Jump to content
Dogomania

Trini - cudowna bokserka z ogromnym guzem porzucona w 40 stopniowym upale.


Recommended Posts

[quote name='Alicja']dokładnie ...moja babcia mawiała ...,, Chachara zabijesz a pójdziesz siedzieć jak za porządnego " ;)
[/QUOTE]

Jeśli coś złego dzieje się bezkarnie, to dziać się będzie i będzie....:angryy:

Trini jesteś śliczna.....cieszę się że serducho masz zdrowe:multi:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 317
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mamy kolejna bokserkę, pan ją adoptował jakiś czas temu ze schroniska. I co zrobił???
Przywiązał ją do drzewa nad rzeką :angryy: Ile czasu tam siedziała, dopóki ktoś ją zauważył i zgłosił do schroniska? 3 doby :angryy::angryy:
Sunieczka już jest pod nasza opieką, jest drobniutka, cudowna z charakteru, słabiutka, słania się na nogach, zakleszczona, na początku była BARDZO zestresowana, teraz kiedy już pojechała z opiekunami do domu tymczasowego rozdaje buziaki, jest w domu tymczasowym razem z Trini, obie się super dogadują, wieczorem wstawię zdjęcia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Germaine']Mamy kolejna bokserkę, pan ją adoptował jakiś czas temu ze schroniska. I co zrobił???
Przywiązał ją do drzewa nad rzeką :angryy: Ile czasu tam siedziała, dopóki ktoś ją zauważył i zgłosił do schroniska? 3 doby :angryy::angryy:
Sunieczka już jest pod nasza opieką, jest drobniutka, cudowna z charakteru, słabiutka, słania się na nogach, zakleszczona, na początku była BARDZO zestresowana, teraz kiedy już pojechała z opiekunami do domu tymczasowego rozdaje buziaki, jest w domu tymczasowym razem z Trini, obie się super dogadują, wieczorem wstawię zdjęcia[/QUOTE]
Nie będę komentować bo szlag mnie trafi :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Germaine']Mamy kolejna bokserkę, pan ją adoptował jakiś czas temu ze schroniska. I co zrobił???
Przywiązał ją do drzewa nad rzeką :angryy: Ile czasu tam siedziała, dopóki ktoś ją zauważył i zgłosił do schroniska? 3 doby :angryy::angryy:
Sunieczka już jest pod nasza opieką, jest drobniutka, cudowna z charakteru, słabiutka, słania się na nogach, zakleszczona, na początku była BARDZO zestresowana, teraz kiedy już pojechała z opiekunami do domu tymczasowego rozdaje buziaki, jest w domu tymczasowym razem z Trini, obie się super dogadują, wieczorem wstawię zdjęcia[/QUOTE]
Same przeklenstwa mi sie cisna na usta :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jostel5']A gdyby tak tego pana...do drzewka...blisko mrowiska....i dżemikiem posmarować...!

Można się chyba dowiedzieć,kto to jest,skoro wiadomo,że suńkę zaadoptował ze schronu...?

Zdrowiejącą Trini całuję w zaflukany pychol!;)[/QUOTE]

Ponoć fałszywe dane podał bestia jedna :angryy::angryy::angryy: :diabloti::diabloti::diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kapsel']Ponoć fałszywe dane podał bestia jedna :angryy::angryy::angryy: :diabloti::diabloti::diabloti:[/QUOTE]

czyli można sądzić że działał z premedytacją i z planem tego występku biorąc sunieczkę ze schroniska :angryy::mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jostel5']A gdyby tak tego pana...do drzewka...blisko mrowiska....i dżemikiem posmarować...!

Można się chyba dowiedzieć,kto to jest,skoro wiadomo,że suńkę zaadoptował ze schronu...?

Zdrowiejącą Trini całuję w zaflukany pychol!;)[/QUOTE]


Dziewczyny.... w nas się odzywają instynkty mordercze :)

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny
na dogo jestem od bardzo niedawna. Ale codziennie łażę po różnych psich bidach, codziennie ogarnia mnie wściekłość. Na dodatek zaczęłam widzieć psy w okolicy i u znajomych. Muszę przyznać, że o wielu kolegach zmieniłam zdanie. Wprawdzie to ja siedzę na dogo, ale również moje dzieci zaczęły klasyfikować ludzi na podstawie ich stosunku do, najczęściej własnego, psa.
Dopóki nie zmieni się podejście ludzi biorących sobie "zabawki", szczeniaczki dla trzylatka z pseudo- najlepiej jakiejś modnej rasy, dopóki ludzie zamiast wychować psa wymieniają go na nowy (a nuż sam ze siebie będzie wszystko umiał)- przepisy niewiele pomogą.

Link to comment
Share on other sites

Ja na wsi zaczęłam edukować i prawić morały szczególnie ludziom, którzy trzymają psy na łańcuchach, to patrzą na mnie jak na nienormalną i widzę dziwne uśmieszki z ich strony, a jak spacerujemy z dwoma psami na smyczy po wsi, to dopiero mają ubaw z nas. Uważają nas za dziwolągi, którym piątej klepki brakuje. Sam widok dwóch dużych psów na tarasie wprawia w osłupienie :shake: :cool3::cool3::cool3:
Masakra, ale wśród młodych widzę już powoli zmianę w stosunku do zwierząt i to pozwala mi domniemywać że mooooooże jednak coś się zmieni :razz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...