczulenia ogólnego stosuje się różne srodki i sposoby ich podania. I ot , cała tajemnica "sterylizacji w znieczuleniu zamiast narkozy " się na szczęście wyjaśniła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 8, 2011 Share Posted July 8, 2011 Psy kastrowane były w premedykacji przed znieczuleniem ogólnym, owa premedykacja często powoduje u psów zatrzymanie akcji serca, bezdech. Moja sucz po bioketanie nie ma skutków ubocznych,ale np. xylapanu już by nie dostała. Bioketan możesz dodawać w trakcie zabiegu, jeśli ci się zacznie budzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MartaJ Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 Halo ! Tu jest temat dot. zębów ! nie kastracji ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 [quote name='MartaJ']Halo ! Tu jest temat dot. zębów ! nie kastracji ![/QUOTE] Czujność godna podziwu ale ten Off dotyczy przede wszystkim narkozy i jej metod a nie kastracji i wbrew pozorom wcale tak daleko od zębowych problemów nie odbiega Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 A nawet jest z tematem przetrwałych zębów nierozerwalnie związany, bo owe zęby wyrywa się zazwyczaj w pełnej narkozie - premedykacji i znieczuleniu ogólnym, także w takiej narkozie usuwa się kamień. Sa jednak przypadki, kiedy premedykacja nie jest wskazana, bo zwierzę może umrzeć i wtedy stosuje się "niepełną narkozę" - znieczulenie ogólne, bez premedykacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.