andegawenka Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='Alicja']dokładnie ...moja babcia mawiała ...,, Chachara zabijesz a pójdziesz siedzieć jak za porządnego " ;) [/QUOTE] Jeśli coś złego dzieje się bezkarnie, to dziać się będzie i będzie....:angryy: Trini jesteś śliczna.....cieszę się że serducho masz zdrowe:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 Jak dobrze czytać takie wiadomości :multi::multi: ( mam na myśli zdrowie małej, nie mordowanie :evil_lol:, choć w razie czego dajcie znać - przyłączam się:mad:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 Zapiszę sobie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Estrella Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 To ja cieszę się razem z Wami :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haniabor Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 Ulga ogromna, aż bałam się zajrzeć na wątek. Trini- nie daj się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elzunia Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 Trini super zdrowa tylko ten guziol ale też w miare dobre wieści jak jest tyle to zaraz będą pewnie jeszcze lepsze wieści a za chwilę że masz domek do góry maleńka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Germaine Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 Mamy kolejna bokserkę, pan ją adoptował jakiś czas temu ze schroniska. I co zrobił??? Przywiązał ją do drzewa nad rzeką :angryy: Ile czasu tam siedziała, dopóki ktoś ją zauważył i zgłosił do schroniska? 3 doby :angryy::angryy: Sunieczka już jest pod nasza opieką, jest drobniutka, cudowna z charakteru, słabiutka, słania się na nogach, zakleszczona, na początku była BARDZO zestresowana, teraz kiedy już pojechała z opiekunami do domu tymczasowego rozdaje buziaki, jest w domu tymczasowym razem z Trini, obie się super dogadują, wieczorem wstawię zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OLUTKA55 Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 :angryy:ludzkie by.... mnoza sie na potege Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yana Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 to czekamy na zdjęcia dziewczynek :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 [quote name='Germaine']Mamy kolejna bokserkę, pan ją adoptował jakiś czas temu ze schroniska. I co zrobił??? Przywiązał ją do drzewa nad rzeką :angryy: Ile czasu tam siedziała, dopóki ktoś ją zauważył i zgłosił do schroniska? 3 doby :angryy::angryy: Sunieczka już jest pod nasza opieką, jest drobniutka, cudowna z charakteru, słabiutka, słania się na nogach, zakleszczona, na początku była BARDZO zestresowana, teraz kiedy już pojechała z opiekunami do domu tymczasowego rozdaje buziaki, jest w domu tymczasowym razem z Trini, obie się super dogadują, wieczorem wstawię zdjęcia[/QUOTE] Nie będę komentować bo szlag mnie trafi :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 [quote name='Germaine']Mamy kolejna bokserkę, pan ją adoptował jakiś czas temu ze schroniska. I co zrobił??? Przywiązał ją do drzewa nad rzeką :angryy: Ile czasu tam siedziała, dopóki ktoś ją zauważył i zgłosił do schroniska? 3 doby :angryy::angryy: Sunieczka już jest pod nasza opieką, jest drobniutka, cudowna z charakteru, słabiutka, słania się na nogach, zakleszczona, na początku była BARDZO zestresowana, teraz kiedy już pojechała z opiekunami do domu tymczasowego rozdaje buziaki, jest w domu tymczasowym razem z Trini, obie się super dogadują, wieczorem wstawię zdjęcia[/QUOTE] Same przeklenstwa mi sie cisna na usta :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haniabor Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 Co słychać u ślicznotki Trini i koleżanki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 A gdyby tak tego pana...do drzewka...blisko mrowiska....i dżemikiem posmarować...! Można się chyba dowiedzieć,kto to jest,skoro wiadomo,że suńkę zaadoptował ze schronu...? Zdrowiejącą Trini całuję w zaflukany pychol!;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 [quote name='jostel5']A gdyby tak tego pana...do drzewka...blisko mrowiska....i dżemikiem posmarować...! Można się chyba dowiedzieć,kto to jest,skoro wiadomo,że suńkę zaadoptował ze schronu...? Zdrowiejącą Trini całuję w zaflukany pychol!;)[/QUOTE] Ponoć fałszywe dane podał bestia jedna :angryy::angryy::angryy: :diabloti::diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 [quote name='Kapsel']Ponoć fałszywe dane podał bestia jedna :angryy::angryy::angryy: :diabloti::diabloti::diabloti:[/QUOTE] czyli można sądzić że działał z premedytacją i z planem tego występku biorąc sunieczkę ze schroniska :angryy::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 Hmmm...W naszym schronie przy adopcji psa potrzebny jest dowód osobisty ,a co za tym idzie imię,nazwisko,adres,nr telefonu PESEL adoptującego. Gdzieś tam oddają do adopcji "na gębę'? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Goldenek2 Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 [quote name='jostel5']A gdyby tak tego pana...do drzewka...blisko mrowiska....i dżemikiem posmarować...! Można się chyba dowiedzieć,kto to jest,skoro wiadomo,że suńkę zaadoptował ze schronu...? Zdrowiejącą Trini całuję w zaflukany pychol!;)[/QUOTE] Dziewczyny.... w nas się odzywają instynkty mordercze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 [quote name='_Goldenek2']Dziewczyny.... w nas się odzywają instynkty mordercze :)[/QUOTE] Jeśli chodzi o psiaki, to ja mogę iść nawet siedzieć!!!!:mad::mad::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Estrella Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 gdzie siedzieć ? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted July 17, 2010 Share Posted July 17, 2010 [quote name='Estrella']gdzie siedzieć ? :evil_lol:[/QUOTE] Jak to gdzie? do paki. Nie znasz tego? " uczciwego ukarać, złodziejowi umorzyć" - taką sytuację widziałam na własne oczy:lol::lol::lol::lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fikusna_joanna Posted July 17, 2010 Author Share Posted July 17, 2010 Powinny być konkretne przepisy dotyczące adopcji psa ze schroniska. Tak samo jeśli chodzi o hodowle, jakie trzeba przepisy spełniać itp. a nie tak, że każdy sobie może w piwnicy założyć hodowlę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haniabor Posted July 17, 2010 Share Posted July 17, 2010 Dziewczyny na dogo jestem od bardzo niedawna. Ale codziennie łażę po różnych psich bidach, codziennie ogarnia mnie wściekłość. Na dodatek zaczęłam widzieć psy w okolicy i u znajomych. Muszę przyznać, że o wielu kolegach zmieniłam zdanie. Wprawdzie to ja siedzę na dogo, ale również moje dzieci zaczęły klasyfikować ludzi na podstawie ich stosunku do, najczęściej własnego, psa. Dopóki nie zmieni się podejście ludzi biorących sobie "zabawki", szczeniaczki dla trzylatka z pseudo- najlepiej jakiejś modnej rasy, dopóki ludzie zamiast wychować psa wymieniają go na nowy (a nuż sam ze siebie będzie wszystko umiał)- przepisy niewiele pomogą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted July 17, 2010 Share Posted July 17, 2010 Masz,Hanuś-niestety!:(- rację! Myślę,że długa droga przed nami,jeśli chodzi o edukację ludzi w tej materii! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted July 17, 2010 Share Posted July 17, 2010 Ja na wsi zaczęłam edukować i prawić morały szczególnie ludziom, którzy trzymają psy na łańcuchach, to patrzą na mnie jak na nienormalną i widzę dziwne uśmieszki z ich strony, a jak spacerujemy z dwoma psami na smyczy po wsi, to dopiero mają ubaw z nas. Uważają nas za dziwolągi, którym piątej klepki brakuje. Sam widok dwóch dużych psów na tarasie wprawia w osłupienie :shake: :cool3::cool3::cool3: Masakra, ale wśród młodych widzę już powoli zmianę w stosunku do zwierząt i to pozwala mi domniemywać że mooooooże jednak coś się zmieni :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted July 17, 2010 Share Posted July 17, 2010 ...za 15-20 lat! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.