Jump to content
Dogomania

Sunia jest już w super domku-dziękuję dogomanio;)


MARCHEWA

Recommended Posts

  • Replies 307
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Saba nie ma iść na łańcuch a do kojca, ale nie do tego typa z gminy, a do jego znajomych.
Cała Polska... Wszyscy boją się jednego durnego urzędasa.
Czy Saba może być już zabrana ze schroniska? Czemu on jej jeszcze nie zabrał?
Na razie proszono nas o nie wtrącania się, ale jeżeli Saba trafi zamiast do domu do kojca, pan będzie miał na głowie dwie organizacje i dwie upierdliwe baby ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgaiTheta']Saba nie ma iść na łańcuch a do kojca, ale nie do tego typa z gminy, a do jego znajomych.
Cała Polska... Wszyscy boją się jednego durnego urzędasa.
Czy Saba może być już zabrana ze schroniska? Czemu on jej jeszcze nie zabrał?
Na razie proszono nas o nie wtrącania się, ale jeżeli Saba trafi zamiast do domu do kojca, pan będzie miał na głowie dwie organizacje i dwie upierdliwe baby ;)[/QUOTE]
Tak Saba ma iść do kogoś znajomego lub rodziny tego pana ,różnie się na ten temat mówi.Tylko nie rozumiem czemu człowiek ten zapałał takim zainteresowaniem do tej suni,gdy wcześniej nie chciał zabrać jej nawet do schroniska zrobił to po interwencji u wójta. Na podwórku u ludzi ,którzy uratowali jej życie miał się wypowiadać ,że"lepiej gdyby umarła w rowie gdzie znależli ją Ci ludzie, to nie było by problemu" lub ,że "wywiozą ją do innej gminy i wyrzucą w innym miejscu"Przecież my o tym psie dowiedziałyśmy się z lokalnej gazety ,gdzie ludzie prosili o pomoc bo gmina im jej nie udzieliła.Nie zabrano jej ze schroniska ponieważ my się o tym przypadkowo dowiedziałyśmy i interweniowałyśmy ,miała już być adoptowana w poniedziałek była już do tego przygotowana ,a też była na kwarantannie ,która nas teraz obejmuje .Rozumiecie to bo ja zupełnie nie.Gdzie tu dobro psa ,przecież gdybyśmy wiedziały ,że pies trafi do ludzi gdzie będzie miał dobrze nie przyszłoby nam do głowy by w tym przeszkadzać .Bardzo boję się o los tego psa zawsze przecież można póżnie powiedzieć ,że np.uciekł.Pewnie jestem pesymistką ale nie raz miałam z tym panem do czynienia i przez jego bierność umarł nie jeden pies,walczyłam z nim sama trzy lata temu o suczkę ,która przybłąkała się do mojej pracy niestety sunia umarła ,a ja pamiętam ten koszmar do dziś.Myślę ,że śmiało możecie interweniowć w urzędzie lub schronisku ,nie wiem czy same przeskoczymy wpływy tego pana.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia0607']Dziewczyny spokojnie, jestem po długiej telefonicznej rozmowie z osobą , która jest władna w w/w sprawie. Mamy strategię aby Saba nie poszła na łańcuch ale narazie to tylko plany. Potrzebujemy trochę czasu i spokoju. Pan z gminy (fuj) dopytuje się o nią.[/QUOTE]

Tak wszystko dobrze, tylko jeżeli domek będzie miał długo czekać to czy się nie rozmyśli o to się boimy ,państwo stracili niedawno swoią sunię i pragną kogoś pokochać.Psów do adopcji jest dużo ,a dobrych domków szczególnie dla dużych psów ,same wiecie ile.Jeżeli wezmą innego psa w potrzebie nie będziemy miały gdzie jej zabrać i błedne koło.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia0607']Dziewczyny spokojnie, jestem po długiej telefonicznej rozmowie z osobą , która jest władna w w/w sprawie. Mamy strategię aby Saba nie poszła na łańcuch ale narazie to tylko plany. Potrzebujemy trochę czasu i spokoju. Pan z gminy (fuj) dopytuje się o nią.[/QUOTE]

Trzymam kciuki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']A ta sunia pekinkowata z dziećmi, co z nią, bo gdzieś mi wątek umknął?[/QUOTE]

Wątek suni jest na 8 str.,nastąpiły tu też zmiany ,sunia została zabrana do schroniska najpierw bez szczeniąt jak się o tym dowiedziałyśmy wymogłyśmy na osobie ,która tak postąpiła zabranie też szczeniąt.W pierwszej wersji miały zostać same w tej dziurze,nie pisałyśmy o tym wcześniej bo ja miałam serdecznie dość nic się ostatnio nie układa jakbyśmy chciały.Niestety okazuje się ,że nie mamy na nic wpływu.Zainteresowania na wątku praktycznie nie było jak była możliwość umieszczenia ich u Jagi okazało się ,że nie mamy 500 zł na transport, my mogłyśmy zadeklarować tylko 100zł.Domek Saby mocno się o nią dopytuje ,a my dalej nic nie wiemy czy zostanie nam wydana.Bardzo się boję ,że jak się to szybko nie wyjaśni to domek zrezygnuje ,napisałyście na wątku ,żebyśmy cierpliwie poczekały to czekamy ,ale obawiam się ,że tak długie czekanie może się źle skończyć dla psa ,przecież jeszcze trzeba pomyśleć o transporcie gdyby się udało.Ja nie wiem co o tym myśleć?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia0607']Sunie pojedzie tam gdzie chcą dziewczyny. O dacie jej wydania jeszcze nie wiem,. dogadujcie sprawę z panią. K. L.[/QUOTE]
Otrzymałyśmy informacje ,że jutro musimy sunie zabrać.I oczywiście mamy problem bo strasznie trudno jest zorganizować miejsce dla niej w ciągu kilku godzin ,dowiedziałyśmy się o decyzji około 17 tej.Mam nadzieję ,że sobie jakoś poradzimy może Marchewa jakiś końcik do soboty dla niej znajdzie,ponieważ domek może ją odebrać w piątek wieczorem lub w sobotę.Jutro będziemy wszystko załatwiać .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...