Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ja pojade mu kupic pół kurczaczka z rożna, żeby mu ładnie pachniało. Wezme jeszcze trochę pasztetu bo mam w pracy.
Dziewczyny zastanawiam się czy nie spróbowac go złapac jak będzimy mu dawac jedzenie tzn. mam kolczatke, obroże z materiału. Czy nie spróbowac mu jej włożyc jak będziemy mu dawac tego kurczaka sama nie wiem. tylko boję się, że będzie się szarpał. Mam też z materiału kaganiec.
Co o tym sądzicie??? Już mnie brzuch boli ze strachu...

Posted

Zobaczymy jak zareaguje na jedzenie, bo on zwykle podchodzi powącha i... sobie gdzieś idzie, albo się kładzie obok i zjada póżniej. Z łapaniem na smyczkę też sprawa nie jest prosta, jak już wyczai, że coś się zaczyna dziać to truchcikiem na osiedle i po łapaniu. Ale podejść dość blisko pozwala.Teraz leży spokojnie i wygrzewa się w słońcu. A ja już zdenerwowana jestem

Posted

pasztetowa, pasztet zdecydowanie, żeby tablety nie wypadły i też żeby gryząc nie wyczuł i nie wypluł ..
nie próbujcie Go łapać w trakcie podawania, bo Wam da dyla i stracicie nad Nim kontrolę .. to nie jest bezpieczne rozwiązanie dla psiaka.. może da Wam się pogłaskac przy podawaniu, więc warto w ten sposób zdobyć Jego zaufanie, ale obroże i linki zostawiłabym na moment kiedy psiak będzie już "zwiotczały" i nie przyjdzie Mu do głowy uciekać z obawy.
Pamiętajcie, żeby nie nakarmić Go zbyt mocno przy pierwszym podaniu, bo może trzeba będzie dorzucić więcej tablet.

Posted

[quote name='ilon_n']pasztetowa, pasztet zdecydowanie, żeby tablety nie wypadły i też żeby gryząc nie wyczuł i nie wypluł ..
nie próbujcie Go łapać w trakcie podawania, bo Wam da dyla i stracicie nad Nim kontrolę .. to nie jest bezpieczne rozwiązanie dla psiaka.. może da Wam się pogłaskac przy podawaniu, więc warto w ten sposób zdobyć Jego zaufanie, ale obroże i linki zostawiłabym na moment kiedy psiak będzie już "zwiotczały" i nie przyjdzie Mu do głowy uciekać z obawy.
Pamiętajcie, żeby nie nakarmić Go zbyt mocno przy pierwszym podaniu, bo może trzeba będzie dorzucić więcej tablet.[/QUOTE]

Dobrze napisałaś ilon_n.

Posted

Niestety nie udało nam się złapac dziadziusia. Dostał póltorej tabletki po godzinie następne pół i nic. Przy próbie podejścia zrywa się na równe nogi i ucieka. O pogłaskaniu raczej nie ma mowy. Chociaż raz zajadł z ręki kurczaka. Pasztetem nie był wogóle zainteresowany. Będziemy próbowac dalej...Teraz zmykam jestem tylko na chwilkę więcej napisze Monika.

Posted

Psiaka nie udało nam się schwytać.Dałyśmy mu 2 tabletki, które prawie wcale na niego nie podziałały, troszkę zrobił się senny ale nie na tyle by dać się zlapać. Każde podejście pod niego, natychmiast się zrywał i uciekał. Dziadek jakiś odporny jest, po 3 godzinach dałyśmy na dzisiaj spokój.

Okazało się, że Dziadek ma imię, co prawda nie reaguje na nie, ale posiada. Nazywa się Wąsala. Kiedy czekałysmy po podaniu mu tabletki, aż zadziała zjawiła się Pani która przyjeżdża tutaj do tego domu, gdzie pies przesiaduje, raz na tydzień lub dwa, żeby dokarmić psiaki o których pisałyśmy, że siedzą zamknięte i są nie wypuszczane. Twierdziła, że zajmuje się psem i była zdziwiona dlaczego chcemy go zabrać. Na szczęście po rozmowie stwierdziła, że psa możemy zabrać, chociaż była z tego powodu niezadowolona. Ogólnie pies przed nią najbardziej uciekał, zaczęła mieszać niesamowicie i biegać za psem, chociaż prosiłyśmy ją żeby nie podchodziła do niego.

