Jump to content
Dogomania

Matka dobcio-onków MA WSPANIAŁY DOM!!!!


andzia69

Recommended Posts

Dziś na spacerku spotkaliśmy kota na smyczy:cool1:
Wracaliśmy po popołudniowym wyjściu i na osiedlu weszliśmy wprost na kocidło na smyczy. Saruśka najpierw nie bardzo wiedziała co zrobić a potem oczywiście zaczęła okazywać kotu swój stosunek do kotów. Kot jak to kot do sprawy podszedł nad wyraz filozoficznie i emocje suczydła zignorował:evil_lol: Za to my z właścicielką kota mieliśmy ubaw.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

W weekend wybraliśmy się na działkę pomimo prognozy pogody;)
Padało tylko w piątek wieczorem (dotarliśmy na działkę koło 20-tej). W sobotę mieliśmy ładną pogodę, a w niedzielę około 13-tej powrót do domu.
Trochę zdjęć udało się zrobić,ale nie to jest najważniejsze. W sobotę się działo. Przyjechał na trochę brat mojej lepszej połowy ze swoim małym psiakiem. Na początku Saruśka miała chęć się bawić, ale później zabawa się jej znudziła i zaczęła na małego burczeć. Przez kilka godzin trzeba było psiaki izolować, niestety. Więcej napiszę (i wrzucę zdjęcia) później:)

Link to comment
Share on other sites

A oto zdjęcia z weekendowego wypadu:)
W piątek specjalnie pofotografować się nie dało, wiadomo - noc i deszcz.
Rano pogoda zaczęła dopisywać i około 11-tej dotarł do nas brat mojej lepszej połowy z Denisem, to ten łobuz na zdjęciu.

[IMG]http://img34.imageshack.us/img34/929/kk1.JPG[/IMG]

Tu właśnie ukradł Saruśce piłeczkę:mad:

Trochę czasu bawiły się razem, ale zbytnia energiczność małego (cóż się dziwić ma 8 miesięcy) zaczęła Saruśce przeszkadzać i parę razy burknęła na małego intruza. W związku z tym poszliśmy z małpiszonkiem na taras a szwagier z małym został na trawie.

[IMG]http://img138.imageshack.us/img138/8757/3wgv.jpg[/IMG]

Oczywiście pobyt na tarasie nie zwalniał z pilnowania nas przed tym białym stworem:evil_lol:

[IMG]http://img59.imageshack.us/img59/3832/agiq.jpg[/IMG]

Jak widzicie Saruśka zbyt zadowolonej miny nie miała.
Po kilku (chyba 3) godzinach mały biały pojechał do domu i Saruśka oszalała ze szczęścia. Żeby jej wynagrodzić uwięzienie pobawiliśmy się w rzucanie patyka.

[IMG]http://img202.imageshack.us/img202/6536/xf9f.jpg[/IMG]

[IMG]http://img191.imageshack.us/img191/2273/7y8b.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Saruśka ma nowego kolegę na osiedlu. W naszym bloku na parterze mieszka sobie york, który raczej Saruśki się boi (jak tylko ją widzi to ucieka do pani). Ostatnio do yorka dołączył 10 letni jamnik, który został uratowany przed schroniskiem. Wychodzą oddzielnie ze względu na różnicę temperamentu:)
Dziś z rana Saruśka spotkała się z jamniorem i ciężko było wrócić do domu. Jedno i drugie psisko nie chciało przerwać zabawy. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie fakt, że była 7 rano i byłem przed śniadaniem:evil_lol:
W takich sytuacjach wychodzi cierpliwość naszej Saruśki. Jamniczek dokazywał mocno, a suczydło nie miało żadnych złych zamiarów, a na dodatek było widać radość z zabawy.
A po jamniku w ogóle nie widać wieku.

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj byliśmy z Saruśką na szczepieniu i corocznym przeglądzie psa:)
Oczywiście po wejściu do lecznicy zaczął się psi płacz, aż się pani doktor śmiała.
Małpiszonkowi pobrali krew do badań, jutro będą wyniki. Oczywiście do jutra będę żył w stresie. Zawsze przy badaniach mam wrażenie, że przybyło mi siwych włosów;)
Na razie suczydło jest zaszczepione na wściekliznę, a wirusówki doszczepiamy za 2 tygodnie. Dostaliśmy też oczywiście tabletki na odrobaczenie.
Przed szczepieniem Saruśka została dokładnie zbadana, najpierw pani doktor obmacała suczydło dokładnie i zmierzyła temperaturę. Tu wszystko było OK. Później zaczęła osłuchiwać i zacząłem się niepokoić, ponieważ trwało to wiele dłużej niż zwykle. Po badaniu okazało się, że Saruśka ma szmery w sercu:placz:
Ze słów pani doktor wynika, że tragedii nie ma, ale niestety małpiszonka czekają badania, w tym echo serca. Dostaliśmy namiary na dobrą panią kardiolog. Przyjmuje w naszej ulubionej lecznicy, tylko że dziś już nie mogliśmy się zapisać bo było za późno (recepcja już nie pracowała). Niestety terminy z tego, co się dowiedzieliśmy nie będą błyskawiczne.
Teraz siedzę i się stresuje, a Saruśka słodko śpi na łóżku:loveu:
Jutro po odbiorze wyników krwi napiszę co i jak. Poinformuję też o terminie badań serducha naszej kochanej Saruśki.
Trzymajcie kciuki z całych sił.

Link to comment
Share on other sites

Byliśmy dziś na wizycie u kardiologa. W klinice byliśmy umówieni na godzinę więc oszczędziliśmy małpiszonkowi stresu związanego z pobytem w poczekalni:)
Saruśka została osłuchana i miała zrobione echo serca. Pan doktor stwierdził, że nasz małpiszonek ma serce w stanie odpowiadającym wiekowi i na razie nic niepokojącego nie widzi. Na chwilę obecną zalecił tylko dbanie o suczydło i obserwowanie, czy wszystko jest w porządku. Szybsze męczenie się jest pewnie spowodowane wiekiem małpiszonka. Poza dbaniem i obserwacją czy wszystko w porządku nie mamy żadnych zaleceń. Za tydzień mamy doszczepianie wirusówek.
Teraz Saruśka odsypia stres z gabinetu:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem dlaczego, ale dziś dopadły mnie smutki i nerwy:shake:
W weekend moja lepsza połowa była na działce, a my zostaliśmy w domu bo miałem coś do załatwienia i nie mogłem pojechać. Na działce byli też teściowie z Brutusem (owczarek senior) więc Saruśka też została w domu.
Chodziliśmy sobie razem po pobliskim lasku i po okolicy. Tak patrzyłem na małpiszonka i zobaczyłem, że widać upływ czasu. Nie chodzi o siwą mordkę, bo jest już siwa jakiś czas. Bardziej widać, że Saruśka szybciej się męczy, potrzebuje więcej odpoczynku. Tak bardzo chciałbym, żeby jak najdłużej cieszyła się dobrym zdrowiem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...