Do nas Wąsala podchodził, nawet kładł się koło nas, ale na każdy ruch, podejście żeby go złapać, reagował ucieczką.

Bedziemy próbowały dalej, sposób musi się znależć.

Posted

[quote name='coronaaj']Ale nie zasnal? Powinien po takiej dawce...[/QUOTE]
Teraz gdzieś poleciał, poleżał trochę i już go nie ma.
Czekałyśmy 3 godziny, żeby go znużyło, a on nic, lekko przyspały był. Najpierw dałyśmy mu 1,5 tabletki, odczekałyśmy godzinę, a potem jeszcze połówkę.

Posted

[quote name='monica_26']Teraz gdzieś poleciał, poleżał trochę i już go nie ma.
Czekałyśmy 3 godziny, żeby go znużyło, a on nic, lekko przyspały był. Najpierw dałyśmy mu 1,5 tabletki, odczekałyśmy godzinę, a potem jeszcze połówkę.[/QUOTE]

odporna bestia ;)

Posted

no proszę jaki Dziadzio silny!!
ja sporego mieszańca bernardyna z owczarkiem środkowo-azjatyckim (masa 45 kg) ululałam łącznie 4 tabletkami w dwóch rzutach (3+1) w odstępie 1 godziny, bo po pierwszej godzinie nie było efektu. Za to po podaniu drugiej porcji złożyło Go na ziemię choć czuwał prawie do końca i obserwował mnie do końca.

Tak więc możliwe, że Dziadziuś jeszcze złapie fazę lecz z dużym opóźnieniem.. trzeba mieć Go na oku .. tym bardziej, że sedalin spowalnia krążenie i psiak może się nadto wyziębić ..

Posted

[quote name='brygida999']odporna bestia ;)[/QUOTE]
No odporna:razz: bałyśmy się już dawać tą połówkę, żeby nie za dużo, ale nie bardzo go to wzruszyło. Przed chwilą go nie było ale już wrócił z przechadzki i nie śpi łeb trzyma wysoko i się rozgląda

Posted

[quote name='ilon_n']no proszę jaki Dziadzio silny!!
ja sporego mieszańca bernardyna z owczarkiem środkowo-azjatyckim (masa 45 kg) ululałam łącznie 4 tabletkami w dwóch rzutach (3+1) w odstępie 1 godziny, bo po pierwszej godzinie nie było efektu. Za to po podaniu drugiej porcji złożyło Go na ziemię choć czuwał prawie do końca i obserwował mnie do końca.

Tak więc możliwe, że Dziadziuś jeszcze złapie fazę lecz z dużym opóźnieniem.. trzeba mieć Go na oku .. tym bardziej, że sedalin spowalnia krążenie i psiak może się nadto wyziębić ..[/QUOTE]

Pierwsze 1,5 tabl. dałyśmy dokładnie 5 po 12, po godzinie jeszcze pół, więc już trochę czasu minęło, 4 godziny od ostatniej połówki. Więc już chyba nie powinny go położyć, obserwuję go cały czas

Posted

To dobrze, że masz go Monika na oku. Nie wydaje mi się, żeby te tabletki jeszcze zadziałały. Pierwszą dawkę dostał o 12tej o to pół tabletki jakoś po 13tej i nic. Niby srtary dziadziuś a taki cwany. A jak zobaczył tą babkę to wiał jak szalony. Ona może i źle dla niego nie chce dała nam nawet mały prezencik, żeby mu przpiąć do obroży z jej numerem telefonu i jego imieniem na którego wogóle nie reaguje. I musiałam jej dać mój numer telefonu, żeby mogła do mnie zadzwonić co z pieskiem. Oczywiście jak piesek będzie w hotelu chce go tam odwiedzić ...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...